wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Bardzo silny ból gardła - pomocy!!
Autor Wiadomość
groszek 
groszek

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 04 Lut 2008
Posty: 150
Skąd: daleko i blisko
Wysłany: 2012-11-27, 20:46   Bardzo silny ból gardła - pomocy!!

Nie znalazłam na forum takiego tematW- chociAŻ MOŻE NIEDOWIDZĘ.....
Nie wiem co mi jest, ale od popołudnia boli mnie gardło. Najpierw jedna,, teraz obie strony. Nie jestem w stanie przełknąć sliny. Biorę co pół godziny Tonsipret, ale boli coraz bardziej. Robi mi sie niedobrze, boli głowa. Rzadko miewam takie stany, nie wiem co mam robić.
Wydawało mi sie, że to ucho( Henek ma to zapalenie, nie zapalenie) - olejek czosnkowy, okład z cebuli.
Zwariuję.
Nie wiem, jak wytrzymam tę noc.
Wezmę chyba panadol.
A jutro rano szukam doka - nie wiem, czy taki ostry stan da sie pokonać bez antybiotyku.

dodam, że łamie mnie, mam zime ręcę i stopy, mam prawie 38 temp. :-|
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2012-11-27, 20:53   

groszek, ja na ból gardła polecam ssać imbir. Mi zawsze pomaga.
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-27, 21:06   

groszek, polecam płukanie gardła - naparem szałwii lub tymianku, a jeśli nie masz to woda z solą. Plus przed snem coś rozgrzewającego do środka - woda z imbirem to dobry pomysł, może być tymianek, albo krwawnik, do tego gorący prysznic, ciepłe ubranie i pod kołdrę. Masz kogoś do opieki nad dzieckiem?
 
 
groszek 
groszek

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 04 Lut 2008
Posty: 150
Skąd: daleko i blisko
Wysłany: 2012-11-27, 21:24   

Nie mam imbiru - zrobiłam herbate z imbirem i jem( trudno te tortury nazwac jedzeniem) czosnek, miód i cytrynę. Pewnie tym samym uniewazniam homeopatie, ale intuicyjnie wiem - to co biorę jest za słabe.....
Nie mam szałwi, tylko pastylki z tymiankiem.
Płukałam gardło woda z sola, moczyłam noc=gi w gorącej wodzie.
Zrobiła sie grubsza sprawa - ostatnio tak sie czułam,, ...chyba w 2005 roku......

w domu jest mąż, ale jak mu nie powiem - nałóż Heniowi skarpetki, to nie wpadnie sam na ten pomysł.....
Nie mam już siły na kompa - dziękuję Wam
 
 
agus 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1050
Skąd: Biała Podl./So'ton
Wysłany: 2012-11-27, 21:30   

groszku, to chyba klasyczna angina, nie mam pojęcia, co zastosować doraźnie, ale do lekarza koniecznie. Zdrowiej.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-11-27, 21:33   

groszek, płucz bardzo mocnym roztworem soli lub wody utlenionej, jeśli masz ketonal to weź. Niestety wiem, o czym mówisz, 2 lata temu też mnie to dopadło i nie wiedziałam, że tak może boleć gardło. Tyle że ja nie wzięłam antybiotyku (co raczej było błędem) i się przez to przemęczyłam takimi sposobami, gorączkę miałam tylko przez kilka godzin...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Czarowniczka 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 06 Sty 2012
Posty: 71
Skąd: warm-maz
Wysłany: 2012-11-27, 22:55   

