wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Uwaga tvn - Afera antybiotyki w mięsie
Autor Wiadomość
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-06-20, 09:02   Uwaga tvn - Afera antybiotyki w mięsie

Hej, Pewnie już słyszeliście, o tym reportażu Uwaga TVN o nielegalnym dodawaniu do paszy antybiotyków dla zwierząt...? Niby my to wiemy, ale kolejny raz wychodzi "dla ogółu" w TV - sprawa w prokuraturze jest. I tak wiele ujawnili opinii publiczej...
hxxp://uwaga.tvn.pl/64745,news,,afera_antybiotykowa_w_polskim_przemysle_miesnym,reportaz.html
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-06-20, 09:07   

No tak, słyszałam, nawet widziałam fragment. Po raz kolejny mogę się tylko cieszyć, że nie jem mięsa, w szczególności wspaniałych "kurczaczków".
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2013-06-20, 10:49   

A ja szczerze mówiąc w ogóle się tym nie interesuję. Problem mnie nie dotyczy, a ci co jedzą niech sami martwią się o siebie.
Tylko szkoda mi tych biednych zwierząt, jeszcze dodatkowo maltretowanych.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-06-20, 14:57   

Pomyślałam, że reportaż może być istotny dla tych których Rodziny (czasem dalsze) nie przyjmują argumetów etycznych - to może zdrowotne, aktualne, z nieopodal ogródka...
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
kulla
szpinakowy potwór

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Mar 2013
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: 2013-06-20, 15:03   

zou napisał/a:
Pomyślałam, że reportaż może być istotny dla tych których Rodziny (czasem dalsze) nie przyjmują argumetów etycznych - to może zdrowotne, aktualne, z nieopodal ogródka...


Chyba, że mają syndrom wyparcia ;) I jeszcze zaczną truć o pestycydach. Chociaż wiadomo, że najczęściej ten argument najszybciej trafia do takich wegeopornych.
_________________
<img src="hxxp://lpmf.lilypie.com/pbIlp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Premature Baby tickers" />

'Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.'
Jan Kochanowski
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2013-06-20, 15:47   

zou napisał/a:
Pomyślałam, że reportaż może być istotny dla tych których Rodziny (czasem dalsze) nie przyjmują argumetów etycznych - to może zdrowotne, aktualne, z nieopodal ogródka...


Dlatego - dzięki zou :) .
Chociaż u mnie to i tak niewiele zmieni, no właśnie, bo zaraz się zacznie gadka o tym, co takiego strasznego jest w roślinach itd... Mięsożerni i tak wiedzą, jak odwrócić kota ogonem. A jak już nie mają argumentów racjonalnych, zawsze mogą powiedzieć "oj daj spokój, ja lubię i już, mam gdzieś antybiotyki".
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2013-06-20, 15:59   

jaskrawa napisał/a:
Mięsożerni i tak wiedzą, jak odwrócić kota ogonem. A jak już nie mają argumentów racjonalnych, zawsze mogą powiedzieć "oj daj spokój, ja lubię i już, mam gdzieś antybiotyki".

dokładnie. albo: "to, które ja kupuję, na pewno jest bez antybiotyków, bo to w tym małym sklepiku u pana Rysia, a nie w Tesco czy Lidlu"
niemniej takie reportaże są potrzebne. może ktoś się obudzi.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2013-06-20, 16:12   

ana138 napisał/a:

niemniej takie reportaże są potrzebne. może ktoś się obudzi.

Pewnie! Niech się po obejrzeniu tego obudzi choćby jedna osoba - już wtedy reportaż będzie wart miliony :)
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-06-20, 22:42   

hxxp://uwaga.tvn.pl/64747,news,,afera_antybiotykowa_w_polskim_przemysle_miesnym_cz2,reportaz.html
cz. 2 repotrażu.
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-06-20, 22:47   

Jeśli się zna kogos wege przy stole rodzinnym, i się wie, że da się żyć ineczej, to syndrom wyparcia zderznoy z takimi treściami jak w tym programie, może zaiskrzyć "przeskokiem na alternatywę". Tylko ona musi być istniejąca w pobliżu mentalnym. To jest b. istotne, że to "wege" się gdzies tam pojawia na horyzocie...Jak nie ma w umyśle alternatywy, ani wzorców wokół to rzeczywiście jest beton-no bo w takim razie co? - NIC nie jeść? I wtedy wyparcie....
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2013-06-20, 22:54   

