|
wysypka, pleśniawki u niemowlaka |
| Autor |
Wiadomość |
jamajka

Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 87 Skąd: PL
|
Wysłany: 2007-10-10, 16:50
|
|
|
dzieki, ajanna, wlasciwie to stosuje juz nystatyne trzeci dzien... poki co widze poprawe. skoro zaczelam, to pociagne jeszcze 2 dni (przepisowo), ale jesli problem nie zniknie uzyje ALBICANSAN. Tak dla pewnosci - do 14 dni stosowac, tak?
na marginesie - gdy zapytalam te pediatre, ktora przypisala antybiotyk Majce (nawet nie zagladajac jej do buzi, tylko wysluchawszy moich podejrzen... [a co jesli to nie plesniawki...? wtedy antybiotyk chybiony...i niepotrzebnie truc dzidzie]), czy to nie swiadczy o zagrzybieniu jelit - zaprzeczyla. to jak to w koncu jest? |
_________________ <img src="hxxp://b2.lilypie.com/U3Z7p1.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" /> |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-10, 16:56
|
|
|
Ciekawe, że teraz Nystatynę lekarz przepisuje - jak ja była mała to wystarczał tzw. fiolet (czyli chyba wspomniana już gencjana).
Ja myślę, że to może, ale pewnie nie musi wiązać się z grzybicą jelit. To znaczy nie jest wykluczone, że tamta grzybica jest, ale może to tylko miejscowe zakażenie? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
DagaM
Pomogła: 63 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3025 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-10-10, 17:25
|
|
|
| jamajka napisał/a: | czy to nie swiadczy o zagrzybieniu jelit - zaprzeczyla. to jak to w koncu jest? | jamajka, tak jak nie raz pisała neo, chyba nie ma takiego człowieka, który nie miałby w sobie grzybów. Jeżeli pleśniawki pojawiają się, świadczy to o obniżonej odporności człowieka, wówczas grzyby atakują. |
_________________ <img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
----------------------
www.naturei.pl |
|
|
|
 |
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2007-10-10, 19:42
|
|
|
Nawracające pleśniawki mogą rokować candida (jeśli będą wracać może warto sprawdzić grzyby)
Nystatyny nie polecam. Ścieranie też nie wydaje mi się skutecznym sposobem.
Dla tych co zastosują gencjanę przypominam, że jest dostępna w dwóch wariantach: z alkoholem i bez. Polecam wersję bezalkoholową na wszelkich śluzówkach (choć ospowo też stosowałam wariant bezalkoholowy) |
|
|
|
 |
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2007-10-11, 04:18
|
|
|
Jamajka: ja gdzieś o tym ukł. pokarmowym przeczytałam i wydaje mi sie to logiczne - w końcu jama ustna to jego początek. poza tym wychodzę z założenia, że homeopatia nie zaszkodzi. u nas po 1 tyg leczenia plesniawki zniknely u obu chłopców. odstawilam te leki i wrociły, wiec stosowalam jeszcze raz przez ponad msc, z tym, ze Igor miał bardzo masywne zakazenie, no i balam sie ze Olaf zakazi sie ponownie przez moje piersi. po drugiej turze leczenia nie wrocily a, i jeszcze ktos pisal o zapachu kupek, wiec u chlopcow jest po tym leczeniu kwasny, a pamietam, ze u corki, ktora z malych plesniawek wyleczylam aftinem, pachnialy drozdzami, |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
dort

Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2007-10-11, 09:23
|
|
|
| jezeli zdecydowałaś się na nestatyne to nie zapomnij po zakonczeniu kuracji podac probiotyk - antybiotyk calkowicie wyniszcza flore i trzeba ja odbudowac, bo inaczej grzyby zaatakuja jeszcze bardziej |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
 |
jamajka

Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 87 Skąd: PL
|
Wysłany: 2007-10-11, 09:47
|
|
|
neo, | Cytat: | | Grzybica organizmu to z reguły skutek kilku innych chorób w organizmie. To wierzchołek góry lodowej. |
ok, u doroslego - zgodze sie, ale u miesiecznego niemowlaka? Czytalam, ze dziecko zaraza sie candida od matki w momencie porodu, przechodzac przez kanal rodny.
agnieszka, plesniawki to walsnie objaw candidy:
| Cytat: | | Biały, grudkowaty nalot na języku to pierwsze objawy pleśniawek. Infekcja jest spowodowana grzybem Candida albicans, którym maleństwo najczęściej zaraża się, przechodząc przez drogi rodne. Już w pierwszym tygodniu życia dziecka mama może zauważyć w buzi twarożkowaty nalot, który po przetarciu jałowym gazikiem znika, ale tylko na krótki czas. | hxxp://www.polki.pl/rodzina_niemowle_pielegnacja_artykul,10000081.html |
_________________ <img src="hxxp://b2.lilypie.com/U3Z7p1.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" /> |
|
|
|
 |
dort

Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2007-10-11, 12:45
|
|
|
| u nas właśnie odemnie Oskarek załapał candidy, dlatego że żył 9 m-cy w moim zakażonym organiźmie |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
 |
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2007-10-11, 18:51
|
|
|
jamajka:
Zgodzę się z neo i Tobą, że pleśniawki są objawem grzybicy i wiem jakie grzyby ją wywołują. U Ady wracały chyba 3 razy ale u autorki wątku wygląda, że pojawiły się po raz pierwszy. Nie chcę straszyć ale myślę, że warto obserwować dziecko, pomyśleć o tym co się jada - zwłaszcza jeśli maluszek jest na piersi. Może zbyt delikatnie napisałam już kilkakrotnie spotkałam się z twierdzeniem, że candida to wytwór internetu i nie można uogólniać, że jest przyczyną różnych dolegliwości/chorób i stąd twierdzenie "rokowania". |
|
|
|
 |
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2007-10-12, 00:16
|
|
|
u mnie związek diety karmiącej mamy z pleśniawkami i candidą było widać jak na dłoni: obżarłam się sezamkami, a na drugi dzień obaj chłopcy mieli straszne pleśniawki |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
jamajka

Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 87 Skąd: PL
|
Wysłany: 2007-10-19, 16:17 nie kazdy osad na jezyku to plesniawki?!?
|
|
|
no wiec jesli idzie o plesniawki co to moja Majka miala - to pediatra, u ktorego dzis bylysmy na przegladzie powiedzial, ze to nie plesniawki, ze to tylko nalot od mleczka na jezyczku . Mowil, ze plesniawki pojawiaja sie na policzkach i dziaslach, a te Majka ma ok. Skoro tak, to niepotrzebnie do cholipy tamta pediatra przepisala antybiotyk (to co, ze tylko miejscowo) to raz.
A dwa - co to za lekarka, ktora nawet nie zajrzala do buzki dzidzi, tylko wysluchala moich podejrzen, i bach! z grubej rury!
Jak to jest z tymi plesniawkami - czy moze byc tak, ze tylko na jezyczku sie pojawia osad?
I czy u waszych bobasow byl nalot na jezyczku od mleczka? jak dlugo? |
_________________ <img src="hxxp://b2.lilypie.com/U3Z7p1.png" alt="Lilypie 2nd Birthday Ticker" border="0" /> |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-19, 17:56
|
|
|
| hxxp://www.poradnia.pl/podstrony/porady/dziecko/plesniawki.html biały nalot czy białe plamki? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2007-10-19, 21:36
|
|
|
Biały nalot od mleczka to norma. Tymi miał pleśniawkę na ustach.
[ Dodano: 2007-10-19, 22:38 ]
Dodam po raz któryś, nie wiem czemu ten Aftin ciągle wciskają dzieciom. On jest dla dzieci nieodpowiedni, trujący. Na tej stronie go polecają. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2007-10-20, 00:35
|
|
|
Jamajka: moja Weronika miała pleśniawki tylko na języku, chłopcy natomiast mieli je w całej jamie ustnej - nawet po wewnętrznej stronie warg . myślę, że najlepszym sposobem sprawdzenia jest wytarcie języka mokrą, tetrową pieluszką. jeśli to białe schodzi tzn. że to był nalot od mleczka (moi chłopcy mają go stale). żeby zetrzeć pleśniawki trzeba naprawdę solidnie trzeć i pod spodem byłoby takie bardzo czerwone, zaognione. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-20, 22:09
|
|
|
| Ale fiolet gencjany jest chyba bezpieczny? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
taniulka

