|
Połóg - pielęgnacja nacięcia |
| Autor |
Wiadomość |
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2007-11-10, 21:55 Połóg - pielęgnacja nacięcia
|
|
|
| Wicia napisał/a: | | czy ktoś Wam w szkołach rodzenia mówił o połogu? |
Trochę było, ale raczej krótko i po łebkach. A na | Wicia napisał/a: | | 8 miesięcy | to już na pewno nie jesteśmy przygotowani. Wiciu, czemu tak długo? |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 |
|
|
|
 |
Wicia
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 448 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2007-11-11, 15:10
|
|
|
Oj Pepper, lepiej sobie przypomnij jak to było pierwszy raz
Arete u mnie to była trochę patologia, niemniej miałam żal do szkoły rodzenia za nie przygotowanie nas na taką ewentualność. Należę do małych osób i poród był dla mnie wysiłkiem ogromnym pomimo którego i tak nie mogłam wyprzeć Karolinki (pomijam fakt, że z winy lekarzy i natychmiastowego położenia mnie, zatrzymali mi akcję porodową). Położna po długim oczekiwaniu nacięła mnie dosyć mocno. Rana się paskudnie goiła, narosło "dzikie mięso". Po dwóch tygodniach doczołgałam się do szpitala i zapowiedziałam, że nie wyjdę dopóki nie będę w stanie normalnie funkcjonować. Pomimo karmienia dawali mi silne prochy, działały krótko. Po tygodniu kuracji antybiotykowej wyszłam o własnych siłach, ale ból był jeszcze niestety przez 8 miesięcy. Bolało to mięso i bolało duże zakażone (do czego szpital się oficjalnie nie przyznał) nacięcie. Do tego czystki z macicy kontaktujące się z raną też swoje zrobiły
To nie zdarza się często więc mam nadzieję, że u Was będzie ok. Mi na tym całym etapie pomógł lekarz, który zalecił mi szare mydło. Jeżeli nie czujecie oporu natury etycznej do korzystania z niego to polecam. Po zastosowaniu szarego jelenia rana zaczęła zdecydowanie szybciej się goić no i ból był mniejszy. |
_________________ www.kartonzabawek.pl |
|
|
|
 |
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2007-11-11, 16:01
|
|
|
Wiciu, szczerze współczuję, ale mam nadzieję, ze czas choć trochę zatarł te złe wspomnienia.
| Wicia napisał/a: | | Mi na tym całym etapie pomógł lekarz, który zalecił mi szare mydło. Jeżeli nie czujecie oporu natury etycznej do korzystania z niego to polecam. |
Rozumiem, że czasem nie ma wyjścia i szuka się wszelkich sposobów, żeby sobie pomóc. |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-11-11, 16:36
|
|
|
| Wicia, współczuję przejść okołoporodowych. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
Martuś

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2007-11-11, 17:01
|
|
|
| arete napisał/a: | Wicia napisał/a:
Mi na tym całym etapie pomógł lekarz, który zalecił mi szare mydło. Jeżeli nie czujecie oporu natury etycznej do korzystania z niego to polecam.
Rozumiem, że czasem nie mam wyjścia i szuka się wszelkich sposobów, żeby sobie pomóc. |
Trochę offtopic, ale w razie problemów (zresztą nie tylko, równie dobrze do mycia niemowlęcia) polecam mydła z Ekosensu - są niezwykle delikatne, całkowicie naturalne (bazowe jest bez żadnych dodatków, reszta z olejkami eterycznymi i dodatkami roślinnymi), a przy tym są 100% wegan i nietestowane. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2007-11-12, 08:38
|
|
|
| Martuś napisał/a: | | Trochę offtopic, ale w razie problemów (zresztą nie tylko, równie dobrze do mycia niemowlęcia) polecam mydła z Ekosensu - są niezwykle delikatne, całkowicie naturalne (bazowe jest bez żadnych dodatków, reszta z olejkami eterycznymi i dodatkami roślinnymi), a przy tym są 100% wegan i nietestowane. |
Fajnie wiedzieć, że jest jakaś alternatywa. Dzięki, Martuś. |
_________________ <img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-11-12, 10:39
|
|
|
| Kora dębu i nagietek jeszcze. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
Wicia
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 448 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2007-11-12, 15:53
|
|
|
Ja stosowałam i delikatne mydła i nagietek i jakoś nie sprawdziły się w moim przypadku |
_________________ www.kartonzabawek.pl |
|
|
|
 |
Martuś

