wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy chcemy, żeby dieta wegańska była w Polsce uznana???
Autor Wiadomość
tutusia 
Dietetyczka

Dołączyła: 16 Mar 2012
Posty: 54
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-08-29, 14:45   Czy chcemy, żeby dieta wegańska była w Polsce uznana???

Na grupie Wegetarianie Polska na FB pod linkiem do mojego bloga wywiązała się burzliwa dyskusja, którą pchałam w jednym kierunku. Doszliśmy wreszcie do konstruktywnych wniosków. Prześledźcie proszę i piszcie co myślicie. Chcemy coś z tym zrobić, czy w dalszym ciągu godzimy się na dyskryminację? Baaaaardzo zależy mi na Waszej opinii :)
Lepiej czytać na fb, ale wklejam też tutaj.


Elżbieta Mazurkiewicz a może bardziej po ludzku ... a nie w stylu propagandowej nowomowy. teraz bardzo łatwo być weganinem czy wegetarianinem. 30 lat temu to było wyzwanie. wiec koleżanko troszkę kosołoy mosoły opowiadasz ;)
rozumiem ze zarabiasz (chcesz) na tym ;)

Poniedziałek, 17:29 · Lubię to! · 1.








Monika Areczuk DietKlinika Owszem, być na diecie wegańskiej/​wegetariańskiej jest znacznie prościej niż kiedyś. Co nie zmienia faktu, że funkcjonowanie weganina/wegetarianina w polskim społeczeństwie jest nadal bardzo trudne. Każdy ma własne doświadczenia w tej materii-ja piszę o swoich. Widzę jakie cuda robią rodzice, żeby dziecko mogło dostawać odpowiednie jedzenie w przedszkolu, jak oszukują lekarzy w obawie przed utratą dziecka. Ja także musiałam sobie radzić w wielu przykrych sytuacjach. Piszę o tym, co mi przeszkadza i nie widzę najmniejszego powodu, dla którego miałabym to w dalszym ciągu znosić-nie jestem męczęnnicą, a dieta wegańska nie jest formą umartwienia (jak myślą niektórzy). A co do zarabiania, to taki tekst naprawdę zniechęca do robienia czegokolwiek. Blog powstał na prośbę znajomych po to, by w jednym miejscu zebrać WIARYGODNE informacje na temat diety wegańskiej. Szczegółowe badania nad wartościami i zagrożeniami związanymi z dietą wegańską Polaków kosztowały mnie rok ciężkiej pracy i uważam, że postąpiłabym samolubnie zachowując je wyłącznie dla siebie. Na blogu nie zarabiam i nie mam takiego zamiaru.

Poniedziałek, 18:33 · Lubię to! · 3.




Elżbieta Mazurkiewicz i teraz piszesz po ludzku...pozdrawiam.. :)

Poniedziałek, 19:23 · Lubię to!.




Damian Marciniak ‎"Inne powszechnie używane produkty pochodzenia zwierzęcego, których weganie unikają to smalec, wosk pszczeli, podpuszczka, łój, serwatka, węgiel kostny, karmin, kazeina, żelatyna, lanolina, karuk i szelak."
tylko "unikaja"? szczerze powiedziawszy nie podoba mi sie to zdanie aczkolwiek nie przeczytalem artykulu do konca wiec....moge nie miec racji...

Poniedziałek, 22:49 · Lubię to! · 1.




Damian Marciniak przepraszam ale tego: "Natomiast dla mnie jako osoby profesjonalnie doradzającej weganom
i wegetarianom największą trudność sprawia fakt, że w Polsce nie ma żadnych wytycznych, co do prawidłowego komponowania diety wegńskiej z uwzględnieniem produktów dostępnych na naszym rynku." kompletnie nie rozumiem. moze zbyt krotko dzisiaj spalem lub sa inne tego przyczyny ale chyba zaczne sie czepiac autorki o pewne szczegoly jej wypowiedzi :D

Poniedziałek, 22:56 · Lubię to! · 1.








Monika Areczuk DietKlinika Ale o co chodzi? Nie podoba się słowo unikać? Ze słownika wyrazów bliskoznacznych " Unikać - 1.bronić się, chronić się, uciekać, umykać (przed czymś); wystrzegać się, strzec się (czegoś) (unikać kary) 2.uchylać się, trzymać się z daleka, stronić, wykręcać się, wykpiwać się (wymigiwać się od kogoś, od czegoś): nie chcieć się spotkać (z kimś, czymś), przen. omijać z daleka (kogoś, coś) (unikać spotkania)

Poniedziałek, 23:18 · Edytowany · Lubię to! · 1.




