wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dzieciaki-świeżaki 2012
Autor Wiadomość
owca 
owca

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 458
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-07-04, 07:09   

surtsey napisał/a:
owca, mój buraka upieczonego wcinal aż miło :mryellow: mięciutkie toto było, pokroilam w słupki. Owszem, upaćkal i siebie i dużo wokół, ale jaka radosć, ze jadl sam :mrgreen:


:-) Troszkę przystopowałam z BLW. Podałam A. kaszkę jaglaną z amarantusem w formie grutkowej papki. Memłała po swojemu, sama próbowała jeść. Mam wrażenie, że ona nie bardzo kuma jeszcze jak ma to wszystko połykać bo wciąż jakby ssała.
Gdy podałam buraczka w słupku niemal całego wpakowała do buzi. Mnie to przeraziło, nie żebym panikowała, jej nic się nie stało, ale to chyba tak jak wcześniej napisałam, ja do tego nie dorosłam jeszcze.
Postanowiłam więc w tym msc podawać jej kaszki a od 7 msc podjąć jeszcze jedną próbę z BLW. Łudzę się, że może wtedy będzie miała mniejszy problem z rozciamkaniem tego w buzi.

mimish napisał/a:
U nas wciaz ospa masakra. Maya ma krosty w noise, pod stopami i na powiekach. nie spie od 3 nocy...W poniedzialek wyjazd nad morze :-/


Jak u Was? Maya przechodzi to z gorączką?

1044451_637013536309197_593594991_n.jpg
Plik ściągnięto 107 raz(y) 67,64 KB

_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2013-07-04, 15:17   

Maya miala do 39 goraczki przez 3dni, od 4tego dnia poprawa. Dzis juz jest zdrowa, strupy zaczely odpadac. Chowamy sie przed sloncem. Bardzo nam pomogl Fenistil w kroplach.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
owca 
owca

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 458
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-07-04, 15:44   

Ja mam wrażenie, że te wszystkie dziecięce choroby to w gruncie rzeczy nic strasznego. Dobrze, że przeszła to teraz, skóra się szybko zregeneruje a i czas trwania chyba nie był zbyt długi?
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-07-08, 21:47   

no i za nami 3 dniówka;P młoda tylko cycowała ech... i wciąż mam totalnego niejadka...
_________________
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2013-07-09, 22:30   

Strupy zostaly juz tylka na glowie:) mloda odzyskala apetyt, tylko blw wchodzi w gre, tylko kawalki, zupy i papki nie. Nie wiem jak´ona to szama bo wciaz zebow brak..mloda nie budzi sie juz wcale na nocne karmienie. Spi od 19 do 6 rano.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-07-10, 15:28   

mimish, to jak tak działa ospa to ja poproszę;)
_________________
 
 
ames 


Dołączyła: 21 Lis 2011
Posty: 332
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-07-10, 15:45   

te wasze dzieciaki takie malutkie niedawno były :-P

dorothea ale fajny Pampuszek z Tymiego (tak najbliższa 6-letnia kuzynka Susa na niego mówiła w czasach jego krągłości:P). Gdzie byliście w górach?Piękną fotę masz z synulinem:) I jakie doborowe futrzaste towarzystwo :-D

mariaaleksandra przepysznie wygląda tort:) Najlepszego!

mimish dużo zdrówka! Swędziało ją bardzo?My przeszliśmy niedawno grypę bostońską- coś podobnego,ale krótkie i bezlekowe- takie nie wiadomo co i po co;)Objawy podobne jak przy ospie,ale na szczęście szybko się pozbył i trwało wszystko 4 dni.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]

susowe wariacje=moje rękoczyny :P hxxps://www.facebook.com/Sus.Toys
 
 
go. 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Lut 2011
Posty: 6285
Skąd: toro
Wysłany: 2013-07-10, 16:13   

ames, dobrze Was widzieć! Zaglądaj tu częściej!!
_________________
"Bez odchyleń od normy niemożliwy jest postęp." Zappa
 
 
ames 


Dołączyła: 21 Lis 2011
Posty: 332
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-07-10, 16:17   

gosia z badylem napisał/a:
ames, dobrze Was widzieć! Zaglądaj tu częściej!!


