wegedzieciak.pl

[Gudi]

hoho nie byłam nacięta a pękłam TAM wszystko super się zagoiło, w sumie dyskomfortu po 2 tygodniach nie czułam żadnego, ale... przy mocniejszym dotyku moim tudzież nie moim blizna boli... znacie jakieś maści na zmiękczenie tej blizny lub jakieś inne sposoby? bo przez to mój pierwszy drugi raz jest nierealny a bardzo bym chciała...

[go.]

o kurcze... Masz zaklepany termin na wizytę popołogową u gina? Może on Ci coś poleci? Albo może zadzwoń do położnej czy to swojej czy środowiskowej?

abstrahując od tematu,śliczna chusta! Dawaj większy fot!

[riku17]

Gudi, u nas to była kwestia zaciśnięcia zębów, a potem samo już poszło A jak powiedziałam lekarce, że mnie boli to powiedziała, że mi się pewnie wydaje bo nic tam nie ma

[MartaJS]

Gudi, po miesiącu chyba jeszcze mnie bolało i nie próbowaliśmy. Ale dokładnie nie pamiętam, kiedy przestało.

[Pipii]

smaruj olejem naturalnym, np kokosowym. Delikatnie masuj, albo niech partner delikatnie masuje. Przy stosunku polecam używać lubrykanta, np Unimil, mają opcję "natural" bez chemii i konserwantów. Miesiąc po porodzie to jeszcze bardzo wcześnie, ale i tak warto iść do ginekologa lub pokazać położnej, czy nie ma stanu zapalnego, czy nie ma jakiegoś ropnia pod blizną - to też często się zdarza, niestety, szczególnie jak kobiety są szyte, ale nie chcę Cię straszyć!!

[seminko]

Gudi, są maści, zmiękczające blizny (No- scar? Cepan?), ale w sumie nie wiem, czy nadają się do stosowania tam (niby czemu nie? ). Ale to nie są maści przeciwbólowe , wydaje mi się, że swoje musisz odcierpieć, a potem poleci z górki My wcześnie zaczęliśmy, starałam się nie myśleć o ewentualnym dyskomforcie i skupić na celebrowaniu bliskości (a może to zasługa oksytocyny ).

[evel]

Mnie położna polecała żel Feminum - nie używałam, bo mnie nie bolało aż tak, żebym musiała, ale skoro tak mówiła ogarnięta babka to może warto spróbować. poza tym, tak, jak pisała Pipii - masowanie (z niewielką ilością tego żelu) i lubrykanty.

a Twój nowy awatar, Gudi, jest jeszcze lepszy niż poprzedni!

[Gudi]

[jarzynajarzyna]

Gudi, na c jest cicatridina - takie wsadzidupki, ale i maść chyba jest. ja się tym szprycowałam namiętnie, bo byłam pewna, że mam tam straszliwą ranę szarpaną, ciętą i postrzałową jednocześnie. potem doczytałam, że kwas hialuronowy (w składzie) pozyskuje się z kurzych grzebieni i zaprzestałam
mi się zdawało, że mam w ogóle tam jakąś ranę, ale nie tam, gdzie miałam szew, tylko po drugiej stronie poszłam do dżina, uznał, że tam naprawdę nic nie ma - jakiś ból fantomowy normalnie ale co sensowne, to powiedział, że przy laktacji z racji hormonów w cipce bywa mega sucho, stąd bardzo duże ryzyko otarć, ranek i takich tam. dlatego bez dodatkowego poślizgu raczej nie powinno się robić, jeśli takie dolegliwości występują.
wydaje mi się, że to często jest sprawa tego, co w głowie, to chyba głównie tam odbywa się nacięcie / pęknięcie krocza. przynajmniej u mnie tak było - byłam pewna, że się rozpruję i chociaż wiedziałam, że to totalnie kretyńska wizja, to głęboko w nią wierzyłam w końcu puknęłam się w głowę, wyśmiałam sama siebie i nagle okazało się, że jednak nic się nie pruje
co do smarowania olejami, to nie bardzo widzę sens, ale może się nie znam.

