wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak przekonać się do kaszy?
Autor Wiadomość
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-03-22, 14:10   

Gudi napisał/a:
Ja muszę jak krowie na rowie
hihi, fajne określenie ;) nie ma sprawy, ja zawsze chętnie podam szczegóły, łącznie z ilością machnięć młynkiem czy ilością wrzuconych rodzynek ;)

Cytat:
a soczewicę jaką stosujesz do sosu?

najczęściej czerwoną, bo szybciej się gotuje, fajnie zagęszcza sos i jest lżej strawna. Oraz oczywiście bardzo smaczna :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
idare 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 27 Maj 2008
Posty: 56
Wysłany: 2012-03-22, 14:52   

Gudi, ja robię tak, że zalewam suszone owoce gorącą wodą w słoiku, a migdały zalewam wrzątkiem w miseczce i po chwili obieram, reszta sobie w tej ciepłej wodzie chwile stoi i czeka na migdały, później je dodaje do owoców, razem z pestkami dyni i wiórkami koko i wtedy miksuje wszystko razem. w konsystencji powinno być nie za płynne, ale też nie za gęste :) polewam kaszę i najczęściej mieszam ją z tym sosem, dzięki temu jest wilgotna i mięciutka.
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-22, 15:51   

Gudi napisał/a:
wymienianie składników niewiele mi mówiło. Ja muszę jak krowie na rowie - tak jak napisałaś - ile razy trzeba młynkiem przekręcić:P
super zdrowa jaglanka jak masz mało czasu rano:
Wieczorem dnia poprzedniego kaszę jaglaną ugotować na sypko (wcześniej w tym wątku podawałam jak, sposób Rosy szybszy- muszę wypróbować), w małym garnuszku umieścić wypłukane: rodzynki-garść, pokrojone drobno figi, morele, śliwki lub/i daktyle (dzisiaj na 3 osoby dałam figę, 3 małe daktyle, 3 śliwki i było bardzo słodkie) i zalać wodą.
Rano jak już to wszystko będzie namoczone włączasz gaz i gotujesz, można dodać wody jak za dużo wchłoną.
W międzyczasie obrać jabłko i zetrzeć na tarce na małych oczkach oraz zmielić w młynku do kawy siemię lniane z np kilkoma nerkowcami (lub dowolnymi pestkami: dynia słonecznik, sezam czy orzechami).
Zimną kaszę jaglaną nakładasz do miseczki, dolewasz słodkiego, gorącego owocowego sosiku, świeże jabłko, posypkę, mieszasz i jesz. Temperatura do jedzenia powinna być odpowiednia, nie trzeba czekać aż wystygnie.
Jak ci zostanie kasza, można ją użyć do czegoś innego, a resztki sosiku zjeść następnego dnia.
Powodzenia!
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-03-22, 18:31   

diancia napisał/a:
hihi, fajne określenie

od dzieciństwa używane w mojej familii :)

Kat..., dzięki! spróbuję dokładnie z Twojego opisu też, ale w sobotę:) A jutro będzie kasza ala idare :)

Kat... napisał/a:
Rano jak już to wszystko będzie namoczone włączasz gaz i gotujesz,

ale też później zmiksować to wszystko? :)
[przypominam "krowie na rowie" :P ]

Nie poradziłąbym sobie w życiu teraz bez młynka i blendera! :)
_________________
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-22, 20:27   

Gudi napisał/a:
Kat... napisał/a:
Rano jak już to wszystko będzie namoczone włączasz gaz i gotujesz,

ale też później zmiksować to wszystko? :)
[przypominam "krowie na rowie" :P ]
ja nie miksuję, dlatego o tym nie napisałam :-) Ale można. U mnie rodzynki są świetną zachętą do jedzenia więc szkoda byłoby mi to psuć. Mój Z uwielbia.
Gudi napisał/a:
Nie poradziłąbym sobie w życiu teraz bez młynka i blendera!
ja też. W codziennym użyciu po kilka razy nawet. Teraz to jak bez ręki :-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Maple Leaf 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 23 Lut 2012
Posty: 952
Skąd: Calgary
Wysłany: 2012-03-22, 21:05   

Gudi, ja jeszcze dorzucę coś od siebie w sprawie kaszy jaglanej :mryellow: Jeśli lubisz czasem zjeść coś słodkiego (ale zdrowego), to polecam te kuleczki: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=7459 - coś wspaniałego i pysznego! I jakby się uprzeć to można zjeść nawet na śniadanie ;-)

Kat... napisał/a:
Gudi napisał/a:
Nie poradziłąbym sobie w życiu teraz bez młynka i blendera!

