wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
zdarzenie.. na środku ulicy
Autor Wiadomość
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-30, 10:49   

Cytat:
Takie myślenie, że samotna kobieta wieczorem w parku "kusi los", "sama się prosi", jest cholernie krzywdzące.


to myślenie podobne to tego:
miałaś krótką spódnice to sama sie prosiłaś...

z jednej strony kobiety protestują takiemu podejściu do nich jako ofiar, ale z drugiej same ten stereotyp utwierdzają podświadomie...


kamma, jesteśmy dwie :) kiedy lecimy do lasu? ;) :D
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-11-30, 10:53   

pao napisał/a:
kamma, jesteśmy dwie kiedy lecimy do lasu?

"Czem prędzej się wybierajmy" ;)
Wiesz, ja mieszkam praktycznie na skraju lasu, więc w najbliższe wakacje proszę się całą rodziną u mnie zameldować, pojedziemy na grzybobranie :)
Albo na jagody :)
Albo na borówki :)
Albo po prostu się poszwendać, męsko-dziecięce przedszkole zostawimy w domu ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-30, 11:10   

kamma, masz to zagwarantowane :D
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-11-30, 11:14   

No, to rozumiem :)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2007-11-30, 11:37   

kamma napisał/a:
Lily napisał/a:
Nie rozumiem dziewczyn biegających samotnie po lesie i jeżdżących stopem. Ja nie kuszę losu

Protestuję po stokroć!
Uwielbiam szlajać się po lesie, uwielbiam jeździć stopem. A jeżeli coś mi się w czasie takiej wyprawy stanie, to co - MOJA WINA?!


Dobrze , dobrze , troszke sie z tego wycofam ;-) Po lesie bardzo lubie chodzic , spacerowac po gorach itd . Ale ;-) nie wiedziec czemu mialam odrazu taką wizje lasu po ciemku hehe , wiec w dzien jak najbardziej lubie :-D byle bylo jasno :mryellow:

Jesli chodzi juz o stopa , to ja bym sie nie odwazyla , przestraszona myslą ze i tak nie dojade na miejsce :lol:
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-11-30, 11:39   

bardziej boję się miasta niż lasu :) ale przy lesie mieszkam i mieszkałam
jako młoda panna nie byłam strachliwa wcale, odkąd mam dzieci nieco inaczej myślę i są rzeczy których się obawiam. ale bez przesady.
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Kamm 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 18 Paź 2007
Posty: 1737
Wysłany: 2007-11-30, 11:42   

No ja z tym lasem strasznie uproscilam , glownie chodzi o ciemnosc , czy to w lesie czy gdzies indziej , ale w lesie to bym sie chyba nie polapala jak z niego wyjsc :mryellow:
_________________
hxxp://picasaweb.google.com/acmme.bizuteria.autorska/ Moja biżuteria !
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-30, 11:55   

spotkałam kiedys znajoma i gadałysmy sobie co kto robił ostatnimy czasy. no to dowiedziała sie zę ja sobie rowerkowałam po niemieckiej stronie. gdy usłyszała, zę spałam w lesie (uwielbiam to :mrgreen: ) spojrzała na mnie przerażonymi oczyma i zapytała:
-nie boisz się?
ja na to równie zaskoczona:
-czego mam sie bać?
więc ona jeszcze bardziej zaskoczona:
-no niedźwiedzi!


strach przed lasem jest specyficznym strachem i tylko w niewielkim stopniu uzasadnionym :)
 
 
Tusia 


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 557
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: 2007-11-30, 12:15   

Las lasowi nie równy. Ja mieszkam niedaleko "lasku", i do jakiegoś czasu nie bałam się tam chodzić w dzień, nawet sama, choć jeśli sama to raczej na łąki. Nie bałam się, mimo że jeszcze w podstawówce, widziałam wielu ekshibicjonistów (wiem, niby nie są groźni, ale do przyjemnych widok nie należał). Parę lat temu grupa skinów zabiła w lasku dwóch bezdomnych. Ostatnio mój brat poszedł biegać pod las, koło 22. I wrócił z krwawiącym nosem i obitą pięścią... Całe szczęście, że ma refleks i jest silny, ja bym przecież nie dała rady dwóm rosłym facetom. Tak więc od niedawna las dla mnie nie kojarzy się z bezpieczeństwem. Dodam, że będąc na moim osiedlu nocą, czuję umiarkowany strach. Jednak gdy jestem zmuszona przejść innym osiedlem nocą, boję się bardzo, każdy człowiek to potencjalne zagrożenie.
_________________
hxxp://www.forumveg.webd.pl]
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-11-30, 12:17   

Na szczęście jestem uziemiona w domu z dzieciakami i o nocnych spacerach nie ma mowy ;-)
Za radą Pao też znikam z wątku, mam dość stresa na co dzień :-/
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
gosiabebe 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1494
Wysłany: 2007-11-30, 12:26   