Damian Marciniak witaj :D generalnie o nic mi nie chodzi. nie chce nikogo atakowac ale po przeczytaniu Twojego wpisu stwierdzilem ze pewnie masz nie wiecej niz 16-17 lat (pomijajac oczywiscie fragmenty o tym ze zajmujesz sie tym zawodowo). osobiscie uwazam ze moze troche niefortunnie uzylas pewnych sformulowan... jezeli o cos mi chodzi to wlasnie tylko o drobne szczegoly...choc podobno diabel tkwi wlasnie w szczegolach (czy jakos tak)

Poniedziałek, 23:10 · Lubię to! · 1.








Monika Areczuk DietKlinika Otóż jestem na świecie 28 rok i jestem dietetyczką po studiach.

Poniedziałek, 23:21 · Lubię to! · 1.




Magdalena Dudzik A ja myślałam,że to ja jestem z tych upierdliwych i czepialskich ale widzę, że niektórym do pięt nie dorastam ;) Monika, świetny artykuł! Weganizm w naszym kraju dla przeciętnego człowieka, który nie ma czasu i talentu do pichcenia jest trudny i upierdliwy na maksa (to a propos wypowiedzi Elżbiety Mazurkiewicz) a wytycznych nie ma, jak się domyślam, z punktu widzenia formalnego i profesjonalnego wlaśnie, bo nikt w tym kraju nie ma nie tylko wytycznych, ale nawet możliwości i wrecz prawa, żeby ułożyc np jadłospis weganski w publicznym przedszkolu czy szkole. Pan Damian Marciniak posądzając innych o nastoletniośc dokladnie takim sposobem myslenia emanuje ;)

Poniedziałek, 23:21 · Lubię to! · 1.




Damian Marciniak wiem. tyle doczytalem. nie obraz sie. nie mialem na celu Cie atakowac. po prostu costam mi sie nie spodobalo ale mysle ze szkoda miejsca zeby zasmmiecac tutaj ludziom te okienka fejsbukowe. odbiegajac od tematu i tak chcialem sie z Toba skontaktowac droga mailowa w innym celu wiec moze wtedy wyjasnimy sobie drobne roznice w spojrzeniu na pewne kwestie :D pozdrawiam

Poniedziałek, 23:25 · Lubię to!.




Magdalena Dudzik I jeszcze z innej beczki.. co niby miałoby być złego w zarabianiu na sensownym, merytorycznie wartościowym blogu? Bawienie sie w doktorów Judymów i Siłaczki to piękna karta polskiej literatury ale żyjemy w 21 wieku niestety..

Poniedziałek, 23:25 · Lubię to! · 1.




Damian Marciniak ehehehe. nie posadzam nikogo o nastoletnosc. dzien wczesniej czytalem profil autorki tak prawde mowiac i wiedzailem ze jest ciut starsza. chodzilo mi o szczegoly typu "weganie staraja sie unikac" (cytat z pamieci wiec moze niezbyt dokladny). czytajmy ale rowniez piszmy ze zrozumieniem. "unikac" nie jest rownoznaczne z naprzyklad "wykluczac"

Poniedziałek, 23:31 · Lubię to!.




Magdalena Dudzik ‎Damian Marciniak A Tobie udaje sie w 100% wykluczyć to wszystko o czym pisze Monika z Twojego życia? Jeśli tak to czapki z głów,choć szczerze watpię. Ja nawet nie wiem co to jest karuk i szelak więc nie mam jak ich wykluczyć ;) I wcale nie mam zamiaru z tego powodu przestac uwazac sie za weganke..

Poniedziałek, 23:34 · Edytowany · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika Zacytowałam wcześniej słowa bliskoznaczne dla wyrazu "unikać".

Poniedziałek, 23:34 · Lubię to! · 1.




Damian Marciniak i tutaj Cie zaskocze poniewaz nie wspomnialem ani jednym slowem jakiej diety przestrzegam. rownie dobrze moge byc scierwojadem czytajacym tego typu blogi/grupy z chocby z czystej ciekawosci lub naprzyklad zeby poznac wroga :)

Poniedziałek, 23:35 · Lubię to!.




Damian Marciniak Monika Areczuk DietKlinika faktycznie umknal mi Twoj wpis odnosnie slow bliskoznacznych ale nadal jestem zdania ze uzylas tego "unikac" dosyc niefortunnie aczkolwiek nie jestem polonista...

Poniedziałek, 23:45 · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika Zdradzam sekret, pierwszy akapit został skopiowany z mojej pracy dyplomowej. Liczyła ona wieeele stron i nie mogłam w całym tekście używać słowa wykluczać.

