wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak "przezyc" ostatni miesiac ciazy?
Autor Wiadomość
Lenka 86 
Lenka

Dołączyła: 28 Paź 2012
Posty: 198
Wysłany: 2013-05-15, 17:49   Jak "przezyc" ostatni miesiac ciazy?

Witajcie,

Chcialam zapytac, poradzic sie Was, jak ,dajecie sobie rade w ostatnim czasie ciazy? ja do tej pory to ogolnie mozna powiedziec, ze nie czulam ,ze jestem w ciazy. Jestem wdzieczna,ze wszystko bylo wporzadku i znioslam ciaze wrecz bezobjawowo. No moze oprocz problemu z waga :( poniewaz przTylam bardzo duzo,do teraz 20kg :( (

Obecnie nie pracuje juz i dostaje do glowy w domu. Mysle ciagle o porodzie i jak to bedzie po porodzie itp. Wszystko mamy przygotowane, spakowane itp. Ale ja nadal szukam sobie zajecia, myje okna, piore firany , prace w ogrodzie itp.. Chodze tez od 4miesiaca na aquaaerobic, joge i czasami sama poplywac swobodnie. Ostatnio natomist juz sil coraz mniej, zmeczenie sie pojawia, problemy ze spaniem, dzidzia naciska na zoladek i mdli mnie nieraz,a do tego ataki wrecz glodu! Staram sie zawsze miec w domu owoce i warzywa i je podjadac w takich sytuacjach,ale i tak glodna jestem dalej. Slodyczy w domu nie mam, jem za to owoce suszone badz orzechy,ale to tez niewiele daje jak przYchodzi glod!

chetnie wyslucham waszych rad i doswiadczen co do tego ostaniego czasu ciazy...
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-05-15, 20:57   

Cytat:
szukam sobie zajecia, myje okna, piore firany , prace w ogrodzie itp.

wijesz gniazdko, to normalne 8-) I kondycję wyrabiasz, będzie łatwiej rodzić.
Ja tam ostatnie miesiące obu ciąż spędziłam w szpitalu, więc nie podpowiem, ale na te objawy to tylko jedno można doradzić: zacisnąć zęby i przeczekać.

Czasem trzeba trochę popracować nad dogodną pozycją do leżenia, żeby maleństwo nie dawało się we znaki. Moją pozycją było: na prawym boku, jedna poduszka pod głową, druga pod brzuchem, trzecia między kolanami.
A na dostawanie do głowy doradziłabym zajęcie głowy, np. czytaniem lub spotkaniami towarzyskimi (byle nie z Ciocią-Dobra-Rada ;) )
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
Lenka 86 
Lenka

Dołączyła: 28 Paź 2012
Posty: 198
Wysłany: 2013-05-15, 21:19   

Ojej !
A dlaczego bylas w szpitalu przez ostanie miesiace ciazy? Jak moge zapytac?!

Co do pozycji do spania to podobnie robie. Mam taka poduszke do karmienia, taki waz dlugi i ja wkladam miedzy nogi, pod brzuszek i jeszcze biore inne poduszki i uzupelniam luki hehe.
Miejmy nadzieje,ze zleci mi szybko i nie zwariuje ;)
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-05-15, 21:29   

Lenka 86: ja też z opcji co pod koniec ciąży mdłości (jabłka mi pomagały) a potem jeszcze rwa się przyplątała. Mąż był mi potrzebny do zakładania butów ;-) - miałam prawie 30 kg na +. Spałam na materacach, na podłodze i rozsuwałam żeby złapać choć trochę ulubionej pozycji na brzuchu
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-05-15, 21:39   

Lenka 86, jeśli dajesz radę, spróbuj zrobić wszystko, na co nie będziesz miała czasu po porodzie. Gwarantuję, że i tak nie zdążysz ;-)
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Lenka 86 
Lenka

Dołączyła: 28 Paź 2012
Posty: 198
Wysłany: 2013-05-16, 13:29   

z materacami jeszcze nie slyszalam :) ale warto wyprobowac jesli Tobie pomagalo chociaz troszke. Moge soboe tylko wyobrazic jak ciezko musialo Ci byc dodatkowo z rwa kulszowa :( (

Ja juz chyba wszystko zrobilam co chcialam...zawsze moge jeszcze raz wyprac ubranka i poprasowac lub okna pomyc na nowo ;) moj maz sie juz smieje ze mnie tylko. Czeka na kolejny nowy pomysl ,ktory mi wpadnie do glowy. Co trzeba zrobic badz kupic jeszcze hehe. Postaram sie chyba jednak sprobowac zrelaksowac jakos, bo inaczej to juz przed porodem bede zmeczona totalnie. Nie jest latwo, poniewaz jestem typ, ktory ma "owsiki w pupie" i ciagle cos musze robic,ale przyda sie chyba relaksacja i zebranie sil na porod i kolejne ciezkie miesiace...
 