Ludzie potrafią byc naprawdę chamscy ja przekonałam się o tym kilka razy.Ale najbardziej utkwiło mi w głowie to zdarzenie : stoję w kolejce w spożywczym ,nagle staje za mną jakiś na oko 70 letni dziad i wkłada mi rękę pod spódniczkę :evil: ja oczywiście wpadam w szał i zaczynam go wyzywać od starych zboczeńców ,a tu nagle wyskakuje jak się potem okazało jego żona i zaczyna się drzeć ,że teraz te młode pi... to same się proszą żeby taki dojrzały je pomacał :shock: powiedziałam jej ,że ma się iść leczyć, a ona patrzy na mnie wielkimi oczami i mówi " nie dość ,że mi męża podrywa to jeszcze bezczelna" pozniej do kłótni włączyła się cała reszta kolejki i pani sprzedawczyni ( na szczęście broniąc mnie ) i Małżeństwo sobie poszło.
 
 
frjals 
ískalt tófa


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1706
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-30, 12:51   

Ewa napisał/a:
nie mogłabym uwierzyć, że jakiemuś gwałcicielowi chciałoby się siedzieć o tej godzinie w lesie i czekać na biegającą wariatkę

też tak sobie tłumaczę, ale... w liceum dziewczyna poszła pobiegać rano, no i niestety to był jej ostatni raz... :-(
kamma napisał/a:
A jeżeli coś mi się w czasie takiej wyprawy stanie, to co - MOJA WINA?! Przecież to jest totalne ograniczanie moich jednostkowych praw!

Dokładnie! Podpisuję się obiema ręcami.
Ja właściwie nie mam większych oporów przy chodzeniu po ciemku po ulicach, zresztą praktykowałam to bardziej w młodszym wieku. Teraz często mi sie po prostu nie chce późno wracać z lenistwa.
Acz zdaję sobie sprawę z tego do czego ludzie są zdolni. Jednak czy przez to mam siedzieć w domu? Zamykać sie w więzieniu jeżeli chcę robić co innego??? Bo co? Bo jestem kobietą i to ja zawsze będę winna? :evil:

W lesie też samotnie spędzałam noce, ale raczej daleko, daleko od cywilizacji.
Prawda, że im bliżej ludzi tym groźniej. Kiedyś nierozważnie rozbiłam namiot na miejscu do biwakowania, położyłam się spać, po jakimś czasie przyjechał samochód z młodzieżą. Szczęscie, że tylko jednym kopniakiem mnie poczęstowano i nie sprawdzano kto jest w namiocie... Od tamtej pory raczej omijam takie miejsca.

Fakt, że mam zbyt rozwinietą wyobraźnię, żeby mnie spanie w lesie nie ruszało... :mryellow: Male zwierzęta potrafią urosnąć w ciemności do sporych rozmiarów :lol:

Ech, gdzie te czasy... :roll:
_________________

 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2007-11-30, 14:10   

W moim przypadku sytuacja zmieniłą sie diametralnie gdy na swiecie pojawiły sie dziatki moje.Wczesniej nie zastanawialam sie nigdy nad potencjalnym zagrożeniem.Przejachałam stopem całą Europę czasem z bardzo dziwnymi typami Jakoś się tym nie łamałam, ważne było,ze jechało się do przod.Spanie z plecakiem(jakie było nasze zdziwienie jak zorientowałysmy sie ,ze do nas do dołaczyło kilku bezdomnych,kładąc sie poprostu obok w rzadku :lol: ) na ulicy lub opustoszałej stacji kolejowej.Nocne powroty do domu a mieszkałam na wrocławskim ''trójkącie'',ciemne bramy i tym podobne klimaty i nic mnie nie ruszało.Teraz sie dygam za późno wracać po nocy sama do domu,nawet nie lubie gdzies sama na krótko wyjezdzać ,juz na sama myśl wyobraznia funduje mi niezle projekcje.Zostałam klasyczną wydyganą kura domową :lol: ;-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2007-11-30, 14:24   

-----
Ostatnio zmieniony przez Malati 2013-11-05, 13:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2007-11-30, 15:16   

gosiabebe, dojrzały mężczyzna ;-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2007-11-30, 15:57   

kamma napisał/a:
pojedziemy na grzybobranie :)
Albo na jagody :)
Albo na borówki :)
Albo po prostu się poszwendać, męsko-dziecięce przedszkole zostawimy w domu ;)

Ja też chcę!!!!!!!!!!!!! :-D
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-30, 16:10   

Ewa napisał/a:
kamma napisał/a:
pojedziemy na grzybobranie :)
Albo na jagody :)
Albo na borówki :)
Albo po prostu się poszwendać, męsko-dziecięce przedszkole zostawimy w domu ;)

Ja też chcę!!!!!!!!!!!!! :-D

I ja też! :-D :-D :-D

Tak na marginesie, ja biegałam tak wcześnie, że wszystkie lumpy i zboczeńcy o tej porze już spały. Zresztą, jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby poczuć się zagrożoną, a nawet jeżeli miałby mnie ktoś zaatakować, nie wyobrażam sobie, żebym nie potrafiła się obronić i nie dać jeszcze łomotu za samą próbę ograniczenia mi wolności :mryellow:
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-11-30, 16:37   

DagaM napisał/a:
Ewa napisał/a:
kamma napisał/a:
pojedziemy na grzybobranie
Albo na jagody
Albo na borówki
Albo po prostu się poszwendać, męsko-dziecięce przedszkole zostawimy w domu

Ja też chcę!!!!!!!!!!!!!