Poniedziałek, 23:48 · Lubię to!.




Damian Marciniak napisalbym ze moglas w tym wpisie to po prostu przeredagowac odrobine ale znowu mnie zaatakujecie ze sie czepiam :D tak naprawde to wielki szacunek dla Ciebie jak rowniez innych ktorym chce sie pisac o sprawach waznych. jednak nalegam. przeczytaj to zdanie jeszcze raz i sie zastanow. dla przykladu osoba otyla ktora twierdzi ze bedzie unikala slodyczy wyklucza je calkowicie ze swojej diety czy tylko "unika"

Poniedziałek, 23:59 · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika A jak będę Cię chciała palnąć w łeb, to na ile będziesz unikał ciosu? Nie obraź się, mam specyficzne poczucie humoru :)

Wczoraj o 00:01 · Lubię to! · 1.




Damian Marciniak unikanie ciosu jest wymuszone a unikanie (wykluczanie) czegos w diecie zamierzone. jest roznica? wcale sie nie obrazam :D

Wczoraj o 00:03 · Lubię to!.




Damian Marciniak jeszcze tylko dodam ze jak ktos nie zamierza unikac ciosu to jest jakims sadomasochista czy czyms takim :D

Wczoraj o 00:04 · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika Nie ma różnicy, unika się całkiem-nie trochę

Wczoraj o 00:06 · Lubię to!.




Damian Marciniak ale nie zawsze wychodzi

Wczoraj o 00:08 · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika I taki był sens zdania. Patrz post Madzi

Wczoraj o 00:12 · Lubię to!.




Damian Marciniak nadal sie do konca nie zgodze. jakos mi nie lezy to "unikanie". niewazne. przepraszam jesli ktorakolwiek z szanownych Pan w sposob niegrzeczny urazilem/obrazilem. nie taki mialem cel. powoli prawdopodobnie udam sie na spoczynek jednak z autorka jeszcze napewno sie skontaktuje w niedalekiej przyszlosci :D pozdrawiam i zycze wytrwalosci

Wczoraj o 00:28 · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika Autorka zaprasza nie czując urazy:)

Wczoraj o 00:29 · Lubię to! · 1.




Elżbieta Mazurkiewicz ‎Monika, sądzę ze masz dobre intencje, ale Twój tekst jest zredagowany językiem bardzo formalnym i chwilami niefortunnym, nazwałam to w pierwszym moim wpisie "propagandową nowomową". takie sprawia wrażenie i nie zachęca do czytania. wspomniałaś, że fragment/fragmenty skopiowałaś ze swojej pracy magisterskiej. może tu tkwi błąd. jeśli chcesz dzielić się wiedzą to lepiej to robić w sposób bardziej przystępny i zachęcający ... językiem potocznym, zrozumiałym i sympatycznym. jesteś bardzo młoda osobą i może ci się wydawać że trudno jest żyć wegetarianom i weganom. teraz czas jest idealny w porównaniu z tym sprzed 30 lat kiedy ja zaczynałam. dla chcącego nie ma nic trudnego. nie twórz problemu, którego nie ma. Interesujesz się tym. prowadź bloga, czas pokarze czy zdobędziesz czytelników. a wcale nie jest to łatwe przy ogromnej ilości informacji dostępnych na rynku.

Wczoraj o 09:42 · Lubię to! · 1.








Monika Areczuk DietKlinika Ale właśnie o to chodziło. Pierwotnie przez znajomych zostałam poproszona o pocięcie pracy na kawałki i opublikowanie. Chcę żeby czytali go i wykorzystywali ludzie, którzy mają już pewną wiedzę. To nie będą podstawy podstaw, bo takie rzeczy bez trudu można znaleźć w sieci.

Wczoraj o 11:43 · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika A to jeden z przykładów na to, jak łatwo w Polsce być na diecie wegańskiej hxxp://wegedzieciak.pl/​viewtopic.php?t=9772&postda​ys=0&postorder=asc&start=0

Wczoraj o 12:18 · Lubię to!.




