wegedzieciak.pl

Miro8 · Dołączył: 29 Sty 2013 Posty: 9

Sylwia powiedziała mi, że na forum jest powitalnia i jak jeszcze się nie przywitałem to zaraz mnie ktoś tam odeśle. Więc wyprzedzając witam się:

Wegetarianin od września 2011, Weganin do miesiąca, chociaż nie wiem dlaczego bo od razu wegetarianizm wydawał mi się pewną niekonsekwencją (w szczegóły się nie będę wdawał ... ale Sylwia wtedy powiedziała, że z żółtego sera nie zrezygnuje, a ja się z żoną nie kłócę :lol:

.... tylko czekam)

Dlaczego to wszystko?

- Bo Sokrates (pies współdomownik) ma 6 lat i przez te sześć lat przekonałem się, że ma charakter, lepsze dni, gorsze dni, uczucia, potrzeby itd itp ( pożądań tylko niema bo to takie ludzkie) a jak On ma to świnia, krowa .... też muszą mieć
- Bo zawsze mi się nie chciało a chciałem żeby mi się chciało i teraz mi się chce. Co? Wszystko! Biegać, pływać, gotować, rozmawiać, pracować wstawać rano.
- Bo moi bliscy chorują i przez to cierpią, a ja uważam że to przez sposób jedzenia i ja nie chcę, chorować
- Bo podobno miałem tendencje do tycia i po przerobieniu wszystkich już chyba sposobów na utratę wagi stwierdziłem ze to nie działa. Więc nie walczę z nadwagą tylko zmieniam nawyki
- Bo nie chcę zabijać (jak nie muszę)
- Bo tak czuję

to tyle i aż za dużo

CZEŚĆ !!!

Sylwia8 · **Pomogła:** 10 razy Dołączyła: 20 Wrz 2012 Posty: 944

Będę pierwsza?

Witaj Kochanie :-D

No i wydało się, że to wszystko przeze mnie, ten poślizg z weganizmem. Większość kobit tutaj walczy z mężami a tu mąż musiałby walczyć z żoną... Ale na szczęście - jak zwykle - doczekałeś się