wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Biuro rzeczy znalezionych
Autor Wiadomość
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-14, 23:57   Biuro rzeczy znalezionych

Zaczęło się od tego, że:

- k.leee zostawił nam sztućce i ściereczkę kuchenną
- pao książkę o pokemonach
- taniulka i sebusel kubeczek Nadii
- kasienka pieluszkę Emila
- dort zostawiła chleb żytni z terminem ważności do 15.11., więc pozwolimy go sobie zjeść :lol:

Też macie takie doświadczenia? :mryellow:
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-11-15, 06:35   

puszczyk napisał/a:
k.leee zostawił nam sztućce i ściereczkę kuchenną

Unas zostawił fajną miseczkę z pokrywką, a ja u Agnieszki zostawiłam najlepsze rajstopy Mirona (dobrze że nie butelkę) ;) c
Może to podświadomie by mieć pretekst do powrotu, w każdym razie miseczka czeka na następny raz.
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-15, 08:08   

Normalka. Do tej pory mam rękawiczki Kalinki Jaginki, kiedyś była czapeczka Natalki Humbaka. Gabi Pao za każdym razem zostawia swoją gazetkę u nas :-D
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-15, 09:38   

puszczyk. ewa, to znak że wrócimy :D

gabi regularnie coś zostawia, choć od kasieńki (a precyzyjniej: od zuzi) to wciąż coś wynosi :D

no i ma pretekst by wracać :D
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-11-15, 09:51   

pao napisał/a:
od kasieńki (a precyzyjniej: od zuzi) to wciąż coś wynosi

fakt, tym razem kuna pojechała na wakacje do Szczecina :mrgreen:
U nas czasem tez coś zostaje...
zostawiła Jagody śliniaczek plastikowy, daaawno temu
puszczyk czasem zostawia jakies pojemniczki od pysznego jedzonka, ale zwracamy ;)
Kamil zostawił w lecie czapkę z daszkiem, która pół wakacji u nas spędziła :)
mam tez ciągle instrukcję wiązania chusty od sebusela i taniulki, błagam, przypomnijcie mi jak będą mikołajki, bo ja zapominalska jestem :oops:
a bajaderka zostawiła w zeszłym roku herbatę owocową, ale wypiliśmy ;)
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-11-15, 17:16   

A u nas jeszcze nikt nic nie zostawił :( Bo nikt jeszcze u nas nie był. Ale mam nadzieję, że latem się to zmieni. My natomiast zostawiliśmy u Humbaka koszulkę Irmy :) U k.leee chyba nie udało nam się niczego zostawić przypadkiem, ale mam nadzieję, że specjalnie przywiezione ziółka z naszego ogródka smakują ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-11-15, 18:32   

Potwierdzam;
rzeczy zostają i czasem z kimś umawiam się na odbiór, wysyłkę

Majaja: rajstopy są więc w kwestii odbioru możemy próbować się umówić (np. bywasz na stacji metro Centrum) albo napisz mi swój adres i wyślę pocztą.
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-15, 20:09   

U nas jeszcze kiedyś została koszulka Jagódki bodi. Niestety nie mogłam jej odesłać, bo Nati zakochał się w lwie na owej koszulce i była jego ulubioną :mryellow:
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-11-15, 20:29   

Ewa, skoro piszesz w czasie przeszłym (jak rozumiem Nati już z niej wyrósł :) ) to może po nią wpadnę w drodze powrotnej z poznania? 8-)
_________________

 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-15, 20:43   

No wiesz, na odwiedziny to ja bardzo chętna :-D . Myślisz jednak, że Jagoda z niej nie wyrosła? ;-)
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2007-11-15, 20:56   

U nas najczęściej zostawiane są pojemniki plastikowe na żywność ;-) chyba mam już 3 albo 4 nie moje. Mam też bawełnianą siatkę ( chyba frjals?) Tobayashi zostawiła herbatę z melisy. Pewnie jeszcze kilka rzeczy ktoś zostawił, ale wtopiły się w otoczenie i już nie pamiętam. Acha, ostatnio Alcia zostawiła swoją ślubną obrączkę :-/
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2007-11-15, 21:35   

eenia napisał/a:
ostatnio Alcia zostawiła swoją ślubną obrączkę

w ten sposób zapewniając sobie pierwsze miejsce w tej konkurencji (jak na razie) ;)
_________________

 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2007-11-15, 21:49   

Agnieszka napisał/a:
Majaja: rajstopy są więc w kwestii odbioru możemy próbować się umówić (np. bywasz na stacji metro Centrum)

Bywam przejazdem w drodze do pracy ok. 8,45, ty pewnie wcześniej, nie pali się, Miron już aż tak szybko nie rośnie :)
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-16, 09:01   

bodi napisał/a:
eenia napisał/a:
ostatnio Alcia zostawiła swoją ślubną obrączkę

w ten sposób zapewniając sobie pierwsze miejsce w tej konkurencji (jak na razie) ;)


ano, dla mnie też numero uno :D
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-11-16, 09:27   

Cytat:
bodi napisał/a:
eenia napisał/a:
ostatnio Alcia zostawiła swoją ślubną obrączkę

w ten sposób zapewniając sobie pierwsze miejsce w tej konkurencji (jak na razie) ;)


ano, dla mnie też numero uno :D
_________________

ach, dziękuję za uznanie ;)

pierogi robiłam, cholerka.. :->
a że od niedawna wchodzi mi ba palec, to jeszcze nie zdążyłam sobie wyrobić nawyku pamiętania o niej.
Może to jakieś fatum?

[ Dodano: 2007-11-16, 09:28 ]
ps. dlaczego tylko w takich konkurencjach zawsze wygrywam?? :roll: 8-)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2007-11-16, 09:34   

eenia napisał/a:
Alcia zostawiła swoją ślubną obrączkę
tak coś czułam, że tam na tym blacie zostanie ;)
bodi napisał/a:
w ten sposób zapewniając sobie pierwsze miejsce w tej konkurencji (jak na razie)
:lol: :lol: :lol:

ja zostawiłam właśnie ten śliniak u kasieńki, ale było to wtedy jak Kasia dowiedziała się, że nosi Emila pod sercem, więc mam nadzieję, ze Mu się przyda a kiedyś przy okazji może weźmiemy z powrotem dla naszego szkraba
a u alci zostawiłyśmy konika Jagody

u nas na razie nikogo nie było z forum by coś zostawił ;-)
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-11-16, 10:59   

ań napisał/a:
a u alci zostawiłyśmy konika Jagody

i książeczkę o krasnalach, bardzo fajną, swoją drogą :)
Ja do dziś mam jeszcze jedną skarpetkę Dominiki i smycz psa jej córci.
Bo ciuszki małej Sebusela i Taniulki już wysłałam (o, właśnie.. dotarły?)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2007-11-16, 16:25   

puszczyk ja o chlebie nie zapomniałam - on był specjalnie zostawiony dla Was na spróbowanie 8-) - toż to lubelskie rękodzieło :mryellow:
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 16:58   

O, bodi, przypomniałam sobie. Mamy jeszcze Jagody łyżeczkę :-D . Jak się trochę rozejrzę, to może jeszcze cosik odkryję ;-) :lol:
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-16, 17:03   

dort napisał/a:
toż to lubelskie rękodzieło

Był pyszny. :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 11