wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
wątpliwości
Autor Wiadomość
arahnes

Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 4
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2012-02-21, 21:33   wątpliwości

witajcie, jestem wegetarianka z pięcioletnim stażem. Obecnie wkroczyłam w 18 tydzień ciąży...w ostatnich dwóch tygodniach ni stąd, ni zowąd obudziły się we mnie ogromne wątpliwości-najpierw B12, teraz białko. Nie mam pewności, że to co serwuję sobie co dnia jest pełnowartościowe. Mój ginekolog każdorazowo analizuje morfologię pod kątem "bezmięsności", twierdzi, że wyniki nie budzą niepokoju. Codziennie jem nabiał przeplatany z jajkiem, każdorazowo łączę strączki ze zbożami, wyeliminowałam biała mąkę, nie stosuję kawy, herbaty, białego cukru, pamiętam o pestkach, aplikuję olej lniany... nie wiem jednak czy w wystarczającej ilości.. Psychicznie źle mi niezmiernie-nie chcę zrobić krzywdy dziecku. Nie ukrywam, że liczę na Wasze wsparcie i doświadczenie. pozdrawiam
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-02-21, 21:37   

arahnes, witaj, polecam inne wątki na forum, np. hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=72&start=0
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Kaja 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Kwi 2010
Posty: 787
Skąd: tu i tam...
Wysłany: 2012-02-21, 21:45   

babo, przywitaj się z forum, wejdź sobie na brzuszki 2012- w kupie raźniej:) z tego co piszesz to dbasz o to co jesz i to najważniejsze- często im bardziej zaawansowana ciąża może zacząć spadać hemoglobina bo dzieciaczek ciągnie z Ciebie coraz więcej i czasem się to da dietą wyrównać czasem nie- ale kobiety jedzące mięso mają takie same problemy (może częściej?).
Nie denerwuj się, tylko po prostu jedz bogato, dla świętego spokoju możesz suplementować jakieś witaminy ale bogata dieta na luzie zapewnia dzieciaczkowi i Tobie wsio co trzeba:)
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
 
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-02-21, 22:00   

tak jak wyżej, zapraszamy na wegeciąża2012! jest nas tam tysiące a nawet kilkadziesiąt :P P

ja mam na razie rewelacyjne wyniki - moja siostra mięsna na tym etapie miała już spadki.
jedyne co suplementuje to właśnie b12 [mimo jedzenia jajek i takich tam nabiałów]. Dla własnego spokoju. Resztą się za bardzo nie przejmuje - bo staram się jeść dobrze i wartościowo, a wyniki pokazują, że jem dobrze.

krzywdy dziecku nie zrobisz! jedyne co możesz to same oszczędzić całego tego mięsnego syfu:)

i nie czytaj tych wielu bzdurnych artykułów w sieci pt "jesteś w ciąży - zrezygnuj z bycia wege" byzydury jak nic :)

a jak hb spadnie to co? prawie wszystkim spada w ciąży [czy się je mięso czy nie] :) Trzeba wtedy najadać się żelazowych rzeczy więcej:)

no ale więcej to już na wege2012 Ci wygarniemy - podpowiemy znaczy się :)
_________________
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-02-21, 22:10   

arahnes napisał/a:
Psychicznie źle mi niezmiernie-nie chcę zrobić krzywdy dziecku. Nie ukrywam, że liczę na Wasze wsparcie i doświadczenie. pozdrawiam
Takie niepokoje w pierwszej ciąży są dość normalne i niezależne od diety, z każdą następną będziesz podchodzić do tego z coraz większym luzem; słowo.
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2012-02-21, 22:13   

arahnes, z tego, co piszesz, twoja dieta jest zdrowa, więc na pewno nie zrobisz dziecku krzywdy. mi w pewnym momencie w ciazy spadło żelazo, bo trzech tygodniach porzadnej żelazowej diety wróciło do normy. bedzie dobrze. dołacz do brzuszkowych, bedzie ci raźniej.
euridice napisał/a:
A ginekolog tak zna się na dietetyce, jak mechanik samochodowy na hafcie krzyżykowym, sorry

