wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
czy tracicie "standardowych" dzieciatych znajomych
Autor Wiadomość
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-01-21, 13:05   czy tracicie "standardowych" dzieciatych znajomych

Nie wiem czy takiego tematu nie było inie wiem w jakim dziale o tym napisać... Jeśli coś to kasujcie, usuwajcie, wyrzucajcie tego posta drodzy modowie :mryellow:

Chodzi o kontakty ze znajomymi, nowszymi, starszymi, ale przede wszystkim dzieciatych, którzy mają "standardowe" podejście do rodzicielstwa. Bez chust,z chodzikami, z mięchem, szczepieniem w I dobie życia, słoiczkami od 4 miesiąca, pojeniem dziecia wodą z glukozą gdy zwykłej nie chce etc
"Utrata" dziwi mnie tym bardziej, że nic nikomu nie narzucam, nikogo staram się przynajmniej nie oceniać. Być może odbierają to inaczej. Sama już nie wiem. Nikomu nigdy nie powiedziałam, że jest beznadziejny, bo idzie na łatwiznę zakładając na dupsko bobasowi pampersa, czy dając na szybki obiadek gerberka, czy danio na drugie śniadanie...
A ludzie i tak, mimo, że dajmy na to, znajomość od podstawówki, przestają do nas wpadać na kawę, czy iść razem na sanki...
Nauczyłam się już, że najlepiej nie dyskutować o poglądach tylko robić swoje. Jak kumpela dzwoni, że ma newsa "bo w aptece tamitam są 25% zniżki na teite szczepionki" uciąć chłodnym "aha". Ale to nie zmienia faktu, że... już dwoje kolegów S., z którymi świetnie się bawił nie zważając na poglądy starych, stracił (jednym jak dowiedzieli się, że chcieliśmy rodzić w domu to chyba przeważyło szalę. Zmasakrowali nas wzrokiem i szybko się zwinęli ze spaceru). Odcięli się. Ich decyzja.
Ale cholernie to dla mnie.. hmm... głupie? :roll: albo wychodzi ze mnie resztka idealistki :P
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2013-01-21, 13:24   

Część zniknęła, pozostała część ma w pompie różnice między nami. Kiedyś było mi żal, ale już wszyscy, którzy mieli przepaść, przepadli, ja pogodziłam się z tym, że ludzie przychodzą i odchodzą - i jest dobrze. Zostały nam same perły, o które naprawdę dbamy - z wzajemnością. Tak się to u nas kręci :-)
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2013-01-21, 13:24   

gosia z badylem, ja obserwuje podobne zjawisko. W sumie rodzinnie kumplujemy sie z podobnymi nam, no i z reszta bez dzieci jest jak bylo.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2013-01-21, 13:30   

Ja nie mam takich obserwacji. Być może jestem za mało odjechana :-P
Raczej uchodzę za nieszkodliwa wiedźmę :-P Ale taką co to w razie kłopotu nawet poradzić się można ;-) Z niektórymi nie poruszamy niewygodnych tematów. Nie nawracam. Jak ktoś zapyta- odpowiem, pomogę. Nie wyskakuję przed szereg z poradami ;-)
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-01-21, 13:31   

george napisał/a:
Zostały nam same perły, o które naprawdę dbamy - z wzajemnością.


ooo! Bardzo pozytywny wydźwięk! Spróbuje następnym razem o tym pamiętać! Dzięki! :)

mimish, i u Was też? A myślałam, że to ja jakaś dziwna jestem, a jak widać to chyba częstsze niż mi się wydawało...
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2013-01-21, 13:33   

to chyba naturalna selekcja :-)
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-01-21, 13:39   

olgasza, sama nie wiem. Z tymi jednymi znajomymi chodziłam do równoległej klasy podstawówki, częste wspólne wyjazdy, czy to weekend w górach, czy szlajanie się rowerem po wybrzeżu. A poglądy poglądami, czy polictyczne, religijne, czy jedzeniowe, w każdym razie nie szczególnie zbieżne, były sobie gdzieś na boku. Nie stanowiły przeszkód. Dopiero różnice zdań odnośnie dzieci tak zadziałały. Dlatego mnie to zaskoczyło :shock:
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
Ostatnio zmieniony przez go. 2013-01-21, 13:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-01-21, 13:41   

