|
grzybica paznokcia?? |
| Autor |
Wiadomość |
wroniec
Dołączyła: 12 Lis 2010 Posty: 13 Skąd: lbn
|
Wysłany: 2012-03-23, 17:49 grzybica paznokcia??
|
|
|
witam z pół roku temu miałam uraz paznokcia małego palca dłoni w efekcie cała płytka sie rozwaliła i zaczęła schodzic. kiedy już przestało ropiec i bolec miało wszystko odrosnąc i jakos nie rosnie!!!! juz od nasady narasta "suchy" i kruszący się paznokiec jakby się rozwarstwiał. co to w ogole moze byc??!!! czy on w ogole kiedykolwiek odrosnie??? wyczytałam ze to moze byc grzybica? zanim wybiorę się do dermatologa gdzie moze sie skoczyc na lekach wolę zastosowac domowe i naturalne sposoby. podobno propolis czyni cuda na tego typu przypadłosci.. juz mam zakupiony i okładam palec. raczej jestem osobą zdrową, mającą dosc ładne paznokcie więc zaczyna mnie to wkurzac bo ładnie to nie wyglada...
ktokolwiek wie, co na to jeszcze mozna poradzic to będę bardzo wdzięczna:-) |
|
|
|
 |
mimish

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 29 Maj 2010 Posty: 1080 Skąd: Bruksela
|
Wysłany: 2012-03-23, 19:55
|
|
|
| wroniec, jesli rzeczywiscie masz grzybice paznokcia to radze leciec do lekarza, to niestety leczy sie dlugo i naprawde trudno domowymi sposobami... |
_________________ <img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> |
|
|
|
 |
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2012-03-23, 20:11
|
|
|
| wroniec: trudno określic czy to grzybica i może warto pokazac lekarzowi. Jakiś czas temu uszkodziłam sobie głęboko i dotkliwie palec (płytka paznokciowa uszkodzona mocno, prawdopodobnie i nerwy bo palec drży). Nie ropiało, nie kruszy się ale goiło się długo, płytka ma bruzdy (sądzę, że tak już zostanie) a paznokiec prawie nie rośnie. |
|
|
|
 |
vitka

Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 28 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-03-28, 19:50
|
|
|
Mój braciszek leczył się na to bardzo długo, kilka lat.
Aż pewnego dnia belka mu spadła na stopę i paznokieć zszedł. Nowy jak nowy.
Drugiego po tym sobie młotkiem wyleczył |
|
|
|
 |
|
|