wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Polgrunt/Orico - non GMO?
Autor Wiadomość
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-01-23, 10:25   Polgrunt/Orico - non GMO?

Polgrunt/Orico ostatnio zaklejał na kotletach sojowych informację "non GMO". Na innych produktach w ogóle jej już nie było. Zaniepokoiło mnie to, dlatego napisałam do firmy z pytaniem, o co chodzi. Może ktoś z was też miał wątpliwości, wklejam, co mi odpisano:
Szanowna Klientko!

Uprzejmie dziękujemy za zainteresowanie naszymi produktami.

Jesteśmy świadomi, że zaklejony znaczek NON GMO wzbudza ciekawość oraz zaniepokojenie naszych Klientów. Chcielibyśmy Panią zapewnić, że stosowaliśmy, stosujemy i będziemy stosować surowce niemodyfikowane genetycznie do produkcji produktów pod marką ORICO. Potwierdzają to deklaracje dostawców (wyniki badań, certyfikaty) jak również niezależne badania wykonane w akredytowanych laboratoriach zewnętrznych na zlecenie Bakalland (dawniej Polgrunt Sp. z o. o.) oraz jednostek nadzorujących (PPIS, WIJHARS).

Zgodnie z obowiązującym prawem należy oznakować każdy produkt zawierający lub składający się z GMO. W takich przypadkach należy umieścić na etykiecie sformułowanie "Ten produkt zawiera organizmy zmodyfikowane genetycznie" lub "Ten produkt zawiera zmodyfikowany(-e/-ą) genetycznie [nazwa organizmu(-ów)]". Konieczność znakowania spoczywa jedynie na producentach żywności modyfikowanej genetycznie. W związku z nakazem jednostki nadzorującej usunięcia znaku świadczącego o braku modyfikacji genetycznej, który powoduje wyróżnienie naszego produktu spośród innych dostępnych na rynku, jesteśmy zmuszeni zaklejać znak na opakowaniach na których on widnieje. Część naszych opakowań została zmodyfikowana i nie zawiera już wspomnianego oznakowania. Doskonałym przykładem obrazującym wyróżnianie produktów jest znakowanie produktów jako „bez konserwantów” gdy te produkty, zgodnie z obowiązującym prawem, nie mogą posiadać w swoim składzie konserwantów.



Pozdrawiam,

Małgorzata Kazimierczak

Kierownik Działu Kontroli Jakości
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2012-01-23, 17:34   

:lol: :lol: :lol: :mryellow: dobre
żeby konsumenci nie domagali się zbyt nachalnie informacji na "wszystkich" produktach spożywczych lepiej zakazać informowania, że coś jest Ok :mryellow:
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2012-01-23, 18:02   

Uffff, ale swoją drogą - co za idiotyzm... (z tym zakazem informowania o tym, że jest bez GMO...).
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
sunflower_ren 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Lip 2010
Posty: 869
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2012-01-23, 18:22   

Też jakiś czas temu widziałam ta "zaklejkę" i się zastanawiałam o co cho.. :shock:
_________________
"Nie wystarczy patrzeć, aby widzieć, ani wiedzieć, aby rozumieć"
---------------------------------
 
 
Pipii 

Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 14 Lut 2011
Posty: 1721
Skąd: śląsk
Wysłany: 2012-01-23, 20:20   

jak nie wiesz o co cho to cho o kasę ;-)
 
 
notasin 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 29 Sie 2008
Posty: 1877
Skąd: 3miasto
Wysłany: 2012-01-24, 08:28   

koko, dzięki za info! :)
_________________
<img src="hxxp://lbym.lilypie.com/i1I9p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/B6ktp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
slonce zawsze swieci
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2012-01-24, 09:09   

Cenna informacja, dzięki.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2012-01-24, 12:31   

a dla mnie to jakimiś grubymi nićmi szyte :roll:
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2848
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2012-01-24, 13:10   

Jak dobrze że państwo dba o nasze dobro, po co produkty non-GMO mają się wyróżniać i niepotrzebnie nas informować. :roll:
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2012-03-04, 22:04   

