wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pomocy ;-) ktoś się tu zna na pająkach? Co to za pająk?
Autor Wiadomość
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
  Wysłany: 2011-08-27, 19:04   Pomocy ;-) ktoś się tu zna na pająkach? Co to za pająk?

Wyszłam dzisiaj na balkon i obok okna siedział spory pająk, zrobiłam mu małą sesję (no dobra nie małą ;-) . Później zaczęłam się zastanawiać co by było jakby mi wszedł do mieszkania (brryyy) i jakby kotka się nim zainteresowała :shock:
Nie znam się zupełnie na pająkach, pewnie nie jest niebezpieczny, ale nie chciałabym mieć takiego "gościa" w domu. Kawałek go patykiem przesunęłam, tzn pokazałam gdzie ma isć (czyli byle dalej od mojego okna), ale teraz się zastanawiam czy nie stanowi żadnego zagrożenia. Okna już w pokoju zamknęłam, ale przecież nie będę miałą ciągle zamkniętych okien, mam nadzieję że on woli spokój i świeże powietrze i ciepło z mieszkania go nie przywabi ;)

A wracając do tematu, wiecie co to za pająk?

IMG_4954.JPG
Plik ściągnięto 340 raz(y) 49,35 KB

IMG_4946.JPG
Plik ściągnięto 397 raz(y) 136,24 KB

_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
Ostatnio zmieniony przez edysqa 2011-08-27, 19:53, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2011-08-27, 19:20   

a nie jest to po prostu pająk krzyżak?
hxxp://www.fotcom.biz/zoom.asp?id_zdj=1897
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2011-08-27, 19:28   

Tak, to duży krzyżak. Dziewczynka :-)
To pająk ogrodowy, leśny, łąkowy - jednym słowem, "zewnętrzny". Jeśli nie trafi do domu przypadkiem (np. z bukietem kwiatów), nie będzie się pchał do środka.
U nas całe lato na oknie wisi na pajęczynie taki pająk i nigdy nie próbował wleźć.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-27, 19:30   

Chyba tak,w kazdym razie zadne dziwadło,to zwykly pająk ;-)

Do mnie włażą czasem,wlasnie sie natknelam,przywolalam czytaniem wątku :lol:
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-08-27, 19:49   

Własnie myślałam że to krzyżak dwóbarwny, bo znalałam gdzieś zdjęcie podobnego :-)
Skoro to pająk leśny - ogrodowy, to niech idzie tam skąd przyszedł, a nie chodzi w okolicach 4 piętra ;-)
Dzięki dziewczyny :-)

[ Dodano: 2011-08-27, 20:51 ]
MartaJS, widzę że znawczyni jesteś skoro dziewczynkę potrafisz rozpoznać ;)
Chyba że to nic trudnego.

Czy tylko ja mam problem z dodawaniem załączników?

IMG_4949.JPG
Plik ściągnięto 341 raz(y) 455,95 KB

_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2011-08-27, 21:15   

Tylko dziewczynkom wyrastają takie wielkie pupy :-)
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2011-08-27, 21:31   

MartaJS napisał/a:
Tylko dziewczynkom wyrastają takie wielkie pupy :-)

Lubię to!
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-08-27, 23:46   

MartaJS, :-D
usmiałam się :-)
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2011-08-28, 08:50   

A dziś rano miałam przygodę z pająkami...
Mam w kurniku jednego pająka w kącie, jest duży, ma wielką pajęczynę, jest tam od tygodni i jest coraz większy, ale nie ruszam go - po pierwsze, gdzieś taki pająk musi żyć, lepiej w kurniku niż w mieszkaniu, po drugie - póki siedzi w tym kącie, to wiem gdzie jest, a jak mu rozwalę pajęczynę, to nie będę wiedziała ;-)
No więc wchodzę rano do kurnika, a tam przy listewkach siedzi wielki pająk. W całkiem innym miejscu.
Zaglądam do "mojego" pająka, a tam w pajęczynie wylinka.
No to myślę sobie - widocznie mój pająk zmienił skórę, porzucił starą pajęczynę i poszedł sobie. Tak działa umysł optymisty :-) Pesymista albo realista od razu zacząłby coś podejrzewać. Ale ja ucieszyłam się, że teraz mogę posprzątać tę zakurzoną, brzydką pajęczynę. Wzięłam kijek, sprzątnęłam pajęczynę, aż tu nagle zza pajęczyny wyłazi... mój pająk :shock:
Czyli mam dwa. I nie wiem, gdzie teraz ten mój będzie - jak ja tam po ciemku pójdę teraz ;-)
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2011-08-28, 19:42   

