wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
kącik poprawiania humorów :)
Autor Wiadomość
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 10:56   kącik poprawiania humorów :)

taaa, godne wynagrodzenie, duże zarobki, większe pieniądzą za większą odpowiedzialność - utopia, niestety :( Nie tutaj, nie teraz.

włączył mi się ostatnio tryb pesymistyczny, co nie znaczy, że nie prawdziwy.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 11:00   

to go wyłącz bo tylko materię w tej postaci wzmacniasz ;)
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 11:04   

pao napisał/a:
to go wyłącz bo tylko materię w tej postaci wzmacniasz ;)


dzięki za przypomnienie, ale właśnie wiszę całym ciężarem ciała na wielkiej wajsze oznaczonej samopoczucie i nie mogę jej ściągnąć w dół, gdzie namalowana jest uśmiechnięta buźka - może się ktoś jeszcze powiesi i pomoże?
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 11:10   

no wieszać to sie nie zamierzam a i Tobie nie polecam ;)

ale ćwiczyly usmiech :) o tak:

:) :D :mryellow:
:) :D :mryellow:
:) :D :mryellow:
:) :D :mryellow:
:) :D :mryellow:
:) :D :mryellow:
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-11-16, 11:33   

Malroy napisał/a:
może się ktoś jeszcze powiesi i pomoże?

o, ja dziś jestem w sprzyjającym nastroju na takie akcje :roll: :-|

No to ćwiczymy:
:-( :-| :-? :-)

Pao, dobrze mi idzie??
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 11:39   

bardzo dobrze :) jeszcze trochę ćwiczeń a efekt końcowy sie utrwali ;)
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 11:45   

to jak mamy kĄncik to podajcie sposoby jakimi to poprawiacie sobie samopoczucie.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 11:50   

a to zależy od tego czym jest zapaskudzone ;)

jak wiadomo, na różne plamy różne środki ;)
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2007-11-16, 11:53   

Malroy napisał/a:
podajcie sposoby jakimi to poprawiacie sobie samopoczucie

na mnie ostatnimi czasy chyba najlepiej moje dzieci działają. Gorzej, jak jedno w przedszkolu, a drugie śpi...
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 11:57   

Cytat:
Gorzej, jak jedno w przedszkolu, a drugie śpi...


gorzej? przecie to dopiero jest czas dla siebie :D
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-11-16, 12:49   

ja lubię poczytać anegdotki na naszym forum :)
Chociaż dzisiaj to nawet nie ma takiej potrzeby, bo cały dzień śmiać mi się chce. Od rana jest o tak:
:shock: :-> :-) :-D :mrgreen:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-11-16, 13:02   

Malroy głowa do góry ! :mrgreen: :mryellow: :mrgreen: :mryellow: :mrgreen: :mryellow: :mrgreen: :mryellow: :mrgreen: :mryellow:

ja niestety nie znam zawsze skutecznych sposobów na poprawę nastroju. ale praca lub coś co spowoduje zmęczenie fizyczne ;-) czasem pomaga
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-16, 13:21   

Malroy, ja ostatnio też mam trochę kiepski nastrój, ale wiem że to ze zmęczenia. Mi najbardziej pomaga sen, a oprócz tego przypomnienie sobie jak moja zagadana bratowa przywaliła beztrosko wózkiem w słup.
Nie było by to smieszne, gdyby nie to, że A jest osobą o wysokim poczuciu zagrożenia z byle powodu, często stresuje się różnymi wymyślonymi anomaliami zdrowotnymi u swojego dziecka (choć dzieciątko pięknie się rozwija), a tu takie po prostu "łup w słup" ot tak po prostu i zero przejęcia :lol:
Pomaga mi też zabawa i wygłupianie się z Ninulą i z Chrapką (psem). :-D
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-11-16, 13:21   

