wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak z 6latka zrobić wege?
Autor Wiadomość
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-03-13, 19:52   Jak z 6latka zrobić wege?

Przeszukałam forum, ale nie znalazłam czegoś podobnego. Mam nadzieję, że się nie dubluję ;/

Siostra wczoraj do mnie "jak młodego przekonasz do bycia wege to masz wolną rękę".

Widzi, że mnie się nic nie dzieje, wie, że swoje dziecko będę wychowywać wege, a dodatkowo my obie biologiczno-medyczne zamiłowanie mamy, więc dochodzimy do porozumienia w temacie "mięso jest złe". Oczywiście schemat żywieniowy wyniesiony z domu jest ciężki do przełamania, ale walczę ze sobą i rodziną.

Młody je mięso od zawsze. Jak był mały był chory na nowotwór, więc występowały częste braki apetytu - co skutkowało wciskaniem jedzenia na wszelkie sposoby [bajki, bieganie za dzieckiem itp.]. Teraz należy do dzieci o dość ograniczonym jadłospisie - trochę przez rodzinny schemat żywienia, trochę przez to, że po prostu "nie lubię" choć jeszcze nie spróbował i nie chce. Jak chodził do przedszkola to poznawał nowe smaki, potrawy i jadał trochę więcej... Ale teraz z racji nowej choroby nowotworowej jest troszkę regresja w jedzeniu. Ale zauważyłam, że jest chętny do jedzenia tego co sam przyrządzi :) Zupa, prażone pestki, kiełki wczoraj wysialiśmy - zobaczymy co z tego zje :)

No jak to mięsożerne dziecko lubi mięso... Z dwojga złego zostali już tylko przy kurczakach i rybie [choć tej mały za bardzo nie lubi].

Ale meritum...

Ja jestem kiepska kulinarnie - ciężko mi upichcić coś przepysznego niestety ;/
Nie chcę też diametralnie zmieniać mu diety i powiedzieć o czymś drastycznym by stwierdził, że nie chce jeść mięsa. Problemy też by był teraz, bo często w szpitalu, spadki odporności i boję się, że zwalą wszystko na niejedzenie mięsa - zarówno lekarze jak i rodzina.

Więc jak do tego podejść? Co gotować na początek? Jak przekonywać?

Do tej pory jadał na śniadanie mleko z kulkami [czekoladowe, miodowe itp.] lub kasze manne. [wiem zgroza..].
Jeśli chodzi o kanapki - to prawie wszystko musi być osobno - osobno papryka, ser, chleb na talerzu! :) Ale zjada.
Teraz odstawili prawie w całości cukier, wiem, że cukrem brzozowym się posługują jak coś.
Obiadowo lubi kasze, makarony, ziemniaki. Trochę warzyw typu brokuł, marchewka itp też zjada. Ale większość z tego jest polana sosem mięsnym, albo z dodatkiem mięsa jakiegoś...

Jak to ugryźć? Co proponujecie? Jak zmienić mu dietę na bezmięsną?
_________________
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2012-03-13, 19:59   Re: Jak z 6latka zrobić wege?

Gudi napisał/a:
Do tej pory jadał na śniadanie mleko z kulkami [czekoladowe, miodowe itp.] lub kasze manne. [wiem zgroza..].


Zamiast kulek może być makaron pełnoziarnisty, ryż, jakaś kasza, płatki owsiane. To też może być z mlekiem. Jeśli jest przyzwyczajony do słodkiego, to można słodzić, niekoniecznie cukrem. Kasza manna - może być też pełnoziarnista, orkiszowa.

Cytat:
Jeśli chodzi o kanapki - to prawie wszystko musi być osobno - osobno papryka, ser, chleb na talerzu! :) Ale zjada.


No to też właściwie jest wegetariańskie :-) tylko może bardziej urozmaicić. Jakieś pasty do chleba?

Cytat:
Obiadowo lubi kasze, makarony, ziemniaki. Trochę warzyw typu brokuł, marchewka itp też zjada. Ale większość z tego jest polana sosem mięsnym, albo z dodatkiem mięsa jakiegoś...


Sos może być bez mięsa. Nawet biały/szary beszamelowy, pomidorowy, serowy...

A jajca lubi?
A jakieś kotleciki?
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2012-03-13, 20:18   

Może wariantem jest eksperymentowanie ze smakami/kuchniami np. dziś po włosku więc makaron (na stronie euri ciekawy przepis na spaghetti)/ pizza, innym razem kuchnia turecka itd. (oswajamy ze smakami)
Z drugiej strony dziecko ma rodziców i nadmierne angażowanie cioci dla mnie nie ta droga. Dodatkowo pobyty szpitalne mogą być trudne jedzeniowo a przyzwyczajenia smakowe, rówieśnicy, rodzinne nawyki to kolejny czynnik. Jestem zdania nic na siłę.
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2012-03-13, 21:55   

Ja takze jestem zdania nic na sile, a sama mialam taki problem jak na sile probowalam syna przestawic na surowizne ;-)

moje rady to robic na razie zamienniki miesa, np kotlety, robic zupy i podlaczam sie pod pomysl Agnieszki, pizza, makarony itp. Takze proponuje wprowadzic owoce , jesli choruje to soki warzywno - owocowe, kazde dziecko lubi soki :-D smoothies, mozna zaczac od zwyklych trauskawka, malina itp pozniej bardziej urozmaicac.
_________________

 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2012-03-13, 22:05   

Gudi, polecam książeczki Stefanii Korżawskiej (jedną o nowotworach inną o zdrowiu dziecka i o jedzeniu). nie jest ona wege, ale są momenty gdzie zachęca do niejedzenia mięsa i jak budować zdrowie.

jedzenie proste, że aż boli, ważne, żeby warzywa i owoce eko i zioła oczywiście :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,35 sekundy. Zapytań do SQL: 8