wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Żywienie podczas choroby i domowe sposoby leczenia
Autor Wiadomość
theloudestsound 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 275
Skąd: żary
Wysłany: 2013-01-29, 20:17   Żywienie podczas choroby i domowe sposoby leczenia

Mam wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych, lekarka przepisała mi antybiotyk ale ani mi się śni go przyjmować. Czy mogłybyście mi doradzić jakie produkty przede wszystkim powinnam jeść (wegańskie) plus ew. jakieś domowe sposoby radzenia sobie z chorobą?
_________________
Żyjemy w czasach, w których wrażliwość to słabość.
hxxp://trzymetryherbatki.blogspot.com/
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-29, 20:26   

Gdzieś jest wątek "naturalne metody leczenia", może tam poszukaj.
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
theloudestsound 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 275
Skąd: żary
Wysłany: 2013-01-29, 20:34   

nie mogę znaleźć tego tematu :(
_________________
Żyjemy w czasach, w których wrażliwość to słabość.
hxxp://trzymetryherbatki.blogspot.com/
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-29, 20:42   

Bo jest w temacie o dziaciach: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=5422
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
TinaM 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 04 Gru 2011
Posty: 242
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-01-29, 20:52   

Ooo temat na czasie. ;-)
Może się mylę, ale wydaje mi się, że antybiotyki nie działają na wirusy więc dobrze robisz że ich nie bierzesz. ;-)

U mnie w domu już na szczęście wszyscy zdrowi, ale choroba też nas nie ominęła. Chorzy byli wszyscy, a tylko ja postanowiłam że leczyć się będę naturalnie (kilka razy coś przeciwgorączkowego wzięłam), reszta jadła antybiotyki, i co ciekawe ja przeszłam chorobę najłagodniej i najszybciej.

Jesz wegańsko więc nie masz problemu z zaśluzowywaniem przez nabiał, ale z tego co pamiętam podobnie działa gluten i cukier, tego unikaj.
Generalnie trzeba jeść lekkostrawnie, żeby organizm nie tracił energii na trawienie kiedy musi walczyć z chorobą, dużo warzyw i owoców, kasze. Unikaj tłuszczów (w tym pestek, orzechów). Gdzieś był temat o leczniczych właściwościach kaszy jaglanej.

A z domowych sposobów to miód (nie wiem czy używasz) najlepiej z propolisem lub sam propolis. Ja rozpuszczam miód w chłodnej wodzie. Syrop z cebuli, sok malinowy, herbata z imbirem i cynamonem, wszystko co rozgrzewające.
Prawoślaz jest dobry na kaszel, tu masz przepis na fajny syrop hxxp://www.ekoquchnia.pl/2013/01/ziolowy-syrop-na-kaszel-i-przeziebienie/, ale można też zaparzyć sam korzeń i pić jak herbatę.
_________________
<img src="hxxp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=451253886856635e7.png" border="0" width="420" height="90" alt="Twój Strażnik wagi" />

"W dniu w którym przyjmiemy w końcu do wiadomości, że istnieje myśl nie wyrażona słowami, poczujemy się bardzo nieswojo wobec istot tak długo przez nas poniżanych i traktowanych jak narzędzia." (Boris Cyrulnik)
 
 
ropuszka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 17 Maj 2012
Posty: 576
Skąd: Wro / B-c
Wysłany: 2013-01-29, 21:11   

na kaszel syrop pini, a na wirusa syrop sambucol - to akurat mój zestaw i się go trzymam na wszelkie odmiany przeziębień

w prawdzie to leki z apteki, ale wg. mnie są ok - opierają się na naturalnych składnikach , a czasami jednak domowe metody to za mało
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2013-01-29, 22:06   

Jak choroba mocno zwala z nóg i wymaga lezenia w lózku to najlepiej nic nie jesc ;-) . Z naturalnych metod polecam swiezy imbir i wode z cytryna. Z syropów my zawsze stosujemy Pyrosal.
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-01-29, 22:44   

theloudestsound, czosnek. Zabija wirusy na śmierć. No i odpoczywać, leżeć, niech organizm walczy.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-01-29, 22:46   

Imbir, herbata z majeranku, czosnek, syrop z cebuli, monodieta jaglana - tych dwóch ostatnich nie stosuję, ale są dość popularne ;)
Można też robić syrop z buraka i z selera.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2013-01-29, 22:56   

theloudestsound, ja przelezalam z gorączką 2 dni a pozniej juz bylo ok, tzn bylam słaba ale organizm zwalczyl wirusy.
Co stosowalam: lezenie w łóżku ;-) napotne herbatki (lipa, pokrojony, gotowany 15 minut imbir), przy chwilowym katarze zrobiłam sobie parowke z 1 łyżki majeranku i 1 łyżki sody (zalewasz wrzatkiem, mieszasz i wdychasz opary głowę nakrywajac recznikiem.
Jak bylam glodna to jadlam, ale nie na siłę (słuchalam sie organizmu). Jadlam glowanie kasze jaglaną (odsluzowuje, jest świetna wspomaga powrót do zdrowia :-) ), uzupelnialam płyny, woda z cytryną, ziołami. Jadlam czosnek i cebulę.
W sumie to wszystko :-) żadnych przepisanych leków nie bralam (zresztą mój wiejski lekarz okazał sie być mądry bo kazał leżeć,pić, pocic się, coś tam bez recepty przepisał). Nie bralam nic na obnizenie gorączki (38,9), dałam jakos radę ;-) Ale jeśli bys nie mogła wytrzymać to weź coś. No i nie wychodz z domu.

