kret, który niczego się nie boi |
Autor |
Wiadomość |
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-01-13, 19:59
|
|
|
Ja znam mniej "chemiczny" sposób ze skórkami od cytryny. Pomaga - kret wynosi się na grządkę obok |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2012-01-13, 22:12
|
|
|
ja mam kreta cały czas, nie jestesmy w stanie się go pozbyć, ja już zlewam, ale Pio ma go dosyć |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
melba
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 11 Lut 2009 Posty: 531
|
Wysłany: 2012-01-16, 10:20
|
|
|
ja to sie w sumie swoimi kretami malo przejmuje... chociaz robily mi kopczyki przed domem. potem koty zaczely wychodzic na dwor i w te kopczyki regularnie sie zalatwiac i to pomoglo. potem gdzies tam dalej na podworku jakies kopce krecik jeszcze robil, ale to juz mnie w ogole nie obeszlo |
_________________ hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6249&postdays=0&postorder=asc&start=0 |
|
|
|
|
Asioka
Dołączyła: 16 Mar 2012 Posty: 18 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-03-21, 23:41
|
|
|
Jako że mam dziś wolny wieczór...
Kret, pozorom wbrew, jest nie tylko sympatycznym (w sensie urodziwym ) ale i pożytecznym zwierzęciem. A to dzięki temu, że wegetarianizm jest mu obcy - zżera różne szkodniki, np. turkucie. Obiły mi się o uszy historie o inwazji szkodników po wymordowaniu populacji kretów. Z drugiej strony masa ludzi może zarabiać na różnych wynalazkach z serii anty-kret, bo... kurcze, na krety chyba nic nie działa odstraszająco. A jak się go zamorduje, to jego kreci sąsiad się chętnie wprowadzi.
Kopce, zwłaszcza gęsto znaczące świeżo obsiane grządki są wkurzające. Ale i kreta można pokochać.
Krecik zamieszkuje dość spore terytorium, ryjąc długie korytarze. Jeśli coś w swoim domku naprawia albo go powiększa, efektem jest kopiec. I ta wiedza to nasz klucz do sukcesu. Im bardziej grzebiemy w kreciej rezydencji, tym bardziej biedak musi się naharować, żeby ją do porządku doprowadzić. BTW to tłumaczy, dlaczego krecik tak "lubi" moje świeżo urządzone grządki i rabatki.
Sprawdzona przeze mnie metoda to usuwanie kopców w taki sposób, żeby nie uszkodzić korytarzy. Ziemię kopca trzeba delikatnie zebrać, następnego dnia poprawić (zazwyczaj coś się jednak sypnie do środka i krecik musi u siebie posprzątać).
Na wiosnę po przekopywaniu warzywnika mam dużo kopców (nauczka żeby nie siać od razu), a potem szczerze mówiąc nie zauważyłam szkód, krety nie mają powodu, żeby ryć jak wściekłe. No chyba że się akurat w któreś miejsce ogrodu nowy wprowadzi, to jest redekoracja na początku. No i tam gdzie psy ryją, to ryją z kretami na wyścigi. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
melba
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 11 Lut 2009 Posty: 531
|
Wysłany: 2012-04-09, 16:34
|
|
|
no prosze, wystarczy kretowi nie psuc domku, nie wpadlam na to wczesniej |
_________________ hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6249&postdays=0&postorder=asc&start=0 |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2012-04-09, 16:37
|
|
|
ja mam najwięcej kopców jesienia, kiedy w ogrodzie nic nie robię, i nawet jak nic nie robię z kopcami to ich i tak przybywa. Ale grządki u mnie omija, raczej trawnik jest w jego guście, kwiaty też |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
MartaJS
Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2012-05-03, 14:19
|
|
|
W zeszłym roku kupiliśmy od sąsiada ogródek, a razem z nim obficie wysiewające się "ziele na kreta", jakaś komosa z fioletowymi liśćmi. Rzeczywiście jest to skuteczne, z jakiegoś powodu krety nie ryją w miejscach gdzie to rośnie. Roślina wysiewa się sama bardzo obficie, większość wyrywam bo zarosłoby cały ogrod, zostawiam po 1-2 na grządce. Jesienią będę miała nasiona i chętnie się podzielę.
[ Dodano: 2012-05-12, 15:17 ]
A w ogóle to właśnie oznaczyłam to słynne ziele na kreta i jest to łoboda ogrodowa, odmiana czerwonolistna. Jadalne |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
|
|