wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
choroba lokomocyjna
Autor Wiadomość
Momo 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 27 Lip 2007
Posty: 425
Wysłany: 2013-05-11, 11:12   choroba lokomocyjna

Znacie jakiś skuteczny środek, niewykluczający świadomości, na tę przypadłość?
Okazuje się, że Młody nieszczęśliwie na to cierpi, szczególnie kiedy zaczyna się jazda po górach, i nic mu nie pomaga. Tzn. próbowaliśmy już imbiru (sypanego, w tabletkach, do herbaty), zaklejania pępka, jakiegoś środka z apteki (nie pamiętam jakiego). I nic. Chciałabym znaleźć coś co nie zamula jak Aviomarin, bo jedziemy na wycieczkę
czyli 1,5h drogi, a potem 6-8h zabawy, czyli fajnie jakby był naładowany. Gdzieś czytałam, że jest homeopatia, ale jaka i czy działa? Ktoś słyszał, próbował? Co polecicie?
 
 
Mnemozyne

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 390
Wysłany: 2013-05-11, 11:19   

Jest jakiś taki środek powszechnie sprzedawany homeopatyczny locomotiv? czy jakoś reklamowany kiedyś nawet w telewizji, on nie usypia, kiedyś go używałam.
Jest też mniej popularny środek homeopatyczny, a tej chwili nie pamiętam nazwy, spróbuję to znaleźć, on jest dobry na nudności wynikające z różnych rzeczy, ale raczej dostępny głównie w aptekach z asortymentem homeopatycznym, też skuteczny.
 
 
groszek 
groszek

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 04 Lut 2008
Posty: 150
Skąd: daleko i blisko
Wysłany: 2013-05-11, 18:27   

Na nudności i wymioty - Vomex A
A na chorobę lokomocyjną - Cocculus

Pomaga też częste popijanie wody niegazowanej małymi łykami
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-05-11, 18:56   

Motomarin z imbirem, ale na mnie to nie działa, Aviomarin zazwyczaj też nie.
Można spróbować hxxp://www.doz.pl/apteka/p9529-Heel-Vertigoheel_tabletki_na_zawroty_glowy_50_szt
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2013-05-11, 20:23   

Ja wyprobowalam chyba wszystko co dostepne I w polsce i w UK, homeo,opaski uciskowe, imbir... Niestety skutecznie dziala tylko stary dobry awiomarin
. Dostepny rowniez w formie gumy do zucia ;-)
_________________

 
 
an 
spec od łudzenia się

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 11 Lip 2008
Posty: 1316
Wysłany: 2013-05-11, 21:49   

Na mnie imbir pod postacią motomarin zadziałał, kupiłam w trakcie podróży, akurat aviomarinu nie było.
Imbir ma działanie przeciwwymiotne, ale być może, że dawka zależy od osoby, od przyczyny itd
 
 
Dżastina 


Dołączyła: 18 Maj 2012
Posty: 52
Skąd: Września
Wysłany: 2013-05-11, 23:53   

cocculline albo jakos tak, homeopatyczny, mojej córce podawałam, naprawdę kiepsko znosiła podróże, nawet te małe, po tym specyfiku jakby lepiej, zdarzyło jej się nawet 4 godz bez żadnego dyskomfortu, także polecam:)
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-05-12, 20:29   

Momo, jeśli jadąc możesz patrzeć na przesuwający się obraz za oknem, a nie możesz np. czytać, pisać smsów - Tabacum. Jeśli przeciwnie - możesz skupić się na np. książce, a chce się rzygać przy patrzeniu na przesuwający się obraz - Cocculine.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2013-05-12, 21:46   

Koko, oświeciłaś mnie właśnie, czemu w dzieciństwie po Cocculinie rzygałam dalej niż widziałam :P
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Momo 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 27 Lip 2007
Posty: 425
Wysłany: 2013-05-12, 22:06   

Martuś napisał/a:
Koko, oświeciłaś mnie właśnie, czemu w dzieciństwie po Cocculinie rzygałam dalej niż widziałam :P

:mrgreen:
Dzięki dziewczyny.
Koko, niestety tutaj chodzi o Ivcia (bo ja z problemu wyroslam, jak zaczęłam się wozić na stopa) i jakoś ciężko u niego utrafić, na co zareaguje. W 100% rzyga jak kot kiedy zaczynamy kluczyć po górach (góra, dół, prawo, lewo...), ale i na płaskim zdarza mu się narzekać na dyskomfort. Czyli wychodzi że z homeopatią nie utrafię, bo on i przez okno patrzy i coś tam sobie na foteliku działa, i nie zauważyłam zależności w mdłościach. No nic, jakoś damy radę i nazbieram woreczków przed wycieczką :-?
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2013-05-17, 11:33   

Momo, możesz zastosować akupresurę - można kupić w aptece koreczki uciskowe, które przykleja się 2 szerokości palca poniżej nadgarstka. Na mnie działało, gdy byłam dzieckiem, a rzygałam na samo hasło "samochód". I było wybawieniem od tego potwornego Aviomarinu. Do tego wąchanie natki pietruszki w trakcie jazdy.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Momo 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 27 Lip 2007
Posty: 425
Wysłany: 2013-05-17, 21:12   

O widzisz, właśnie się przyglądam opaskom uciskowym na nadgarstek, bo mi dzisiaj pani w aptece powiedziała że kiedyś mieli i były skuteczne. Czyli coś w tym jest jak jeszcze ty potwierdzasz. Chyba sie skuszę i połączę mu z imbirem. I oczywiście woreczkami, tak na wszelki wypadek ;-)
_________________
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.babygaga.com/]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 12