wegedzieciak.pl

[dżo]

Dziś w radio Bajka prowadzący wg mnie popełnił błąd.
Tłumacząc dzieciom jak wygląda litera T mówił o niej (na nią) TE a wg mnie teraz uczy się dzieci wymawiania liter bez końcówek czyli B a nie BE , C a nie CE itd. Czy mam rację?

Czasami nie mam pewności jak poprawnie coś powiedzieć. Pomyślałam o założeniu tego tematu, aby w marę szybko rozwiewać wątpliwości językowe. Jeśli taki już jest (nie znalazłam) to proszę o przekierowanie .

[excelencja]

Moim zdaniem - nie popełnił błędu mówiąc o literze, a nie głosce.
Chociaż dzieciom z pewnością łatwiej jest przyswoić 't' niż 'te'

A propos- dziś mnie naszło, bo co i rusz w artykułach, na blogach i w życiu słyszę:

"ubierz buty"
"ubierz kurtkę"

A ja pytam 'w co mam te buty i kurtkę ubrać? W szalik? Czapkę?'

Włóż buty, włóż kurtkę, ubierz się w kurtkę.


Nie jestem mistrzem języka i sama się łapię na błędach, o języku i interpunkcji mojej na forum nawet nie wspomnę. Ale na pewne błędy jest wyczulona.

Obejrzeć, nie 'oglądnąć'

[Lily]

dżo, jest już podobny temat hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=526269#526269
Co do Twojego pytania - nie wiem, jak teraz, ale za moich czasów tak się właśnie uczyło - nie TE, tylko T(y - chcąc nie chcąc to y się wymawia ). Forma TE wchodzi później, żeby dzieciom nie mieszać w głowach zapewne.