wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Karmienie piersią nie jest obsceniczne
Autor Wiadomość
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2011-06-19, 18:02   

Czy to jest dla kogoś sytuacja mniej lub bardziej intymna, czy chce karmić publicznie, czy nie - to już sprawa osobista. Ktoś chce, ktoś nie chce, dla kogoś to naturalne, dla kogoś wstydliwe - to nie w tym rzecz. Nikt nikogo do publicznego karmienia nie zmusza. Tu chodzi o coś innego - czy publiczne karmienie jest społecznie akceptowane, czy nie i co to oznacza. Te dwie postawy wynikają moim zdaniem z dwóch modeli społeczeństwa, z dwóch modeli bycia kobietą i matką.

Matka siedzi w domu albo z niego wychodzi. Jest bierna, skazana na łaskę mężczyzny i uzależniona od niego albo aktywna, biorąca życie w swoje ręce, wolna. Publiczne karmienie piersią to wolność. Mogę być matką, mogę być blisko z moim dzieckiem i nie zaniedbywać go, a jednocześnie mogę iść gdzie chcę i kiedy chcę. No, prawie :-) ale jednak możliwość nakarmienia dziecka w każdym momencie dość mocno rozszerza przestrzeń...

No i jest jeszcze jedna kwestia, ale teraz idę kąpać Stacha, cdn.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2011-06-19, 23:09   

Mali, podchodząc do karmienia jako takiego jest to bezdyskusyjne pewne wizualne obnażanie się, kwestia tylko w jakim celu i z jakim poczuciem potrzeby oraz wstydu u osoby karmiącej mamy do czynienia. druga strona to odbiór społeczny tego rodzaju zachowań osób(czyli nas, prędzej czy później matek), które jednak bardzo potrzebują wsparcia i ochrony społecznej.
każda matka, czy karmiąca, czy nie, jest zależna od społeczeństwa w którym funkcjonuje. mam na myśli brak społecznej akceptacji dla jawnej czy ukrytej agresji wobec matki czy dziecka. nikt nie odważy się wydrzeć z rąk matki dziecka i zrobić mu krzywdę, jak i nie odważy się na podejście do kobiety karmiącej i pomacanie jej po piersi, pomimo jej obnażenia. jest to rodzaj tabu (świętości) z którym może się nasze poczucie wolności zgadzać lub nie, ale ono po prostu jest.
poza tym dobrze jest zdawać sobie sprawę, że moje zachowanie w poczuciu własnej wolności staje się terrorem w momencie ograniczenia wolności innych członków społeczeństwa w którym funkcjonuję. czyli to nie jest tak, że będąc człowiekiem "wolnym" mogę sobie robić co chcę i kiedy chcę, nie szanując innych ludzi. funduję sobie wtedy osamotnienie i ostracyzm, i pozbawiam się "opieki" (nietykalności), którą gwarantują mi inni członkowie społeczeństwa.
tak pokrótce można podejść do wielu sytuacji z którymi mamy od zawsze do czynienia i z którymi nie zawsze się zgadzamy, ale które pozwalają nam współistnieć z innymi ludźmi. ewoluujemy społecznie, ale raczej powoli w stosunku do pewnych naszych oczekiwań :-)

w powyższych wypocinach chodzi mi o naszą "wolność", "wolność" naszego otoczenia i współistnienia obu tych "wolności":-) . całkowicie pominęłam podejście "ja i reszta ograniczonego świata" ;-)
Ostatnio zmieniony przez lilias 2011-06-20, 19:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2011-06-20, 06:32   

lilias, bardzo słusznie :-)
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-20, 10:17   

ludzie generalnie (poza wspólnym jedzeniem które jest powszechne) źle znoszą czynności fizjologiczne innych no i chyba to tylko tyle
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Jagienka 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 18 Lut 2009
Posty: 993
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-20, 13:29   

Tempeh-Starter, ssanie piersi to właśnie nic innego, jak jedzenie :-P
_________________
<img src="hxxp://lbym.lilypie.com/nkA8p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/0XiIp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/Wdrap2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />

www.chwile-jak-motyle.blogspot.com

"Jak można mówić, że na świecie jest za dużo dzieci? To jakby powiedzieć, że na świecie jest za dużo kwiatów." (Matka Teresa z Kalkuty)
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-06-20, 18:07   

Jagienka napisał/a:
Tempeh-Starter, ssanie piersi to właśnie nic innego, jak jedzenie :-P

Otóż to!
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-06-20, 18:33   

lilias, nic nie zrozumiałam z twojej wypowiedzi :-/
zgadzam się z MartaJS, :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2011-06-20, 19:10   

rosa, starałam się jakoś ten natłok myśli ubrać w słowa i rzeczywiście przydałoby się trochę ten tekst podzielić akapitami :roll: może będzie bardziej czytelny :->
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1100
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2011-06-21, 09:25   

A znacie hxxp://czytelnia.onet.pl/0,580,0,0,0,0,kobieta._geografia_intymna,nowosci.html]Geografię intymną Natalie Angier?

Tamże sympatyczny tekst o karmieniu piersią. Rys historyczny.
Od mitologii greckiej (powstanie Drogi Mlecznej) poprzez wizerunek Karmiącej Madonny, średniowieczne i renesansowe manuskrypty (gdzie: ani żonom ani matkom nie wolno było odbywać stosunków płciowych w okresie karmienia sądzono bowiem, że mleko powstaje w macicy z krwi menstruacyjnej. Manuskrypty ukazują przewód mleczny prowadzący od macicy do piersi).
W wieku XVIII orędownikiem karmienia był J.J. Rousseau, a nalegania filozofów i lekarzy nabrały mocy dzięki potędze państwa - w 1793r. bowiem rząd francuski uchwalił ustawę na mocy której matka niekarmiąca traciła świadczenia.
Angier rozdział kończy na wzmiance o przemyśle odżywkowym i rekomendacjach WHO i UNICEFU.

itd.

Streściłam trochu, więcej zanudzać nie będę. ;-)
Chciała się podzielić tym, co kiedyś czytała - a nie do końca to pasuje do tematu o (nie)obsceniczności karmienia - zatem milknie... :-P
Pomyślała sobie tylko, że powstanie Drogi Mlecznej nie może być obsceniczne, bo jest magiczne...
 
 
martika 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 717
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2011-06-27, 21:52   

Artykuł:

Dlaczego potrzebujemy wywalonych cycków?

hxxp://dziecisawazne.pl/dlaczego-potrzebujemy-wywalonych-cyckow/
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 12