[kasienka]

Mnie niestety czasami nadal boli, po pięciu latach od porodu

[aga40]

rehabilitacja u poloznej: sonda elektryczna plus jej (poloznej) "praca reczna" i twoja praca w domu! mozna zaczac w kazdym wieku i niekoniecznie zaraz po porodzie

[lilias]

Gudi, niektóre blizny odzywają się bardzo długo. im miejsce(jakiekolwiek) blizny bardziej unerwione tym gorzej. jednym ból przechodzi, inni muszą nauczyć się z nim żyć. nikogo nie dziwi, że np. kostka po skręceniu odzywa się do końca życia, a jakoś dziwi, że rany cięte czy szarpane po zrośnięciu się ciała nadal dokuczają. co do zrośnięcia się, jak to ładnie określiłaś "TAM" jednemu nie dokucza nic, drugiego boli. standard jest taki, że ten pierwszy nie wierzy temu drugiemu. jednymi z największych niedowiarków w tej materii są osoby płci żeńskiej, w tym ginekolodzy. sprawdziłam, chodzę (jak muszę) już tylko do facetów.
kasienka, współczuję, może lekarz coś poradzi, bo ja nie umiem

[biały lis]

Ja na blizne miałam świetny krem contartubex . Ale to na bliznę po cieńciu c. Nie wiem czy można nim wszędzie śmarować.

[kasienka]

biały lis, nie wiem, co myśleć o tej maści, smarowałam nią córce bliznę i zrobił jej się bliznowiec. Wcześniejsze, niesmarowane blizny są po protu kreseczkami...

[Lily]

Gładkie blizny są ponoć po maści nagietkowej. Ale ja nie miałam jakichś większych ran, więc nie mogę nic powiedzieć o praktycznej stronie. Jak nie masz uczulenia na nagietek, możesz spróbować, koszt naprawdę znikomy.

[Jadzia]

Mi położna na kiepsko gojącą się ranę polecała żel intymny właśnie z nagietkiem (chyba z atw-firma wysyłkowa, nie wiem czy jeszcze działająca). Mówiła, że nagietek bardzo dobrze działa na ranę (ale oprócz tego dostałam jeszcze paskudną składowo niewege maść ).
Co do pękającego w okolicach szycia naskórka, częstego podrażnienia skóry w tym miejscu (i wewnątrz pochwy również) i takich tam bajerów pomógł mi polecony przez gina żel Multigyn, drogi, średnio wierzyłam w skuteczność, ale faktycznie pomógł. Skóra przestała być taka wrażliwa i skończyły się ciągłe ranki.

[go.]

mi położna polecała tantum rosa na początku na dość świeżą ranę, ale nie wiem na ile to pomaga

[aga40]

tantum rosa uzywalam zaraz po porodzie. fajnie koilo! w szpitalu dawali takie zimne podpaski z lodowki. fajna sprawa i szwy nie ciagly. miesiac po porodzie zaczelam cwiczenia z polozna i po bliznie nie ma sladu! zero kremow!

[biały lis]

kasienka, mi pomogła ale widocznie nie jest lekiem na całe zło. Ja zmniejszyłam nią blizne, stała sie bwrdziej elastyczna i jasna. Rozstępy też nią smarowałam takie świeżaki i poznikały.

[Lady_Bird]

Noo, u mnie też jest blizna, czuję, że jest długa, gruba i swędzi do tego. W tym tygodniu mam wizytę poporodową, więc ciekawam co mi tam narobili. Następnym razem to chyba cesarka na życzenie będzie.