:lol: :lol: :lol: no właśnie ;-)
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2012-02-21, 22:15   

jeśli jesz jajka i nabiał, to z B12 nie powinnaś mieć problemu. mi ginekolog zaleciła jedzenie dużej ilości jajek, podobno te od zielononóżki mają sporo B12. co do białka - jeśli prócz nabiału jesz kasze, warzywa strączkowe, orzechy, na milion procent nie grozi Ci niedobór. to mit, że jedynie mięso zapewnia dostateczną ilość białka. jeśli coś Ci zagraża w ciąży, to najpewniej rozmaite niepokoje (często nieuzasadnione :D ) o zdrowie dziecka i własne. a w ogóle brawo za tak dobrą dietę, rezygnację z używek typu kawa i cukier. ja miałam w ciąży straszliwy apetyt na słodycze i kawę właśnie i prawdę mówiąc nie mogłam się powstrzymać :)
aha, bardzo dobra jest quinoa czyli komosa ryżowa, nie wiem, czy ją znasz. zawiera wszystkie potrzebne aminokwasy :)
nic się nie martw, będzie dobrze. na tym forum jest tyle dziewczyn, które urodziły zdrowiutkie dzieci, będąc wegetariankami :)
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2012-02-22, 00:48   

Hej arahnes, popatrz sobie na liste wegedzieciaków - widać od razu, że im nic nie brakuje :-) Jesz bardzo dobrze, nie zapominaj tylko o zielonym w dużych ilościach i będzie dobrze :-)
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
arahnes

Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 4
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2012-02-22, 13:40   

Rzeczywiście, widok buzin w galerii jest przekonująca. A'propos "mechanika samochodowego" ;] mój, kiedy usłyszał na temat niejedzenia mięsa w ciąży, nie był zachwycony-stwierdził, że będziemy obserwować wyniki, a w obliczu moich ostatnich niepokojów, którymi się z nim podzieliłam, zmienił front i stwierdził, żebym się wyluzowała. Swoją drogą, jaka jest porcja dzienna białka w ciąży? Znalazłam 75g białka dziennie. Myślicie, że łatwo o niedobory...? Czy do swojego białka podchodzicie książkowo? Przyznam się, że wcześniej nie przejmowałam się informacjami na opakowaniach. Teraz truchleję...
 
 
Kawonka 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 26 Maj 2011
Posty: 284
Wysłany: 2012-02-22, 13:58   

Arahnes, od siebie napiszę tylko tyle, że mnie dla odmiany w połowie ciąży radykalnie odrzuciło od mięsa i stopniowo od nabiału. Czego podobno nie powinno się robić, czyli w ciązy nie przechodzić na dietę wege (info znalezione na tym forum). Dziecko zdrowiutkie. Ba, samo urodziło się w domu - zupełnie tego nie planowałam.
Hm, czyżby mu źle było u matki i rwało się do "normalnego" jedzenia? :mryellow:
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-02-22, 14:01   

Norma zależy od masy ciała. Jeden z (wielu) wzorów to:

0,8g x masa ciała + 30g

Ale moje zdanie jest takie, że chrzanić tabelki i dbać o zróżnicowaną dietę. Jeść to co się lubi i tyle ile ma się ochotę, jeśli są to rzeczy pełnowartościowe i zdrowe. Jednego dnia zjesz więcej białka, innego dnia mniej i się wyrówna :-)
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
serenatta 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 20 Gru 2011
Posty: 90
Skąd: Dublin, Kętrzyn
Wysłany: 2012-02-22, 15:11   

Kawonka napisał/a:
Arahnes, od siebie napiszę tylko tyle, że mnie dla odmiany w połowie ciąży radykalnie odrzuciło od mięsa i stopniowo od nabiału. Czego podobno nie powinno się robić, czyli w ciązy nie przechodzić na dietę wege (info znalezione na tym forum). Dziecko zdrowiutkie. Ba, samo urodziło się w domu - zupełnie tego nie planowałam.
Hm, czyżby mu źle było u matki i rwało się do "normalnego" jedzenia? :mryellow:


