wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wegańskie ptasie mleczko
Autor Wiadomość
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-01-12, 20:59   

Zrobiłam drugi raz, bo akurat robiłam mleko kokosowe. Teraz pogotowałam z agarem i profesjonalnie stężało, można było pokroić na kawałki. Poza bananem dodałam daktyle i karob. Dobre było.
No ale cóż, znowu zjadłam sama :->
_________________

 
 
Kamil 


Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 14
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-02-02, 09:56   

ań napisał/a:
no to ja tez muszę przetestować przepis!!

Warto warto ;-)
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-02-17, 12:54   

No kurcze a mi się zrobiły gluty...Może trzeba agar zmiksować z zimną jeszcze masą? Dzisiaj próbuję śliwkową galaretkę zrobic.

[ Dodano: 2008-02-17, 14:09 ]
Już zrobione i w połowie zjedzone ;-) Dałam dwie płaskie łyżeczki, potem jeszcze na wszelki wypadek sypnęłam do garnka jak się gotowało. Zrobiłam ze słoika śliwek (połówek), wyszło super - Tymek dostał szału, aż mu się ręce trzęsły jak brał, chciał ładować po dwie do buzi :mrgreen: Biedne te wegatariańskie dzieci bez słodyczy ;-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
yolin 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 08 Mar 2008
Posty: 513
Skąd: sudety
Wysłany: 2008-03-21, 21:50   

ciekawy przepis , napewno kiedys wyprubuje :-) , przetestuje z mlekiem z orzechow wloskich bo ostatnio sie w tym wyspecjalizowalam :-D :-D :-D
a czy ktos z Was probowal kiedys z powodzeniem zrobic weganskie krowki?
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-07, 19:54   

Mleczko zrobiłam z nieoczyszczonego sezamu i z braku słodu jakiegokolwiek namoczyłam sezam, na to mleczko z daktylem. Banan był dojrzały, agaru trochę więcej sypnęłam i dodałam jeszcze ciut wody z gotowania jednej figi i moreli suszonej.

Wyszło mi coś koloru szaro-przezroczystego, smakujące przejrzałym bananem, w konsystencji przypominające jakieś nóżki w galarecie- obrzydliwe.

Co źle zrobiłam? Jak to w ogóle powinno wyglądać? Bo z tym to nie wiem co zrobić. Zjeść nie dam rady a wyrzucić szkoda. Może zmiksuję?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2009-05-07, 21:55   

Mniamuśnie brzmi, na pewno zrobię! Ślinka cieknie... Szczególnie, ze jestem niepoprawną fanką wedlowskiego ptasiego mleczka, które jem 2 razy w roku ale w zdecydowanie zbyt dużych ilościach sztuk (nie opakowań, tylko sztuk :-P )
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
ph78 

Dołączyła: 07 Kwi 2010
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-03-18, 23:13   

Się ścina, na mleku kokosowym ze zmiksowanym daktylem - pachnie bosko!!! :-P
Ktoś próbował kąpać w czekoladzie? ;-)
My jutro odpalamy zestaw do czokofondue z gorzką wedlowską :-D
 
 
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2012-11-11, 16:16   

zainspirowana tym tematem postanowiłam machnąć ptasie na szybko, toteż zrobiłam tak (będzie niezdrowo 8-) ): wykonałam tzw 'galaretkę na szybko' marki gellwe (full wegan, zagęstnik karagen) z użyciem mleka sojowego zamiast wody. Mieszałam trzepaczką balonową napowietrzając ile się da, zastygło ekspresowo i wyszło pyszne, puchate, truskawkowe wegańskie ptasie mleczko :-D polewałam potem gorzką czeko, jest obłęd, coraz mi bliżej do weganizmu :-)
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2012-11-11, 20:00   

żuk też rozważałam taki pomysł, ale bałam się, że się zwarzy. Muszę spróbować. :-)
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2012-11-12, 10:10   

kofi, no ja byłam prawie pewna że sięzważy, a tu taka niespodzianka ;-)
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki
 
 
Jadłonomia 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2012
Posty: 145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-12, 22:19   

żuk a jaki jest skład tych galaretek? Bo z reguły nie korzystam z takich cudów w proszku, ale od czasu jak mi Euri taką zaserwowała i jeszcze jak Ty tutaj piszesz.... To bym może sobie nakupiła, tylko się boję co w składzie czycha :)
_________________
Blog z roślinnymi przepisami, gdzie w roli głównej występują bulwy, korzenie, liście i inne chwasty.

hxxp://www.jadlonomia.com
 
 
ropuszka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 576
Skąd: Wro / B-c
Wysłany: 2012-11-12, 22:47   

Jadłonomia, ja mam pod ręką Delectę truskawkową:

Skład: cukier, karagen standaryzowany glukozą, regulatory kwasowości : kwas cytrynowy, cytrynian trójsodowy, winian potasowo-sodowy, ekstrat z czarnej marchiwi, barwnik: kurkumina, aromat, proszek truskawkowy (truskawki,maltodekstryna)
 
 
ropuszka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 576
Skąd: Wro / B-c
Wysłany: 2012-11-14, 22:02   

żuk, zrobiłam wg. Twojego przepisu - mniam :mrgreen:

mam też pytanie - robiłam to w stylu sernika na zimno - z biszkoptami a one wypłynęły :cry: co zrobić żeby zostały na dnie naczynia? poczekać chwilę z zalewaniem aż "galaretka" zgęstnieje?
 
 
Jadłonomia 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2012
Posty: 145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-15, 04:08   

żuk dzięki za skład! Jutro idę nabyć w większym markecie obok. A co do wypływających na wierzch biszkoptów to się nie przejmuj, prawie jak tarta tatin :-P
_________________
Blog z roślinnymi przepisami, gdzie w roli głównej występują bulwy, korzenie, liście i inne chwasty.

hxxp://www.jadlonomia.com
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2012-11-15, 09:55   

ropuszka napisał/a:
żuk, zrobiłam wg. Twojego przepisu - mniam :mrgreen:

mam też pytanie - robiłam to w stylu sernika na zimno - z biszkoptami a one wypłynęły :cry: co zrobić żeby zostały na dnie naczynia? poczekać chwilę z zalewaniem aż "galaretka" zgęstnieje?

Tak.
Sprawdziłam z mlekiem kokosowym - nie warzy się. :-P
Ta galaretka wydaje mi się bezpieczna, jeśli chodzi o skład.
Dodaję ją często do pieczonej, zmiksowanej dyni - tzn. szklanka dyni, szklanka wody, galaretkę rozpuszczam w wodzie, dodaję dynię, miksuję delikatnie, pyszny krem wychodzi, chociaż moje Danielito mówi, że za słodki.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,32 sekundy. Zapytań do SQL: 8