wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zioła po poronieniu
Autor Wiadomość
Gaja 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 36
Skąd: Marki
Wysłany: 2013-07-18, 17:38   Zioła po poronieniu

Poroniłam ale niestety moja macica nie oczyściła się do końca. Dostałam skierowanie na łyżeczkowanie ale jakoś nie specjalnie mam na nie ochotę.
Czy ktoś wie jakie zioła mogłabym zastosować na zwiększenie krwawienia i skurcze macicy by szybciej się oczyściła?
 
 
 
ana138 
vel uma ;)


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Sty 2011
Posty: 3886
Skąd: Irlandia
Wysłany: 2013-07-18, 19:10   

Gaja,współczuję, w którym tygodniu ciąży byłaś?
z ziołami nie pomogę, nie znam się.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-07-18, 19:59   

Gaja, przykro mi :-(

No-spa jest rozkurczowa, a tu potrzeba raczej coś obkurczającego macicę.
Są takie zioła stosowane w położnictwie, ale to mocne rzeczy i niebezpieczne do stosowania na własną rękę.
Z bezpiecznych mogę polecić krwawnik, liść berberysu, tasznik, rdest ostrogorzki. Ale to są rzeczy działające łagodnie, pomocniczo.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Gaja 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 36
Skąd: Marki
Wysłany: 2013-07-18, 20:23   

To był 9 tydzień.
Nie jest to moje pierwsze poronienie, ale na pewno ostatnie.
Poprzednio miałam zioła od doktora Romanowskiego ale nie pamiętam jakie. Teraz Romanowski jest na urlopie a wszyscy inni radzą zrobić zabieg.
 
 
 
Gaja 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 36
Skąd: Marki
Wysłany: 2013-07-18, 20:49   

Poroniłam w niedzielę, ale trochę skąpo. Już prawie w ogóle nie krwawię, ale wczoraj robiłam USG i nie wygląda to zbyt dobrze.
Jutro kupię zioła, które poleciła MartaJS (może w nocy ktoś jeszcze coś poleci) i mam nadzieję, że się coś ruszy.
 
 
 
MartaJS 


Pomogła: 101 razy
Dołączyła: 04 Wrz 2010
Posty: 6041
Skąd: Kosieczyn
Wysłany: 2013-07-18, 21:08   

Gaja, jeszcze można dorzucić imbir, rozmaryn, korzeń łopianu. Ale tak jak napisałam wcześniej - to nie są mocne rzeczy, trudno też radzić przez internet. Najlepiej byłoby, gdyby doświadczony lekarz-fitoterapeuta podał jakieś proporcje. No i koniecznie sprawdź, czy coś tam jednak nie zostało.

Trzymam kciuki, żeby się macica sama oczyściła i żeby zabieg nie był konieczny.
_________________



hxxp://www.kurazdoktoratem.blogspot.com
 
 
Gaja 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 36
Skąd: Marki
Wysłany: 2013-07-18, 21:31   

Poprzednio zioła od doktora Romanowskiego zadziałały idealnie. Mam nadzieję, że mój organizm potrzebuje tylko odrobinę wsparcia.
Ja dzisiaj obdzwoniłam połowę fitoterapeutów w Warszawie i okolicach. Albo są na urlopie albo chcą się mną zająć już po łyżeczkowaniu.
Jeśli znacie kogoś rozsądnego to ja chętnie skorzystam.
 
 
 
lilias 

Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 1013
Wysłany: 2013-07-18, 22:02   

Gaja, nie bardzo jest jak czekać jeżeli usg pokazuje, że jest nie tak. lepiej żeby sepsa w ciebie nie wlazła. łyżeczkowana byłam 3 razy (po każdym porodzie i przy sprawdzaniu czy nie ma komórek rakowych). przy ostatnim była krótka narkoza. dowiedz się co i jak i nie ryzykuj. przynajmniej ja bym nie ryzykowała.

przykro mi, że Ciebie to spotkało :-(
 
 
Gaja 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Wrz 2007
Posty: 36
Skąd: Marki
Wysłany: 2013-07-19, 07:53   

Lilias, ja również miałam łyżeczkowanie po porodzie. To zupełnie inna bajka.
Po poprzednim poronieniu również lekarz naciskał na łyżeczkowanie, a jednak obyło się bez. Czy jak lisek albo sarenka poroni to biegnie na łyżeczkowanie?
Trzymam rękę na pulsie. Brak jakiejkolwiek reakcji organizmu przez 10-14 dni, nieprzyjemny zapach, zbyt obfite krwawienie, podwyższona temperatura i inne "dziwne" objawy będą oznaczały konieczność zabiegu.
Na razie postaram się wspomagać w inny sposób.
 
 
 
lilias 

Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 1013
Wysłany: 2013-07-19, 09:52   

Gaja napisał/a:
...Czy jak lisek albo sarenka poroni to biegnie na łyżeczkowanie?
...


z jednej strony Cię rozumiem, z drugiej minimalizujemy selekcję naturalną związana m.in. powikłaniami po porodach, czy po poronieniach. Uważaj prosze na siebie :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 7