bardzo często się tak dzieje, ze kobiety mięsne odrzucają mięso w ciąży i dla mnie zawsze to był dowód, ze mięso nie jest tym co potrzebne człowiekowi do zdrowia, bo ciążowy instynkt i smak jest rewelacyjny i właśnie po to by uchronić nas przed toksynami. ja mam ciążę już za sobą wegetariańską i powoli przechodziłam na weganizm, gteraz karmię piersią wegańsko od 10mcy, zdrowie to mi tylko szwankuje po cesarce(cesarka z innego powodu, bo ciąza przebiegała perfekcyjnie), ale i tak widzę ze lepiej się trzymam niż mięsne kolezanki, czyli powoli wychodzę na prostą. radzę w ciąży zaufać instynktowi i zdrowemu rozsądkowi, wit b12 też mozna naturalnie ze spiruliny wcinać, a nie z chemicznych tabletek. 6 tabl spiruliny dziennie to dzienne zapotrzebowanie na A i B12, ja jadłam spirulinę i miałam śliczne wyniki nawet zelaza, polecam też owoce goji, jagody znaczy i wszystko co Ci smakuje, SMAK teraz jest Twoim najlepszym doradcą :) trzymaj się :)
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Renata-Ledzinska/281668668618411?ref=hl

hxxp://pierwszezabki.pl]
 
 
ifinoe 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Cze 2007
Posty: 899
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-02-22, 15:54   

serenatta napisał/a:
wit b12 też mozna naturalnie ze spiruliny wcinać, a nie z chemicznych tabletek. 6 tabl spiruliny dziennie to dzienne zapotrzebowanie na A i B12, ja jadłam spirulinę i miałam śliczne wyniki nawet zelaza, polecam też owoce goji, jagody znaczy i wszystko co Ci smakuje, SMAK teraz jest Twoim najlepszym doradcą trzymaj się


spirulina NIE jest źródłem witaminy B12 tylko jej analogów
_________________
hxxp://lilypie.com]

hxxp://lilypie.com]
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-02-22, 16:03   

ifinoe napisał/a:
spirulina NIE jest źródłem witaminy B12 tylko jej analogów

dokładnie!

I zawiera zbyt dużo wit. A żeby ją polecać do jedzenia w większych ilościach ciężarnym. Nie mówiąc już o możliwej zawartości zanieczyszczeń i metali ciężkich.
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-02-22, 16:18   

ja do suplementacji łykam tylko to:

hxxp://www.doz.pl/apteka/p22433-Vegevit_Witamina_B12_tabl._100_szt

czasem zdarza mi się nie codziennie, ale tak 5/7 dni łykam. Lepszy rydz niż nic :)

Poza tym moim zdaniem nie trzeba aż tak myśleć o każdym składniku. Jeśli dieta jest zróżnicowana w wartościowe i zdrowe składniki to nie ma się co bać niedoborów.

Bardzo fajnie, że tu trafiłaś. Ja też dzięki wegedzieciakowi zyskałam pewność w tym co robię:)
_________________
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2012-02-22, 16:25   

arahnes napisał/a:
Myślicie, że łatwo o niedobory...? Czy do swojego białka podchodzicie książkowo?

jeśli chodzi o białko, to bardzo ciężko o niedobór. Prawie wszyscy jedzą go sporo za dużo, nawet na dietach wege. Także białkiem WOGÓLE sobie głowy nie zaprzątaj, serio.
Zwracaj uwagę na kwas foliowy i żelazo (łączone z witaminą C), ew. wit. z grupy B (choć przy diecie pełnoziarnistej to też sobie można odpuścić).
I kompletnie się dietą nie stresuj, po prostu jedz zdrowo, razowo i różnorodnie. :)
A jak się stresujesz, to zawsze trzymaj w głowie dla siebie samej jeszcze jeden argument - nawet gdy coś zaniedbasz, to Ty będziesz miała osłabiony organizm, nie dziecko. Dziecko dostanie wszystko co mu potrzebne kosztem Ciebie. Także tak czy siak - dziecku nic nie grozi.
:)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
serenatta 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 20 Gru 2011
Posty: 90
Skąd: Dublin, Kętrzyn
Wysłany: 2012-02-22, 16:33   