Kochana!My na Mowlaki się przenieśliśmy:)Ale fakt,że zaglądam rzadko...niestety:/
buziak Gosiu :-)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]

susowe wariacje=moje rękoczyny :P hxxps://www.facebook.com/Sus.Toys
 
 
owca 
owca

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 458
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-07-17, 14:06   

Mój dzieć siada, wstaje... a dziś stwierdziła: Ideeee!
I się wywaliła... Tak porządnie uderzając głową o podłogę.
Ja pobladła, mała w ryk (ja też)... Cały czas sobie tłumaczę, ze takie upadki są częste i ich nie uniknę. Nie powinnam się chyba przejmować co?
:-|
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
evel 
szczęśliwa mama!


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Lip 2012
Posty: 415
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-17, 16:58   

owca, nie powinnaś. To nie jest taka wysokość, żeby coś strasznego się stało. Obserwuj po prostu.
Nie mówię, że nie trzeba się przejmować, o nie, ale nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć i przed wszystkim uchronić nasze dzieci.
Ja się staram, pilnuję jak mogę, ale wystarczy chwila nieuwagi, a on zaraz spada z łóżka czy wywraca na siebie krzesło.Jakieś 2 miesiące temu nawet głowę rozbił :-| choć już bardzo stabilnie stoi.
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
owca 
owca

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 458
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-07-18, 08:13   

evel napisał/a:
Jakieś 2 miesiące temu nawet głowę rozbił :-| choć już bardzo stabilnie stoi.


:-( chyba nie unikniemy takich wypadków bo musiałybyśmy biegać cały czas za dzieckiem, a mimo najszczerszych chęci, tak się po prostu nie da ;-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
mariaaleksandra

Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 1603
Wysłany: 2013-07-18, 08:50   

Owca pamietam jak jagna miala ok 6 miesiecy i wszedzie musialam za nia chodzic bo ciagle padala na glowe przy probie wstawania. Nawet maz znalazl ze mona kupic taki materialowy kask co ochrania glowe. Ja nylam przerazona, bo nawet do toalety nie moglam pojsc... Ale to szybko minelo ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/]
 
 
owca 
owca

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 458
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-07-18, 09:26   

mariaaleksandra napisał/a:
nawet do toalety nie moglam pojsc...

mam to samo :mrgreen:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
evel 
szczęśliwa mama!


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Lip 2012
Posty: 415
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-18, 16:20   

dziecko na ręce i gazu! :P
_________________
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
neon.ka 


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 947
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-26, 01:29   