ja też. W codziennym użyciu po kilka razy nawet. Teraz to jak bez ręki

Wczoraj zbladłam, bo podczas miskowania daktyli na mus spaliłam blender (taki, co mi służył za młynek). Od razu w głowie miałam wizję dzisiejszego poranku bez siemienia lnianego, serce biło coraz mocniej, panika narastała. Ale przypomniało mi się o przedpotopowym młynku po Babci- życie uratowane, rytm serca znowu w normie ;-) Ale chwilę grozy przeżyłam :mryellow:
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-03-22, 21:11   

Maple Leaf, książkowy atak paniki :mryellow: też bym tak miała ;-) blender i młynek to najlepszy prezent dla początkującego wegetarianina!
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Maple Leaf 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 23 Lut 2012
Posty: 952
Skąd: Calgary
Wysłany: 2012-03-22, 21:14   

diancia napisał/a:
książkowy atak paniki
:lol:
diancia napisał/a:
blender i młynek to najlepszy prezent dla początkującego wegetarianina!
O tak! I to nie tylko dla początkującego. Ja również marzę o jakimś nowym, wypasionym, co mi w mig zmieli z pył różne ziarenka :-P
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-03-22, 21:35   

Maple Leaf napisał/a:
co mi w mig zmieli z pył różne ziarenka
ja sobie kupiłam rok temu taki mniej więcej hxxp://allegro.pl/blender-kielichowy-z-mlynkiem-blk-41-holden-i2217752181.html tylko inna firma i jestem bardzo zadowolona :) to był sprzęt z wystawy bądź z prezentacji, z przesyłką z UK wyszło niecałe 80zł, a ten mały młynek mieli w pył nawet sezam :D
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Maple Leaf 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 23 Lut 2012
Posty: 952
Skąd: Calgary
Wysłany: 2012-03-22, 22:09   

Ja miałam taką tanią "bezfirmówkę", nawet nie wiem skąd i była super. Prawie jak młynek. A niedawno Mama kupiła malakser z blenderem Moulinex i oba są beznadziejne. W malakserze bezskutecznie próbowałam zmielić pasztet (zostały w różnych miejscach całe ziarna kaszy i kawałki warzyw), a blender nie nadaje się praktycznie do niczego prócz zupy-krem i smoothies. Ale mimo to Mama jest nim zachwycona. A wiadomo, że zadowolenie Mamy najważniejsze ;-)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-03-22, 22:13   

A ja ostatnio robiłam kaszę jaglaną na obiad - pół na pół z czerwoną soczewicą, do tego dużo przypraw - kurkuma, mielony kminek, pieprz ziołowy - tak się da zjeść ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-03-23, 11:15   

Zjadłam! Zjadłam! :) i mi smakowało! Ależ to słodkie wyszło:) W końcu zjadłam śniadanie i wiem, że młoda dostała trochę wartości :)
na co dzień to chyba jeszcze nie bardzo - ale start jest :)

Jeśli chodzi o blender to ja mam z lidla - i jestem baaaardzo zadowolona.
_________________
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2012-03-23, 12:41   

Gudi, ja mam blender z biedronki - i też jestem zadowolona :D
Widać nie taki diabel straszny :P Ja tez obchodziłam tę kaszę łukiem SZEROKIM wiele lat, i w sumie nie było tak źle. Ale wiem jedno - gryczana palona jest do d..., wolę inne :)
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2013-01-29, 10:53   

Odkryłam jęczmienną... i zajadam się na okrągło z synem, z taką ilością pestek, siemienia i bakalii, że jestem zasłodzona na resztę dnia :D Mission completed :mrgreen:
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-01-29, 11:27   

Mikarin, wspaniale! :) jęczmiennej w takim wydaniu jeszcze nie jadłam, ale właśnie rozmyślam reaktywację "kaszy na śniadanie", skoro luty się zbliża... ;)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
seminko 
samosiejka

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 18 Lip 2010
Posty: 2027
Skąd: znad rzeki
Wysłany: 2013-01-29, 13:39   

diancia napisał/a:
rozmyślam reaktywację "kaszy na śniadanie", skoro luty się zbliża...
Myślałam dziś o tym wątku (u mnie miks gryczanej z jagłami na śniadanie) ;-) Reaktywuj, reaktywuj 8-)
_________________
"wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-01-29, 13:50   

seminko, oki :) czyli ruszamy w piątek :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-29, 14:46   

diancia, tak :-)
 
 
sanderrra 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 20 Sty 2012
Posty: 222
Skąd: Opole
Wysłany: 2013-01-29, 15:10   

diancia napisał/a:
ruszamy w piątek :)


Lubię to! :)
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-01-29, 15:51   

sanderrra, gosia_w, fajnie :) robi nam się śniadaniowa grupa wsparcia ;)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,49 sekundy. Zapytań do SQL: 7