|
odkurzacz do nosa |
| Autor |
Wiadomość |
arete
Pomogła: 47 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1806
|
Wysłany: 2012-08-30, 15:56
|
|
|
| Katarek to super sprawa, u nas jest używany regularnie do obydwu nosków, zwłaszcza w sezonie infekcyjnym. |
|
|
|
 |
jarzynajarzyna

Pomogła: 8 razy Dołączyła: 11 Sie 2010 Posty: 2549
|
Wysłany: 2012-08-30, 16:31
|
|
|
| gosia z badylem, u nas na zadupiu w aptece kupowaliśmy, pewnie w każdej dostaniesz. |
|
|
|
 |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2012-08-30, 16:41
|
|
|
gosia z badylem, a nie może być frida? Odciągana siłą ludzkich ust?
W życiu bym dziecku odkurzacza do nosa nie podłączyła |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2012-08-30, 16:58
|
|
|
| Katkamik napisał/a: | | No coś Ty? A Ty nie z Wro? |
trochę z Wro a trochę z Trn, teraz własnie tu zalegam
bronka, mi chyba słaba spirometria by wyszła za to mój konkubent- były pływak- nieźle ssie ale niestety ktoś musi pracować |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
jarzynajarzyna

Pomogła: 8 razy Dołączyła: 11 Sie 2010 Posty: 2549
|
Wysłany: 2012-08-30, 20:00
|
|
|
| bronka napisał/a: | W życiu bym dziecku odkurzacza do nosa nie podłączyła |
wbrew pozorom to nie jest bardzo mocny cug - chodzi raczej o jego jednostajność. jak sprawdzałam to na sobie, było nawet przyjemnie |
|
|
|
 |
mada
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-08-30, 20:24
|
|
|
| Ja dorzucę swoje trzy grosze: gdy Ania miała niespełna dwa miesiące załapała się na infekcję do Klaudka z przedszkola. Katar trwał dwa tygodnie, nawilżałam śluzówkę, stosowałam maść majerankową, starałam się wyciągać fridą. Po dwóch tygodniach trafiłyśmy do szpitala z zapaleniem płuc - niestety, niemowlakom katar spływa i nadkaża drzewo oskrzelowe. Polecono nam katarek i rzeczywiście, przy gęstym katarze wyciąga wszystko rewelacyjnie. |
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
 |
bojster

Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2848 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2012-08-31, 01:56
|
|
|
Również polecam katarek (urządzenie, nie schorzenie ), jest dużo lepszy od fridy: skuteczniej zasysa (istotne jak się dziecko wierci) i lepiej ciągnie (bądź co bądź, człowiek nie ma 1600W), dzięki czemu szybciej jest po wszystkim, poza tym nie wsysa się samemu zarazków (tak, w fridzie jest gąbka/filtr, ale ja i tak czuję nieprzyjemny smak/zapach przy wciąganiu powietrza, trzeba by chyba po każdym użyciu wymieniać filtr, inaczej przecież te zarazki tam się gromadzą i tworzą cywilizację). Jedyna wada, to trzeba uważać żeby nie zasyfić odkurzacza - chociaż przy większym katarze i częstym odciąganiu, mycie rury po "sezonie kataralnym" i tak będzie raczej nieuniknione.
Jeśli chodzi o zakup, to w osiedlowej aptece wprawdzie był dostępny, ale zamówiłem przez stronę, bo taniej wychodziło - nawet z przesyłką (w ceneo widzę też opcję 48 zł + 8 przesyłka ekonomiczna, pewnie i taniej się znajdzie). Pamiętam, że gdy używaliśmy fridy i dowiedziałem się o podłączaniu dziecka do odkurzacza, wydawało mi się to wariactwem, ale gdy Fran wylądował w szpitalu i widzieliśmy w akcji tamtejszy aspirator, który miał siłę ssącą kilku odkurzaczy i w sekundę czyścił nos - przekonało mnie do do wypróbowania tej metody.
[edit] hxxp://kuzniazdrowia.pl/przeziebienie-grypa-katar-odciagacz-kataru-katarek-szczoteczka-p-765.html
43 zł + 8 zł przesyłka do paczkomatu |
|
|
|
 |
YolaW

Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2012-08-31, 22:38
|
|
|
| bojster napisał/a: | | Jedyna wada, to trzeba uważać żeby nie zasyfić odkurzacza - chociaż przy większym katarze i częstym odciąganiu, mycie rury po "sezonie kataralnym" i tak będzie raczej nieuniknione. |
bojster, a tam nie ma filtra ?
Pytam choć kupiłam parę tygodni temu i czeka na sezon jesienny Przekonała mnie Jenny. U nas w aptece był po 50zł. |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
 |
bojster

Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2848 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2012-08-31, 23:22
|
|
|
W moim nie ma, zresztą po co miałby być - odkurzacz się nie zarazi. Zasadniczo katar "wpada" do takiego "pojemniczka", skąd się go potem wypłukuje, ale jak jest dużo do odciągnięcia, to zawsze coś poleci dalej. |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2012-09-01, 10:58
|
|
|
| YolaW napisał/a: | | U nas w aptece był po 50zł. |
na osiedlu u rodziców (3 apteki) tylko na zamówienie i cena ok 80 zł w każdej |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
YolaW

Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2012-09-04, 21:30
|
|
|
bojster, dzięki
| gosia z badylem napisał/a: | | na osiedlu u rodziców (3 apteki) tylko na zamówienie |
U nas też tylko na zamówienie. Ale niewiele ponad 50 zł płaciłam. |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
 |
Jolus
Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 11
|
Wysłany: 2012-09-06, 06:23
|
|
|
| A próbował ktoś z Was myć nosek ciepłą wodą nad umywalką, i delikatnie go uciskać od góry do ujścia, takie pulsacyjne, czy jak to nazwać , ruchy. U nas to bardzo pomaga na katar + maść z Engelwurzel AngelicaDzięgiel. Nałożona na czoło, policzki, nos i gardło, idealnie udrażnia nos. U nas katar nigdy nie trwał dłużej niż tydzień. Starałam się też, by dziecko spało albo na boku i koniecznie by główka była wyżej, by wydzielina nie spływała na oskrzela. |
|
|
|
 |
biały lis

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 25 Sty 2012 Posty: 236 Skąd: PRL
|
Wysłany: 2012-09-17, 09:26
|
|
|
| U nas idealnie sprawdziła się frida. Teraz franc śmieje się na samą yśl jak mamy czyścic nosek. Bawi go to. Ale początki nie były łatwe. |
_________________ hxxp://www.szipszop.pl/linijki_dzieciece.html]
hxxp://www.szipszop.pl/linijki_dzieciece.html]
hxxp://szelmostwa-lisa.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Albertyna
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 14 Wrz 2012 Posty: 488 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-09-18, 16:27
|
|
|
Przeraża mnie podłaczenie czegoś co ma wyciągnąc glutki z nosa do odkurzacza....
Pozostanę przy fridzie.
Moja Malutka ma teraz wyżej główke- na twardej poduszce i pieluszce tetrowej, odciągałam fridą ze 2 razy, częsciej masuje nosek i zaraz ładnie się udrożnia. Moj Pan dał do powąchania raz czy dwa olejek pichtowy.
Czekamy. Katar leczony trwa tydzień, nieleczony- 7 dni. |
_________________
 Doradca Noszenia ClauWi® |
|
|
|
 |
|
|