mariaaleksandra napisał/a:
Impreza urodzinowa się udała. Choć J chyba nie do końca wiedziała o co chodzi :)
A jak z dmuchaniem świeczki mieliście? My próbowliśmy gdzieś po skończeniu 11 miesięcy oswajać ze świeczką i z tym, co można z nią zrobić [znaczy się dmuchnąć ;-) ], ale T. jakoś wolał się tylko patrzeć. Ja wcześniej przy okazji książeczek pokazywałam Mu jak można wąchać kwiatki, i nauczył się wdychać i wydychać powietrze nosem w taki spektakularny sposób ;-) , ale być może z tego powodu potem nie mógł załapać, że trzeba użyć buzi zamiast nosa...
mariaaleksandra napisał/a:
neon.ka wrzucam dla Ciebie foty J, ale jak byś ją chciała na żywo obejrzeć to też nie ma problemu ;-) można by zrobić jakieś spotkanie dzieciaków2012?
Dzięki za foty! Super tort i superowa J. A widzę, że zmieniliście krzesełko? My za to, ponieważ ostatnio sporo się przemieszczaliśmy i byliśmy w różnych miejscach, do których naszego stacjonarnego krzesełka nie mogliśmy zabierać, kupiliśmy hxxp://allegro.pl/fotelik-przenosny-hi-seat-kids-kit-super-okazja-i3333742182.html]taki przenośny fotelik i jesteśmy baaardzo zadowoleni. Bardzo polecam, składa się, zabiera mało miejsca, a dziecko wszędzie może siedzieć samo i jeść samodzielnie i jest przy tym stabilne.
No i widzę, że stawiasz na prostotę potraw nadal, za to J. w całości może jeść wszystko sama. Ja się jakoś w którymś momencie pogubiłam trochę - chcialam gotować jakieś takie prawdziwe, 'dorosłe' zestawy obiadowe, których niestety rękami nie do końca dało się jeść... :-( Więc u nas BLW w połowie tak jakby funkcjonuje, tzn, co się da zjeść rękami, to T. zjada, a jak jest kasza, albo coś do nadziewania na widelec, to ja mu nakładam, a on wkłada łyżkę albo widelec do buzi [ja mu troszkę czasem podtrzymuję, np. przy rzadkich zupach obiadowych, które uwielbia].
Fajnie, że podchodzisz do jedzenia tak na spokojnie...
dorothea napisał/a:
Jest jedno zachowanie u niego które mnie zastanawia, otoż ma taki zwyczaj "packania" rączka po twarzy osoby ktora trzyma go na rękach, na kolanach lub do której jest zwrócony twarzą a ta osoba do niego coś mówi i nie wiem jak to odczytywać, wygląda to jakby uderzał po twarzy, nie wiem co mam o tym myśleć i skąd mu się to wzięło...
Na moje to wzięło mu sie to stąd, że jest ciekawy świata, a tym światem sa też twarze innych ludzi. :-) Na pewno nie robi tego złośliwie albo żeby komuś sprawić ból, albo nie jest to wyrazem złego wychowania [tego wszystkiego najczęściej się boją rodzice, tudzież tak najczęściej jest oceniane takie zachowanie przez innych :-( ]. U nas T. jak zaczął gładzić po buzi innych w ramach 'kizia mizia', to też zdarzało/zdarza mu się robić to mocno, tak jakby uderzał. Myśmy wtedy tylko mówili, żeby robił to delikanie, że jak robi mocno, to może zaboleć, i prowadziliśmy jego rączki, żeby pokazać Mu, o co nam chodzi. Nie zwracamy Mu uwagi, że robi coś źle, ani nadmiernie się nad tym nie zatrzymujemy. Taki etap rozwojowy i już.
owca napisał/a:
Gdy podałam buraczka w słupku niemal całego wpakowała do buzi. Mnie to przeraziło, nie żebym panikowała, jej nic się nie stało, ale to chyba tak jak wcześniej napisałam, ja do tego nie dorosłam jeszcze.
Moja Mama też z przerażeniem patrzyła jak T. wkładał caly kawałek warzywa do buzi. Tymczasem zazwyczaj było tak, że On sobie próbował to pogryźć, a jak okazywało się, że ma za dużo w buzi, to nadmiar wypluwał, a zjadał/połykał resztę. Owszem, czasem się zdarzało, że do gardła Mu leciał za duży kawałek, ale wtedy od razu miał 'cofkę' i wypluwał co Mu nie pasowało. Wbrew pozorom dzieci naprawdę mają instynkt samozachowawczy i nie chcą sobie wcale zrobić krzywdy, więc są uważne, chociaż na pozór może to nie być widoczne. :-)
Jak tam kolejne próby wprowadzania BLW owco? Trzymam kciuki za brak nerwów u Ciebie!
_________________
<img src="hxxps://lbyf.lilypie.com/Q7xup2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
 
 
dorothea 
Dorothea

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 19 Gru 2011
Posty: 1103
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2013-08-05, 11:18   

Ależ cisza nastała :) pewnie wszystkie dzieciaki na wczasach :)
Mieliśmy jechać nad morze w czerwcu ale niestety nie udało się:( kolejne podejście początkiem września:) w sobotę Tymek miał swoją pierwszą imprezę urodzinową i najpyszniejszy wegański tort z krakowskiej cukierni ZIELONY TALERZ- POLECAM!
Solenizant szalał w basenie- on najbardziej kocha wodę w basenie, w wanience, pod prysznicem, z kranu, z węża ogrodowego, może być lodowata:) woda to jego żywioł :)
ah i kocha jeszcze kosiarki i koparki:D
od miesiąca zaczął pełzać:D a od paru dni próbuje podnosić się do raczkowania, wstaje sam i chodzi z pomocą-uwielbia to :)
Niestety mama jeszcze nie mówi, na co oczywiście większość ludzi reaguje zaskoczeniem- jak to roczek już kończy i nic nie mówi??!!! :shock:
Jak Wasze dzieciaki znoszą dłuższe podróże? U nas przeważnie ryk nie wiadomo o co :-/ wczoraj wracaliśmy z KRK to od samego wyjazdu z mały przerwami był płacz jakby go ze skóry obdzierali, trzeba było robić postoje dla wytchnienia no bo nie dało się jechać, nic go nie było w stanie uspokoić:( macie jakieś patenty?

