wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
jak zacząć jeść zdrowo?
Autor Wiadomość
jaskółka

Dołączył: 23 Mar 2011
Posty: 8
Wysłany: 2012-06-14, 12:15   

tym razem zalecił antybiotyk laryngolog, któremu zależało, żebym nie brała więcej antybiotyków... przepisał ze względu na flegmę i ropę na strunach głosowych/ krtani...
Ja też uważam, że to samobójstwo, i dlatego jestem załamana totalnie...
Zagrzybiony organizm miałam już w styczniu. Flucofastu (przeciwgrzybiczy) najadłam się kilogramami... i generalnie wyszłam z tego, np. nie śmierdzi mi z ust na kilometr.
Dlatego też właśnie nie jem mleka krowiego i wszystkich jego przetworów...

Dlaczego wzięłam? Bo w kwietniu 2010 taki bezgłos skończył się u mnie bezdechem w środku nocy - nie mogłam złapać powietrza, jakby wokół mnie w ogóle nie było tlenu... Tak dwie noce pod rząd... Wtedy wprowadzono mi inhalatory i leczą mnie do tej pory w kierunku astmy, ale spirometrie oprócz jednej w maju 2011 są idealne...
I jestem w trakcie leczenia ambulatoryjnego...
Zrobiłam to ze strachu... i nie wiem co innego mogę zrobić... Jedyne co mi przychodzi do głowy to ta pasta z awokado i inhalacje z solanki z Rabki - to wszystko...

Wydaje mi się, że bardziej pomogła mi pasta z awokado, czosnkiem, limonką i cebulą niż ten antybiotyk...

[ Dodano: 2012-06-14, 13:32 ]
Ponadto:
jak w grudniu miałam podobne objawy, próbowałam sama się leczyć, przez co:
1. wzięłam leki, które mogły wywołać atak astmy (m.in. astmę)
2. przykrywałam się ciągle kołdrą - ogrzewałam organizm, a miałam anginę - tworzyłam błędne koło
3. po anginie dostałam wysypu łuszczycy - erytrodermia - na głowie miałam łuskę o gr. 0,5 cm od połowy czoła do karku - nie mogłam ruszyć głową na boki, a skórę miałam spaloną jakbym spaliła ją w solarium. Szwagier o mało nie zwymiotował, jak przyszedł do mnie do szpitala...

[ Dodano: 2012-06-14, 13:33 ]
Ponadto:
jak w grudniu miałam podobne objawy, próbowałam sama się leczyć, przez co:
1. wzięłam leki, które mogły wywołać atak astmy (m.in. astmę)
2. przykrywałam się ciągle kołdrą - ogrzewałam organizm, a miałam anginę - tworzyłam błędne koło
3. po anginie dostałam wysypu łuszczycy - erytrodermia - na głowie miałam łuskę o gr. 0,5 cm od połowy czoła do karku - nie mogłam ruszyć głową na boki, a skórę miałam spaloną jakbym spaliła ją w solarium. Szwagier o mało nie zwymiotował, jak przyszedł do mnie do szpitala...
 
 
idalianna 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 02 Maj 2011
Posty: 608
Skąd: 3m
Wysłany: 2012-06-14, 18:28   

jaskółka, bardzo współczuję i życzę powrotu do zdrowia!

Ja też uważam, że powinnaś przede wszystkim odstawić antybiotyki, przestawić się na leczenie naturalne, jeść zdrowo (już Ci dziewczyny chyba wszystko napisały)... być może wybrać się do dobrego homeopaty?

