 |
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
|
co na zahamowanie biegunki u 1,5miesięczniaczki? |
| Autor |
Wiadomość |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-05-29, 19:28 co na zahamowanie biegunki u 1,5miesięczniaczki?
|
|
|
Młoda ma rasową srakę, ja nie mogę się dodzwonić do pediatry (jeszcze z Wrocławia, moja tutejsza by na pewno powiedziała, że to dlatego, że na rota nie zaszczepiliśmy i na tym jej pomoc by się skończyła )
Marchwianka w tym wieku już wchodzi w grę? Czy co mam robić? Help! |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
MartaJS

Pomogła: 101 razy Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 6041 Skąd: Kosieczyn
|
Wysłany: 2013-05-29, 19:35
|
|
|
| Nawadniać przede wszystkim. Ty karmisz cycem? Długo już? Od czego ta sraka? Z taką malizną jednak chyba leciałabym do lekarza, chyba że szybko minie. |
_________________
hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-05-29, 19:55
|
|
|
MartaJS, nie karmię 2 tygodnie mi się udało, ja jakaś ch**owa jestem. Dostałam zapalenia kanalików i z gorączką pod antybiotykiem zlądowałam
A Młoda jest w ogóle na Nutramigenie, bo już na cycu miała problemy z trawieniem...
No z taką właśnie... Skąd to może być? |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
Mikarin
szczylowa mama

Pomogła: 16 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 2500 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2013-05-29, 20:18
|
|
|
gosia z badylem, na szybko i doraźnie kleik ryżowy! szybko zatrzymuje biegunkę i można go dawać takim maluchom.
Trzymam kciuki. |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com] hxxp://daisypath.com] hxxp://daisypath.com] hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam! |
|
|
|
 |
Mikarin
szczylowa mama

Pomogła: 16 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 2500 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2013-05-29, 20:19
|
|
|
| Mikarin, kleik albo rozgotowany BIAŁY ryż, zwykle przy maluchach dorzuca się do tego marchewkę, też rozgotowaną. |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com] hxxp://daisypath.com] hxxp://daisypath.com] hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam! |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-05-29, 20:24
|
|
|
| Mikarin, dzięki! Nie mam białego ryżu w domu, biegnę do sklepu, do 22 chyba otwarty |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
Mnemozyne
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 390
|
Wysłany: 2013-05-29, 21:29
|
|
|
| gosia ja też bym poszła chyba do lekarza jak Jej szybko nie przejdzie, takie małe bobo momentalnie się odwadnia, a potem już tylko gorzej i nie to że straszę, ale to niebezpieczne nawet dla dorosłego... |
|
|
|
 |
Mikarin
szczylowa mama

Pomogła: 16 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 2500 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2013-05-29, 21:29
|
|
|
| coś zdziałałaś? Pomogło coś? |
_________________ hxxp://pierwszezabki.pl] hxxp://lilypie.com] hxxp://daisypath.com] hxxp://daisypath.com] hxxp://www.kornela-m.blogspot.com/]blog? zapraszam!
SELER RULEZ! | Nie łączę wegetarianizmu z filozofią, więc jak czasem coś palnę - proszę o wyrozumiałość! Dziękuję
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=651569#651569]Zbieram na rower - zapraszam! |
|
|
|
 |
dort

Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2013-05-29, 22:23
|
|
|
gosia u O. jak był mniej więcej w tym wieku tak się zaczęła objawiać alergia, długo to trwało zanim lekarze doszli o co chodzi (potem poza rozwolnieniem doszły jeszcze wymioty równocześnie ), więc może warto zmienić mleko - nam pediatra polecała Enterol (w saszetkach) rozrabiać po pół i przepajać w ciągu dnia - zawsze się super sprawdzało
jednak co do tak małego szkraba miałabym wątpliwości czy podawać ryż lub marchew |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-05-30, 09:22
|
|
|
więc stanęło na tym: zrobiłam kleik ryżowy, w prawie takiej konsystencji mleka. Marchewkę odpuściłam, bo się boję pestycydów (pamiętaj np jak S. dostał po marchewce z jarzyniaka wysypkę w wieku z 7 miesięcy). Pojechałam do całodobowej apteki i dodatkowo kupiłam ten Enterol i jakieś elektrolity też w sasztkach, którymi poję co kupsko. G. sra czasem co 2 godziny (już myślałam, że jest lepiej), a potem znów co 15 minut
Dostała mega odrażeń, a nawet nie wiem czy nie powiedzieć odleżyn -znaczy te mocne odparzenia przy samym "rowie" jej zsiniały, mimo, że całą noc walczyłyśmy wietrząc ją bez pieluchy...
Mam nadzieję, że to już krótko potrwa i wszystkie te wspomagacze dadzą radę. Na bardzo chorą nie wygląda, bo i je/pije, i gada, i się uśmiecha... |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-05-30, 09:28
|
|
|
| dort, a napiszesz jeszcze jak dokładnie wyglądało początkowe "tropienie" alergii u O.? Nie wiem jakie "sygnały" są najbardziej niepokojące/na co najbardziej zwracać uwagę |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
dort

Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2013-05-30, 11:52
|
|
|
no, właśnie kiepsko, bo jakoś lekarze nie kojarzyli, że te rozwolnienie i rzyganie to alergiczne więc męczył się młody strasznie, a my z nim (bardzo wychudł, wręcz zaczął cofać się w rozwoju, bo nie miał siły - lekarze do mnie mieli pretensje, że moje mleko mało wartościowe i naciskali abyśmy zwiększali dawki sztucznego i jakoś nie kojarzyli, że wtedy zamiast lepiej to robiło się gorzej - masakra jakaś) - dopiero jak miał 6 m-cy trafiliśmy do sensownej pediatry i od tamtej pory mieliśmy już wszystko pod kontrolą (poza odstawieniem sztucznego mleka, które go uczulało zrobiliśmy rezonans i unikaliśmy wszystkiego co wyszło, że go uczula, ze względu na wiek, a więc to że alergie w tym okresie szybko się zmieniają robiliśmy badanie co kilka miesięcy - najczęściej uczula podobno mleko krowie, niekoniecznie laktoza, tylko mleko - więc jak odstawiliśmy wszelki nabiał i jego pochodne od razu było widać poprawę |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-05-31, 16:32
|
|
|
dort, dzięki! Jakby to było długotrwałe i nawracające to będę podsuwać pediatrze pomysł, że to może alergia. Może -jeśli to to- wyczaimy szybciej:)
U nas dzisiaj trochę lepiej. Ciekawe co będzie jak odstawię probiotyk... |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
Albertyna
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 14 Wrz 2012 Posty: 488 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-05-31, 20:28
|
|
|
Gosia i jak u Was?
Wpadłam i też chciałam kleik ryżowy polecić, ale widze, że Mikarin mnie uprzedziła i dobrze!!!!
Pupkę wietrz, my stosujemy awaryjnie też sudocrem.
Zdrówka!
A dla Ciebie- snu, bo pewnie nie śpisz drugą dobę. |
_________________
 Doradca Noszenia ClauWi® |
|
|
|
 |
bodi
lucky lucky me :)

Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2013-05-31, 20:59
|
|
|
| Gosia zdrowia dla malej :* |
_________________
 |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-06-04, 12:52
|
|
|
hej! dzięki dziewczyny!
Nasza pediatra tutejsza dała dupy na całej linii i zaleciła po "zakończeniu biegunki"(dokładnie tak to zostało określone) zmianę mleka na "zwykłe" nie dla alergików (jesteśmy na nutramigenie od miesiąca), żeby sprawdzić czy przewód pokarmowy się już nie rozwinął Bez zlecenia żadnych badań "bo takim małym dzieciom się nie robi"... I nie da więcej recepty na nutramigen i ponoć można go stosować tylko przez 1 pół roku życia Kupiłam nutramigen na własną rękę w normalnej cenie, nie będę dziecka podtruwać dopóki nie będę mieć pewności, że to jej nie szkodzi...
Ale czytam właśnie o niej na znanym lekarzu i ma tylko 3 opinie- w każdej jest opisana sytuacja kiedy nie zlecała badań... Na szczęście już mam papiery do nowej przychodni. Popołudniu jadę je zawieźć:)
Ostatnio Mała śpi najwyżej półtorej godziny, jak nie dołem to górą z niej leci. Na szczęście mniej.
Ma też bardzo brzydką cenę + czasem zaczerwienienie na twarzy Myślałam, że to potówki, ale jest tego coraz więcej z każdym dniem i mimo przemywania twarzy kilka...naście razy dziennie przegotowaną wodą nic nie schodzi |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
Mnemozyne
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 390
|
Wysłany: 2013-06-04, 14:02
|
|
|
gosia u nas co prawda po Nutramigenie było lepiej, ale nie całkiem. Teraz kiedy M. znowu ma włączony Nutramigen to pojawiła się właśnie wysypka, która się stopniowo zwiększa(na coraz większym obszarze, a później bardziej intensywna, z zaczerwienieniem). Wiem na pewno, że to po mleku, chociaż lekarze i tak się zapierają, że N. jest idealny i to niemożliwe , ale wiem że jest trochę dzieci, które N. też nie tolerują zbyt dobrze. Ale do czego zmierzam, teraz wysypka pojawiła się prawie od razu po pierwszym karmieniu, ale w ogóle silniejsza reakcja po dłuższym czasie, więc może G. też jakoś zaczęła reagować na to mleko? Choć w sumie u was jeszcze taka silna biegunka. Chociaż lekarze mówili też, że po N. łatwiej robi się kupę i jest taka jak po mleku matki, a M. po N. ma ogromny wysiłek ze zrobieniem kupy, a normalnie nie ma. |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-06-04, 15:00
|
|
|
Mnemozyne, i co zrobiliście z tym N.? Zmieniliście mleko czy co? Dostaliście skierowanie na jakieś badania? Nie wiem czego mam żądać jak pójdę znów z tym problemem do pediatry...
Teoretycznie na opakowaniu N. jest napisane, że klocki mogą być luźne, częściej i zielonkawe. Ale u nas są ze śluzem i czasem co 15 minut + ta cera |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
dort

Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2013-06-04, 15:06
|
|
|
gosia z badylem buzie smaruj masłem karie - ładnie łagodzi takie alergiczne zmiany
a ty nie karmisz sama |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
 |
żuk

Pomogła: 7 razy Dołączyła: 31 Sty 2009 Posty: 886 Skąd: kotlina kłodzka
|
Wysłany: 2013-06-04, 15:54
|
|
|
| gosia z badylem, a ta cera to nie tradzik? W miało koło 2. mies właśnie, mogędać fote żebyś porównała |
_________________ <img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki |
|
|
|
 |
koko

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2013-06-04, 19:43
|
|
|
gocha, mogę podać ci namiar na dr Grażynę Ziółkowską, tu mała notka o niej:
hxxp://www.ekorodzice.pl/grazyna-ziolkowska-lekarz-pediatra-oraz-specjalista-medycyny-rodzinnej-z-16-letnim-stazem,408,422,73.html
Nie macie do niej tak daleko, S. zna się z nią i mężem dość dobrze, mądra babka, może pomóc. |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
 |
Gudi