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2007-11-12, 17:29
|
|
|
| Wiciu, ale te 'delikatne mydła' to zawsze mają jakieś dodatki, nie spotkałam jeszcze dobrego, naturalnego mydła, chociażby na opakowaniu twierdzili, że jest 'naturalne' i dla niemowląt, ten Szary Jeleń jest zapewne taki dobry dlatego, że jest to po prostu zmydlony tłuszcz (chociaż nie wiem, może nawet on ma jakieś dodatki w stylu soli, jak wszystkie przemysłowo robione mydła), a mydła Ekosensowe są właśnie jedynie zmydlonym tłuszczem, tyle, że roślinnym (na dodatek wysokiej jakości), zresztą najlepiej poczytać na ich stronie - www.ekosens.pl |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
Alispo

Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-11-12, 22:45
|
|
|
| Ta,ekosens to swietny wybor.a moze jeszcze hxxp://www.ekologiczny.pl/x_C_I__P_136010149.html]sonett ? |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
 |
Martuś

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2007-11-12, 22:52
|
|
|
| Sonett też w porządku, co prawda z solą i gliceryną (bo wiadomo, że to masowa produkcja, a Ekosens wszystko ręcznie i ze składników prima sort), no ale cena też dużo niższa, naprawdę przyzwoita. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
ulapal
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 448 Skąd: Suwałki/Bristol
|
Wysłany: 2007-11-13, 02:31
|
|
|
a moze by tak w ramach pielegnacji krocza zorganizowac jakas manife przeciwko nacinaniom jakimkolwiek. ja nie mialam i wyobrazam sobie tylko, co mnie ominelo. chyba to wcale nieglupi pomysl. tlumy brzuszkowych dam i tych rozpakowanych i tych co na zapas, i mezowie wszyscy skanduja- uwolnic krocze od skalpela!!!! ale sie rozmarzylam... hi hi, w koncu prawie 3 rano. |
_________________ <img src="hxxp://lilypie.com/pic/2009/10/02/dEVB.jpg" width="62" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/ZOAxp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /> |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-11-13, 11:02
|
|
|
| ulapal napisał/a: | | wszyscy skanduja- uwolnic krocze od skalpela!!!! | hehe, chyba by była kontrmanifestacja położnych |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-11-13, 12:20
|
|
|
| Choć sama nigdy nacinana nie byłam i w zwiazku z tym mogę tylko teoretyzować, to dodam, że bardzo pomocne w gojeniu rany jest "wietrzenie krocza" - niestety, rzadko która świeza mama ma możliwość polezenia sobie gołą pupą do góry. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
Wicia
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 448 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2007-11-13, 12:28
|
|
|
| Tak, pomaga o ile nie ma zakażenia. |
_________________ www.kartonzabawek.pl |
|
|
|
 |
PiPpi
:)

Pomogła: 51 razy Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1974 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2007-11-19, 10:21
|
|
|
jejku..współczuje ci Wicia, i wszystkim nacinanym mamom
m.in.dlatego zamierzam rodzić w domu i za jakiś czas zacząć masować krocze olejami jadalnymi, żeby sie uelastyczniło. naprawde wymiękam kiedy słyszę takie historie z polskich szpitali, legalne okaleczanie dla wygody personelu, wrrrr |
|
|
|
 |
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-11-19, 11:05
|
|
|
to poczytaj te miłe historie, bo szpital nie zawsze jest straszny
z pierwszego porodu mam niemiłe wspomnienia (stwierdziłam, że jak bartek chce drugiego dziecka to sam sobie urodzi ), ale drugi wspominam fantastycznie. impreza była przednia, personel fantastyczny i ogólnie fajnie było (na dowód powiem, ze zaraz po urodzeniu zaczęłam myśleć o kolejnym porodzie ) |
|
|
|
 |
Wicia
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 448 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2007-11-19, 11:53
|
|
|
| pao napisał/a: | | zaraz po urodzeniu zaczęłam myśleć o kolejnym porodzie |
Ja też pomimo wszystko |
_________________ www.kartonzabawek.pl |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-11-19, 11:55
|
|
|
Ja na sali porodowej oświadczyłam położnym: my tu jeszcze wrócimy i wrócilismy |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
strzeszynek
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 31 Paź 2007 Posty: 851 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2007-11-19, 14:50
|
|
|
| ulapal napisał/a: | | a moze by tak w ramach pielegnacji krocza zorganizowac jakas manife przeciwko nacinaniom jakimkolwiek. ja nie mialam i wyobrazam sobie tylko, co mnie ominelo. chyba to wcale nieglupi pomysl. tlumy brzuszkowych dam i tych rozpakowanych i tych co na zapas, i mezowie wszyscy skanduja- uwolnic krocze od skalpela!!!! ale sie rozmarzylam... | fajny pomysł, che che
co do wietrzenia, ja nawet nie chciałam, bo plamiłam dobry miesiąc po porodzie i bez majtek zwyczajnie nie czułam się komfortowo. co do samego cięcia, to chyba był najmocniejszy punkt porodu - przynajmniej męża to najbardziej ruszyło. miał dobre miejsce, w 1. rzędzie to i widok lepszy
a mnie tam nawet nikt nie pytał, co ja bym chciała. zasadniczo to najpierw chciałam iść do domu a potem to już bardzo chciałam urodzić ale też mieliśmy przejścia i w czasie porodu, i po. no i ja, niestety, tego szpitalnego cyrku nie wspominam dobrze. czułam się tam trochę jak krowa, nikt mnie o nic nie pytał ,niespecjalnie miałam coś do powiedzenia, leżałam tylko i czekałam, aż coś się ruszy. u mnie w mieście są tylko 2 porodówki, mój szpital miał lepsze opinie na stronie rodzić po ludzku, ten drugi - w opinii znajomych. mój wybrałam ze względu na możliwośc porodu w wodzie, koniec końców, nawet o to nie pytałam - wiedziałam już, że się nie zgodzą ze względu na komplikacje |
_________________
 |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2010-07-02, 10:24
|
|
|
no ok dziewczeta, ale procz mycia mydlem i wietrzenia... to duzo tu nie ma
z masowaniem olejkami dalam ciala, odkladalam odkladalam i teraz to juz za pozno - moge sie modlic o porod w wodzie i nierozdarcie.
Polowek zostal juz przeszkolony, ze ma atakowac polozna zblizajaca sie do mnie ze strzykawka, nozyczkami czy skalpelem .
Do wietrzenia kupilam juz podklady na lozko, ale ciezko wyczuc czy to wypali. Rodzimy w upalach wiec moze sie faflac wszystko, czego ja nie cierpie. Wogole zabawa ze mna i zabawa z pepowina mlodziezy mnie przeraza.
Gdzies czytalam, ze myc za duzo nie mozna, a potem ze po kazdym siku....
No i kwestia samego naciecia czy rozerwania jak juz sie zdaza... o tym, ze trzeba naciskac na szyjacego zeby zeszyl porzadnie tez nic nie wspominacie...
Zatem czekam na newsy
[ Dodano: 2010-07-02, 10:51 ]
ok, juz sie kajam... czytam forum od konca zeby nie bylo, ze zapodaje nowe tematy - a tu sie okazuje, ze tematy sie powtarzaja....
moze by je laczyc?
[ Dodano: 2010-07-02, 10:51 ]
ok, juz sie kajam... czytam forum od konca zeby nie bylo, ze zapodaje nowe tematy - a tu sie okazuje, ze tematy sie powtarzaja....
moze by je laczyc? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
Kaja