pyz, ależ Marta prowadzi przytułek dla porzucanych, niekochanych kur, które u niej w godnych warunkach dożywają końca swych dni, jak w ogóle mogłeś pomyśleć, że wegetarianie mogliby jeść JAJKA ??! oh my god...
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2011-08-29, 13:09   

edysqa, bardzo ładne zdjęcia :-)
Dlaczego boisz się pająka?
_________________
 
 
sunny 
don't worry


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 02 Mar 2011
Posty: 891
Skąd: Poznań/Plewiska
Wysłany: 2011-08-29, 14:30   

edysqa kot by go najpewniej zeżarł 8-) albo poznęcał się nad nim trochę a potem zeżarł 8-) Moje zżerają niezliczone ilości much, chrabąszczy i innych takich, bo sezon późna zima - późna jesień balkon jest otwarty, jak tylko jesteśmy w domu i one tam urzędują. Nigdy im nic nie było, nigdy też nie miały robali - fakt że są odrobaczane, ale nie jakoś super regularnie. Moje obawy wzbudza tylko gonitwa za osą/pszczołą itp.
A taki pająkol mi zamieszkał w wiatrołapie. Od tygodnia tam siedzi i dobrze mu chyba.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2011-08-29, 14:58   

Jak pająk nie kudłaty nie boję się. Nie lubię też dużych z krótkimi grubymi łapkami. W tym roku miałam spotkanie z dziwnym (pierwszy raz widziałam): odwłok jak u zamieszczonej krzyżaczki ale duży (jak 1-2 zł), kolor: seledynowo-zielony- jasny, z ciemnymi łapkami (chyba grubsze). Nie miałam aparatu ale w książkach domowych nie znalazłam takiego. Dziadek puścił wolno ale pająk zadziwił mnie wyglądem i gabarytami.
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2011-08-29, 15:14   

Agnieszka, to też mógł być krzyżak, tylko inny gatunek.
Ja pająki lubię, uważam że są ładne, ale jednocześnie mam arachnofobię. Nie jakąś tam straszną, średniej wielkości pająka złapię w słoik i wywalę za okno, ale raczej się przy tym spocę i mam miękkie kolana.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2011-08-29, 15:55   

Marta: no tak mi wyglądał krzyżacko ale ten kolor. Tarantuli, ptasznika itp z pewnością bym fanem nie była, lokalne wystarczające i możemy życ wspólnie.
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2011-08-29, 18:01   

W malinach u babci grasują takie pajączki hxxp://www.google.pl/imgres?q=paj%C4%85k&um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1278&bih=610&tbm=isch&tbnid=1dXNmzZ2XMNz-M:&imgrefurl=hxxp://www.free-nature-photos.org/pl/Pajaki/&docid=z7P0XxQzFsA4HM&w=251&h=360&ei=NMRbTuDvBc_FswbMn7jVCg&zoom=1&iact=hc&vpx=283&vpy=227&dur=619&hovh=269&hovw=187&tx=115&ty=171&page=2&tbnh=142&tbnw=99&start=18&ndsp=20&ved=1t:429,r:1,s:18
Rok temu: Póki był jeden było ok-wiedziałam gdzie siedzi, więc nie wchodziliśmy sobie w drogę. Gorzej gdy babcia rozwaliła mu pajęczynę :roll: , a potem jeszcze ich liczba zwiększyła się. Miałam miękkie kolana chodząc codziennie w te krzaki :roll:
Pająki choć ładne przerażają mnie lekko i 99% z nich wynoszę (no dobra- przeważnie mąż wynosi ;) ) na balkon, a w zimie na klatkę schodową. Zwłaszcza po tym jak jeden chciał 3 tygodniowej Jagnie wejść do buźki w nocy :evil:
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-08-29, 18:39   