Karolina Kozieł No właśnie, też jestem zdania, że nie jest tak łatwo. Ja nie mam dziecka, mieszkam w Wawie, gdzie są wege knajpy, sklepy, obracam się w "otwratym środowisku", więc faktycznie wege dieta nie jest dla mnie problemem. Co nie zmienia faktu, że jak kiedyś źle się poczułam, to od lekarza nasłuchałam się, że wegetarianizm to niepełnowartościowa dieta... A ostatnio byłam w małej miejscowości, co tam usłyszałam... zresztą nie tylko o diecie wegetariańskiej. Ja mam gdzieś takie gadanie, ale szczerze współczuję ludziom, którzy muszą "użerać się" z takimi poglądami na co dzień i nie raz słyszałam o lekarzach, którzy mówili kobiecie w ciąży, że krzywdzi swoje dziecko, nie jedząc wątróbki albo podobne bzdety, bo jeść trzeba "normalnie" choć nie do końca wiadomo co to "normalnie" znaczy. A wyżywienie w szpitalach dla wegetarian też jest śmiechu warte, tzw. kotlet z ziemniakami w wersji wegetariańskiej czyli bez kotleta. Wiem, że jest w necie mapa przyjaznych wegetarianom/weganom miejsc, noclegów, lekarzy, szpitali itp. Niestety taka mapa jest bardzo pożyteczna, bo w dalszym ciągu więcej jest miejsc nierozumiejących czy po prostu wrogich niż przyjaznych...

23 godz. temu · Lubię to!.




Katarzyna Iga Kubiszewska Dobrze, że założyłaś bloga, bo jako dietetyk będziesz bardziej wiarygodną osobą :) Zgadzam się, że bycie weganinem nie zawsze jest łatwe, ale nie wiem czy to dobrze pisać o tym stylu odżywiania jako o czymś trudnym bo to zniechęca. chyba lepiej pokazywać, że jednak wcale nie jest to tak ciężkie albo podpowiadać jak sobie z takimi trudnościami radzić :) Ja też pisałam pracę mgr o wegetarianiźmie i z tego co słyszę, to ostatnio wielu wegetarian/wegan wybiera to na temat swoich prac :-)

22 godz. temu · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika Wiesz, właśnie o to mi chodzi-mam po dziurki w nosie udawania, że wszystko jest w porządku, kiedy nie jest. Nie widzę powodu, dla którego ja i inni weganie o wszystko musimy WALCZYĆ. Mam dość, że ciągle jestem dyskryminowana. Miałam nadzieję, że włożę kij w mrowisku i w tą stronę pójdzie dyskusja. Jeśli nic nie zrobimy, to będzie tak nadal. Gdyby dieta wegańska była akceptowana przez środowisko medyczne weganom byłoby łatwiej. Istniałyby wytyczne dostępne dla wszystkich, nie byłoby wątpliwości gatunku suplementować witaminę B12, czy nie suplementować. Myślę, że wtedy liczba wegan w Polsce byłaby większa, nasze prawa respektowane, a produkty wegańskie tańsze. Czy tylko ja tak myślę???

21 godz. temu · Lubię to!.




Joanna Róg Dla mnie jest to artykuł bardzo ciekawie napisany a co więcej, zgadzam się z nim w 100%. Nie jest łatwo być na diecie wegetariańskiej i do tego stosować się do tych wszystkich "zasad" opisanych w artykule. Wegetarianom, którzy otoczeni są ze wszystkich stron ludźmi z tymi samymi preferencjami mogą się z łatwością wypowiadać, że wcale nie jest trudno być wege. Mi osobiście, wyłamanej z mięsożernego świata, nie jest tak łatwo. Zloty rodzinne, święta, różnego rodzaju okazje towarzyskie przy zastawionym mięchem stole nie ułatwiają sprawy. Do tego dochodzi brak zrozumienia przez osoby bliskie czy dalsze a raczej brak ich świadomości na ten temat... A przekonywanie mięsożernego dziadka, który przez całe życie wcinał kiełbachy zagryzając boczkiem do zjedzenia kotleta sojowego graniczy z cudem!

20 godz. temu · Lubię to!.




Katarzyna Iga Kubiszewska Sama nigdy nie spotkałam sie z dyskryminacją i pomimo że przebywam w otoczeniu mięsożerców, nie niesie to ze sobą zadnych problemów. Oczywiście jestem świadoma, że są osoby (zwłaszcza te, które wychowują wegańskie dzieci) spotykające na co dzień nieprzyjemne sytuacje i na pewno należy podjąć działania, które ułatwią im życie (np. wspominane wcześniej wyżywienie w przedszkolach czy szpitalach) . Mialam jedynie na myśli, że sam weganizm nie powinien być przedstawiany jako coś uciążliwego i trudnego w realizacji. Jeśli sami wegetarianie będą się wypowiadać w takim tonie to na pewno nie zachęci to żadnego mięsożercy do zmian w swoim żywieniu.

20 godz. temu · Lubię to! · 1.