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Kwi 2010 Posty: 787 Skąd: tu i tam...
|
Wysłany: 2010-07-02, 22:25
|
|
|
A można się nie zgodzic na naciecie poprostu?
lamialuna- Ty w którym tygodniu jestes? |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
 |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-07-03, 00:29
|
|
|
| Alispo napisał/a: | | A można się nie zgodzic na naciecie poprostu? | nie zawsze się da nie zgodzić. Są szpitale, które mają jakieś tam procedury, leją na wiedzę i szacunek a poza tym czasem naprawdę zdarza się dziecko, które jest wielkie i ponoć trzeba. Ja miałam to szczęście, że rodziłam jak chciałam, wypchnęłam z siebie Zygmula na czworaka, pękłam nieznacznie, to właściwie wyglądało jak rozstęp a teraz śladu nie ma. Ale wiem, że miałam szczęście bo jako pierworódka w większości innych szpitali zostałabym rutynowo nacięta. Nie wyobrażam sobie tego i bardzo wszystkim naciętym współczuję. To był mój największy porodowy strach, rodzić się w ogóle nie bałam. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
Anja

Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-07-03, 08:17
|
|
|
| Capricorn napisał/a: | | Choć sama nigdy nacinana nie byłam i w zwiazku z tym mogę tylko teoretyzować, to dodam, że bardzo pomocne w gojeniu rany jest "wietrzenie krocza" - niestety, rzadko która świeza mama ma możliwość polezenia sobie gołą pupą do góry. |
Zdecydowanie pomaga, mówię to nieteoretycznie. No i chodzenie cały dzień bez majtek (ale w spódnicy, żeby nie było). Jakkolwiek wiem, że dla niektórych to nie do przyjęcia. |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2010-07-05, 08:05
|
|
|
| Kaja napisał/a: |
lamialuna- Ty w którym tygodniu jestes? |
Kaju,
40+5.... tydzien "czekania"
[ Dodano: 2010-07-05, 08:09 ]
A co do... co mozna a czego nie, a w zasadzie czego nie musimy robic i na co sie zgadzac w szpitalach czytalam conieco w ksiazce Okrzesikow "Piersia Spoko".
Zakladam, ze na stronce rodzic po ludzku jest wiecej info o tym....
A z mojego doswiadczenia z tamtego tygodnia wynika, ze i tak mowisz nie, a oni bezprawnie robia co chca... w te srode im tak latwo nie pojdzie .... |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
|
|