Dziś czy wczoraj rano w radiu usłyszałam tekst, że przecież zawsze były rozmaite afery związane z zatruwaniem tego czy tamtego, no i co z tego, po prostu kiedyś nie było reporterów Uwagi... mówił to prowadzący, czyli po prostu: nie ma sprawy, to normalne, jeść przecież trzeba. To w kwestii wyparcia.
A w kwestii świadomości: zapewne po takich aferach wzrasta popyt na mięso ekologiczne.
Oczywiście będą też osoby, które w ogóle przestaną jeść mięso. Ale to w mniejszości...
Śmieszne jest to, że się wytyka wegetarianom, że rzekomo jedzą soję GMO, a samemu wcina się antybiotyki w ciałach zwierząt, które na pewno soją GMO były karmione. I nie tylko soją...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-06-21, 07:07   

I kontynuując - Fakty po Faktach: Rozmowa z Szefem Weterynarii, p. Januszem Związkiem.

hxxp://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/glowny-inspektor-weterynarii-polskie-mieso-jest-bezpieczne,334369.html


Lily- no tak, każdy wyciąga wnioski, ale nawet jeśli z chodowli eko, to zawsze miej zarobku dla tych ludzi, którzy zamawiają "zwierzę, rzeźnię i serwis" (czyli beczkę antybiotyków) cytat z II cz. reportażu.. A nie każdego stać na eko, więc może niekiedy ktoś się skusi na kotleta z kaszy...żeby chociaż spróbowac "czy się da" go zjeść.
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
kulla
szpinakowy potwór

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Mar 2013
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: 2013-06-21, 10:02   

Wczoraj się pokusiłam na wyciągnięcie wątku przy stole rodzicielskim. Rodzice są w 100% pogodzeni z moim wyborem, nawet rozważali, że spróbują wege (niestety, jeszcze tego do końca nie przemaglowałam, skoro się nie zdecydowali). Była też moja siostra obok. I czego się dowiedziałam? Że niedawno była afera z ogórkami i do tych warzyw to też nie wiemy, co sypią. Kolejny argument był bardziej rozwalający, bo ostatnio u nas mocna frustracja rządowa wychodzi 'To wina tego rządu' :lol: Niestety, ludzie chyba się oswoili z tym, że co pięć minut wychodzi jakaś afera z mięsem... Czasem jednak się na psyche rzuci, bo unikają żelatyny (po zobaczeniu jakiegoś reportażu o pozyskiwaniu)...
_________________
<img src="hxxp://lpmf.lilypie.com/pbIlp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Premature Baby tickers" />

'Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.'
Jan Kochanowski
 
 
zou 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 08 Gru 2010
Posty: 917
Wysłany: 2013-06-21, 22:58   

Z kolei u mnie w pracy dzisiaj, część osób wie o wege i dziś miałam całą wręcz serie pytań "to co wy jecie, powiedz itd...", bo teraz to kurczaków już nie można...
_________________
www.veganfotoku.blogspot.com - roślinna fotokuchnia - aktualny blog
www.wegefotokuchnia.blox.pl - stary blog
"Kuchnia XX wieku to miejsce, w którym przygotowuje się jedzenie, przechowuje pojemniki i puszki. Kuchnie XXI wieku będą produkować własną żywność, a to sprawi, że każde gospodarstwo domowe będzie w dużej mierze żywnościowo niezależne" S.Meyerovitz na temat kiełków, ziół...
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2013-06-22, 08:45   

zou napisał/a:
bo teraz to kurczaków już nie można...
:lol:

W ogóle to bardzo Cię przepraszam zou bo moja poprzednia wypowiedź mogła zabrzmieć niezbyt sympatycznie a nie miałam złych intencji - dobrze, że założyłaś ten wątek. Mnie chodziło o to, że ludzie jedzą różne dziwne rzeczy, właściwie nawet nie dziwne rzeczy, tylko zwierzęta i co jakiś czas wybucha jakaś afera, że to mięso jakieś trefne, a dla mnie samo jedzenie mięsa jest dziwne i trefne. :roll:
Tak jak ta histeria z koniną zamiast wołowiny - bo krowę można, ale konia nie?
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
jaskrawa 

Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 21 Lip 2011
Posty: 2217
Skąd: Międzyborów
Wysłany: 2013-06-22, 09:05   

Lily napisał/a:

Śmieszne jest to, że się wytyka wegetarianom, że rzekomo jedzą soję GMO, a samemu wcina się antybiotyki w ciałach zwierząt, które na pewno soją GMO były karmione. I nie tylko soją...

Taa... nie raz to słyszałam. Niektórzy mięsni są przekonani, że wegetarianie jedzą głównie soję. No i oczywiście trawę vel sałatę.

