wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jadłospis dla nastolatki
Autor Wiadomość
emotoli 

Dołączyła: 19 Wrz 2011
Posty: 23
  Wysłany: 2013-06-03, 21:22   Jadłospis dla nastolatki

Mógłby mi ktoś pomóc ułożyć jadłospis na tydzień dla mnie ? :)
Mam 17 lat, wegetarianką jestem od 3 jednak chciałabym się zdrowiej odżywiać.
Lubię większość produktów ale nie mam dostępu do takich rzeczy jak : produkty sojowe itp. mam za to dużo warzyw z własnego ogrodu. :) Zależy mi na tym aby dania były proste abym szybko mogła przygotować je po szkole :) Proszę o pomoc, będę wdzięczna ;)

Ada
 
 
Tanpopo

Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 125
Wysłany: 2013-06-03, 23:24   

Na tę porę roku świetna opcją są warzywa zanurzane w paście typu hummus (ale może być guacamole, z białej fasoli, pieczonych warzyw) + pełnoziarnisty chleb albo wafel ryżowy. Dla mnie taka kopozycja jest bardzo sycąca i dodaje energii (zwłaszcza na wiosnę, zimą lepiej zjeść coś w stylu pieczonych ziemnioków z dodatkami ;) ). Do tego możesz podgryzać słonecznik, bo to zdrowotna, samopoczuciowa i cenowa żyła złota, jest też łatwo dostępny. Nie byłoby też pewnie problemu z tym by zapakować parę zielonych ogórków, pomidora i rzodkiewek do szkoły, do tego osobno taką pastę w pudełeczku i pieczywo.

Ostatnio urzekł mnie ten przepis: hxxp://smakoterapia.blogspot.com/2013/03/kopytka-z-soczewicy-weganskie.html jest tani, prosty i myślę, że taka bomba białkowo-żelazowa świetnie pasowałaby do sałatki z zieleniny i warzyw sezonowych. :D

Możesz też poeksperymentować z mlekami roślinnymi - najprostsze są z orzechów, owsa, słonecznika, czy wiórek kokosowych, bo nie trzeba stać nad garem i pilnować, żeby nie wykipiało. Wystarczy namoczyć wybrane skłądniki na noc, przepłukać i zmiksować w blenderze z przegotowana wodą, a następnie przecedzic przez gazę, a z tego co w niej zostanie upiec ciasteczka. Taki zestaw też byłby niezły poza domem.
_________________
weganizacja w toku ;)
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-06-04, 07:42   

emotoli, to wklej jaki jadłospis masz teraz, napiszemy co zmienić :-)
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
emotoli 

Dołączyła: 19 Wrz 2011
Posty: 23
Wysłany: 2013-06-04, 15:30   

Podam obiadu które jadłam w tamtym tygodniu:

Poniedziałek: ziemniaki, kalafior, jajko
Wtorek: zupa pomidorowa, kotlety z tłuczonych ziemniaków
środa: leczo warzywne,ryż
czwartek:makaron ze szpinakiem
piątek: zupa warzywna, ryż z jabłkami
sobota: grillowane warzywa i owoce
niedziela; grillowany ser i cukinia nadziewana pieczarkami

Do szkoły codziennie 4 bułki z warzywami i serem, woda i baton zbożowy.
Kolacje to najczęściej sałatki, naleśniki, jajka
 
 
emotoli 

Dołączyła: 19 Wrz 2011
Posty: 23
Wysłany: 2013-06-04, 15:33   

Cytat:

Jeśli chodzi o mleko to piję normalne od krowy ;<
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-06-04, 16:25   

emotoli, pierwsze co się rzuca w oczy to brak kasz i strączkowych - bardzo ważne produkty w wege jadłospisie. Gryczana palona i niepalona, jaglana, orkiszowa, jęczmienna - różne rodzaje (perłowa, pęczak), różne pszenne (kuskus, bulgur)... Z popularnych strączkowych może być fasola i groch, ale u mnie podstawą jest soczewica (szybko się gotuje, nie trzeba moczyć), fajna jest też ciecierzyca. Ze strączkowych możesz robić fajne pasty do chleba.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
qetrab 

Pomógł: 21 razy
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 662
Wysłany: 2013-06-04, 18:14   

nie wiem jakie tam warzywa spożywasz, ale upewnij się żeby było dużo zielonych: sałata, brokuły, kapusta, rukola, rzeżucha. Generalnie możesz przyjąć zasadę, że zielone = wapń i żelazo.
Fakt, mało strączkowych, poza tym staraj się wybierać produkty pełnoziarniste, białe pieczywo , ryż itp to tylko zapychacze praktycznie bez wartości odżywczych.

Co jesz na śniadania ?
Polecam np, owsiankę z orzechami / nasionami i otrębami.
Zacznij jeść orzechy, możesz sobie ważyć mieszanki (nie prażone i nie solone :) ) np. włoskie, pestki dyni, migdały 40-60 g dziennie. Takie coś możesz traktować jako przekąskę między posiłkami, lub wziąć ze sobą do szkoły.

