wegedzieciak.pl

[renka]

Jak w temacie - 20 pojemnikow po 2 ml.

Termin waznosci: 04.2012

[ań]

ja bym chyba wzięła, bo Lew ma tendencje do zapalenia krtani

[renka]

Ań - my w zeszlym roku mialysmy zalecony przy czestych problemach gornych drog oddechowych Fionki. Wykupilam, ale nie bylam przekonana do stosowania tego, zatem calosc jest nienaruszona (pomijajac podniszczone opakowanie kartonowe).
Tak wiec daj znac.

[kasienka]

To jest steryd, więc na pewno warto skonsultować z lekarzem jego podawanie

[ań]

kasienka, mi chodzi o nagłe akcje kiedy Lew budził się w nocy i nie mógł oddychać. Stanie przez godzinę przed otwartym oknem w styczniu po czym noc przy otwartych na maxa i stres do rana, czy będzie mógł oddychać czy znowu karetka to jednak nie dla mnie, wolę mieć pulmicort pod ręką. W takich nagłych atakach nocnych zaeca się właśnie jednorazowo pulmicort.

[kasienka]

Ań, w takich sytuacjach raczej ventolin. Pulmicort do dłuższego stosowania.

[ań]

kasienka, nie znam, ale dzięki, poczytam sobie. Może ktoś jest inny chętny na ten pulmicort?

[kasienka]

W sumie tak pomyślałam, że może w przypadku krtani jest inaczej. Emil miał duszności z powodu astmy/oskrzeli, pulmunolog kazał doraźnie stosować ventolin a pulmicort raczej działa przeciwzapalnie niż rozkurczowo.

Tak czy siak, lepiej nie stodować takich leków bez konsultacji z lekarzem.

[ań]

kasienka, wiem, ale u nas lekarz zapisywał właśnie pulmicort przy problemach z krtanią

[arete]

Pulmicort nawilża krtań i oskrzela, tak więc w czasie duszności doraźnie jak najbardziej tak. ań, my tak właśnie w środku nocy przy nagłej duszności stosowaliśmy i mamy zapas na sytuacje awaryjne. Pulmicort jest w miarę bezpieczny, Franek miał z niego inhalacje w szpitalu gdy miał 3 miesiące, ja stosowałam w ciąży. Ventolin to rzeczywiście skuteczny lek w sytuacji SOS, ale nie wiem czy można go stosować u dzieci, wiem tylko, że nie jest wskazany dla matek karmiących.

[ań]

arete, dzięki. Właśnie Lew tez miał w szpitalu tym inhalacje i nasz lekarz t zawsze w takich akcjach zapisuje a że Lew ma tendencje do nagłych ataków b wolała bym mieć choć ampułkę.

a może jest ktoś ogólnie chętny na to a ja bym wzięła jedną -dwie ampułki z opakowania po prostu?

u nas te akcje były co zima, zwłaszcza pocz roku, więc w tym roku wolę być zabezpieczona b będę na progu porodu...

[kasienka]

ań, no widzisz, wymądrzyłam się, ale potem zreflektowałam że może właśnie przy krtani jest inaczej.

[ag]

[ań]

u nas jest to tylko duszność krtaniowa, taka skłonność niestety. Co najmniej raz w roku na to choruje ale z każdym rokiem jest lżej. Podobno tak to jest i znika po 4 roku zycia