I ja też!

Nic prostszego :) Mój dom jest otwarty dla gości!
A i okolica bezpieczna, pomijając poligon, na który po prostu się nie chodzi ;)
No i mamy naszego lokalnego pokazywacza ;) któremu nawet mróz niestraszny :)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
orenda 
double mama

Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1601
Skąd: Toruń/Płock
Wysłany: 2007-12-01, 21:25   

Aisha, szczerze współczuję, raz miałam włamanie do mieszkania, ciężko mi było się pozbierać. Trzymaj się.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Jędruś 

Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 168
Skąd: Ziemia Ognista
Wysłany: 2007-12-01, 21:39   

Aisha poprawnie pod względem prawnym powinno zachowywać w takich sytuacjach następująco:
1. robisz notatki
2. zgłaszasz na policję jeżeli policjant mówi o małej szkodliwości i inne teogo typu farmazony, to spisujesz numer policjanta (każdy policjant ma numer na mundurze).
3. Idziesz do radcy prawnego (to jest za darmo) i zgłaszasz to jeszcze raz do radcy prawnego podając informacje o incydencie i policjancie, jego numer i jego opinię.

To jest normalna procedura, jeżeli ktoś nie nadaje się na policjanta to nie musi nim być.
Jak tego nie zrobisz to gnojki będą nadal to robić.
Ktoś najprawdopodobniej wie że jesteś wegetarianka i nasyła na ciebie różnych gnojków a policja i prokuratura jest od tego aby przykrócić takie zachowanie.

Jeżeli ktoś ogranicza prawa obywatelskie to wiedz że w świetle prawa jest to łamanie prawa a to jest karalne. Ja miałem podobne sytuacje na ulicy, doszło do rozprawy sądowej i wydało się w toku rozprawy, młodych gnojków namawali właściciele sklepów mięsnych włącznie z pobliskim McD (to nie dotyczyło tylko mnie zaczepiali innych wegetarian).
Skończyło im się, nawet po rozprawie zaczepili jeszcze 3 razy, a ja od razu z komórki zadzwoniłem na policję policja zgarnęła ich migiem teraz jest spokój.

Polecam również skontaktować się z Kazamuko.

Mniej narzekania więcej działania, głowa do góry.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-12-02, 10:59   

Jędruś napisał/a:

Ktoś najprawdopodobniej wie że jesteś wegetarianka i nasyła na ciebie różnych gnojków

imho malo prawdopodobne...
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2007-12-02, 12:15   

Alispo napisał/a:
Jędruś napisał/a:

Ktoś najprawdopodobniej wie że jesteś wegetarianka i nasyła na ciebie różnych gnojków


imho malo prawdopodobne...

no ja też nie dopatrywałabym się związku z wegetarianizmem...przecież obcy ludzie nie wiedzą tego...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2007-12-02, 15:04   

Cytat:
Uwielbiam szlajać się po lesie, uwielbiam jeździć stopem. A jeżeli coś mi się w czasie takiej wyprawy stanie, to co - MOJA WINA?! Przecież to jest totalne ograniczanie moich jednostkowych praw! Chcę mieć prawo robić coś, co lubię. To nie jest moja wina, jeśli ktoś mnie zgwałci, no chyba że się rozbiorę, położę na omszałym pniu i powiem "zgwałć mnie!" .
Takie myślenie, że samotna kobieta wieczorem w parku "kusi los", "sama się prosi", jest cholernie krzywdzące.


zgadzam sie. i najsmutniejsze jest to, ze w tektach "sama sie prosila" celuja.. inne kobiety :(
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
Jędruś 

Pomógł: 12 razy
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 168
Skąd: Ziemia Ognista
Wysłany: 2007-12-02, 17:57   

Alispo napisał/a:
Jędruś napisał/a:
Ktoś najprawdopodobniej wie że jesteś wegetarianka i nasyła na ciebie różnych gnojków
imho malo prawdopodobne...


Napisałem <prawdopodobnie>, od ustalenia czy to prawda czy nie jest policja i prokuratura, chodziło mi o to aby z jednej strony nie pobłażać takim zachowaniom a z drugiej aby samemu, na własną rękę, nie ustalać lub nie wymierzać sprawiedliwości.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,98 sekundy. Zapytań do SQL: 7