Jak będę miał więcej czasu to mogę usiąść i zrobić dla Ciebie taki jadłospis na tydzień, ale to tak za kilka dni :)
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-06-04, 18:43   

Zresztą zajrzyj sobie do wątku "co dziś jedliście"
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=13894&start=0
Tam znajdziesz setki pomysłow na jadłospisy.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
emotoli 

Dołączyła: 19 Wrz 2011
Posty: 23
Wysłany: 2013-06-04, 20:18   

Niestety z braku czasu nie jem śniadań ,jak coś to jakaś kanapka w drodze do szkoły, kaszę manną, jaglaną, kukurydzianą jem najczęściej z owocami na kolację, na obiad też mi się zdarza ale rzadko. Z soczewicy często robię kotlety i pasztety ale to w wakacje :)
 
 
qetrab 

Pomógł: 21 razy
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 662
Wysłany: 2013-06-04, 21:03   

w łeb zaraz dam! :P :D
Najważniejszy posiłek dnia! Budzik nastawiaj wcześniej i jedz śniadania :) Sama napisałaś, że chcesz się zdrowiej odżywiać, zacznij od jedzenia śniadań :)
 
 
Maple Leaf 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 23 Lut 2012
Posty: 952
Skąd: Calgary
Wysłany: 2013-06-04, 21:09   

qetrab napisał/a:
Sama napisałaś, że chcesz się zdrowiej odżywiać, zacznij od jedzenia śniadań

Nic dodać, nic ująć! ;-)
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2013-06-04, 21:16   

emotoli, możesz zawsze robić więcej kaszy/owsianki na kolację i rano sobie podgrzewać.
Ciepłe posiłki są bardzo ważne, kanapki powinny być sporadycznie, a jeśli już to z dobrego razowego chleba na zakwasie.

Do szkoły możesz brać pudełka z pokrojonymi warzywami, owocami suszonymi czy mieszanką ziaren, orzechów.

Pamiętaj o natce pietruszki, warto ją jeść jak najczęściej.

Codziennie zjadaj kaszę. Kasza manna nie jest zbyt wartościowa, można ją pomiąć w jadłospisie.
 
 
Maple Leaf 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 23 Lut 2012
Posty: 952
Skąd: Calgary
Wysłany: 2013-06-04, 21:34   

dżo napisał/a:
możesz zawsze robić więcej kaszy/owsianki na kolację i rano sobie podgrzewać.

Dokładnie. Tak dla przykładu, w dni kiedy pracuję wstaję o 4.20 i nie wyobrażam sobie o tej godzinie tłuc się z garnkami i słoiczkami, żeby zrobić śniadanie. Wieczorem gotuję sobie kaszę albo owsiankę z owocami, rano dolewam troszkę wody, żeby podczas odgrzewania nic nie przywarło, a potem posypuję w miseczce zmielonym siemieniem (mielę też wieczorem i wstawiam do lodówki). W sumie zabiera to równą ilość czasu, co przygotowanie i zjedzenie kanapek, a energii dodaje zdecydowanie więcej ;-)
 
 
emotoli 

Dołączyła: 19 Wrz 2011
Posty: 23
Wysłany: 2013-06-04, 22:37   

Maple Leaf napisał/a:
dżo napisał/a:
możesz zawsze robić więcej kaszy/owsianki na kolację i rano sobie podgrzewać.

Dokładnie. Tak dla przykładu, w dni kiedy pracuję wstaję o 4.20 i nie wyobrażam sobie o tej godzinie tłuc się z garnkami i słoiczkami, żeby zrobić śniadanie. Wieczorem gotuję sobie kaszę albo owsiankę z owocami, rano dolewam troszkę wody, żeby podczas odgrzewania nic nie przywarło, a potem posypuję w miseczce zmielonym siemieniem (mielę też wieczorem i wstawiam do lodówki). W sumie zabiera to równą ilość czasu, co przygotowanie i zjedzenie kanapek, a energii dodaje zdecydowanie więcej ;-)


No faktycznie można tak zrobić ;) ale nawet czasu na podgrzanie nie mam ,kanapki robi zawsze mamy, mi , sobie i tacie do pracy ;)
 
 
Tanpopo

Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 125
Wysłany: 2013-06-04, 23:52   

qetrab napisał/a:

Zacznij jeść orzechy, możesz sobie ważyć mieszanki (nie prażone i nie solone :) )


A właśnie, jak to jest z tymi prażonymi orzechami i pestkami? Bardzo lubię uprażone, ale nie prażę ich codziennie, bo nie wiem ile dobra z nich ubywa. Ponoć jak się podgrzeje całe ziarno to nie straci tylu wartości odżywczych co wyizolowany tłuszcz, ale nie wiem...
_________________
weganizacja w toku ;)
 
 
qetrab 

Pomógł: 21 razy
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 662
Wysłany: 2013-06-05, 00:09   

Tanpopo napisał/a:

A właśnie, jak to jest z tymi prażonymi orzechami i pestkami? Bardzo lubię uprażone, ale nie prażę ich codziennie, bo nie wiem ile dobra z nich ubywa. Ponoć jak się podgrzeje całe ziarno to nie straci tylu wartości odżywczych co wyizolowany tłuszcz, ale nie wiem...