To ja opiszę moją wpadkę, kilka ładnych lat temu. Umówiłam się z chłopakiem, które znałam tylko korespondencyjnie. Mieliśmy się z spotkać w Sopocie na stacyjce, on był u koleżanki, która ma dziecko. Przyszła owa godzina, wszedł z tą koleżanką, usmiechął się do mnie. Trochę się zdziwiłam, że są razem, ale poszli kupować bilety (w moim domyśle - dla niej). Podeszłam do niego i zaczęłam rozmawiać. O książce, którą czytałam (polecana przez niego). Oni nic nie mówili, troszkę się odsuwali, ale stwierdziłam, że sa skupieni na tych biletach. Dalej mówiłam o dniu, o czymś tam jeszcze. Z ich strony czuło się coraz większy chłód. Kupili bilety i poszli, a ja zostałam sama przy kasie, smiejąc się z siebie. Chłopak, z którym się umówłam, przyszedł chwilę później.
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-16, 13:23   

Ania, świetne! :mryellow:
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
Malroy
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 13:43   

może zbytnio ostatnio się bombarduję sprawami zwierząt i może mnie to przerasta, nie wiem - czuję się lekko wypompowany. A może to ta grypa. Może dlatego, że tak słońca mało widać. Smutek normalnie. Nie żeby wielki dół, ale smutek - just like that.
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-11-16, 13:46   

Wiesz, co mi pomaga na takiego doła? Wypłakać się i wyżalić. Śmiało ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2007-11-16, 14:35   

Aniu :mryellow:
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-11-16, 14:53   

Ania, dobre :mryellow:
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-11-16, 15:51   

Filmowa taka ta historyja :mrgreen:
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-11-16, 19:15   

Kiedyś przy okazji wakacyjnych podróży (Kraków, Warszawa - i ja i druga strona) umówiłam się pod pomnikiem narodowego wieszcza. Ja czekałam w Warszawie a druga strona w Krakowie


Kiedyś pod Rotundą (Wawa)
Przedszkole miałyśmy w Centrum, zima więc czasem trudno rozróżnić płeć dziecka w kombinezonie. Idę i nagle biegnie ku mnie rozpromieniony mężczyzna, wręczył kwiatka, cmoknął w łapkę, Adzie dał jakiś prezent. Osłupiałam. Opowiadał, że biega wokół Rotundy bo nie ustaliliśmy miejsca spotkania więc nas szukał. Z odrętwienia wyrwało mnie stwierdzenie "śliczny ten Twój synek". I dopiero wówczas zaczęłam tłumaczyć: że dziewczynka, że mnie z kimś pomylił itp. i porozmawialiśmy chwilę. Okazało się, że umówił się z dziewczyną z dzieckiem, poznaną netowo. Oddałam mu kwiatek i prezent dla dziecka, wytłumaczyłam, że to nie ja. No i mam nadzieję, że spotkał tą właściwą "umówioną" a teraz żyją sobie szczęśliwie.
 
 
Tobayashi 


Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 03 Sie 2007
Posty: 1507
Wysłany: 2007-11-16, 19:35   

Na poprawę nastroju, oprócz śmiesznych historyjek, u mnie działa obejrzenie filmu o jakiejś tragedii (z wyjątkiem filmów wojennych, bo one mnie z kolei dołują), może być thriller, albo inna sensacja. Po takim filmie doceniam moją sytuację i lżej mi na tzw.duszy :-D
Dobrze też działa oglądanie Tobiaszowego archiwum - zostawiam niektóre ciuszki, buciki, szczególne zabawki. Kiedy je oglądam, wspominam sobie jego pierwsze tygodnie, miesiące - to wspaniale działa.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-11-16, 21:27   

lubię ten wątek o gafach:

hxxp://forum.muratordom.pl/najwieksza-gafa-i-lub-przypadki-roztargnienia-czyli,t76984.htm
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-16, 21:36   

capri :d niektóre są genialne :D
 
 
Cytrynka 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 962
Skąd: Olympia, USA
Wysłany: 2007-11-16, 21:48   

Ostatnio robię kartki i słucham kolęd albo rozmawiam z kimś przez telefon.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 8