A ja wolę jak jest właśnie tak, na zasadzie "ide po chodniku, to nie chce aby na każdej kratce była napis "tu nie ma gówna wejdż na mnie". Wolę aby była jedna "uwaga kupa", tam, gdzie ona jest. Tak samo z półkami sklepowymi. Wiem co omijać. A reszta nie musi być etykietowana i zachwalana, bo to moim zdaniem powinna być norma - żarcie bez syfów, a nie zaleta. Inaczej to się stanie komercją. Uważam, że na siebie powinni to brać producenci, którzy stosują ten syf. A reszta ma to mieć z głowy i nie zmieniać po to opakowań, płacić za umieszczanie co raz to innych znaczków.. Niech płaca i informują o tym Ci co używają, ze na własną odpowiedzialnośc człeku jesz sobie GMO. Kurcze no nie wiem, a reszta zostaje bez komentarza taka jak jest, jak była.
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
Ostatnio zmieniony przez zou 2012-03-04, 22:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2012-03-04, 22:07   

zou, jestem podobnego zdania. A twoje opisowe wyłożenie sprawy bardzo mnie rozbawiło, celne!
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2012-03-04, 22:11   

koko, a bo tu w Toruniu wiosna zawsze wali kupą, już mi tak zostanie do śmierci nieromantycznie hehe, jak wszystko odmarza ... to jedyne miasto, które znam aż takie :) a dziś dużo chodziłam ;)
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2848
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2012-03-04, 22:12   

Porównanie moim zdaniem chybione. To bardziej wygląda tak - idziesz chodnikiem w środku zimy, napadało dużo śniegu; wiesz że na 10% płytek chodnikowych jest pod śniegiem kupa. Teoretycznie płytki z kupą powinny być oznaczone czerwoną chorągiewką, tylko że chorągiewkę mógł zdmuchnąć wiatr lub mógł ją ktoś wyjąć jak nikt nie patrzył (per analogiam do nieoznaczenia produktu mimo że zawiera gmo - takie przypadki są na 102% - wystarczy popatrzeć na aktualną aferę solną, a to tylko jeden z setek "grzeszków" przemysłu spożywczego) - czy w takim przypadku nie doceniłabyś gdyby na płytkach "na 100% czystych" widniały zielone chorągiewki? Jaki interes może mieć ktoś kto zabrania stawiania zielonych chorągiewek, a jednocześnie niezbyt się przykłada do stawiania czerwonych?
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2012-03-04, 22:24   

Czyli jak w bajce i tak wszyscy zginiemy w ...zupie. Jasne, że są afery, kłamstwa, oszuści i wielka smuta. Ale inaczej tak samo będzie ze wszystkim, będziemy chwalić i etykietować za prostotę wśród popierdolenia, reklamować uczciwość zamiast to piętnować cwaniactwo, itd. Wolałabym (ale to tylko moje zdanie) aby było wszystkiego mniej i aby istniał tez środek tego wszystkiego, któremu mozna ufac bez reklamy. Jakś przyzwoitośc bez etykietki, znaczka czy innego syfu. Danych, reklamy, informacji. Inaczej to się staje dwoma ramionami komercji, która się nakręca. A może jestem jakąś socjalistką, ideoligiczną utopijna sfrustrowaną maniaczką, ale tęsknię za żarciem, które jest zwykłe. Bez komercyjnych napisów, bez oczopląsu za bio, vegan, za chlebem bez żelatyny, za niejadalnym mydłem. Ale wiadomo sprzedaż to biznes, więc masz Bojsterze trochę racji. Nakaz znaczenia to jedno, a zakaz informacji, że nie ma to co innego. Zresztą kto to sprawdza, to tak jak ze znaczkami, które nic nie znaczą bio czy takie tam. Wszystko i tak jest o kant dupy, bo jak nawet ma sie swoje żarcie na działce to ci przyjdzie buc i wyrżnie stare drzewa i policja ma to gdzieś. Także wybaczcie, ale ja się ide zrelaksować i coś zmiksować bo mi ciśnienie strzeli i bedę miała rano oczy jak bizon ;)
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2848
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2012-03-04, 22:26   

Nieźle się rozmarzyłaś. :P Jasne, ja też bym wolał żyć w idealnym świecie niż żeby naklejali zielone znaczki na żywność która jest nongmo. :mrgreen:
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2012-03-04, 22:43   

Kurde no, o jestem taka stara, że pamiętam jak było za prl-u. Pyra to byla pyra, miód to miód, a chleb to chleb, maka to mąka, woda była z kranu. Czy to tak dawno było, aby nie móc pomarzyć? A odjeżdza to od nas jak na ruchomych schodach - my w jedna a TO w drugą. A na TV History dają "Farmę z epoki Edwardiańskiej" a starzy znajomi kują zbroje i jadą pod Kijów jeść chleb, a ini siedzą w Poternie i zapieprzają na Battlestar Galactikę. Kurde...mam doła. :-P bo zrzędzę. Co to będzie na starość, taka zrzędząca stara weguska... :roll: Ale przynajmniej to dobre, ze jak Babcia która ma 87 lat kilka lat temu mówiła, ze buraki nie takie, ze smietana jest z proszkiem do prania konserwowana, to miała babcia intuicje.może nie dokładnie proszkiem, ale doskonale pamięta Babcia jak ma smakować pokarm. Przynajmniej wie, że nie jest wariatką. (Bo reszta rodziny się śmieje, że "teoria spisku"). A wiele z tego to prawda jest. Zupełnie jak w jakimś Raporcie Pelikana Babcia. I racje ma. I to mnie wnerwia że nic nie mogę zrobić oprócz godania, uczenia no i kupowania bez kupy. :roll: Bezsilność to dziwne uczucie.
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2012-03-05, 19:30   