Aha i jeszcze jedno pytanie do mam: miesiączkujecie już? bo ja ciągle nie i zastanawiam się czy to normalne i ile taka przerwa może trwać?
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3anli6kne9c5j.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>

 
 
 
Gudi 


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 01 Cze 2011
Posty: 1893
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-08-05, 13:59   

dorothea, moja mówi coś na zasadzie nananana, ale czy to jej chodzi o mamę to nie wiem. Tata jest na pewno. A reszta? to onomatopeje;)

nie ogarniam WD ostatnio, nawet nie mam kiedy czytać;/
_________________
 
 
dorothea 
Dorothea

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 19 Gru 2011
Posty: 1103
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2013-08-07, 08:49   

Przyszłam się tu pożegnać:) jutro oficjalnie Tymek kończy roczek więc będziemy teraz zaglądać do mowlakowych 2012:)
Dzięki za wsparcie, porady i dobre słowa, ten rok minął szybkooo, start mieliśmy kiepski ale to już za nami:) Do zobaczenia w mowlakowych 2012!
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3anli6kne9c5j.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>

 
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2013-08-07, 09:39   

dorothea, zegnan i do zobaczenia w mowlakowych za kilka tygodni;)
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2013-08-07, 09:41   

Wlasnie wracam z mloda z bilansu, wazy 9,500 76 cm. 6 tygodni w Polsce i 1,5 kg przybylo hehe chyba dzieki ekologicznym truskawkom i malinom;)
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
owca 
owca

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 458
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-08-09, 10:14   

neon.ka napisał/a:

Jak tam kolejne próby wprowadzania BLW owco? Trzymam kciuki za brak nerwów u Ciebie!

BLW pomieszałam z troszkę rozgniatanym pokarmem. Nabieram jej na łżeczkę, ona łyżeczkę wyrywa i wcina sama. Tak jemy kaszo podobne potrawy. Natomiast wafle ryżowe, jabłka, nektarynki, brokuła je sama :-) Nadal mam opory przed podaniem jej "słupków" po tym jak wepchnęła sobie cały kawał do buzi, ale widzę że już kuma co z tym jedzeniem w buzi się robi, więc chyba niebawem się przełamiemy obie:)

Gudi napisał/a:
dorothea, moja mówi coś na zasadzie nananana, ale czy to jej chodzi o mamę to nie wiem.

A moja na urlopie zaczęła "mamamamama, mama" i chyba faktycznie chodzi o mama, bo jest faza mamamama i tylko mamamama może trzymać, tulić, usypiać, tata ma zakaz bo jest mamamamama:) i ogólnie istnieje tylko mamamama:)

dorothea napisał/a:
Przyszłam się tu pożegnać:) jutro oficjalnie Tymek kończy roczek więc będziemy teraz zaglądać do mowlakowych 2012:)


Do zobaczenia... za 5 msc :mrgreen:
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-08-14, 12:12   

Szukam w ogłoszeniach drobnych, ale nie widzę, więc pytam tutaj - ma ktoś może oddać/wymienić/sprzedać parę bodziaków w rozmiarze 74/80? Stan obojętny, w miarę pilnie. Bo jakoś mi dziecko niespodziewanie urosło ;-) Inne ciuszki mam.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
mariaaleksandra

Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 1603
Wysłany: 2013-08-15, 08:51   

Marta a dlugi czy krotki rekaw? Ja Ci moge pare wyslac tylko jak skonczysz uzywac to odeslesz (zeby bylo dla drugiego).
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://straznik.dieta.pl/]
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-08-15, 14:44   

mariaaleksandra, dzięki, ale wolałabym nie pożyczać. Niedługo bierzemy się za rozszerzanie diety i prawie wszystkie ubranka po Stachu z tego okresu mają mniejsze lub większe niespieralne plamy :roll:
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 1,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10