Pająki podobno zwiastują pieniądze :-P Podobno.
U mnie od dwóch tygodni po mieszkaniu łazi taki na cienkich nóżkach. Kiedy byłam mała wynosiłam je na balkon, teraz bym chyba się nie odważyła.
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2011-08-29, 18:54   

moony: obyś miała rację z pająkami i kasą.
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2011-08-29, 20:12   

Fajnie by było - wczoraj na ganku spotkałam naprawdę ogromną bestię...
Te na cienkich nóżkach warto w domu trzymać, bo zjadają te duże czarne.
Jest jeszcze przysłowie - szczęśliwy dom, gdzie pająki są.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
gemi 
Matka Polka ;)


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 2460
Wysłany: 2011-08-29, 22:47   

ja się z tymi na cienkich nóżkach przyjaźnię. I nie mam nic przeciwko kontaktowi skin to skin.
Inaczej ma się sprawa z gatunkami bardziej "wypasionymi" 8-) Tutaj pozostaję na etapie wzajemnego przyglądania się.
i pocieszam się myślą, iż
MartaJS napisał/a:
Te na cienkich nóżkach warto w domu trzymać, bo zjadają te duże czarne
.

Z drugiej strony to samo czytałam o kosarzach (kuzynów pająków ze wspólnej gromady pajęczaków) - również przeze mnie lubianych :-)

Cudny wątek - będę go śledzić :mryellow:
_________________
"Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow)
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2848
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2011-08-29, 23:04   

Rok temu też mieliśmy na balkonie pajęczycę z wielką pupą :P i pewnego dnia wróciła do pierwotnych rozmiarów, za to w górnym rogu balkonu pojawił się żółty kokon, kilka razy większy niż rzeczona pupa. śledziłem rozwój wydarzeń z nadzieją że będzie mi dane zobaczyć jak się małe pajączki z gniazda wyroją, ale nic z tego. :-(
 
 
sunflower_ren 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Lip 2010
Posty: 869
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2011-08-30, 08:04   

Jadzia, to chyba tygrzyk. Na szczęście na żywo go nie widziałam. Strasznie się boję pająków :-| (wyjątkiem są takie mikroskopijne ;) )
_________________
"Nie wystarczy patrzeć, aby widzieć, ani wiedzieć, aby rozumieć"
---------------------------------
 
 
pyz

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 63
Wysłany: 2011-08-30, 10:07   

W skrajnych przypadkach ugryzienie przez "krucjata" (krzyżaka) ogrodowego może wywołać martwicę tkanek i opuchliznę.
Dzieci są bardziej wrażliwe na ukąszenia jadem pająkowym.
Uważajcie w Polsce na sprowadzone i hodowane tarantule, ptaszniki itp inne pająki.
Znajomy dość mocno zdziwił się gdy wyglądając przez okno z mieszkania na trzecim piętrze bloku zobaczył chodzącego po zewnętrznej ścianie ... ptasznika.
Na allegro pełno ogłoszeń o sprzedaży tych niebezpiecznych pająków a w polskiej krainie zawiść niestety jeszcze spotykana.
Uważajcie więc na dzieci i na siebie.
Pająki lepiej oddalić od swojej rodziny.
 
 
positive 

Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 6
Wysłany: 2011-08-31, 08:27   

co by to nie było, lepiej weź klapek i wiesz... ;p u mnie tak kończą pająki
_________________
Innowacyjny hxxps://vitasfera.pl/product/bioderma-sebium-h2o-100ml-3311]płyn micelarny
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2011-08-31, 08:31   

pyz, i Ty to mówisz? A co przykładasz na rany? Nie pajęczynę z chlebem?
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,67 sekundy. Zapytań do SQL: 10