zou napisał/a:
Pyra to byla pyra, miód to miód, a chleb to chleb, maka to mąka
U mnie podobnie, tylko były ziemniaki :P A woda z kranu nie nadawała się do spożycia (nawet była studnia na osiedlu, wiślanka do mycia jedynie). No niestety żarcie moim zdaniem coraz gorsze się robi, albo to jakiś efekt sentymentalny?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
cosi7708

Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 3
Wysłany: 2013-01-17, 17:55   

koko, Potwierdzają to deklaracje dostawców możesz sobie jak to ktoś wczesniej napisal o kant d... obić dostawca wypisuje je sam i wpisze tam co mu jest wygodnie
(wyniki badań, certyfikaty) jak również niezależne badania wykonane w akredytowanych laboratoriach zewnętrznych-- czy ktoś mógłby udostępnić do wglądu choć jeden wynik badań --- bo jeżeli nie to dla mnie go niema !!!

sorki że przedstawiam się w ten sposób (pierwszy post na tym forum ) ale sprawa jest ważna
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-17, 18:11   

A masz jakies fałszywe wyniki?
Polgruntu nie mam,ale mam Polsoi z niezaleznego laboratorium i są ok,z 2010.
Tak,sprawa jest wazna,ale nie rozwiążemy jej bez rzetelnych informacji.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-01-17, 18:13   

Alispo napisał/a:
A masz jakies fałszywe wyniki?
Polgruntu nie mam,ale mam Polsoi z niezaleznego laboratorium i są ok,z 2010.
Tak,sprawa jest wazna,ale nie rozwiążemy jej bez rzetelnych informacji.

Otóż to.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
cosi7708

Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 3
Wysłany: 2013-01-17, 18:17   

jeżeli dla ciebie wszystkie wyniki podsunięte pod nos są ok to nie mam więcej pytań wszystko zależy od rodzaju badania i jakie wyniki mają wyjść tak samo jak sondaż opinii publicznej
poza tym od 2013 wiele sie zmieniło polscy rolnicy potrafią kombinować i to robią

Uwaga! TVN - Wideo - Jedzenie z obcym genem --wiem wiem TVN samo w sobie jest Beee
ale zobacz ilu ludzi którzy wiedzą o matactwach i oszustwach chciało z nimi rozmawiać --- jeden

każdy ocenia wg siebie, ja jestem nieufny i szukam aż znajde konkrety

na imie dali mi Tomasz -nie bez powodu
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-01-17, 18:20   

cosi7708 napisał/a:
jeżeli dla ciebie wszystkie wyniki podsunięte pod nos są ok to nie mam więcej pytań

Alispo ma wyniki z niezależnego laboratorium. Jakie wyniki musiałbyś dostać, żeby nie kasować ich na wstępie? Poza tym... trochę przegiąłeś z tym tekstem. Wrzuć na luz i wpadnij do działu z powitaniami ;-)
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-01-17, 18:31   

cosi7708, dziwne masz wejście na forum. Żeby nie powiedzieć - nieco agresywne...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
cosi7708

Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 3
Wysłany: 2013-01-17, 18:32   

powtarzam każdy ocenia wg siebie nikomu nie narzucam swoich racji
 
 
semoilna 

Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 134
Wysłany: 2013-01-18, 06:55   Re: Polgrunt/Orico - non GMO?

koko napisał/a:

Zgodnie z obowiązującym prawem należy oznakować każdy produkt zawierający lub składający się z GMO. W takich przypadkach należy umieścić na etykiecie sformułowanie "Ten produkt zawiera organizmy zmodyfikowane genetycznie" lub "Ten produkt zawiera zmodyfikowany(-e/-ą) genetycznie [nazwa organizmu(-ów)]". Konieczność znakowania spoczywa jedynie na producentach żywności modyfikowanej genetycznie. W związku z nakazem jednostki nadzorującej usunięcia znaku świadczącego o braku modyfikacji genetycznej, który powoduje wyróżnienie naszego produktu spośród innych dostępnych na rynku, jesteśmy zmuszeni zaklejać znak na opakowaniach na których on widnieje.


Pewnie to prawo unijne a jesli tak to nie zgadza sie z tym co widze u siebie czyli w Niemczech, tutaj duzo produktow roznych firm ma informacje, ze nie jest GMO.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 8