i nawet spirulina Bio?
analogów czy nie analogów, prowitamina A jest bezpieczna, organizm bierze sobie ile trzeba, a restę albo magazynuje albo odrzuca...czy 6 tab to są większe ilości? to jest normalna dawka i dla ciężarnych możliwa byłaby większa, a bezpiecznie można jeść te 6, dodając pietruszki i inne zielone w ramach żelaza... ja wolę jeść naturalne składniki niż chemiczne witaminy, nawet B12, jaką mamy pewność ze to się w ogóle przyjmuje skoro jest chemiczne? muszę sobie poczytać Wasze wypowiedzi w dziale ciąża 2012, bo co do tej spiruliny mam inne zdanie i głównie kieruję się instynktem i smakiem. jeśli ta spirulina nie jest dla Ciebie dobra to w sproszkowanej formie odrzuci Cię ten smak, ja ją zajadałam ze smakiem jakby to był jakiś rarytas, tak samo z pietruszką zieloną, jadłam ją całymi pęczkami, mimo że ma dużo prow A, i wiedziałam ze nadmiar jej szkodzi.. trzeba czasem zaufać sobie...jak miałam gorączkę i grypę, co w ciąży jest niebezpieczne dla płodu, to piłam tonami lipę, po prostu jedną za drugą i z 38,3 stC w cztery godziny miałam 37. a powinno się jej wypić tylko 3 dziennie... sam instynkt tak mi podpowiedział...z rzeczy które miałam w domu...pozdrawiam :)
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Renata-Ledzinska/281668668618411?ref=hl

hxxp://pierwszezabki.pl]
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-02-22, 16:35   

serenatta napisał/a:
ja wolę jeść naturalne składniki niż chemiczne witaminy, nawet B12

ale NIE MA roślinnej witaminy b12. Lucerna, spirulina zawierają analogi, które mogą tylko zaszkodzić- utrudnić wchłanianie prawdziwej wit b12 i zafałszować ogólny obraz.
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-02-22, 16:52   

serenatta napisał/a:
prowitamina A jest bezpieczna,
nie jest, szczególnie w ciąży, żadna witamina w nadmiarze nie jest zdrowa, a te rozpuszczalne w tłuszczach szczególnie, przedawkowywana stale uszkodzi wątrobę; przedawkowana w ciąży może uszkodzić płód i wywołać poronienie
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-02-22, 17:56   

serenatta, o ile pamiętam, spirulina jest źródłem
serenatta napisał/a:
nawet B12, jaką mamy pewność ze to się w ogóle przyjmuje skoro jest chemiczne
fenyloalaniny i nie jest polecana w ciąży w dużych ilościach. Bio czy nie bio - witaminy B12 NIE ZAWIERA. Nie jest chemiczne, witaminę B12 produkują bakterie.
serenatta napisał/a:
to piłam tonami lipę
Nie zaleca się picia w ciąży ziół rozgrzewających, a lipa do nich należy... pijąc "tonami" "trochę" ryzykowałaś... W dodatku zawiera salicylany. Zalecenie, żeby nie pić więcej niż 3 dawki było słuszne.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-02-22, 20:06   

Lily napisał/a:
Nie zaleca się picia w ciąży ziół rozgrzewających, a lipa do nich należy... pijąc "tonami" "trochę" ryzykowałaś... W dodatku zawiera salicylany

Hmm no to teraz już sama nie wiem...
Z mojej wiedzy lipa ma działanie napotne owszem, ale nie zawiera salicylanów.

Owszem niektóre zioła tak, ale nie lipa. Znalazłam np. takie informacje
Cytat:
...kora wierzby. Inne surowce, zawierające pochodne kwasu salicylowego, to kwiat wiązówki, pączki topoli, owoce borówki brusznicy.
Często do obniżenia gorączki stosujemy wspomagająco surowce o działaniu napotnym, np. kwiaty bzu czarnego lub kwiatostany lipy.


no i ogólnie o lipie i nie ma tu nic wzmianki o salicylanach

Cytat:
Kwiatostan lipy (Tiliae inflorescentia)
Stosowany jest pojedynczo, wchodzi w skład mieszanek ziołowych oraz preparatu TILIROS (tabletki do ssania). Zbiór kwiatostanów rozpoczyna się, gdy część kwiatów jest jeszcze w pąkach, i trwa do zakończenia kwitnienia. Surowiec suszy się w warunkach naturalnych (w cieniu i przewiewie) lub w suszarniach, w temperaturze do 35°C.
Napar wykazuje działanie napotne i jest stosowany w chorobach górnych dróg oddechowych, z podwyższoną ciepłotą ciała. Ze względu na zawartość związków śluzowych (ok.10%) wykazuje również działanie osłaniające na błonę śluzową dróg oddechowych i przewodu pokarmowego. Występujące w kwiatostanie lipy flawonoidy są głównie pochodnymi kemferolu (np. tilirozyd - wykazujący działanie przeciwzapalne) oraz kwercetyny (m.in. rutyna, która chroni witaminę C przed utlenianiem). Zawarte w surowcu olejki (farnezol, geraniol, eugenol) działają dezynfekująco, uspokajająco oraz nadają przyjemny zapach. Występują również garbniki, które działają ściągająco na rozpulchnioną (np. w wyniku infekcji) błonę śluzową.
_________________
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2012-02-22, 20:18   

