wegedzieciak.pl

[excelencja]

sunny, si, ale to jakoś wychodziło żałośnie mało - chociaż mam nadzieję, że mylny wniosek wyciągnęłam - a wyciągnęłam taki, że dostajemy tyle, ile wpłacamy a nie od jakiej podstawy wpłacamy.
Do tego ten okres 90 dni.
I jest jakoś tak, że za pierwsze 30 dni zwolnienia płaci pracodawca - jak to jest w przypadku firmy?
Próbuję przez poradnik ZUS przebrnąć.

Zakładając, że zaciążam, zaczynam płacić składki chorobowe - musi minąć 120 dni aż nabędę prawa do zasiłku, czyli 4 miesiące. Czyli powiedzmy 6 miesiąc ciąży, zakładając, że w 2 miesiącu zdążyło się wszystko załatwić.
No, brzmi nie najgorzej.
W chwili gdy zaczynam płacić te składki średnia mi się liczy z okresu płacenia - si? Czyli warto wyższą podstawę ustalić niż najniższa, bo jeżeli płacę składki stale od najniższej podstawy- to liczy mi się średnia z roku. A jeżeli nie płacę wcale i zacznę płacić w ram z ciążą i od wyższej podstawy to automatycznie dostanę kasę od jakiej zapłacę, czyli jeśli zacznę płacić od 3000 - przez 1 miesiąc i od razu pójdę na zwolnienie - to co prawda kasę dostanę po 4 miesiącach dopiero, ale będę zwolniona ze składek na ten czas, a po 4 miesiącach dostanę te 3000 bo 100% podstawy w przypadku ciąży.
Si? Czy coś źle kumam?

Czyli wynika z tego, że nie opłaca się regularnie płacić tej składki tylko w przypadku zaistnienia ryzyka przebywania na zwolnieniu, żeby mieć wyższą 'średnią roczną podstawę' tak?

A w czasie ciąży firmę może nam prowadzić mama czy mąż - bo mogą to robić legalnie z tego o kojarzę.

[sunny]

excelencja w przypadku firmy od razu płaci ZUS, bo nie ma nam kto wypłacać W resztę posta zagłębię się później i sprawdzę, co wiem na ten temat.

Co do prowadzenia, to osoba z rodziny może nam pomagać, ale jeśli jest to pomoc świadczona stale i w dużym wymiarze, to powinna być taka osoba zgłoszona jako tzw. osoba współpracująca i wtedy od niej także opłaca się odpowiednie składki, także nie jest to takie zupełnie darmowe. Normalnie to pewnie nie ma zbyt wielkiego znaczenia, bo jeśli nie ma kontroli to można sobie matkę w firmie trzymać i codziennie nie zgłaszające tego, ale przy wszelkich zasiłkach trzeba się liczyć z tym, że zechcą to sprawdzić.

Z tego, co pamiętam, to nie dostaje się 100% podstawy, tylko jest jakiś wzór na wyliczenie tego. Trzeba odjąć 13% z hakiem, czy jakoś tak - w tych materiałach jest to wypisane. Średnią podstawę wyliczają z 12. miesięcy, jeśli płacisz krócej, to pewnie biorą pod uwagę, średnią z tego, co się zapłaciło, ale musiałabyś dokładnie sprawdzić po ilu miesiącach się nabywa prawa do zasiłku, ale to chyba jest tak, że musisz płacić te 4. miesiące, a dopiero potem pójść na zwolnienie. Nie sądzę, żeby dali komukolwiek kasę za miesiąc płacenia składki
Oczywiście wszystkie składki, o których tutaj mówimy dotyczą dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego - nie składek na rentę/emeryturę i nie jest to też ubezpieczenie zdrowotne
Generalnie w tych materiałach na stronach oni to dość dobrze tłumaczą, tylko trzeba na spokojnie parę razy przeczytać i zanalizować przykłady.

[ Dodano: 2011-09-09, 09:50 ]
Tak sobie jeszcze analizuję te informacje z ZUS-u i wpiszę, bo może się komuś przyda. Matka prowadząca dział. gosp. nie ma urlopu wychowawczego - to jest prawo pracownicze. Ale ojciec, który prowadzi dział. gosp. może wziąć urlop ojcowski (od 2012r. 2 tygodnie) i za niego może dostać zasiłek naliczany tak jak macierzyński.
Ponadto osobom prowadzącym dział. gosp. przysługuje zasiłek opiekuńczy - do 60 dni w roku, który można dostać w przypadku sprawowania opieki nad chorym dzieckiem do lat 14 oraz w przypadku, gdy dziecko jest zdrowe, ale niespodziewanie zamkną żłobek/szkołę i trzeba się dzieckiem zaopiekować. To jest naliczane tak jak zwykły zasiłek chorobowy. Wszystkie te świadczenia dotyczą wyłącznie osób, które opłacają ubezp. chorobowe.