Pomogła: 20 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1106 Skąd: Poznań/Melbourne
|
Wysłany: 2007-10-21, 07:53
|
|
|
| Juz kiedyś o tym pisałam i dla mnie to było fenomenalne odkrycie kiedy dałam Nadii herbatkę z tymianku. Wyleczyła jej pleśniawki momentalnie, które już nie wróciły. Tymianek działa grzybobójczo, więc podziała tez na organizm dziecka. Dałam jej te herbatkę pod innym katem a tu taka niespodzianka. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />
Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego. |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-22, 00:15
|
|
|
| hxxp://www.umamy.homestead.com/plesniawki.html takie coś znalazłam... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2008-09-22, 21:49
|
|
|
| neoaferatu napisał/a: | | Przestrzegam tylko wszystkie mamy karmiące przed doustnym leczeniem grzybicy u siebie, chodzi o to, ze toksyny zabitych grzybów wraz z mlekiem matki zatruwają dziecko. | no właśnie jak to jest. wróciliśmy od pediatry, bo Zojka ma pleśniawki (to chyba nasza pęta achillesowa -tzn. grzybki) i lekarz kazal mi sie też przeleczyć, a jak go zapytałam o te toksyny, to on twierdzi, że i tak się wydzielają w związku z obecnością grzybów, więc lepiej je czym prędzej usunąć. I co mam brać leki czy nie?
W ogóle dostaliśmy cała serię leków Sanum, ale chyba wszystkiego nawet nie wykupię, bo chyba byśmy zbankrutowali, w naszej obecnej sytuacji. I tak wizyta nas sporo kosztowała.
Póki co to Mała ma fioletowy pyszczek od gencjany.
A recepty na leki pojechały do wawy z Piotrem Mam nadzieję, że w aptece mi wydadzą Albicansan, bo chciałabym jak najszybciej zacząć działać.
Jeszcze tak na ot, to miałam rozmowę na temat diety wege przy grupie 0 (ja taką mam), wiem, że już był taki temat na forum, ale on mi odradzał, a jeśli już się upieram, to koniecznie suplementy, bo na pewno mam niedobory żelaza i wit. B. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2008-09-23, 07:38
|
|
|
| orenda napisał/a: | | rozmowę na temat diety wege przy grupie 0 (ja taką mam).........ale on mi odradzał, a jeśli już się upieram, to koniecznie suplementy, bo na pewno mam niedobory żelaza i wit. B |
lekarz tak odradzał? a skąd ta jego pewność, ze masz niedobory? na podstawie diety czy wyników badań?
mnie również nie przekonuje teoria o związkach grupy krwi z grupami produktów, które należy jeść, i dziwię się, ze lekarz akademicki podejmuje taki temat, |
|
|
|
 |
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2008-09-23, 09:52
|
|
|
Nie wiem czy znacie taką metodę, która polega na oglądaniu krwi pod mikroskopem, to się chyba nazywa " w ciemnym polu widzenia". Wczoraj tak oglądaliśmy krew Zojki i wyglądało według niego, że ma niedobory a prawdopodobnie przez to, że mi brakuje. Polecał naturalne suplementy, chciałabym się chyba w tej sprawie skontaktować z pao, macie do niej jakieś namiary? Bo wiem, że ona coś zamawiała.
Do tego zapewniał, że mamy robaki, bo mamy psa w domu. W ogóle na raz za dużo info i za dużo kaski. Trochę mnie to przygniotło. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2008-09-23, 12:03
|
|
|
| euridice, dzięki |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Martuś

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2008-09-23, 12:09
|
|
|
orenda, ja biorę Iron Complex tego Now'a, kupowałam na allegro. Nie martw się morfologią, na pewno się to wszystko unormuje.
Współczuję problemów z candidą, chyba faktycznie takie tendencje zależą od wielu czynników, a nie tylko diety, bo ja w ciąży od słodkiego nie stroniłam, teraz też zresztą nie, i przez całą ciążę nie miałam najmniejszej infekcji, a niedawno brałam antybiotyk 2 tygodnie i też żaden grzyb nie wylazł.. Może to przez to, że jakieś robaki mi powstrzymują rozwój grzyba |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2008-09-23, 13:09
|
|
|
Dziś drugi dzień na gencjanie i już zniknęło to, co się pojawiło. Ale i tak ją odgrzybię Sanum.
Martuś, a czujesz jakąś różnicę po stosowaniu Irona? |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Martuś

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2008-09-23, 13:40
|
|
|
| W ciąży bardzo szybko poprawił mi wyniki, u mnie anemia objawia się wysychającymi. a potem pękającymi kącikami ust, niedługo po takiej kuracji ironowej wszystko się unormowało. Teraz w czasie karmienia biorę,. jak mi się przypomni, jak gorzej jem itp, jak czuję, że zaczynają mi trochę usta podsychać, to wtedy biorę jakiś czas i jeszcze nie widziałam żadnych objawów anemii od 8 miesięcy u siebie. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
Anja

Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-08-11, 20:09
|
|
|
| dort napisał/a: | | jezeli zdecydowałaś się na nestatyne to nie zapomnij po zakonczeniu kuracji podac probiotyk - antybiotyk calkowicie wyniszcza flore i trzeba ja odbudowac, bo inaczej grzyby zaatakuja jeszcze bardziej |
U nas pleśniawki powróciły... Nie podaliśmy poprzednio probiotyku, bo Artur wydawał się za mały na to. Można podać probiotyk noworodkowi? |
|
|
|
 |
|
|