wegedzieciak.pl

[Mikarin]

Wiem, ze może ktoś na mnie nawrzeszczeć za moją prośbę, ale proszę was, jeżeli mozecie, wysypcie jutro rano na parapet trochę słonecznika czy innego ziarna, zeby ptaki mogły coś zjeść.
Dzisiaj obudziła mnie sikorka i trochę za dużo mi się jej sypnęło, a prze chwilą miałam nalot czyży, trznadli, sikorek, dwóch kosów... takie wygłodniałe były, że pozwoliły podejść do siebie na odległość 15 cm, zajęte jedzeniem.
Powinien już być przednówek, a tu pełno śniegu i jakkolwiek mieszkam rzut beretem od dużego parku krajobrazowego i potężnego uzdrowiska - ptaki przylatują do mnie na 9 piętro szukac jedzenia.

Wysypcie coś na parapet, proszę.

[Lily]

U mnie się nie da na parapet A z balkonu żrą gołębie, nie będę zapraszać.
Natomiast wysypałam ziarno w miejscu, gdzie mi ptaki wyżerają karmę dla kotów - ziarno leży od kilku dni, karma wyżarta... Tak więc może one u Ciebie jedzą, bo są łakome? Bo ja też się użaliłam, że nie mają co jeść.

[Mikarin]

Lily, u mnienei ma gołębi serio, kiedyś bodajże pustółki się zagnieździły i wyjadły wszystkie gołębie, za to przylatują ptaki z lasu, głodne strasznie

A jak nei chcesz gołębi karmić nei zmuszam - drani też nei lubie

[Lily]

[kasienka]

My mamy wiszący karmnik i głównie sikorki i wróble przylatują. Jak tylko wysypiemy słonecznik to sfruwają całą ekipą. Raz nie miałam słonecznika i dałam pszenicę to nie tknęły - wydziobały resztki słonecznika a to zostawiły. Nie lubią pszenicy? A może nie mogą?

[kasienka]

Lily, jak to możliwe, że u nas sikorki jedzą słonecznik? A może to nie sikorki?

---

image.jpg

Plik ściągnięto 65 raz(y) 564,23 KB

[MartaJS]

Sikorki jak najbardziej jedzą słonecznik, zawiera dużo tłuszczu.

U nas też straszny tłok przy karmniku, wiele gatunków, również takie które nigdy nie przylatywały. A w kurniku najazd myszy, całą zimę nie było, a teraz oblężenie - ciężko zwierzakom, już powinna być wiosna...

Nawet filmik zrobiłam i wrzuciłam na bloga

[Lily]

Chyba nastąpiło nieporozumienie
No w każdym razie ja już na balkonie nie wysypują żadnych ziaren, bo to sprowadza gołębie, a i tak tu siedzą. Natomiast tam gdzie wiem, że są ptaki i powinny jeść - pogardziły, niedługo to wszystko wykiełkuje Ludzie im tam z balkonu płatki zbożowe wysypują

[excelencja]

spoko loko doprawdy ptaki dadzą sobie radę

[majaja]

nawet przy takiej śniezycy kilkudniowej? I te przyzwyczajone, że im się wysypuje? Bo u mnie ludzie stworzyli takie miejsce w lesie i się zastanawiamczy ktoś tamdociera przez te zaspay.

[pałczi]

U moich rodziców sfrunęły się ptaki z połowy miasta, w efekcie zaczęły im się na balkonie zatłukiwać w walce o jedzenie