gosia: jedni odchodzą, inni zostają, nowi też wkraczają w naszą przestrzeń. Nie nawracam, jak pytają odpowiadam, chcą pomocy, recepty ziołowej ok. U nas większość przywykła do naszej odmienności, szkolnie też nie ma problemów (w maju wycieczka 2-3 dniowa i wychowawczyni wiem że inaczej jadacie, damy radę).
Wierz mi że czuję się obserwowana z racji gabarytów dziecka i diety. Żyje po swojemu albo komuś to pasuje albo nie. Przyjaciół mam sprawdzonych, znajomych także a reszta.... się nie przywiązuję.
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2013-01-21, 13:48   

bronka napisał/a:
Ja nie mam takich obserwacji. Być może jestem za mało odjechana :-P
Raczej uchodzę za nieszkodliwa wiedźmę :-P Ale taką co to w razie kłopotu nawet poradzić się można ;-) Z niektórymi nie poruszamy niewygodnych tematów. Nie nawracam. Jak ktoś zapyta- odpowiem, pomogę. Nie wyskakuję przed szereg z poradami ;-)

Jako ja,mam dokładnie identyczne przemyślenia i doświadczenia :-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2013-01-21, 13:59   

dynia napisał/a:
bronka napisał/a:
Ja nie mam takich obserwacji. Być może jestem za mało odjechana :-P
Raczej uchodzę za nieszkodliwa wiedźmę :-P Ale taką co to w razie kłopotu nawet poradzić się można ;-) Z niektórymi nie poruszamy niewygodnych tematów. Nie nawracam. Jak ktoś zapyta- odpowiem, pomogę. Nie wyskakuję przed szereg z poradami ;-)

Jako ja,mam dokładnie identyczne przemyślenia i doświadczenia :-)
i ja :)
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-01-21, 14:03   

jak pytają to odpowiadam, ale też nie nawracam, a jednak się tak dzieje dziko jakoś. Natomiast jak ktoś mnie chce nawrócić to rzeczywiście zdarza się, że się irytuję
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2013-01-21, 14:05   

gosia z badylem, a może trochę na wyrost pewne rzeczy odbierasz? Może niezależnie od poglądów akurat ci ludzie by się w tym momencie oddalili? Tak sobie gdybam ;-)
 
 
semoilna 

Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 134
Wysłany: 2013-01-21, 15:19   

Nic takiego u nas nie zauwazylam, ale moze dlatego, ze nie mamy za duzo bardzo bliskich znajomych z dziecmi. Mamy chyba 3-4 pary z ktorymi jestesmy bardzo blisko i w 100% inaczej "wychowujemy" nasze dzeici, ani nam ani im to nie przeszkadza. Na tyle dobrze znam moich znajomych, ze wiem ktorym moge cos powiedziec/skomentowac i bedzie to odebrane jako mysl do przemyslenia a u innych jako atak na ich rodzicielstwo (mimo, ze nie takie sa moje intencje). Sadze, ze szkoda byloby tracic wartosciowych znajomych tylko dlatego, ze nie podoba nam sie jak wychowuja swoje dzieci (nie pisze tu o ekstermalnych przypadkach, ale wtedy juz chyba nie byliby to wartosciowi ludzie).
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2013-01-21, 19:03   

semoilna, ale ja pamiętam jak koleżanka się na mnie obraziła, bo zamieściłam na FB artykuł o zaletach spania z dzieckiem w łóżku. Odebrała to jako osobisty atak :roll: Pożyczyła ode mnie chustę i słuch po lasce zaginął...
Ale wiem, że ludzie patrza na mnie jak na oszołoma bo dziecko noszę. W Wałbrzychu, dziurze jakich mało, naprawdę uchodzę za wariatkę, bo ktoś mnie kiedyś posądził o noszenie LALkI :roll: Wegetarian z Wałbrzycha nei znam - koleżanka jedna moja okazała się być jaroszką i dla niej wegetarianizm to "niedościgniony ideał" (...), a w mojej rodzinie wege to 'wydziwianie', weganizm to już odchył (...) i też ludzie się ode mnie odsuwają, jak wspomnę, że nie daję dziecku czekolady, a Danio to tablica Mendelejewa. Przyjaciółka wyśmiała moją chustę, ale zafascynowała się nosidłem Chicco, które wyniosłam na śmietnik...
Tak, Gośka, nie jesteś sama, jak ludzie słyszą o tetrze i spaniu z dzieckiem uciekają...
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
Ostatnio zmieniony przez Mikarin 2013-01-21, 20:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-01-21, 19:12   