[Myślozbrodnia]

Niewiele można o tym znaleźć w necie, więc proszę jesli macie o tym pojęcie - napiszcie jak to wygląda w sytuacji gdybym teraz założyła firmę ( jestem w 5 miesiącu). Bo nie mogę się doczytać jaki ma być okres opłacania składek.

[sunny]

[tora]

Ja tylko informacyjnie. Dzisiaj dostałam chorobowe - ZUS nie zakwestionował podwyższonej składki, nawet nie kontrolę się nie zapowiada. Dostanę zatem wyższy zasiłek macierzyński. Bardzo się cieszę - cały macierzyński zostanie odłożone na konto, na przyszłość dziewczyn.

[go.]

Dziewczyny, ten myk macierzyński będzie zlikwidowany w przyszłym roku ktoś wie?

[gemi]

Ja się załapałam na kontrolę. I to jedynie z powodu odwieszenia działalności w trakcie trwania ciąży. Firma istniała od kilku lat, płaciłam składki i podatki, a jak przyszło do wypłaty macierzyńskiego, to mnie skontrolowali wespół ze skarbówką. Oczywiście przez ten czas musiałam płacić im składkę zdrowotną, a oni sobie robili dochodzenie.

Pewnie wiele zależy od oddziału ZUSu. Lecz można się spodziewać sytuacji, że kobieta zakładająca firmę w ciąży jest pod szczególną obserwacją. I moim zdaniem nie ma w tym nic dziwnego - może poza pismem, które przychodzi niebawem po urodzeniu dziecka i przemawia dość oskarżycielsko

[go.]

my i tak chcemy zakładać coś swojego, żebym mogła coś robić przy dwójce bobasów. Jeśli nie zniosną w przyszłym roku tej możliwości to założymy jeszzce w ciąży, a jeśli zniosą to być może z 2-3 miesiące po. Dlatego szukam informacji na jaki okres planowac bieganie po urzędach

[go.]

Dziewczyny jak to jest teraz z zakładaniem firmy? Bo rozbieżne inforamcje w sieci znajduję
1) Na L4 nie mogę teoretycznie pracować, że start odpada, ale mogę zarejestrować firmę z późniejszym terminem startu, do jakiego czasu w przód trzeba "realnie" zacząć działalność?
2) Na macierzyńskim mogę dorabiać? Czy dopiero na wychowawczym?
3) Jak jest z ZUSem jeśli np na wychowawczym zostaję na starym etacie? Szukam opcji, żeby to pracodawca dalej mi je opłacał
4) Będąc nawet na tym wychowawczym czy macierzyńskim nie mam szans na żadne dotacje nie? Wszystkie strony już chyba przejrzałam pup'ów niepup'ów i mam załamkę

Od lutego idę na kurs rachunkowości, bo inaczej się w tym zgubię raz na zawsze

[gaba]

odnawiam wątek choć nie dokładnie to powinien być inny tytuł,
Potrzebuję pomocy, bo mam zarejstrowaną działalność od prawie dwóch lat i jestem w ciąży jak to zrobić żeby dostać jak najwięcej
Do tej pory nie płaciłam składki chorobowej i mam wieści, że wystarczy, że przez 3 miesiące będę płacić składkę od najwyższej podstawy i potem mogę iść na zwolnienie na resztę ciąży a po rozwiązaniu dostanę macierzyński od tej najwyższej podstawy czyli jakieś 5000 z groszem.
Czy to prawda, czy to na pewno tak działa, czy ktoś przerobił to na sobie?
Z drugiej strony moja znajoma, która się trochę na tym zła mówi, że zwolnienie i zasiłek macierzyński jest wypłacany od średniej z całego roku. Więc jeśli teraz nie płacę to te trzy miesiące niewiele dadzą.
Pomóżcie, proszę

[jagodzianka]

Twoje wieści są przestarzałe, przepisy się zmieniły i jest tak jak mówi twoja znajoma- średnia z całego roku.

[Kamyk]

gaba, placa od sredniej OPLACONYCH skladek. Jak nie placisz to nie dziela przez 12. Tak samo jak zrobisz sobie miesiac przerwy to licza od wznowienia, a nie z 12 ostatnich miesiecy. Trzy miesiace potrzebujesz, aby isc na chorobowe, do macierzynskiego wystarczy jedna skladka. Ty chcesz isc na chorobowe? Zamykasz dzialalnosc? Na chorobowym nie mozesz wystawiac faktur. Poza tym ZUS ponoc sie przyglada "trefnym" dzialnoscia. Nie wiem jakie dochody mialas przez 2 ostatnie lata. Jesli dochody byly niewielkie to moga zakwestionowac nagla skladke od 2.5 srednich krajowych. Ta skladka to 3200 PLN, bo jak sie placi najwyzszy chorobowy to i inne skladki placi sie od tej samej podstawy.