Cześć arahnes, jestem wegetarianką z 14-letnim stażem. też z pierwszym dzieckiem. Nie suplementuję B12, bo nie wiedziałam, ze trzeba (dezinformnacja rulez...) Tez miałam schizę, że robię dziecku krzywdę, oczywiście twardo podsycana przez całą moja rodzinę, przyjaciół, częściowo też chłopa etc. W końcu poszłam do dietetyczki, zapłaciłam jej stówę i dostałam dietę wegetariańską ciążową, z przeliczeniem białka, węglowodanó, zaleceniem jedzenia nieograniczonej ilości warzyw i owoców, picia pokrzywy na wieczór, pełnych ziaren we wszystkim, otrąb pszennych i całej reszty wegetariańskich świństewek ]:-> Rodzinka się zamknęła, dziecko zdrowe, duże, termin na 31 marca :D Zapraszam na wątek ciążowy. Nota bene - szefową wątku jest chwilowo nieobecna po trzecim porodzie - wyobraź sobie, że również wegetarianka :D z trójką zdrowych dzieci.
Głowa do góry - nie miej wątpliwości, nie robisz dziecku krzywdy. Włącz sobie trochę strączków do diety, po potrzebujesz białka dla dwojga, niekoniecznie zwierzęcego, reszta w normie. I tyle ;)
ściskam serdecznie i witam :D

[ Dodano: 2012-02-22, 20:28 ]
Lily napisał/a:
W dodatku zawiera salicylany.
W Magii ziół A. Skarżyńskiego nie ma informacji o salicylanach. Jest mowa o garbnikach. Zawiera przede wszystkim flawonoidy (pochodne kwercetyny i kemferolu), fernezol (olejek eteryczny). Jednak tutaj mowa o samym kwiatostanie, bez gałązek, liści i owocków. Nie wiem, jak w innych źródłach.
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-02-22, 21:54   

Mikarin napisał/a:
Jednak tutaj mowa o samym kwiatostanie, bez gałązek, liści i owocków


a napar pije się właśnie z kwiatostanu :)

uff dobrze, ze w jakiejś książce coś jest. No to idę lipę parzyć na noc :)
_________________
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2012-02-22, 22:00   

arahnes, jesli wyniki w porzadku to czym sie zadreczasz bo nie rozumiem?

Jestem w drugiej wegetarianskiej ciazy, moje wyniki rowniez w porzadku jak w pierwszej.
Suplementuje B12 i dodatkowo witamine D zima.
Staram sie jesc rzeczy nie przetworzone, codziennie kasze, troche pestek, zmielone siemie, warzywa, owoce.
Z bialkiem lepiej nie przesadzac bo zazwyczaj jest go wystarczajaca ilosc w diecie wege.
Straczki na pewno nie codziennie i najlepiej laczyc z kaszami np.

Poczytaj troche wiecej forum a sie przekonasz ze nie robisz sobie ani dziecku na pewno zadnej krzywdy :-)
 
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2012-02-22, 22:05   

Gudi, ale pamiętaj, że wskazane są góra trzy filiżanki (NIE KUBKI!) w ciągu doby - dane nie dotyczą ciężarnych. Sprawdziłam jeszcze moje opakowanie suszu lipowego z firmy Kawon z Gostynia i nie mają danych dotyczących stosowania lipy w okresie ciąży. Dr Agrawal nie wspomina o lipie w spisie ziół polecanych/zakazanych dla ciężarnych...
Czyli chyba najlepiej zachować zdrowy umiar ;)
Ja się chyba zapiszę na to ziołolecznictwo jak urodzę...
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 7