wegedzieciak.pl

[Anna37]

czy znacie kosmetyki zgodnie powyższym tematem, którymi można pielęgnować ciało w ciąży ?

[klakierzyca]

ja w obawie przed rozstępami smarowałam się co jakiś czas (nie codziennie bo zatyka pory) oliwą z oliwek albo do kąpieli dolewałam olej z pestek winogron.

[Pipii]

jak oliwa z oliwek, naturalna, może zatykać pory ?? Zatyka pory chemiczne świństwo, a nie naturalny kosmetyk!

[zina]

Ja pielegnuje swoje cialo a glownie brzuch i piersi olejkiem migdalowym z pierwszego tloczenia.
Rewelacyjnie sie rozmasowuje i nic nie zatyka

[go.]

eee a mi się wydaje, że jak mamy popękać to i tak popękamy, niezależnie od pielęgnacji. progesteron i nadmiary wody, geny i skłonności osobnicze jednak robią swoje

[Jagula]

[klakierzyca]

smaruje córkę oliwą z oliwek a jeśli nie to do kapieli daje z pestek i lekarka jak to uslyszala, zlapala sie za glowe ze zatykam dziecku pory. Robię więc to rzadziej, ale i tak robię bo nie uzywamy kosmetykow.


no ja niestety popękałam bo przez ostatnie miesiace nie smarowałam się niczym głupia baba.

[bronka]

klakierzyca, zatkałabyś pory dziecku smarując oliwką uzyskaną z ropy naftowej, a nie tłuszczem roślinnym. Zapytaj lekarki czy na studiach ją tego nauczyli, czy na szkoleniu Johnson&Johnson

[Lily]

No właśnie, te kosmetyki na bazie oleju mineralnego (paraffinum liquidum) dają się usunąć tylko mechanicznie, czyli zatykają pory. Oliwę zmyjesz zwykłym mydłem.

[Pipii]

ja jeszcze polecam kokosowy (nazwiecie mnie za niedlugo kokosowa Pipii). Moja przyjaciółka w późnej (bo tóż przed 40 r.ż) ciąży nie nabyła ani jednego rozstępu smarując całe ciało właśnie olejem kokosowym.

[go.]

[rosa]

ja nie smarowałam się niczym, w żadnej ciąży, nie mam rozstępów, podzielam zdanie gosi

[squamish]

A ja używałam masła shea .No i rewelacja żadnych rozstepów!A po urodzeniu olejek migdałowy !

[klakierzyca]

ja się smarowałam oliwą z oliwek, oliwką dla dzieci, olejkiem jojoba (niestety to już przed porodem) i błotem kolagenowym. Na brzuchu nie mam 1 cm bez rozstępów.Biodra, uda i piersi też posypane. "Życie" a nie wiem po kim tak mam bo ani mama ani babcia. A obie po 2 porodach. Chwała Bogu, że miałam cesarkę i TAM mnie uchroniło ;]

[MartaJS]

Ja się niczym nie smarowałam i nic mi nie popękało a TAM i tak mnie pocięli.

Wydaje mi się, że ważniejsze od tego, co się stosuje na skórę, jest to, co się stosuje do wewnątrz. Ja w ogóle prawie żadnych kosmetyków nie stosuję, ale ja to dziwna jestem.

[squamish]

'prawie' robi różnice ja też prawie nie używam jedynie szampon,krem,pasta do zębów,olejek i antypers wsjo ,no i czasami jakis parfium.Żadnych upiększaczy bom dosyć piękna i od tzrech lat nie farbuje włosów co skutkuje postepujacą siwizną

[klakierzyca]

kupiłam dziś olej z awokado i testuje

[MartaJS]

Jenny, ja mam tak samo.
Szampon używam ten sam co dziecko, mydło to samo co dziecko, pastę do zębów, krem raz na dwa tygodnie albo i nie bo też nie cierpię, a poza tym zauważyłam, że im częściej używam kremu, tym bardziej mi się skóra przesusza, jeśli go akurat nie użyję. Antyperspirant tylko jeśli idę w tłum ludzi gdzie będę się stresować - jakieś warsztaty, konferencje itp. czyli rzadko, tak na co dzień nie śmierdzę jakoś, tylko w stresie. Jedyna rzecz do której mam słabość to olejki do kąpieli, takie pachnące.

[Lily]

Hmm, ja co prawda kremu na noc używam codziennie, za to balsamów sporadycznie, bo mi się nie chce - ale już parę razy zimą zaliczyłam schodzenie płatów suchej skóry z brzucha i bioder, więc się staram przynajmniej o tej porze roku pilnować

[klakierzyca]

ja szampon uzywam ten co córeczka, bio, mydło szare,albo szare z makiem, płyn do zmywania makijazu naturalny ale nie organiczny, do kapieli dolewam olej z pestek winogron albo nacieram się olejem z awokado ale na twarzy rozszerza mi pory i to widać na gołe oko. Czasem farbowałam włosy ale od 3 lat tego nie robię, jednak kiedy wyjdą mi siwusy zamierzam z tym walczyć, nie wyobrażam sobie chodzenia z siwulcami.

[squamish]

A ja mam przeogromną ochote zmienić kolor włosów.Zrobiłam sobie dziś fotke (nie mam porządnego lustra w domu) i zmroziło mi krew w żyłach ,wyglądam jak śmierc na choragwi,masakra.Znacie jakieś farbki bezpieczne w ciąży ,rozważam coś w kolorze śliwki ,w ogóle mam problem zawsze z doborem odcienia.Moze coś ktoś poradzi ,zielone oczy,oliwkowa cera i mysi kolor włosów