Eh, ja mam "sukces" na koncie. Może to przez tę aferę... Wczoraj musieliśmy coś zjeść "na mieście" i mój chłop, zamiast podejść do maca po zestaw, zjadł ze mną wege kanapkę z subwaya. Potem niestety stwierdził, że była "zupełnie bez smaku", no ale dobra, rozumiem go w sumie, bo rzeczywiście dupy te kanapki nie urywają :D

Poza tym jakoś chyba ostatnio ma mniejsze parcie na karmienie dziecka mięsem. Może coś do niego zaczyna docierać...
_________________
hxxp://dzieciory.pl]dzieciory.pl - trochę niecenzuralny blog o dzieciorach
--
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
Sylwia8 


Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 944
Wysłany: 2013-06-22, 09:53   

Ja telewizji nie mam i nie oglądam, jak mi ktoś podetknie link do programu to ewentualnie, ale słyszałam o tym oczywiście bo wszyscy o tym mówią i wiecie co - pogadałam sobie super o tym z moją babcią 80l. - która nawiasem mówiąc mięso je raz w tygodniu a kiełbasy wcale, ewentualnie "jakiś boczek" - i zgodziła się ze mną w 100% że dzisiejsze mięso to nie mięso, szynka to nie szynka a ser to nie ser, że kiedyś to się pasły zwierzęta na trawie i słońcu i jak już "przyszedł na nie czas" to wtedy dopiero były zabijane i to mięso smakowało i może faktycznie miało jakieś wartości odżywcze a teraz to nie dość, że bez smaku to jeszcze nafaszerowane chemią i jeszcze potem naszprycowane syfem, żeby dobrze w sklepie wyglądało, i że ludzie jedzą a w ogóle nie znają prawdziwego smaku tych rzeczy. I że BARDZO DOBRZE ŻE MY NIE JEMY, o mleku też powiedziałam, że nie pijemy, że jemy za to to to to i tamto a babcia na to - " no i jacy zdrowi jesteście, jak dobrze wyglądocie i jakie dzieci mocie zdrowe i śliczne" :mryellow:

Tak długiego zdania chyba jeszcze nie stworzyłam nigdy ale mam nadzieję, że sens jest czytelny :-P

Tak że podsumowując - bardzo dobrze, że takie programy robią, a niech wszyscy wiedzą, że mięso zatrute, że mleko zatrute, że wszystko zatrute, może w końcu zaczną myśleć, nie kupować, wybierać inne rzeczy, PRZESTANĄ CHWALIĆ JAKIE TO ZDROWE I POTRZEBNE, a my w tym samym czasie pokazujmy, jacy piękni i zdrowi jesteśmy na szpinaku :mryellow:
_________________
Mój wegański blog - hxxp://wszystkojestwglowie.pl
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-06-22, 10:14   

zou napisał/a:
syndrom wyparcia zderznoy z takimi treściami jak w tym programie, może zaiskrzyć "przeskokiem na alternatywę"

Ekhm, przepraszam, znów wyjdę na pesymistkę, ale niektórzy w moim otoczeniu , szczególnie pokolenie rodziców (ok. 50-60 lat) są niereformowalni.
Chociaż... Teściowa czyściła w mięsnym wędlinę Ludwikiem, więc teraz kupuje tylko paczkowaną.
Koło mnie jest to kwestia nie tylko wyparcia tego, co się robi ze zwierzętami, aby otrzymać mięso, ale też ogólnie własnego wpływu na swoje życie ("wiem, że muszę jeść gotowane mięso, żeby schudnąć, ale nie będę, bo mi nie smakuje").

Nie oglądałam jeszcze reportażu, obejrzę z mężem :-P

kofi napisał/a:
bo krowę można, ale konia nie

Afera wyszła chyba w Wielkiej Brytanii, gdzie koń jest traktowany jak zwierzę domowe, a nie tak, jak u nas - wykorzystać, wyeksploatować i do ciężarówki do Włoch.

sylwia8, babcię masz ekstra super hiper :D
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-22, 10:32   

Moja mama tez do mnie zadzownila z pytaniem"To co ja teraz zadnego miesa mam juz nie jesc?"-tak jakbysmy nie walkowaly tego milion razy ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2013-06-22, 10:56   

Do mnie mama wczoraj też dzwoniłaz pytaniem o kurczaki - "to co, nie kupować ?? " ]:->
i mówiła, że sąsiedzi, po obejrzeniu reportażu, postanowili dziecku więcej kurczaków nie dawać. zobaczymy, jak długo :roll: no, w każdym razie jakiś tam odzew jest.
moony napisał/a:
Nie oglądałam jeszcze reportażu, obejrzę z mężem :-P

:mrgreen: :mryellow: :mrgreen: bardzo dobrze :lol:
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,39 sekundy. Zapytań do SQL: 11