|
Ropne krostki |
| Autor |
Wiadomość |
polena
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 01 Sty 2011 Posty: 168
|
Wysłany: 2012-09-25, 17:57 Ropne krostki
|
|
|
Zakładam temat bo żaden trądzikowo-opryszczkowy nie pasował do mojego problemu... Otóż od jakiegoś czasu mam problem z ropnymi krostkami umiejscowionymi wewnątrz nosa Na początku myślałam, że ok - zdarza się, ale od miesiąca czy dwóch ciągle coś tam mi się w środku pojawia i boli, czasem jest ich więcej. O co chodzi? Czy ktoś miał taki problem? Przeszukując internet znalazłam tylko rady, żeby smarować spirytusem |
|
|
|
 |
mimish

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 29 Maj 2010 Posty: 1080 Skąd: Bruksela
|
Wysłany: 2012-09-25, 20:03
|
|
|
| polena, ja bym do dermatologa sie przeszla, mam nadzieje ze to nie gronkowiec ale lepiej sprawdzic. |
_________________ <img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> |
|
|
|
 |
seminko
samosiejka
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 2027 Skąd: znad rzeki
|
Wysłany: 2012-09-25, 20:28
|
|
|
polena, ale tylko wewnątrz nosa? Jak reszta skóry?
Podzielam zdanie mimish, przejdź się do specjalisty, choćby po to, żeby wpisał problem do karty- i może wykluczył/ potwierdził np. hormonalne przyczyny... |
_________________ "wiara w to,że okoliczności działają na naszą korzyść, ostatecznie sprawia, że tak jest." Chris Prentiss |
|
|
|
 |
polena
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 01 Sty 2011 Posty: 168
|
Wysłany: 2012-09-25, 20:43
|
|
|
No właśnie kiedyś miałam stwierdzonego gronkowca a to cholerstwo chyba lubi się odnowić? Na skórze twarzy też coś ostatnio mi wyskakuje ale mam ten problem z tak wielu powodów (alergia,za gorąco, za zimno, faza cyklu...), że nie wiem czy łączyć. Chyba się przejdę rzeczywiście, chciałam się tylko dowiedzieć czy może jest jakaś przyczyna typu złe odżywianie czy coś |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-09-25, 22:06
|
|
|
polena, wątpię, żeby odżywianie miało na to wpływ
Gdzie te krostki - w środku nosa czy przy dziurkach?
Gronkowca każdy z nas prawie ma, niestety lubi się odnawiać. Ponoć srebro koloidalne działa na wszystko, możesz spróbować (choć ja średnio w to wierzę). |
|
|
|
 |
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-09-26, 06:56
|
|
|
to może być gorąca wilgoć w jelicie grubym. Jak z Twoimi wypróżnieniami? Miewasz kleiste, cuchnące stolce? Przepraszam za szczerość Smarowanie spirytusem nic nie da. Mocno wysuszysz sobie śluzówkę nosa i będzie źle. Powinnaś się tym zająć "od wewnątrz", to tylko objaw dolegliwości, która jest w środku Twojego organizmu. Na moje oko to gorąca wilgoć, a nos to jelito grube (przebieg meridianów). |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-09-26, 07:15
|
|
|
Pippi i co na tą wilgoć poradzić? Czego objawem mogą być pryszcze i grudki na brodzie? Mi w nosie nie wyłażą, raczej przy nosie, ostatnio miałam strasznego ropnego syfa w uchu |
|
|
|
 |
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-09-26, 07:38
|
|
|
dieta - wyeliminowanie nabiału, produktów smażonych, słodyczy, połączenia słodkie + tłuste - to tak w dużym skrócie.
Syfy na brodzie - też jelito grube
syfy w uchu - też może to być przewód pokarmowy - tak w dużym skrócie. |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-09-26, 08:26
|
|
|
uch, mało realne Ale dzięki |
|
|
|
 |
Pipii
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 14 Lut 2011 Posty: 1721 Skąd: śląsk
|
Wysłany: 2012-09-26, 09:11
|
|
|
wiesz, to trzeba zdiagnozować indywidualnie każdą osobę, ale tak na 80% ropne zmiany w nosie świadczą o gorącej wilgoci w jelicie grubym - można powiedzieć w skrócie - Candida,
ropne krostki na brodzie - no to albo w okresie dorastania - gorąca wilgoć w narządach płciowych, albo w jelicie grubym - mogą to być np również mięśniaki macicy, cysty na jajnikach, ale tak jak mówię - bez dokładnej diagnozy to jest raczej teoretyzowanie. |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-09-26, 10:36
|
|
|
Pipii, rozumiem. Na razie się nie porywam na chińską medycynę, bo wiem, że bardzo trudno byłoby mi utrzymać rygor diety - to jest dla mnie wręcz coś niewyobrażalnego. Staram się ograniczać słodycze i tłuszcze, zaczęłam codziennie jeść kaszę. Na razie jest nieco lepiej u mnie, miałam wymaz z gardła i nosa i nic nie wyrosło, aż była w szoku |
|
|
|
 |
polena
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 01 Sty 2011 Posty: 168
|
Wysłany: 2012-09-26, 20:19
|
|
|
Pipii, co do Twoich różnych niedyskretnych (acz pomocnych ) pytań, to pewnie masz rację. Jednak podobnie jak kasienka, boję się, że wyeliminowanie takiego jedzenia u mnie jest nierealne. Bardzo też doceniam medycynę chińską ale wciąż bardziej trafiają do mnie bardziej naukowe hipotezy, nie zrozum mnie źle, po prostu trudno mi sobie wyobrazić "gorącą wilgoć".
kasienka, broda, ucho i okolice nosa - też Cię rozumiem... A, że ostatnio nabiał i słodko-tłuste jedzenie to moja codzienność...Ech. |
|
|
|
 |
polena
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 01 Sty 2011 Posty: 168
|
Wysłany: 2013-04-22, 20:26
|
|
|
Wróciłam jednak do tematu po kilku miesiącach... Zainteresowałam się medycyną chińską, ale jest to dla mnie mega-hiper-skomplikowane. Jedyne, co wynika z moich pseudo analiz to, że faktycznie mam problem z wilgocią i raczej gorącą. Czy ktoś tu zna się na rzeczy na tyle, żeby poradzić mi jakieś zmiany w diecie..? To prawda, że powinnam jeść pokarmy o konstytucji zimnej i gorzkiej? |
|
|
|
 |
|
|