A co na Swieta zimowe czyli bozonarodzeniowe? II |
Autor |
Wiadomość |
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-12-20, 20:54
|
|
|
mossi najprostszy zastepnik karpia czy inszej ryby wg mnie to tofuryba (tofu krojone w plastry marynowane w sosie sojowym lub pascie miso ) a potem w glon nori bulka tarta smazysz lub pieczesz.
mia www.wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=70 |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-12-20, 22:12
|
|
|
Zrobiłam eksperyment smazac polentę. Najpierw podczas jej gotowania dodalam do środka pociete drobno kawałki glonow kombu i trochę pomidorów suszonych.
Jednego, niestety tylko jednego kotleta z polenty owinelam glonem nori i dopiero go w bułce tartej (wcześniej trochę zmoczylam) obtoczylam. Fantastyczny
Co do samej polenty po grecku, jeszcze nie wiem jak wyjdzie bo dopiero wystawilam za okno żeby wysygly. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-12-21, 08:25
|
|
|
edysqa, a polentę w wersji po grecku panierowałaś i smażyłaś przed zalaniem sosem? Bo czytam tu w wątku polentowym o różnych sposobach i nie wiem na co się zdecydować |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
mossi
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2010 Skąd: Sari/Wro
|
Wysłany: 2011-12-21, 08:50
|
|
|
może nakłonię mamę na jakieś kotleciki ziemniaczano jakieś , bo glony nori do mnie nie przemawiają
a do tego zrobię sobie sałatkę z pora, z sera i ananasa oraz sałata z fetą pewnie będzie makowiec i może ciasto piernikowe zrobię (o smaku piernika może tak.), kompot z dyni, kluski czarne ... hmm co ja jeszcze jadam w święta... aaa wiem, u mnie zawsze jest zupa rybna więc zrobię krem z pora. |
_________________ Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-12-21, 09:48
|
|
|
priya, panierowalam w bulce tartej (w sumie samej, ew. trochę moczyłam przed), farsz warzywny wylozylam na spod miski, ostudzone usmazone kotlety ukladalam na warzywach i przykrylam je pozostalymi warzywami. U mnie to nie jest sos, bo scieram warzywa (marchew, seler, pietruszką, dużo cebuli) podduszam do miekkosci i dodaje koncentratu, doprawiam. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2011-12-21, 10:31
|
|
|
U nas w tym razem będą kotlety z selera po grecku, tak sobie Daniel zażyczył - sos robię jak edysqa. A panierować będę w glucie siemieniowym (żeby przyczepność była lepsza) i bułce tartej z płatkami drożdżowymi (sporo dodaję, bo lubimy).
Właśnie gotuję żurawiny na kisiel. Robi ktoś kisiel z żurawin (o, nie mam mąki ziemniaczanej, dobrze, że mi się przypomniało ). Ja uwielbiam, raz na rok jem. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-12-21, 11:11
|
|
|
pomarańczka napisał/a: | bronka kto to wszystko będzie jadł?
Co Wy tyle gotujecie toż to tylko 3 dni |
są to potrawy, które robimy tylko na święta. Osobiście nie odpuszczę. Robimy w mniejszych ilościach i jemy 3-4 dni. Mniam! |
|
|
|
|
Kat...
Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-21, 13:17
|
|
|
Przepraszam za być może głupie pytanie ale Wy już gotujecie? To się nie zepsuje? Ja soję po grecku będę robić chyba dzień przed żeby była świeża. Czy lepiej wcześniej? |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
edysqa
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 02 Sie 2009 Posty: 1093 Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
|
Wysłany: 2011-12-21, 13:22
|
|
|
kofi, gluta do panierowania robisz normalnie jak do picia?
Wyprobuje ten sposób bo chce polentę owinac nori a nie bardzo się chciały trzymać.