Monika Areczuk DietKlinika Nie chciałabym, żeby ludzie przypadkowo natknęli się na mój blog. Jak pisałam kieruję go do osób mających już pewne doświadczenia w diecie wegańskiej/​wegetariańskiej. Linki staram się zamieszczać tak, żeby "chronić" mięsożerców.

18 godz. temu · Lubię to!.




Damian Marciniak do cholery kobiety! czy akurat wszystkie jednoczesnie jestescie w tym trudnym dla Was okresie ze tak marudzicie? z czego Wy robicie problem? Tutaj w ynternetach jestescie za przeproszeniem wyszczekane a boicie sie sprzeciwic naprzyklad wspomnianej lekarce ktora Wam wpiera ze stosujecie niewlasciwa diete? gdy ktos Was zaczyna "dyskryminowac", ponizac, cokolwiek Wam wmawiac, czy wtedy nie mozecie byc wyszczekane? tutaj przyszlyscie sie poskarzyc ze ktos na Was krzywo spojrzal? do kurwy nedzy za przeproszeniem! w dzisiejszych macie problem z zakupieniem artykulow? odpowiem Wam tak: moja babcia mieszkajaca w malutkiej miejscowosci (prawie wiosce) jak sie dowiadywala ze do niej wpadne nie miala problemu zeby cos kupic "zeby wnuk glodny nie chodzil". nie dzisiaj, nie wczoraj. 20 lat temu. w szpitalu bylem raz. nie mialem problemu zeby zjesc to co uwazam za jadalne i smaczne. spotkal mnie niechlubny zaszczyt spedzenia 24 godzin w celi. nie mialem problemu z jedzeniem. jezdzilem na konferencje gdzie scierwojady chcialy jesc to co ja bo "ich miesko nie wyglada tak fajnie". owszem, nie wygladalo to tak ze ktos przyszedl i zapytal "a moze chcialbys cos bezmiesnego" ale do kurwy nedzy po to wlasnie miedzy innymi mam jezyk zeby rozmawiac. czasami owszem rozmowa nie wystarcza wiec nalezy drzec ryja lub wolac przelozonego. nie zapominajcie ze zycie to ciagla walka. czasami z wiatrakami ale nadal walka!
od 5 lat mieszkam w berlinie i przyznaje - nie ma porownania jesli chodzi o dostepnosc wszystkiego ale srednio co 2 tygodnie jestem w polandii i uwierzcie mi - glodny nie chodze. to tyle bo glodny sie zrobilem przez to pisanie o diecie.

18 godz. temu · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika A tu nikt nie pisał, że jakieś produkty są niedostępne w sklepach. Dyskryminacja to dla mnie: brak edukacji w szkołach, brak dietetyków-lekarzy mających dostateczną wiedzę, brak dostępu do rzetelnej informacji (ktoś, kto nie zna się dobrze na żywieniu ma trudności w ocenie wiarygodności czytanych treści), straszenie odebraniem dzieci przez opiekę społeczną, niemożność donoszenia dziecku wegańskich posiłków do przedszkola, jeśli to takowych nie zapewnia, podejście kościoła katolickiego, który uważa weganizm za grzech przeciwko 5 przykazaniu (zabijamy siebie). I wiele innych, wcale nie jednostkowych sytuacji... Mnie na ten przykład lekarz straszył, że nigdy nie zajdę w ciąże!

17 godz. temu · Lubię to!.




Weronika Kolinska Damianie skąd te nerwy? Czemu krzyczysz na koleżanki i po co te seksistowskie przytyki? Nie można sobie ponarzekać na to, jak rzadko jakiekolwiek instytucje w tym kraju biorą wegetarian czy wegan pod uwagę? Jednym to bardziej przeszkadza, innym mniej, nie widze powodów żeby się tak unosić.

17 godz. temu · Lubię to! · 1.