[mariaaleksandra]

Gudi blizna jest jeszcze bardzo młoda i jeszcze jej daj czasu na to, żeby doszła do siebie. Czasem uszkodzeniu ulegają też nerwy skórne, które mogą dać spaczone odczuwanie, ból, przeczulicę. Z czasem się zregenerują. Nie wiem, na ile duża (głęboka) jest twoja blizna, ale blizny po cc się "mobilizuje". innymi słowy, jak skóra zarośnie (nie ma już strupków), trzeba ją "tarmosić", ciągnąć w różne strony, odrywać od tkanek pod spodem, to wszystko żeby nie robiły się bolesne zrosty, a blizna b yła miękka i elastyczna. Możesz do tego używać maści typu contratubex, no-scar, bliznasil etc. ale to na ile one działają, pozostaje niewiadomą, bo nie ma wiarygodnych badań na ten temat.
Czas leczy blizny.. no i właśnie masowanie. Choć też z rozsądkiem, bo zbyt intensywne też może prowadzić do przerostów blizny. No i przede wszystkim genetyka. U jednych się goi pięknie po prostu, inni się męczą, smarują, kombinują a robi się bliznowiec...

Lady_Bird po cesarce też jest blizna myślę, że bardziej kłopotliwa niż po pęknięciu.

[Lady_Bird]

[biały lis]

Lady_Bird, ja moja blizne po cesarce czułam bardzo długo. Trudno mi było się podnieść jak długo leżałam na boku. Bo nie miałam siły sie poderwac a przy dużym wysiłku miałam wrazenie, że zaraz coś trzaśnie ;]

[mariaaleksandra]

Ja nie wyobrażam sobie gorszej blizny niż tej po drastycznie przeciętych mięśniach brzucha to nie tylko blizna na skórze, ale i w mięśniach na wielu warstwach. A mięśnie brzucha pocięte chyba najbardziej są upierdliwe przy codziennym funkcjonowaniu, zwłaszcza przy małym dziecku. Ale nie ma się co targować, co gorsze

Bym zapomniała o najważniejszym! Trzeba ćwiczyć mięśnie krocza, tzw. Kegla. To ogromnie ważne po porodzie, szczególnie SN. W wolnej chwili, krótkimi seriami parę razy dziennie, skurcze jak by się chciało wstrzymać mocz (ale nie wolno właśnie w trakcie oddawania moczu). I nie tylko same skurcze, ale i kombinacje, wytrzymywać jak najdłuższy skurcz, albo skurcz i "dociśnięcie" parę razy. Można też kupić coś w stylu kulek gejszy. Aplikuje się to na 1-2h dziennie i mięśnie "same" ćwiczą. Np. coś takiego hxxp://funfactory.pl/product-pol-4066-Kulki-FUN-FACTORY-SMARTBALLS-teneo-DUO-jasny-roz.html
I nie chodzi nawet o to, żeby skurczyć z powrotem drogi rodne, ale to bardzo ważna profilaktyka nietrzymania moczu i częstego parcia na pęcherz co się bardzo często dzieje po ciąży. No a dodatkową zalętą będzie właśnie polepszenie współżycia.
Ćwiczenia takie powinny pomóc na bolące, zagojone pęknięcie, bo uelastycznią tkanki, przyspieszą regenerację uszkodzonych włókien nerwowych i zmniejszą spaczone odczuwanie tej okolicy.

[fila]

Pamiętam, że mi dermatolog na bliznę na nodze polecała Cicatrix, ale nie kupowałam bo był drogi. Znalazłam jakieś 2 preparaty o takiej samej nazwie, jeden jako składniki aktywne ma ekstrakty z Centella Asiatica i sosny (Pinus Sylvestris)- hxxp://www.aptekaslonik.pl/prod_info.php?c=&products_id=4480 , a drugi oparty jest na silikonach- hxxp://cicatrix.com.au/faq.html.
Może można takie domowym sposobem zmajstrować...
mariaaleksandra mi instruktorka z pilatesu opowiadała, że jak się ma dobrze wyćwiczone mięsień poprzeczny brzucha to można go rozsunąć bez przecinania, ale nie anam się na anatomii i nie wiem jak to jest praktykowane...