wegedzieciak.pl

[anza]

Mam taki problem - moja Iga robi kupkę co 3-4 dni (kupka jest wzorcowa - co potwierdził lekarz). Martwi mnie jednak częstotliwość. 2/3 dzień skręca się już z bólu. Przyznaję zdarzyło mi się zjeść czekoladę, ale potem jak jej nie jadłam, a piłam soczki typu "Świeże" - nadal kupy nie było. Dziś eksperymentowałam z tartym jabłkiem i suszoną śliwką.
Była sytuacja (dwukrotnie), że 4 dnia robiliśmy lewatywę, ale nie chcę rozleniwiać jelitek . Oczywiście dodam, że karmię piersią, a Iga ma 3 miesiące (równo - dziś skończy).

[seminko]

anza, wypróbowałaś masaż brzuszka? Zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara?
Trudno mi cokolwiek doradzić, moje dziecko nie miało takich problemów, a jeśli już stękał, pomagało kładzenie na brzuszku, możesz też (kiedy mała leży na plecach) delikatnie podciągać zgięte nóżki pod brodę (no, wiesz, kolana przy podbródku).
W tym wieku nie dopajałam mojego małego niczym (był na piersi).
Nie jedz czekolady, banany chyba też działają zapierająco

[anza]

Tak zaprzestaję od dziś totalnie - walczę z tym. Bananów nie jem... chciałam podać jej herbatkę z kopru...ale nią pluje - czym mogłabym nadać słodki smak, aby nie było to szkodliwe ? Glukozą ?

[mimish]

anza, Maya robi kupe co kilka dni. Lekarz powiedzial ze chocbym wypila 10litrow kompotu ze sliwek to i tak nic to nie da.

Ja stosuje masaz w kapieli, pedalowanie nozkami i cieple oklady na brzuch, w ostatecznosci czopek glicerynowy 5tego dnia bez kupy ale to rzadko sie zdarza.

[anza]

mimish a karmisz piersią ?

[seminko]

[anza]

Pije koper codziennie od urodzenia, bo miala kolki wczesniej...

[MartaJS]

anza, częstotliwość nie jest niepokojąca, w tym wieku normą jest od kilku kup dziennie do jednej nawet na 10 dni. Stach w tym czasie robił średnio co 3-4 dni, czasem rzadziej.

[mimish]

anza, Karmie piersia. Zdarzylo sie nam podac mm gdy musialam wyjsc oraz w 3cim tygodniu zycia malej.

[Lady_Bird]

anza, u nas kupa jest raz na tydzień (czyli dziś powinna być ) Nie martwię się tym. Karmię tylko piersią. Jak wspomniałam o tym pediatrze to powiedziała, że w przypadku karmienia piersią może tak być i że nie jest to nic niepokojącego.

[majaja]

[go.]

anza, my w zaparciach używaliśmy gazrurki. To się fachowo nazywa kateter rektalny Oliwisz i wkładasz w odbyt. Najpierw idą bąki za za 2 minuty kupa,a dziecko robi się spokojne i szczęśliwe Jechaliśmy na niej od końca 1 miesiąca do 5(?). Potem wszystko się unormowało. + noszenie w chuście to też świetny masaż dla brzuszka, a pozycja "żabki" dobrze rozchyla zwieracze
Gazrurka 1 szt tokoszt ok 2 do 3zł

[biały lis]

Kiedyś kupiłam ten karter ale ostatecznie został w szufladzie. PRoblem mieliśmy przez kilka miesięcy. Unormowało się w okolicy 6-7 miesiąca.

[anza]

dzieki za rady. Dzis sie udalo samodzielnie kupke zrobic:)