Szybkiego wyleczenia Ci życzę :-)
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
theloudestsound 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 275
Skąd: żary
Wysłany: 2013-01-29, 23:08   

Dzięki dziewczyny, wzięłam paracetamol, najadłam się czosnku na kanapkach plus gorąca woda z cytryną i miodem i ogórki kiszone, chyba sobie zrobię ten syrop z cebuli, leżę ;)
_________________
Żyjemy w czasach, w których wrażliwość to słabość.
hxxp://trzymetryherbatki.blogspot.com/
 
 
surtsey 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 354
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-06, 11:11   

My jeszcze stosujemy "winko czosnkowe": 12 ząbków przecisnąć przez praskę, zalac sokiem z 2 cytryn i 0,5 l przegotowanej, ostudzonej wody (najlepiej w litrowym słoiku), całość wstawić do lodówki. Na następny dzień przecedzić i dodać 4 łyżki miodu. Przechowywać w lodówce, w razie choroby pić 3*dziennie po 10-20 ml. Dzieci mniej.

Zdrówka dla chorowitków
_________________



Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0
Ostatnio zmieniony przez surtsey 2013-02-06, 15:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2013-02-06, 13:07   

surtsey przypomniałaś mi, że my z kolei wrzucamy ząbki czosnku do soku pozostałego z ogórków kiszonych, a po kilku dniach, gdy woda zrobi się przezroczysta oznacza, że zrobiła się naturalna penicylina - stosowanie - 2 lub 3 razy dziennie w zależności od nasilenie choroby - ząbek czosnku i łyżka soku - dorośli, pół ząbka czosnku i łyżeczka od herbaty soku - dzieci
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2013-02-06, 14:00   

dort, czyli zjadacie ten czosnek z soku? A z jakiej ilości robicie mniej więcej :-)
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2013-02-06, 15:01   

tak zjadamy ten czosnek ukiszony taki,

czosnek dodaję do takiej ilości wody ile mi zostanie w słoiku po ogórkach, a czosnku tyle ile mam raz kilka ząbków raz pół główki - zawsze robię na oko ;-)
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
surtsey 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 354
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-06, 15:41   

dort, bardzo się śmierdzipo nim? Mozna wyjsc do ludzi? :mrgreen:
_________________



Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0
 
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2013-02-06, 16:48   

Dopadl mnie jakis wirus 2 dni temu, temperatura dobija do 39,2 musze niestety wychodzic po starsza corke do przedszkola. Okropnie boli mnie gardlo..Wciaz karmie mlodsza wiec czosnki i cebula odpadaja bo ona potem ne chce ssac. Pije poki co herbatki rozgrzewajace, duzo cytryny i kapusty kiszonej. Co poczac?
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
Pipii 

Pomogła: 37 razy
Dołączyła: 14 Lut 2011
Posty: 1721
Skąd: śląsk
Wysłany: 2013-02-06, 17:30   

mimish jeżeli masz tak wysoką gorączkę PO CO pijesz herbatki rozgrzewające?
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2013-02-06, 17:35   

Pije bo jest mi zimno i dygoce jak w febrze.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2013-02-06, 18:42   

surtsey właśnie nic się nie śmierdzi, bo czosnek jest ukiszony - tylko ważne żaby jeść czosnek i pić ta wodę też wtedy ma lepsze działanie - mój syn mówi na to słodki czosnek i uwielbia go

mimish to może herbatki ze świeżym imbirem, mi niedawno rosa uratowała nimi życie ;-) dałam radę dzięki nim z niezłym przeziębieniem wytrzymać 3 dni na uczelni - imbir był wyciskany bezpośrednio do gorącej herbaty i polecam jeszcze tymianek
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
surtsey 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 354
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-06, 18:46   

dort, to lece wrzucić czosnek, bo własnie mam wodę spod ogórków :mryellow:
_________________



Moje szydełkowanie hxxps://plus.google.com/photos/106318404486701009772/albums/5869647476109245921?partnerid=gplp0
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-02-06, 18:56   

mimish, weź sobie, proszę, tabletkę paracetamolu. Nikomu to nie zaszkodzi, a przestaniesz dygotać, jak Ci temperatura spadnie. 38 jest OK, 39 już niekoniecznie...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2013-02-06, 21:36   

Lily, tak zrobilam plus oklady na kark takie letnie ale i tak zimne mi sie wydawaly. Goraczka spadla dopiero teraz, boje sie juz o jutro..narawde ciezko mi sie dwojka opiekowac w takim stanie.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
lilias 

Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 1013
Wysłany: 2013-02-06, 22:07   

mimish, nie wiem czy karmisz. herbatka z majeranku lub z macierzanki z babką lancetowatą (lipa jest polecana dla mocnych żołądków). super na przeziębienie (nawet sama macierzanka). jeżeli jesz miód to zalać wrzątkiem i też dodać do herbatki, (nawet można krótko pogotować), a jak nie to z sokiem z dzikiej róży lub malinowym.

przy gorączce dobrze wleźć do wanny, albo pod prysznic (temp.pokojowa). oprócz głowy bardzo ważne jest schłodzenie wątroby.

trzymaj się, u nas szaleje grypa i krztusiec. sama zżarłam trzy tabl antybio, po dwóch tygodniach leżenia. inaczej się nie dało :roll:
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2013-02-06, 22:31   

mimish, jeśli bedziesz chciala obniżyć gorączkę wchodząc do wanny z zimna wodą,pamiętaj ze to nie moze być zimna woda, tylko o stopień niższa od temperatury.
Ja jadlam tez sporo cytrusow, miałam ochotę na nie, moze dlatego ze wychladzaja organizm :-)
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 7