Mikarin napisał/a:
koleżanka jedna moja okazała się być jaroszką i dla niej wegetarianizm to "niedościgniony ideał"
Hmm, ale to przecież to samo...
Mam koleżankę wegetariankę z Wałbrzycha :P (teraz tam nie mieszka).
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
martika 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 717
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2013-01-21, 19:27   

Mikarin napisał/a:
[Wegetarian z Wałbrzycha nei znam


Ja znam. :mrgreen: ( jakby coś to mogę cię poznać :) Nawet była bardzo króciutko mini knajpka wegetariańska. Amoże jeszcze jest:

hxxp://www.govinda.pl/index.php?option=com_contact&view=contact&id=2&Itemid=93


gosia z badylem
- My nie tracimy znajomych. Starzy znajomi sami się wytracili, głównie poprzez przeprowadzkę do innego miasta, a nowych nie przybywa.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
Ostatnio zmieniony przez martika 2013-01-21, 19:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Mikarin 
szczylowa mama


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 2500
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2013-01-21, 19:47   

Lily, w ujęciu tej dziewczyny jarosze jedzą ryby i ona również...
martika, Govindę zamknęli, teraz tylko catering i koniec :( A co do znajomych - byłoby miło, jakby jeszcze byli dzieciaci to super.

A mnie się wydaje, ze po prostu po po mnie bardzo "czuć" tą innością, chustami, wege etc - i to łamanie tabu może ludzi odstraszać... nie wiem. Jestem człowiekiem, który ma wszystko wypisane na twarzy, więc po mnie moje poglądy kapią na kilometr :D
_________________
hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://daisypath.com]hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! :D | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję :)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam!
 
 
diancia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 2447
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-01-21, 19:48   

A ja myślę, że rodzice "standardowi" mogą się odsuwać od wege-eko-rodziców, bo ten drugi często więcej wie na temat świadomego rodzicielstwa, wychowania, bardziej dba o żywienie swoje i dziecka (oczywiście nie wszyscy i nie zawsze - piszę o moich doświadczeniach i obserwacjach) i może w zetknięciu z szeroką wiedzą na temat żywienia czy chustowaniem "standardowi" rodzice czują się w jakiś sposób oceniani (choć nie są) i widzą braki czy niedociągnięcia w swoim podejściu - łatwiej się odsunąć, żeby nie widzieć tak często, że można inaczej, lepiej, bardziej...

Wiem od kilku "standardowych" dzieciatych że wege-eko-rodzicielstwo jest postrzegane jako trudne, pochłaniające dużo uwagi i czasu, czasem niewygodne, bo bliższe natury i fizjologii. Warto obalać mity, ale nienachalnie, bo to tylko odwrotny skutek może przynieść ;)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-21, 20:31   

Mikarin napisał/a:
ale ja pamiętam jak koleżanka się na mnie obraziła, bo zamieściłam na FB artykuł o zaletach spania z dzieckiem w łóżku. Odebrała to jako osobisty atak :roll: Pożyczyła ode mnie chustę i słuch po lasce zaginął...

No tak, dobra chusta piechotą nie chodzi...

Ja to w ogóle nie mam za dużo dzieciatych znajomych więc nie ma się kto odwracać. :P Za to ostatnio fajnie się zaskoczyłam bo dziewczyna z mojej szkoły która jest w ciąży i która wyglądała na totalną nudziarę okazała się bardzo sympatyczna i też chce nosić w chuście i tak dalej. Mogłam jej dużo powiedzieć na te tematy i o dziwo nie zraziła się do mnie. :P
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2013-01-21, 20:33   

a ja myślę, że to normalne, że jedni przychodzą a inni odchodzą, chociaż trudno się z tym pogodzić czasem.
I często zbiega się to z różnymi rewolucjami typu pojawienie się dziecka, zaczynamy się różnić, zmieniają nam się priorytety.