Damian Marciniak Szanowna Weroniko :) ja sie nie unioslem. bylem po prostu glodny :) nie krzycze tylko zaznaczam powage wypowiedzi. nie jestem sexista. nikomu nie robie przytykow. to tak tytulem wstepu :) z tego co czytam w Waszych wypowiedziach zauwazam ze chyba po prostu chcialybyscie ze wzgledu na Wasza wyjatkowa diete abyscie byly czczone, slawione i nie wiem co jeszcze. w ten sam sposob mysla dajmy na to rowerzysci, fanatycy komputera Commodore C64, szachisci czy tez milosnicy opery. jedni by chcieli zeby pod przychodnia byly miejsca do parkowania rowerow, innu zeby w poczekalni u lekarza byly plansze do gry w szachy, wy byscie chcialy zeby Wasz ginekolog byl jednoczesnie alfa i omega odnosnie diety wege itd itp. niestety tak to jest ze wszystkiego nie da sie pogodzic. najwazniesze jest jednak to ze MAMY SWOJE PRAWA o ktore warto walczyc zamiast marudzic na jakims nastepnym forum. masz jezyk w gebie to go uzyj. jak Ci ksiadz pieprzy za przeproszeniem jakies farmazony to zacisnij piesc i zdziel go w pysk. jesli Twoj lekarz Ci mowi ze jak raz w tygodniu nie zjesz watrobki to nie zajdziesz w ciaze dopiernicz mu dziesiecioma kontrargumetami ze jednak zajdziesz. na konied powtorze tylko ze ja naprawde sie nie unosze :)

17 godz. temu · Lubię to!.




Kryszna Kirtan Das będzie nas więcej to się zmieni podejście "mainstreamu" w UK są naklejki na produktach że to jest produkt dla wegetarian, ale to wynika z powszechności tam takiej diety i to wprowadziła "niewidzialna ręka rynku" a nie coś innego. Są u nas świadomi lekarze, ginekolodzy i itd, trzeba się dzielić informacjami o nich między sobą. Tworzymy pewną społeczność. Jeśli wspomniani rowerzyści czy szachiści mają swoje miejsca i swoje sklepy itd to możemy mieć i my.

16 godz. temu · Lubię to! · 1.











Monika Areczuk DietKlinika Nie "niewidzialna ręka rynku", ale fakt, że w Wielkiej Brytanii dieta wegańska jest uznawana przez ichniejszy Instytut Żywności i Żywności za odpowiednią na każdym etapie życia. Dlatego nikt tam weganom nie utrudnia życia.

16 godz. temu · Lubię to!.




Elżbieta Mazurkiewicz tak dokładnie.. jest nas coraz wiecej ...tylko nie demonizujmy drogie panie. każdy z nas świadomie podjął decyzję o takiej czy innej diecie i liczył się z pewnymi niedogodnościami. nasza reczywistość już się oswoila i coraz mniej zdziwienia i ptyań typu ... a co ty jesz skoro nie jesz mięsa. przyznam się ze w przeciągu 30 lat nie miałam problemu u lekarza, raczej słuchali z zaciekawieniem i dziwili się, ze moje badania są tak dobre/lepsze niz na tradycyjnej diecie. podpytywali sie zciekawoscia o szczegóły. znam lekarzy którzy tez są wegetarianami. zawsze mialam cierpliwość w tlumaczeniu lekarzowi na czym polega moj sposob odrzywiania i ze zadnych skladnikow odrzywczych mi nie brakuje. nawet moi znajomi i rodzina starali się przygotowywać w goscinie takie dania ktore i ja mogłam jesc, to byla oznaka szacunku i zrozumienia.

16 godz. temu · Lubię to! · 1.




Damian Marciniak elzbieta! chyba ty jedyna mnie rozumiesz :D

16 godz. temu · Edytowany · Lubię to!.




Elżbieta Mazurkiewicz cieszmy się a nie umartwiajmy. nie piętrzymy trudności a je pokonujmy.dzielmy się naszym doświadczeniem i wiedzą. ja jestem przekonana do mojego sposobu odżywiania i nic mi nie straszne. i traktujmy to jako coś normalnego a nie wyjątkowego.

16 godz. temu · Edytowany · Lubię to!.




Damian Marciniak lepiej bym tego nie ujal :D

16 godz. temu · Lubię to!.




Elżbieta Mazurkiewicz ładna długa dyskusja nam wyszła ;)

16 godz. temu · Lubię to!.




Damian Marciniak nie da sie ukryc ze tego typu rozmowy zawsze do czegos prowadza z drugiej strony popieram w 100% Twoje stwierdzenie Elzbieto ze trudnosci sa po to aby je pokonywac a nie sie nimi umartwiac. nie szukajmy dziury w calym.

16 godz. temu · Lubię to!.




Kryszna Kirtan Das a propos "niewidzialnej ręki rynku", to najpierw było tam w UK dużo wegetarian czy najpierw ichniejszy instytut uznał taką dietę i wtedy jak ludzie dostali takiego "namaszczenia" to się zastanowili nad taka dietą?

16 godz. temu · Lubię to! · 1.