Kat..., ja jeszcze nie gotuje. Zacznę niedługo bigos na święta a tą polentę zrobiłam żeby spróbować czy bardziej nam smakuje od kotletow po grecku. |
_________________ Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com |
|
|
|
|
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2011-12-21, 15:04
|
|
|
kofi napisał/a: | A panierować będę w glucie siemieniowym (żeby przyczepność była lepsza) i bułce tartej z płatkami drożdżowymi (sporo dodaję, bo lubimy). |
Kofi ten glut to zmielone siemię i woda? |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-21, 16:13
|
|
|
Ja mam już gotową skórkę pomarańczową w czekoladzie, upieczony piernik od 3 tygodni dojrzewa, pierniczki upieczone (AniD i drugie takie mocno twarde - pyszne!), zakwas na barszczyk gotowy, dzisiaj nastawiłam kapustę z grzybami i śliwkami. Reszta w piątek i sobotę.
Przygotuję na Wigilię barszczyk z uszkami, kapustę z grzybami i śliwkami, pierogi z kapustą, kompot z suszu. Upiekę struclę makową. Jeśli wystarczy mi czasu, to zrobię krokiety z orzechami margot oraz makówki Pipii (upiekłam dzisiaj drożdżowe bułeczki do makówek, bo bułka miała być sucha ).
Mama zrobi polentę po grecku i panforte.
Na kolację w pierwszy dzień świąt upiekę pasztet (znowu się nie mogę zdecydować jaki - chciałabym z soczewicy i orzechowy, może zrobię 2 mniejsze), mama zrobi sałatkę jarzynową, a ja do niej majonez z nerkowców. Na obiad będzie smażony tempeh. Plus oczywiście ryż i warzywa. Na śniadanie oczywiście owsianka, święta, nie święta, owsianka dobra jest
Na drugi dzień świąt planuję na obiad smażone kurki, na kolację to co zostanie z wigilii i pasztet. |
|
|
|
|
moony
wyjątek od reguły
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-12-21, 16:42
|
|
|
U nas:
bigos (zrobiony)
nibyryba (kotlety tekturowe) po grecku (zrobione)
keks jabłkowy
chleb czeski na zakwasie
samosy
pierniczki kupne
jakieś pierożko-paszteciki z ciasta francuskiego
plus to, co zrobi moja mama, czyli pewnie sałatka jarzynowa, ryby i inne truchła |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-12-21, 17:05
|
|
|
moony, sos grecki już zrobiony? Ze zepsuje się do soboty? |
|
|
|
|
moony
wyjątek od reguły
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-12-21, 17:15
|
|
|
Zrobiony wczoraj. Jak się zepsuje, będę wściekła, więc niech nawet o tym nie myśli.
(A łatwo się psuje w lodówce? Pierwszy raz robiłam) |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-12-21, 17:17
|
|
|
moony, ale taki- marchew, pietruszka, cebula, pomidory? |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-12-21, 18:04
|
|
|
Ja przypadkowo mam od wczoraj bigos zrobiony. Obiecałam mojej mamie, że dla niej zrobię przed naszym wyjazdem i zrobiłam. A skoro nie wyjeżdżamy (chyba) - będzie dla nas wszystkich. Zastanawiam się czy go nie zamrozić, choć bigos akurat spokojnie do soboty wytrzyma. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-12-21, 18:05
|
|
|
priya napisał/a: | Zastanawiam się czy go nie zamrozić, choć bigos akurat spokojnie do soboty wytrzyma. | Bigos musi wytrzymać, w końcu im częściej odgrzewany, tym lepszy - naczelna zasada dobrego bigosu |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2011-12-21, 19:20
|
|
|
Do garów staję jutro na pierwszy ogień tektura i kapusta. Dziś przytaszczyłam resztę zakupów ale niestety nie dostałam boczniaków. Ducha świąt nie czuje w tym roku i zrywu nie mam. Nie wiem czy nie zmienię menu czyli zamiast pasztetu fava, cwikłę kupiłam w zż. Dobrze, że dziecko łupie orzechy - no tu kutia ma priorytet.
