wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak się pozbyć muszek owocówek z kuchni?
Autor Wiadomość
mariaaleksandra

Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 1603
Wysłany: 2012-10-15, 12:53   Jak się pozbyć muszek owocówek z kuchni?

Jak się pozbyć muszek owocówek z kuchni? Mam od ponad miesiąca jakąś plagę...
Próbowałam już łapać na wino, cytrynę, odkurzaczem, ale po chwili o tak się wylęgają od nowa. Nie mogę zlokalizować gdzie się legną :( Macie jakieś pomysły?
 
 
martusza

Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 40
Skąd: obywatelka świata
Wysłany: 2012-10-15, 13:00   

sprawdz czy nie legna sie w smietniku (tak bylo w moim przypadku... z lenistwa nie chcialo mi sie kubla umys pare razy), obejrzyj tez polki, gdzie trzymasz suszone owoce (larwy czesto legna sie w sliwkach),
bez znalezienia miejsca, gdzie skladaja larwy moze byc ciezko je wytepic...
aaa!!! moim znajomym zalegly sie w lodowce!!! (a wydawaloby sie ze tam za zimno...)
 
 
Lady_Bird 


Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2077
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-10-15, 13:07   

mariaaleksandra, u mnie też była inwazja. Nic nie pomagało. Nawet w łazience były, na mydle siedziały. Od kilku dni jest spokój, same się wyniosły.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/uam8p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />

"You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close."
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-10-15, 14:44   

mariaaleksandra napisał/a:
Próbowałam już łapać na wino, cytrynę,
to im dajesz dobre warunki do rozmnażania, one się lęgną na takich produktach na bieżąco ;) W każdym razie masz coś smacznego w kuchni, musisz to wyeliminować, nie ma sensu zabijać, bo zaraz będą nowe. One żyją kilka tygodni i jeśli usuniesz źródło pożywienia, to za 1-2 miesiące znikną.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2012-10-15, 15:24   

mariaaleksandra, brzmi drastycznie, ale jest taka paletka elektryczna... Kilka chwil trzeba poświęcić, ale można nieźle zdziesiątkować hodowlę.
_________________
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-10-15, 15:33   

Jeśli chodzi o łapanie "na wino" czy "na cytrynę" czy też generalnie na owoce, to ma to sens tylko wtedy, jeśli mogą wlecieć do takiej pułapki, a nie mogą się już wydostać. czytałam gdzieś, że można owoc-pułapkę zamknąć w foliowym woreczku z mini-otworkami. Będą w stanie wlecieć do środka, ale już znacznie trudniej im się wydostać, wtedy cały taki worek wywalasz. Ale nie sprawdziłam, u mnie w końcu się same wynoszą, jesienią znikają zawsze.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2012-10-15, 16:13   

ja zastosowałam obie pułapki z tego bloga - sprawdziły się ;-)
hxxp://warsztatmamy.com/2012/08/21/precz-muszkom-owocowkom/
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
amanitka 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 28 Lut 2008
Posty: 552
Skąd: południe
Wysłany: 2012-10-15, 16:17   

mariaaleksandra, może by tak dobrze wyziębić kuchnię w nocy? też miałam plagę, ale muszki zniknęły po pierwszym przymrozku.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-10-15, 18:05   

wersja śmiertelna - miseczka z octem jabłkowym i kilkoma kroplami płynu do zmywania
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2012-10-15, 18:18   

gosia_w napisał/a:
wersja śmiertelna - miseczka z octem jabłkowym i kilkoma kroplami płynu do zmywania

wypróbowałam , działa,

dla mnie najskuteczniejszym sposobem jest zbieranie ich odkurzaczem,ale trzeba robić to regularnie,

w tym roku jest jakaś plaga, kompostownik mogę otwierać tylko w chłodne poranki, inaczej jestem cała oblepiona tymi paskudami,
 
 
mariaaleksandra

Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 1603
Wysłany: 2012-10-15, 19:07   

Dziękuje bardzo za rady :) wypróbuje wszystkie ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/]
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2012-10-16, 23:07   

połączenie dwóch sposobów: hxxp://skruben.blogspot.com/2009/09/how-to-fruit-fly-carnage.html
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
Fatty 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 30 Maj 2008
Posty: 1192
Wysłany: 2012-10-22, 17:54   

Szczęśliwe wy... ja kombinuje aby je mieć (dla ryb na karmówkę), ale coś mi nie wychodzi :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,4 sekundy. Zapytań do SQL: 7