Monika Areczuk DietKlinika Nie szukam dziury, staram się pokazać, że jst sposób, żeby weganom w Polsce żyło się łatwiej. Nikt nie musiałby toczyć batalii w związku np dietą dziecka w przedszkolu. Myślę, że wiele osób przeszłoby na dietę wegańską, gdyby rozpatrywali ją jako alternatywę. Teraz to żadna alternatywa, bo według IŻŻ dieta wegańska jest niedoborowa.

16 godz. temu · Lubię to! · 1.




Kryszna Kirtan Das no tak troche zabrzmiało jak szukanie dziury :) wybacz...wiesz kwestia innej propagandy, oni maja swoją a my swoją, nie wiem czy ktoś robił badania ile jest wegetarian w PL i ilu jest więcej/mniej niż kiedyś. wydaje się że jest więcej. W kupie siła. Prawda sie obroni. Kiedyś uważano, że Ziemia jest płaska i to się tez zmieniło. Jest nas wielu i mozemy pokaząć, że się da i przekazac informacje dlaczego to wazne.

16 godz. temu · Lubię to! · 1.




Kryszna Kirtan Das więc na nasze "instytuty" też mozna wpływac...

16 godz. temu · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika Wielka Brytania jest kolebką weganizmu, tam zawsze było więcej wegan niż gdziekolwiek indziej. W każdym razie najpierw w USA przeprowadzono dokładne badania i wydano opinię. Kanada i Wielka Brytania skopiowały raport w całości.

16 godz. temu · Lubię to!.




Kryszna Kirtan Das wic i my z czasem skopiujemy te badania, wymaga to czasu i zaangażwowania i dojścia do odpowiednich osób

16 godz. temu · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika A czemu z czasem?

16 godz. temu · Lubię to!.








Monika Areczuk DietKlinika Myślę, że warto teraz mówić jakie to ważne i ile można zmienić.

16 godz. temu · Lubię to!.




Kryszna Kirtan Das ‎"z czasem" no bo nie od razu...:) mam nadzieję, że ktoś dpotka kogośkto o tym decyduje i go przekona, albo...wegetarianin dostanie sie do sejmu i załatwi parę spraw, sa tam jacys wegetarianie? może trzeba napisac petycję i zbierać głosy, powołując sie na te amerykańskie i UK badania?

16 godz. temu · Lubię to!.




Damian Marciniak patrzac z mojego punktu widzenia: 20 lat temu zeby zaopatrzyc sie w np. kotlety sojowe tudziez inne smakolyki musialem wykonac nielada wyprawe autobusem itd. dzisiaj takie rzeczy idzie kupic w byle markecie. przybywa restauracji czysto wege*. niedawno w jakies "zwyklej" knajpie w menu zauwazylem ze pewne dania byly wyroznione tak jak robi sie to na zachodzie. nie ma co ukrywac. w polsce przybywa wegetarian/wegan poniewaz rynek widzi w nich rynek zbytu. mysle ze to wystarczajace odniesienie co do "naszej" liczebnosci

16 godz. temu · Lubię to!.




Kryszna Kirtan Das kiedyś wszedłem do restauracji i zapytałem czy mają coś wegetariańskiego, pani na to, że nie ze nic nie ma. A ja pytam dalej, a ziemniaki z wody są? są. a surówka jest? jest. a kompot z owoców? jest. to poproszę. Pani zrobiła duże oczy.

16 godz. temu · Edytowany · Lubię to! · 3.




Damian Marciniak ‎Monika Areczuk DietKlinika mowienie o tym ile mozna zmienic niczego nie zmieni :D (lub niewiele). chcesz cos zmienic zrob to!

16 godz. temu · Lubię to! · 2.








Monika Areczuk DietKlinika Od dawna zastanawiam się, co trzeba byłoby zrobić, żeby zmienić stanowisko specjalistów z IŻŻ. I średnio wiem jak się za to zabrać, choć bardzo chcę. Na pewno nie uda mi się samej. Gdyśmy się zbuntowali i wszyscy naciskali, to byłaby jakaś szansa. Szukam metody... Macie pomysły ?

16 godz. temu · Lubię to!.




Kryszna Kirtan Das ja proponuje zebrac te badania z innych krajów dokupy i napisac petycje izbierac glosy pod nia to się da zrobic na internecie i użyc do tego FB, tylko gdzie sa te badania ktos je ma?

16 godz. temu · Lubię to! · 1.








Monika Areczuk DietKlinika Choćby tutaj hxxp://empatia.pl/magazyn/​teksty/​stanowisko_ADA_w_sprawie_di​et_wegetarianskich_2009.pd​f

16 godz. temu · Lubię to!.




