Rukola - czy będzie rosła w doniczce? |
Autor |
Wiadomość |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-12-05, 20:51 Rukola - czy będzie rosła w doniczce?
|
|
|
Tęsknię za tym smakiem, nie da rady, zebym wytrzymała do wiosny Ktoś z Was uprawiał może rukolę w domu, w doniczce? Z jakim skutkiem? |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
nitka
SzumiąceWMózguLiście
Pomogła: 46 razy Dołączyła: 20 Cze 2007 Posty: 3490 Skąd: Isle of Man
|
Wysłany: 2008-12-06, 17:11
|
|
|
ja. z marnym. zakwitla mi
ale ja ja mialam w korytku na balkonie, w pelnym sloncu
raczej rosnie w doniczkach ludziom, ktorzy maja reke do kwiatow. a przeciez Ty capri masz order ogrodnika |
_________________ cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-12-06, 19:04
|
|
|
hihihi. Wysieję, a co tam |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2008-12-06, 19:32
|
|
|
a gdzie sie kupuje nasionka? też lubię ale miała okazję jeść tylko taka lidlową, bo nigdzie indziej nie spotakałam |
_________________
|
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-12-06, 19:34
|
|
|
ja w ubiegłym roku miałam z allegro nasiona. teraz też są tam dostępne. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-12-08, 09:00
|
|
|
Będzie rosła, tylko musisz w jasnym miejscu postawić.
U mnie rukola jeszcze w gruncie rośnie, także zapraszam |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-12-08, 09:28
|
|
|
kofi napisał/a: |
U mnie rukola jeszcze w gruncie rośnie, także zapraszam |
no popatrz, a ja wiosną zrobiłam ten błąd, że wysiałam kilka paczek nasion naraz, zamiast co jakiś czas, i w efekcie w pewnym okresie miałam mnóóóóóóóóóstwo rukoli, a potem - wcale... Ktoś tu pisał, że rukola się sama rozsiewa dookoła, u mnie jakoś nie podziałało. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-12-08, 09:32
|
|
|
Capricorn napisał/a: | Ktoś tu pisał, że rukola się sama rozsiewa dookoła, u mnie jakoś nie podziałało. |
Bo za wcześnie zjadłaś, nie zdążyła
U mnie też się sama nie wysiała w tym roku, a może się wysiała, ale suki wydeptały.
Na jesień siałam jeszcze raz. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-12-08, 09:57
|
|
|
kofi napisał/a: | Capricorn napisał/a: | Ktoś tu pisał, że rukola się sama rozsiewa dookoła, u mnie jakoś nie podziałało. |
Bo za wcześnie zjadłaś, nie zdążyła
|
hahaha, kiedy młode listki najsmaczniejsze
ale - zostawiłam sobie kilkanaście "krzaczków" - zakwitły, miały strąki nasienne, ale nic wokół nich nie wyrosło. Nie robiłam dodatkowego wysiewu latem czy jesienią, cały czas czekając na ten darmowy samowysiew (poznaniacy, psia ich mać ) |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
kocham_tramwaje
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 07 Wrz 2008 Posty: 997
|
Wysłany: 2008-12-08, 19:00
|
|
|
no mi zawsze rukole w doniczce szlag trafial. i to w kilka dni. pare razy probowalam i zawsze z tym samym skutkiem
ale to pewnie dlatego, ze przy mnie wszelkie doniczkowce padaja.
ja sie kompletnie nie nadaje na ogrodniczke |
_________________ hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-12-09, 09:40
|
|
|
walaija napisał/a: | no mi zawsze rukole w doniczce szlag trafial. i to w kilka dni. |
A kocur Ci nie zjadał przypadkiem?
Koty lubią rukolę. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
kocham_tramwaje
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 07 Wrz 2008 Posty: 997
|
Wysłany: 2008-12-10, 02:26
|
|
|
kofi napisał/a: | A kocur Ci nie zjadał przypadkiem?
Koty lubią rukolę. | moj to jakis dziwny, bo nie lubi. chyba, ze skurczybyk podsikiwal. |
_________________ hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2008-12-10, 09:03
|
|
|
walaija napisał/a: | kofi napisał/a: | A kocur Ci nie zjadał przypadkiem?
Koty lubią rukolę. | moj to jakis dziwny, bo nie lubi. chyba, ze skurczybyk podsikiwal. |
To jest bardzo możliwe. Moja to naprawdę grzeczna dziewczynka, a złapałam ją kiedyś na sikaniu do skrzynki, w której wysiałam sobie ogórki i dziwiłam się, że nie rosną.