Mnie boli utrata przyjaciół niedzieciatych sprzed ery Lilki, a może tylko myślałam, że to przyjaciele, a byli 'li tylko' znajomymi...

A tak mam wrażenie, że ludzie nie boją się naszej inności, wręcz ich ciekawi - oczywiście są wyjątki :) W każdym razie nie narzekam jakoś szczególnie.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
Ostatnio zmieniony przez excelencja 2013-01-21, 20:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2013-01-21, 20:34   

chyba wolę o tym myśleć w ten sposób, że przyciągam podobnie myślące osoby, a nie odpycham mainstream :-) Albo po prostu nie spotkałam się z tak wyraźnym odsunięciem się znajomych jak w waszym przypadku. Raczej jak u bronki, dyni, ań i semoilny :-)
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
Tanpopo

Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 125
Wysłany: 2013-01-21, 22:28   

Myślę, że wegetarian w Wałbrzychu najlepiej szukać wśród licealistów - potem wyjeżdżają do innych miast. Wiem z doswiadczenia. :P
_________________
weganizacja w toku ;)
 
 
jagodzianka 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 03 Wrz 2011
Posty: 2731
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-21, 22:29   

Tanpopo napisał/a:
Myślę, że wegetarian w Wałbrzychu najlepiej szukać wśród licealistów - potem wyjeżdżają do innych miast. Wiem z doswiadczenia. :P

:mrgreen: :mrgreen: Aż tak, źle?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
mariaaleksandra

Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 1603
Wysłany: 2013-01-21, 22:41   

Ja mam malo dzieciatych znajomych, ale predzej ja sie odcinam, bo nie mam o czym gadac niz w druga strone. Tak np jak ostatnio ze znajomymi sie spotkalam i ich 2 letnie corka chciala uderzyc J bo ta sie bawila jej zabawka i w trakcie rozmowy, okazalo sie ze ja bija, "ale tylko troche po lakpach, zeby pokazac kto tu rzadzi albo nastraszyc klapsem w dupe...". Brak slow. Albo zeby nie nosic za bardzo dziecka, bo sie przyzwyczai a 'kolezanka' po 6 miesiacu musiala do pracy wracac, wiec piers tez ograniczala, zeby mlody soe przywyczail... Ja po prostu nie mam tolerancji na takie gadanie.
Ale przyznam tez, ze czasem mnie niekotrzy pozytywnie zaskakuja, wypytuja, radza sie, czytaja ksiazki ktore im polece. To mile, taka otwartosc, elastycznosc.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/]
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-21, 22:47   

excelencja napisał/a:
a ja myślę, że to normalne, że jedni przychodzą a inni odchodzą
ja też tak myślę. Straciliśmy i zyskaliśmy znajomych gdy postanowiliśmy być razem ale już nie jak wcześniej z 24h eskortą przyjaciół, gdy pojawiło się maleństwo, gdy wyprowadziliśmy się z wrocławia, gdy zaczęliśmy pracować więcej i dłużej niż pn-pt do g.16, gdy pojawiło się drugie dzieciątko itd itd.

Nie wiem, nie czuję się mądrzejsza przez fakt że wiem że coś jest zdrowe a coś nie jest. Ani przez fakt że ja podaję zdrowe a koleżanka nie. Może dlatego też nie czuję, że straciłam przyjaciół przez wegetarianizm. Nie czuję także że straciłabym ich gdybym nagle jadła mięso. Przynajmniej nie tych których mam. Natomiast to że odchodzą wydaje mi się wynika wyłącznie z trybu życia ich i mojego - nie zawsze jest nam po drodze i tyle.

Mnie osobiście np. męczą bardzo osoby które domagają się "ja cię odwiedziłam teraz ty mnie" i tak w kółko. Nie zawsze na wszystko ma się czas. To że koleżanka ma czas na spotkania nie oznacza że ja go mam, to że nie mam czasu na spotkania bo organizuję go inaczej niż ona nie oznacza, że ją lekceważę. Itd itd.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 7