Damian Marciniak wkoncu jakis pank-rock sie zaczyna :D dzialanie! skaczcie, krzyczcie, spiewajcie piosenki, piszcie petycje, zbierajcie podpisy, robcie przedstawienia, akcje propagandowe, zapraszajcie niedowiarkow na wspolne biesiady, dzielcie sie swoja wiedza!

16 godz. temu · Lubię to!.




Joanna Róg Odnośnie badań (z przymrużeniem oka)... Badania na Amerykanach a na Słowianach - niebo a ziemia. Nie tylko dieta wegetariańska ale każda inna się im przyda. Ja proponuje zdrowy fast food. Pieczywko z pełnego ziarna i do tego wege kotleciki z dużą ilością warzywek. A może gdzieś już funkcjonują takie bary szybkiej obsługi?? Wie ktoś?

5 godz. temu · Lubię to!.











..

Opcje
_________________
www.DietKlinika.pl
 
 
an 
spec od łudzenia się

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 11 Lip 2008
Posty: 1316
Wysłany: 2012-08-29, 20:40   

Przeczytałam tu, tam i na drugim forum i myślę, że jeśli masz w sobie siłę, by zacząć te walkę, to popieram.
Można zacząć jak ktoś proponował od petycji i listów to IŻŻ i innych Instytutów (nauk o żywieniu?? jeśli takie są)
Tylko petycja tam gdzie głosować można tylko za ;) Ale dopiero wtedy kiedy sprawę nagłośni się we wszystkich środowiskach wege, aby zebrać te podpisy, właczyć w to organizacje wege (Empatia, Viva! itd, Instytut Matki i Dziecka? czy Centrum Zdrowia Dziecka? te od dr Klemarczyka i prof. Janusza Książyka (hxxp://www.youtube.com/watch?v=iaTNe1ON6S4 3/4 minuta), szefa Kliniki Pediatrii CZD, panią Małgorzatę Desmond, dr n. med. Edytę Biernat - Kałużę itd
 
 
an 
spec od łudzenia się

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 11 Lip 2008
Posty: 1316
Wysłany: 2012-08-29, 21:28   

euridice napisał/a:
Podczas debaty o wegetarianizmie na SGGW [....] zadałam pytanie: kiedy możemy liczyć na zaakceptowanie przez środowiska lekarskie diety wegetariańskiej i wegańskiej jako opcji, szczególnie u dzieci? (na wzór np. Wielkiej Brytanii)

Na co usłyszałam: nie widzę powodu, dla którego lekarze mieliby PROMOWAĆ dietę wegetariańską.

Od kiedy akceptacja to promowanie? :roll: Nie wiem, ale obawiam się, że ciężko będzie przebić się przez mur uprzedzeń i niewiedzy.


Możliwe, że łatwo nie będzie, ale można próbować :)
 
 
tutusia 
Dietetyczka

Dołączyła: 16 Mar 2012
Posty: 54
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-08-30, 18:32   

Coś mi się wydaje, że źle ulokowałam ten BAAAAARDZO ważny temat, bo ciągle jest przykrywany przez: "co dzisiaj jedliście?". Wypowiadajcie się-walczymy o uznanie diety wegańskiej za zdrową i spełniającą zapotrzebowanie żywieniowe, czy zostawiamy jak jest??? Jeśli nie chcemy się godzić na dyskryminację-zbierzmy się i działajmy!
_________________
www.DietKlinika.pl
 
 
Poli 


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 07 Mar 2011
Posty: 1315
Skąd: Dania
Wysłany: 2012-08-31, 12:48   

Jak najbardziej jestem za , w koncu trzeba to wywalczyc jak w innych krajach, bedzie to ciezka i dluga droga, ale na pewno oplaci sie :-D

Co do odpowiedzi tego lekarza ,ktory nie widzi powodu "promowania" diety wege.
To doskonale dowodzi ze lekarze nie maja pojecia o diecie weganskiej . Pierwsze badanie z brzegu pokazuje, ze weganizm min. chorody cywilizacyjne, ale oczywiscie nasz lekarz nie ma o tym pojecia ! smutne. Ta akcja powinna byc takze polaczona z kampania poinformowania naszego srodowiska lekarskiego o korzysciach wynikajacych ze stosowania tej diety bazujacej na najnowszych badaniach.
U nas wiedza lekarzy bazuje na tym co jest przekazywane ostanie 50 lat na studiach, takze powtarzanie durnego mitu bialkowego i koniecznosci zastepowania go straczkamami. Wiec mur jest ogromny do zburzenia :roll:

Pytanie kto ma tyle sily , aby walczyc o to :?:
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 7