 
gemi 
Matka Polka ;)


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 2460
Wysłany: 2013-05-16, 15:03   

Lenka, faktycznie ten 9.miesiąc daje się we znaki, no nie?
Dla mnie ukojeniem były spacery. A żeby miały jakiś cel, to chodziłam po jakieś drobiazgi do sklepów, niekoniecznie najbliżej domu. Wtedy spotykałam ludzi, z którymi zamieniałam po kilka zdań. I tak leciało pół dnia.
A na mdłości i zgagę nieco pomagały wolno gryzione migdały, herbata ze skrzypu i z melisy.
Jednak każdej z nas coś innego przynosi ulgę i trudno jest podać uniwersalną receptę.
_________________
"Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow)
 
 
Lenka 86 
Lenka

Dołączyła: 28 Paź 2012
Posty: 198
Wysłany: 2013-05-16, 16:10   

Rowniez rozwiazanie. Ja mam sklepy bardzo blisko niestety,a dalsze to musze jechac juz samochodem, bo na pieszo to bardzo daleko,ale chodze do lasu na spacery za to. Ostatnio tez dluzej spie,a ze jestem z tych prawdziwych spiochow, to czasem budze sie w poludnie i zanim sie wezme za obiad itp. To juz maz wraca z pracy hehe. A przynajmńiej sie wyspie, bo z tego co mi wiadomo ,to po porodzie bede wiecznie niewyslana chodzic. Jeszcze bede tesknic za tym czasem, kiedy to sie nudzilam i nie mialam co ze soba robic hehe.
 
 
bajka 

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1694
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-05-16, 17:24   

Podziwiam za te aktywność...Ja, poza chodzeniem na jogę, jakims gotowaniem i lekkimi porządkami, mam takiego lenia, że...wstyd...Najgorzej mi niestety dokuczają wahania nastroju...drobiazg jest mnie w stanie wyprowadzić tak z równowagi, że wrzeszczę jak opętana...Np. dziś na Gabrysię nakrzyczałam tak, takimi decybelami i wysiłkiem, że przerazone byłysmy obie, a brzuch jak kamień twardy się zrobił, a młody do teraz się nie uspokoił i się przewala w środku :cry:
Ze spanniem niewiele pomogę, ale faktycznie- lepiej się śpi np. z kołdrą między nogami...Niestety, często i na długo się w nocy wybudzam...
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]
 
 
Lenka 86 
Lenka

Dołączyła: 28 Paź 2012
Posty: 198
Wysłany: 2013-05-16, 18:38   

Tylko,ze ja nie mam dzieci jeszcze,wiec nie mam tyle obowiazkow jak Ty przy Gabrysi ;) wtedy pewnie tez by mi sie nie chcialo juz innych rzeczy jeszcze robic.

Co do "humorkow" i napadow placzu, to tez miewam ostanio. Pamietam jak maz byl zadowolony dlugo i mowil,ze w ciazy jestem spokojniejsza, milsza i mam wieksza ochote na śex niz normalnie hehe. Postanowil,ze szybko musimy siepostarac o drugiego bobasa haha. Teraz juz powoli zmienia zdanie,bo i pierwsze i drugi przeszlo mi :) u mnie ostatnio maz wrocil z pracy i ja od razu mu mowie,ze musi mi firany sciagnac,bo chce je wyprac, na to od ,ze 3 miesiace temu jej pralam. A ja w ryk ! Przez lzy wykrzyczalam mu ,ze nic nie rozumie,ze chce zeby byly swieze jak malenstwo bedzie na swiecie juz :) wiec znam te nasze humorki i hormonki ;)
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2013-05-17, 04:38   

mi też z trudem przychodzi jakakolwiek praca, najchętniej nic bym nie robiła tylko odpoczywała, ale jak tak rozglądam się po domu czy myślę o innych obowiązkach to, aż boli mnie, że nie mam teraz odpowiedniej ilości energii, żeby to lepiej ogarnąć, bo mam świadomość, że niebawem będzie równie trudno, a samo się nie zrobi :->

jeżeli chodzi o emocje to rożnie bywa :-P ale generalnie od jakiegoś czasu staram się świadomie wyciszać i pozytywnie nastrajać i mam poczucie, że to działa :-D
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-05-17, 09:30   

Ja przez ostatni miesiąc strasznie chciałam różne rzeczy robić, a nie mogłam, bo miałam prikaz żeby leżeć :-) Mieszkanie zarastało, a mnie nosiło wewnętrznie :-) więc dlatego może mi się wydaje, że tyle jest tej pracy i tak trudno zdążyć.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,91 sekundy. Zapytań do SQL: 11