POWODZENIA!
_________________
Doradca Noszenia ClauWi® : )

<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09kkrxllrsc.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2012-06-14, 18:48   

współczuję :-(

przy narodzinach zakazili mnie w szpitalu gronkowcem - siedzi(ał) w gardle i w nosie powodując non stop spadki odpornosci, anginy ropne i przeziebienia. byłam chora co drugi tydzień, i zarłam tony antybiotyków. do zdrowia wróciłam dopiero jak mama przestała mi dawac te antybiotyki przepisywane przez lekarzy - poźniej brałam juz tylko sporadycznie przy silniejszych infekcjach gdy naturalne metody nie pomagały.

a a propos absurdalnych sytuacji z antybiotykiami - poszłam kiedys do internistki bo przez pewien okres miałam problemy z pokarmem, ktory właził mi w kratery po ropniach na migdałkach i nie dało się go usunąć - po poradę, czy moze mozna wyciąć migdałki albo jakos temu zaradzić. pani doktor obejrzała tkwiący w migdałku kawałek sera pleśniowego, ktory jadłam dzien wczesniej i stwierdziła, ze ona to mi na słowo nie uwierzy ze to jedzenie, bo to dla niej angina ropna i dała mi antybiotyk :roll:
 
 
magdusia 

Pomogła: 42 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1992
Skąd: HRLM
Wysłany: 2012-06-14, 18:58   

sluchajcie,czy mozna by powiedziec ze wszystkie morele suszone ,takie w brazowym kolorze to sa te dobre niesiarkowane/suszone na sloncu?
widze takie w sklepie tureckim na wage.To chyba takie bez chemi,co?
_________________

hxxp://alterna-tickers.com]
"Każdy jest geniuszem. Ale jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że jest głupia." A. Einstein
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-06-14, 19:00   

magdusia, wydaje mi się, że siarkuje się właśnie po to, by zostały pomarańczowe, więc na logikę suszone naturalnie, brązowe, nie powinny być siarkowane...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2012-06-15, 07:56   

też mi się wydaje, że to by nie miało sensu - suszenie siarką powoduje, że nie tracą kolorku, a suszenie na słońcu - że brązowieją. Więc na pewno nie są suszone siarką. Ale czy ktoś je potem zakonserwował chemicznie, to już inna bajka, wydaje mi się, że pewności mieć nie możesz.
Ale oni takie rzeczy na wagę też mają w czymś popakowane i na tych opakowaniach zbiorczych tez powinien być skład, więc jak się uprzesz, to możesz sprawdzić, czy zawierają konserwanty. Inaczej nie mogliby tym legalnie handlować.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Pipii 

Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 14 Lut 2011
Posty: 1721
Skąd: śląsk
Wysłany: 2012-06-15, 08:10   

suszą na słońcu morele, a potem siarkują, gdy są ładnie brązowe. Wiem z pewnego źródła. Pewne (tj bez konserwantów) są tylko te kupowane w sklepach EKO.
 
 
moritura 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 18 Wrz 2011
Posty: 499
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-06-15, 08:18   

A to np. te z Rossmana (rodzynki - nie pamiętam, co tam jeszcze było) są niepewne? :-?
Figi już dwóch rodzajów widziałam bez siarki w składzie, w zwykłym hiperze - też mogą być "oszukane"...?
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-15, 08:21   

rodzynki z rossmana są eko, wiec bez siarki
owoce są siarkowane w celu konserwacji, myślę że przy morelach też o to chodzi, nie o kolor
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2012-06-15, 08:37   

gosia_w napisał/a:
owoce są siarkowane w celu konserwacji, myślę że przy morelach też o to chodzi, nie o kolor

tak, ale właśnie suszenie w obecności siarki powoduje to, ze nie tracą koloru. Suszone na słońcu ciemnieją.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2012-06-15, 09:00   

moritura napisał/a:
Figi już dwóch rodzajów widziałam bez siarki w składzie, w zwykłym hiperze

Które? Gdzie?
_________________
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-06-15, 09:02   

Jeżeli dwutlenek siarki jest dodawany po suszeniu (bo normalnie zapobiega ciemnieniu), to na logikę wystarczy wypłukać czy też namoczyć i wypłukać.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-06-15, 09:06   

moritura napisał/a:
Figi już dwóch rodzajów widziałam bez siarki w składzie, w zwykłym hiperze - też mogą być "oszukane"...?
mogą, ale nie muszą. PIH jak czas jakis temu robił kontrolę to cuda wianki im wyszły. Ale kupując eko też możesz trafić na oszustów. Generalnie producent ma obowiązek podawać dokładny skład na opakowaniu.
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2012-06-15, 09:28   