Ja na twoim miejscu postąpiłabym tak - męża wysłałabym do apteki dyżurującej po hascosept - taki spray do gardła (zawsze robię płukanki z szałwi itp. ale w przypadku takiego ostrego bólu, gdy nie jestem w ciąży i nie karmię to użyłabym sprayu - daje takie uczucie drętwienia w gardle coś w stylu jak znieczulenie u dentysty tylko krócej efekt się utrzymuje), rano zrobiłabym wymaz z gardła w laboratorium (w Olsztynie 30 zł kosztuje - po dwóch dniach jest wynik) oraz wizyta u lekarza (jak stwierdzi że trzeba dać antybiotyk to biorę - ale za dwa dni masz wynik z wymazu i widzisz czy powinien być antybiotyk - a jak tak to czy bakteria jest na podany ci lek wrażliwa). Ketonalu już nigdy w życiu nie wezmę - w tamtym roku jak mi pneumokoki weszły na gardło i miałam ponad 40 stopni gorączki to lekarz przepisał, że niby najlepszy na zbicie gorączki - a ja dostałam skutków ubocznych - krwioplucie , silny ból płuca oraz ramienia - masakra. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2012-11-28, 00:34   

groszek biorąc pod uwagę to, że i Twój synek choruje można podejrzewać zakażenie bakteryjne, pomyśl o wymazie i antybiotyku, przeleczcie się porządnie bo zima za pasem.
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2012-11-28, 02:31   

groszek, mnie też to wygląda na anginę, raczej bez lekarza się nie obędzie. Ja miałam kiedyś taką anginę, że myślałam, że wyjdę z siebie. Leżałam tylko i plułam, za przeproszeniem, w jakąś szmatę, nie mogłam przełykać. Paracetamol czy nurofen nic nie pomagały. Nie jadłam, nie piłam. Antybiotyk tak szybko nie zadziałał. Po 2-3 (nie pamiętam dokładnie) dniach dostałam od koleżanki ketonal, który został jej po operacji. Wzięłam chyba 2 dawki i następnego dnia jak ręką odjął. Nie wiem, czy to zasługa ketonalu. Wtedy nie wiedziałam, że może być taki niebezpieczny.
Zmobilizuj męża, żeby zajął się Heniem, weź coś przeciwbólowego, jakąś silniejszą dawkę nurofenu może?
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-11-28, 09:38   

neina napisał/a:
Nie wiem, czy to zasługa ketonalu.
Zapewne, na to cholerstwo jedyny skuteczny lek, paracetamol i ibuprofen można sobie... wyrzucić ;)
A na paciorkowce jest test, który pokazuje wynik od razu, w Polsce to ok. 20-30 zł. Tyle że w przychodniach tego nie mają, chyba że w Medicoverze itp. prywatnych.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2012-11-28, 12:03   

Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłam - ból minął od razu praktycznie po zażyciu ketonalu, a następnego dnia nie brałam bo już było dobrze.
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
groszek 
groszek

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 04 Lut 2008
Posty: 150
Skąd: daleko i blisko
Wysłany: 2012-12-02, 13:18   

Witajcie,

okazało się, że mam zapalenie migdałów podniebiennych - biore antybiotyk.
Ale moje odczucia są takie:
po tym okropnym bólu i zastosowaniu chyba kilkunastu naturalnych metod, następnego dnia rano bólu praktycznie nie było. Byłam przeszczęśliwa, bo też czułam się nieźle, poza osłabieniem.
Czułam jednak, że powinnam odpoczywać w domu, nie wychodzić.
Ale nie było to niestety możliwe i kolejnego dnia byłam już naprawdę chora - wtedy to już dok i antybiotyk....
 
 
agus 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1050
Skąd: Biała Podl./So'ton
Wysłany: 2012-12-02, 13:55   

groszku, zdrowiej.
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-12-03, 16:13   

groszek, zdrowia! Miło czytać, że jednak naturalne metody zdziałały co nieco. Ja mam już na gardło swój zestaw, też zwykle przechodzi. Nie dalej jak wczoraj zaczęło mnie właśnie boleć mocno. Zarzuciłam ząbek czosnku z chlebem, zaraz potem herbatę z kawałkami świeżego imbiru. Wypłukałam mocnym roztworem jodyny i jeszcze homeopatie wzięłam - Mercurius. I rano po bólu. Warte polecenia są też goździki.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,68 sekundy. Zapytań do SQL: 8