Pomogła: 12 razy Dołączyła: 01 Cze 2011 Posty: 1893 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2013-06-05, 10:00
|
|
|
| gosia z badylem, a czytałaś czy nie ma szans rozhulać laktacji ponownie? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Mnemozyne
Pomógł: 8 razy Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 390
|
Wysłany: 2013-06-05, 13:26
|
|
|
| gosia z badylem napisał/a: | Mnemozyne, i co zrobiliście z tym N.? Zmieniliście mleko czy co? Dostaliście skierowanie na jakieś badania? Nie wiem czego mam żądać jak pójdę znów z tym problemem do pediatry...
Teoretycznie na opakowaniu N. jest napisane, że klocki mogą być luźne, częściej i zielonkawe. Ale u nas są ze śluzem i czasem co 15 minut + ta cera |
Gosia mogą być luźne, ale ze śluzem absolutnie nie powinny być. U nas akurat śluz ustąpił przy zmianie mleka na N., ale wysypka została i zaczęła mieć charakterystyczne zmiany za uszami. Jak dla mnie jeśli jest śluz w kupie, a wysypka się zwiększa to możesz realnie podejrzewać alergię, choć oczywiście może to być tysiąc innych rzeczy.
U nas jest problem, bo ja co prawda widzę, że zmiany są tożsame z podawaniem mleka, ale lekarzy o tym przekonać jest ciężko. Udało mi się(jeszcze przed szpitalem) wyciągnąć od naszej pani pediatry skierowanie do alergologa, ale ten powiedział, żeby w ogóle mleka nie podawać, dać probiotyk i nie pokazywać się wcześniej niż za 4 miesiące, bo u tak małych dzieci nie robi się testów.
Miała chwilę przerwy i oczywiście wszystkie objawy zniknęły. W szpitalu znów zaczęła dostawać N. i natychmiast wróciła wysypka, nie muszę chyba oczywiście dodawać, że zwróciłam baczną uwagę na swoją dietę, od kilku tygodni nie pojawił się w niej żaden nowy składnik, cały czas korzystamy z tych samych kosmetyków i proszku do prania, a mleko zaczęła dostawać dopiero po kilku dniach pobytu, więc nie jest to też kwestia flory szpitalnej... i tak usłyszałam, że to PRZYPADEK i NIE MOŻLIWE aby przyczyną był N. że może to łojotokowe zapalenie skóry itp., że Nutramigenem leczy się skazę białkową, dopiero przyciśnięta do ściany pani stwierdziła, że nie wie dlaczego w takim razie występują po nim objawy i istnieje szansa, że jakiś mały procent dzieci też źle zareaguje, ale to jedyne co udało mi się uzyskać i później już twardo obstawała przy swoim stanowisku. Przede wszystkim jednak dowiedziałam się, że takie zmiany są normalne(!), a aby przepisać bardziej eliminacyjne mleko musiałyby być poważniejsze przesłanki. Z tego co opisała mi pani doktor to dziecko musiałoby być w masakrycznym stanie, bo wchodzą tu w grę rozległe na całe ciało zapalne zmiany skórne, które dziecko rozdrapuje, kłopoty z oddychaniem, nieprzybieranie na wadze itp. ... Oczywiście nikogo nie obchodziło, że nie mam ochoty czekać aż moje dziecko będzie w takim stanie. Z diagnostyką też jest problem, bo ujemny wynik testu nie gwarantuje, że alergii nie ma, mogły się po prostu nie wytworzyć przeciwciała. A podobno u tak małych dzieci to w ogóle jest nie miarodajne. Jedyne co udało mi się wskórać to testy, ale wyszły ujemne właśnie.
Nie wiem czy producent Nutramigenu płaci jakieś wielkie łapówki czy lekarze rzeczywiście są przekonani o jego absolutnej skuteczności... |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-06-05, 13:41
|
|
|
dort, dzięki, mam masło, będziemy smarować!
żuk, próbowałam cyknąć fot, ale mam na tyle słaby aparat, że mało co widać
Gudi, właśnie nie brałam hormonów "na wszelki wypadek", tylko popijałam w tamtym czasie szałwię, ale cholera, jedno się skończyło drugie się zaczęło- i jak mała miała 5,5 tygodnia wrócić musiałam na stare leki na nery (chociaż mogłam się tego spodziewać, sama świadomie zrezygnowałam z leków po ciąży, żeby coś pokarmić...) Cycki mi nie potrzebne, mogę se je uciąć i być parę kilo lżejsza A z tymi kanalikami to już w szpitalu miałam problem. Młoda siedziała przy cycu, odkleja się, patrzymy, a tam krew. Myślałam, że to brodawka zagryziona po prostu, ale położna jak to zobaczyła to tylko mówi "nieźle panią zaorało" i już miałam nakaz karmienia tylko jednym
koko, dzięki! Będę pamiętać! Na razie przepisaliśmy się do prowege babeczki, którą mi Kamyk wygrzebała:)
Mnemozyne, też mamy zmiany za uszami, ale myślałam, że to młoda się drapie tam
Ja pierdziele, w ogóle nie pojmuję tego o czym napisałaś
A można jeszcze wiedzieć na którym N. byliście- tym miałym czy w złotej puszce?
Cholera, nie wiem jak dalej z lekarzami rozmawiać i co robić |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
| Ostatnio zmieniony przez go. 2013-06-05, 13:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
go.

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 6285 Skąd: toro
|
Wysłany: 2013-06-05, 13:49
|
|
|
| Mnemozyne, a mam jeszcze jedno pytanie- jak Wy ze szczepieniami stoicie? My leżymy i kwiczymy;) Ale zastanawiam się czy konsultowaliście to np z alergologiem? Czy jeśli dziecko jest "tak delikatne", że N. na nie negatywnie wpływa to czy tym bardziej groźne są szczepienia? |
_________________ "Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|