Lily napisał/a:
Jeżeli dwutlenek siarki jest dodawany po suszeniu (bo normalnie zapobiega ciemnieniu), to na logikę wystarczy wypłukać czy też namoczyć i wypłukać.

no ale - dalej na logikę - jak konserwant jest dodawany, to po to, by nie psuł się caly owoc, a nie tylko skórka. Więc chyba środek ten wnika do całości, płukanie więc może wyglądać tak, jak płukanie ugotowanego w soli ziemniaka, z soli właśnie.
A znów moczenie.. może coś tam wymoczysz z tych konserwantów, ale poza nimi- witaminy i minerały.
takie to moje gdybanki-zastanawianki :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-15, 12:06   

majaja napisał/a:
producent ma obowiązek podawać dokładny skład na opakowaniu.
cały, czy tylko składniki powyżej jakiegoś procentu/części procentu?
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2012-06-15, 12:33   

gosia_w napisał/a:
cały, czy tylko składniki powyżej jakiegoś procentu/części procentu?

dokładnie tak.
dlatego np. keczupy, serki - też są z konserwantami, tylko Ci co się chwalą, że ich nie mają, mają je poniżej jakiegoś tam procenta. Oczywiście normy te często są przekraczane i wielu producentów nie powinno wypisywać takich rzeczy na opakowaniach.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-06-15, 16:31   

Konserwant konserwantowi nierówny. Ocet, alkohol, sól - to też konserwanty.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2012-06-15, 17:40   

no fakt, ja pisałam o chemicznych.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
śliwka 
Iw


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Sie 2010
Posty: 954
Wysłany: 2012-06-15, 18:48   

Wczoraj sprawdzałam bakalandu owoce i nie było żadnych bez siary :-(
 
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-15, 19:28   

hxxp://badapak.pl/pl/p/Morele-naturalne-suszone-duze-1kg/172]Tutaj piszą, że nie odbarwiają moreli związkami siarki. Niezła cena za kg.
Kuszą te opakowania po 5 i 10 kg :-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2012-06-17, 16:10   

Iw napisał/a:
Wczoraj sprawdzałam bakalandu owoce i nie było żadnych bez siary :-(

no co Ty.. Ja daktyle od lat kupuję bakallandu i nigdy nie miały konserwantów. Śliwki kiedyś też, ale to dawno akurat, także może już konserwują, nie wiem. Ale daktyle na 100% nie, bo kupuję cały czas, ostatni raz z m-c temu.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
śliwka 
Iw


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Sie 2010
Posty: 954
Wysłany: 2012-06-17, 17:41   

alcia, możliwe, że akurat w tym sklepie nie było daktyli bakallandu w ogóle, nie pamiętam już ale akurat śliwki, rodzynki to na pewno były siarkowane i coś jeszcze chyba.
 
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2012-06-17, 21:41   

Kat... napisał/a:
hxxp://badapak.pl/pl/p/Morele-naturalne-suszone-duze-1kg/172]Tutaj piszą, że nie odbarwiają moreli związkami siarki. Niezła cena za kg.
Kuszą te opakowania po 5 i 10 kg :-)
ale koszty przesyłki takie, ze na jedno wyjdzie jak kupisz w hali mirowskiej
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-06-18, 14:01   

U nas na giełdzie mąż kupował ostatnio morele ciemne. 5kg w pudełku. Wg opisu na opakowaniu - bez siarki z tego co pamiętam. CHoć nie wnikałam dogłębnie, bo nie miałam pojęcia, że te ciemne też mogą być z siarką :-|
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
Majaa 
Majaa


Dołączyła: 27 Cze 2012
Posty: 12
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-06-27, 13:01   

Trzeba unikać antybiotyków ile tylko się da, szczególnie przy dzieciach. Ja antybiotyki daję tylko w razie konieczności i po wypróbowaniu innych (lepszych i zdrowszych) metod
_________________
Zdrowie idzie w parze z urodą, na hxxps://drukarniaspeed.pl/]ulotkach znanego fast foodów można to przeczytać:-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 8