Wszystkie cenne tłuszcze idą się paść.

"Pestki dyni, słonecznika, mak oraz wiele orzechów (włoskie, piniowe, brazylijskie itp.) zawierają spore ilości tłuszczy wielonienasyconych. 100 g orzechów włoskich dostarcza aż 42 g tłuszczy wielonienasyconych, 100 g pestek dyni 21 g, słonecznika 29 g itp. Jak wiemy tłuszcze wielonienasycone (PUFA) są bardzo reaktywne chemiczne i w wysokich temperaturach, jakie występują podczas np. pieczenia utleniają się, produkując wolne rodniki. Dlatego orzechów i pestek bogatych w PUFA, które wcześniej wymieniłem nie należy podgrzewać"
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-06-05, 10:57   

emotoli, nie martw się, ja też nie jadam kaszy i jadać nie będę, jem kanapki, wegetarianką jestem od prawie 14 lat i żyję. Jedna osoba każe Ci jeść kaszę, druga pić zielone szejki z kilograma bananów - nie ma jednego dobrego jadłospisu ;) Staraj się po prostu jeść różnorodnie, unikać produktów oczyszczonych (jak np. ta kasza manna), dużo zielonego i będzie dobrze :)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
fila 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 29 Sie 2012
Posty: 711
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-06-05, 11:01   

qetrab, właśnie się ostatnio zastanawiałam nad sensem dodawania pestek do chleba czy ciast.
Ostatnio u P.Pitchforda czytałam, żeby dynię prażyć lekko, by e.coli wybić ... :-? (sorry za OT)
_________________
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/cKK1p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
qetrab 

Pomógł: 21 razy
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 662
Wysłany: 2013-06-05, 11:19   

teraz to wszędzie straszą tą e.colą :P
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2013-06-05, 16:19   

Lily napisał/a:
nie jadam kaszy i jadać nie będę, wegetarianką jestem od prawie 14 lat i żyję

bez urazy, ale równie dobrze można napisać: jem mięso i białe bułki codziennie i żyję,
emotoli, napisała:
emotoli napisał/a:
chciałabym się zdrowiej odżywiać

więc zdecydowanie polecam jedzenie kasz, po to aby dieta była zdrowsza i pełnowartościowa,
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-06-05, 17:27   

dżo, bez urazy, ale nie lubię podejścia wykluczającego wszystkie inne podejścia. Nie radziłam dziewczynie jedzenia białych bułek i mięsa.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
qetrab 

Pomógł: 21 razy
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 662
Wysłany: 2013-06-05, 18:00   

Ja też jem mało kaszy, może raz na tydzień. Nie ma takich rzeczy w kaszach, czego by nie było w innych produktach... owszem warto jeść kasze, ale nie jest wymagane by być zdrowym na diecie wegetariańskiej
Warto jeść kasze, warto jeść strączkowe, warto jeść produkty pełnoziarniste... nie trzeba jeść wszystkiego z tej listy, ale raczej nie zalecał bym rezygnowanie ze wszystkiego, przynajmniej dwa z tych trzech powinny się znaleźć w jadłospisie :)
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-06-05, 21:20   

Ja też jem sporo kanapek, w tym nieśmiertelny chleb z serem, ale do kaszy naprawdę warto się przekonać, to bomba zdrowotna :-) I to nie musi być klasyka typu kasza z sosem, z kaszy możesz robić kotlety, pulpety, zapiekanki, na słodko, na ostro...
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2013-06-08, 14:59   

Super, że własne uprawy :-)
obok mojej wsi 10 km)jest miasteczko i cieszy mnie bo coraz więcej fajnych produktów dla nas. Jak miałam 17 lat mama ani nie robiła mi kanapek ani obiadu (chyba mogę jej podziękować że zmusiła mnie do garowania a i jeszcze kuchnię dzieliłyśmy na 3 gotujące baby). Moje dziecko ma prawie 12 lat i radzi sobie coraz lepiej przy garach.
Jestem z tych co polecają kasze i strączki bo o różnorodności było:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=4401

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=4755

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=12062

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=136

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=8277

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=9177

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=7459

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=5202 (robię z drobnej kukurydzianej)

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=8959&postdays=0&postorder=asc&start=25

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=67

wd dział kulinarny polecam
 
 
qetrab 

Pomógł: 21 razy
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 662
Wysłany: 2013-06-08, 15:06   

polecam jeszcze hxxp://puszka.pl/ można znaleźć dużo ciekawych i bardzo prostych przepisów :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 7