Skrzynka stała na podłodze, może dlatego, bo do żadnych doniczek nie sikała nigdy. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Kinia
Dołączyła: 02 Gru 2008 Posty: 41 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: 2008-12-13, 14:28
|
|
|
ciezko o te rukole dbac? mam ogrodek i chetnie bym sobie posiala wiosna jakies zielsko (albo i zima, na oknie), ale jestem marna ogrodniczka. nawet kaktus mi kiedys zdechl, wiec mam watpliwosci. generalnie to jedyne co mi sie udaje wyhodowac to kiełki
rukole mialam kiedys na oknie, ale kupna trzymala sie poki jej nie zjadlam
chlopak posadzil kiedys dla mnie rzodkiewke, ale slimaki ja zjadaly i byla taka zdechla (ale dobra )
i pomyslec, ze ja mam babcie kwiaciarke ehhh |
|
|
|
|
melba
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 11 Lut 2009 Posty: 531
|
Wysłany: 2009-05-15, 13:57
|
|
|
ja sobie przesadzilam do doniczki taka kupiona w auchan. pieknie rosla ale szybko zjadlam. okazalo sie ze kocica mi w tym pomagala rwala sobie sama z doniczki skubana. teraz wsadzilam druga rukole ale jakos nie ubywa jej na razie...... moze kocica nie zauwazyla
dobrze mi ta rukola rosnie tylko chyba wrazliwa na podlewanie, jak tylko zapomne nawilzyc od razu wiednie. |
_________________ hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6249&postdays=0&postorder=asc&start=0 |
|
|
|
|
koko
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2009-05-15, 21:13
|
|
|
Ja miałam tylko w uprawie polowej 6 poletek. Zbierałam ją jeszcze długo po żniwach, odbijała mi z osypanych nasion aż do samej zimy Była trochę bardziej siermiężna od doniczkowej (twardsze, bardziej skórzaste liście), niemniej była bardzo aromatyczna i wyrazista w smaku. Nie pieśćcie się z nią szczególnie, tak jak każda krzyżowa odbije nie wiadomo skąd i kiedy mimo najmniej sprzyjających warunków |
|
|
|
|
ganio4
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 04 Sty 2011 Posty: 268 Skąd: stąd
|
Wysłany: 2011-04-21, 07:18
|
|
|
W zeszły roku siałam dwa rodzaje rukoli: coltivata i selvatica. Ta pierwsza to chyba bylina, bo w tym roku już rośnie, ma większe i pełniejsze listki. Smaczniejsza, bardziej ostra jest ta druga, ma delikatniejsze i bardziej powycinane listki, ale nie ma jej na grządce, trzeba wysiewać co roku. Zdecydowanie dla smakoszy rukoli polecam: rucola selvatica |
_________________ Kasia |
|
|
|
|
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2012-05-31, 19:10
|
|
|
ja wysialam i w doniczkach i w szklarni ale zabijcie mnie nie wiem jaka odmiane
plus w szklarni kumpela miala zeszloroczne 2 krzaki - cudo!!! i samosiejek od jasnego z niej.
Ja w domu w niniczkach mam na liscie wysiane wszystko, salaty rozne, szpinak, buraki, pak choi, rzodkiewke i wszystko rosnie Tutaj malo slonca i bardzo wilgotno wiec nasloneczniony parapet to taki kompromis |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2012-05-31, 22:19
|
|
|
A moją rukolę coś zjada , ma podziurawione listki choć nie zdążyła jeszcze dobrze wyrosnąć. |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-06-01, 09:31
|
|
|
lamialuna napisał/a: | 2 krzaki | ?? ja wysiałam w tym roku pierwszy raz, do gruntu. Ale to takie liście, krzakami bym ich nie nazwała. Jest jakaś odmiana krzaczasta czy jak? |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
go.
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2012-06-01, 12:16
|
|
|
U nas rukola jest jak rzeżucha- całoroczna
Latem na balkonie, zimą na parapecie, nie ma problemu żebysmaczna wyrosła |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-01, 12:53
|
|
|
A ja już dwa siewy (w doniczce w mieszkaniu) wykończyłam, tzn. rukola wykiełkowała, doszła do 10 cm i padła. Teraz posiałam w skrzynce na balkonie, właśnie dochodzi do 10 cm. Część wykiełkowanych roślinek padła, ale reszta się trzyma. Ciekawa jestem, co źle robię. |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-06-01, 13:43
|
|
|
To ja już nic nie rozumiem. Ona ma być taka duża? Na opakowaniu z nasionami pisali, że najlepsza jest jak ma 5cm i ja takie listki zbieram, ok. 5 lub 7cm. To ma być krzaczek, coś na kształt bazylii??? |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-06-01, 14:24
|
|
|
ale u mnie nie listki mają 5-7 cm, tylko cała roślinka, listki mają na razie 1 cm |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-06-02, 08:39
|
|
|
Ja wciąż nie bardzo kumam, u mnie listek to to samo co cała roślnka Wyrasta mi z ziemi z jednego nasionka taka kilkulistna roślinka i te listki się powiększają, a gdy mają 5 cm, zjadam je |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
|