Liczę, że w piątek wcześniej z pracy puszczą i do nocy skończę garowanie. |
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka 2011-12-21, 19:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-12-21, 19:21
|
|
|
Kat... napisał/a: | Przepraszam za być może głupie pytanie ale Wy już gotujecie? To się nie zepsuje? |
Ja zawsze robię co nieco wcześniej i zamrażam (pal licho, że zamrażanie niezdrowe ), żeby potem się ze wszystkim wyrobić. No i nie lubię nerwówki przedświątecznej, pamiętam to z dzieciństwa jako coś bardzo nieprzyjemnego - ta zestresowana do ostatniej chwili mama, ech. W tym roku mam już uszka do barszczu i struclę. Kwas też się udał, piernik upieczony, tak więc już do przodu. Jutro zaczynam na całego. Zastanawiam się nad pasztetem - mój ukochany z pestek dyni chyba już nam się wszystkim przejadł (a szkoda). No i nad potrawą z maku mam zagwozdkę. |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2011-12-21, 19:35
|
|
|
Anja: zawsze możesz zrobic więcej masy fayy i z niej pasztet, soczewica z grzybami też będzie fajna (masę zawsze możesz zmieszac z kaszą jaglaną lub gryczyną). Z makiem np. kluski albo makowiec (chyba pomarańczka podawała taki przepis bez ciasta) |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2011-12-21, 20:19
|
|
|
Mia, ciasto na pierogi ja robię tak, że sypię na środek stolnicy mąkę, trochę soli, po czym polewam wrzątkiem na oko, nie mam pojęcia ile, i zagniatam, żeby wyszło takie w sam raz, nie za miękkie i nie za twarde. Nie pomogłam chyba
bronka, a jak Twoja babcia robiła śliżyki? Bo to generalnie rzadka rzecz jest i różne są wersje.
U nas te ciasteczka pływające to są po prostu z kruchego ciasta. Jak robi mama, to są bardzo słodkie, bo moja mama wszystko robi bardzo słodkie. Ale jak babcia robiła, to takie półsłodkie były.
"Zupa" do śliżyków to mleko pół na pół z gorącą wodą, mak zmielony, orzechy, rodzynki, wiśnie z konfitury i ogólnie co popadnie. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-12-21, 20:25
|
|
|
MartaJS napisał/a: | Mia, ciasto na pierogi ja robię tak, że sypię na środek stolnicy mąkę, trochę soli, po czym polewam wrzątkiem na oko, nie mam pojęcia ile, i zagniatam, żeby wyszło takie w sam raz, nie za miękkie i nie za twarde. Nie pomogłam chyba | To zawsze brzmi prosto, a ja i tak nie umiem zrobić pierogów No ale teraz z kotem to i tak byłyby z włosami |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2011-12-21, 20:34
|
|
|
Lily napisał/a: | No ale teraz z kotem to i tak byłyby z włosami |
Przynajmniej nie ryzykujesz rozwałkowania kota w ferworze przygotowań
Lily napisał/a: | i tak nie umiem zrobić pierogów |
Mnie się udało za pierwszym razem i to świetnie.
Teraz nie robię, bo nie mam stolnicy (wtedy też nie miałam, miałam tylko kawałek dobrze oszlifowanej i natłuszczonej deski) |
Ostatnio zmieniony przez seminko 2015-12-18, 07:29, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-12-21, 20:36
|
|
|
Ja bym nie robiła na stolnicy, tylko na stole, wałka też nie mam, ale problemem jest konsystencja ciasta. To samo z pizzą. Albo za twarde, albo za miękkie... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-12-21, 20:46
|
|
|
KAT juz gotuje, jedynie pieczen sejtanowa z nadzieniem tofu rybe i sernik wegan na zimno zrobie w piatek. nie lubie robic niczego na ostatnia chwile |
|
|
|
|
|