[Kamyk]

jagodzianka, a skad masz takie informacje?

[jagodzianka]

Kamyk, od koleżanki doradczyni finansowej, ale mogę się mylić tzn. może być tak jak piszesz, że średnia opłacanych składek.

[Kamyk]

jagodzianka, po Twoim poscie poszperalam po internecine i wyglada na to, ze wszystko zalezy od jednostki ZUS'u

[gaba]

Kamyk, pamiętam, że my już rozmawiałyśmy i tym ale jak widzisz informacje są sprzeczne a jeśli jak piszesz wszystko zależy od jednostki ZUSu to najlepiej tam zapytać ale tam mi przecież nie powiedzą jak okantować ZUS
Faktur nie wystawiam i mam pracownika więc to chyba nie powinno budzić podejrzeń a dochód faktycznie był niewielki.
Moja znajoma wykombinowała sobie tak, że przez trzy miesiące płaci te najwyższe składki, przez kolejne cztery jest na chorobowym czyli jej się zwraca bo w trakcie chorobowego składek nie płaci no a potem dostaje wysokie macierzyńskie, brzmi nieźle ale dla mnie bardzo mało prawdopodobne dlatego ciekawa jestem czy ktoś już tak zrobił Ona dopiero drugi miesiąc płaci więc nie zdążę się dowiedzieć czy to działa.

[MartaJS]

Jest średnia z całego roku. Ale możliwe, że jak zawiesisz działalność na jakiś czas, to potem liczy się od zera.

[lenka86r]

ja byłam miesiąc temu u księgowego i powiedział mi że ta luka prawna dzialała do września tego roku, tzn wrzesień miałby być dniem porodu, a od któregoś września zmienią się przepisy ale nie wiem jak to będzie działać, powiedział mi że się spóźnilam z ciążą trochę, ale wartoby sprawdzić

[lenka86r]

[katka3]

gaba, właśnie otrzymałam wysoki zasiłek, więc oficjalnie potwierdzam, że jest to możliwe
księgowi różnie prawią, a większość manewr podnoszenia składki zdecydowanie odradza
i tak sobie myślę, że robią to chyba z jakiejś zazdrości, czy czegoś podobnego..
ja tych odradzających postanowiłam nie słuchać, a to dlatego, że:
- nie zakładałam działalności, żeby wyłudzić wysoki zasiłek (a tylko wtedy mogą zażądać zwrotu wypłaconego zasiłku), tylko prowadzę ja od kilku lat,
-mój przychód pozwala na opłacenie wysokiej składki (nie jest to warunek konieczny, bo składkę możesz sobie płacić od jakiejkolwiek podstawy, ale gdyby odmówili wypłaty, to
i taki argument bym miała),
- generalnie płacę normalny zus (ok. 1000), więc nawet gdybymi wyliczyli średnią z 12 miesięcy, to i tak 3-krotnie zapłacona wysoka składka by mi się zwróciła,
-znam przypadek, kiedy dziewczynie odmówili wysokiego zasiłku (dlatego, że oprócz działalności była zatrudniona na etacie), ona napisała podanie o zwrot wyłożonych pieniędzy
i oni jej je zwrócili (nie do ręki i nie od razu, tylko potem mogła sobie odliczyć tę kasę od składek, ale zawsze), więc generalnie nie miałam nic do stracenia,
-księgowi mają zwyczaj straszyć kontrolami z zusu i skarbówki, ale tak sobie pomyślałam, że żadnych przekrętów nie robię, więc taka kontrola, choć do przyjemnych na pewno nie należy, do bankructwa by mnie raczej nie doprowadziła.

Ja zrobiłam tak, że wyrejestrowałam się z chorobowego (nie musisz, jak ktoś tu napisał, zawieszać działalnosci) na 2 miesiące (generalnie miesiąc wystarczy, ale dla pewności wypisałam się na dwa:)), a potem 3 razy (też na wszelki wypad, bo do macierzyńskiego wystarczy raz) zapłaciłam najwyższą składkę. O macierzyński wnioskowałam 1.08. (miesiąc przed terminem, bo tak można), urodziłam 3.09.,19.09. dostałam pierwszy przelew:)

Przepisy niby się miały zmienić, ale z tego co wiem, póki co, nawet projekt takich zmian nie został do sejmu złożony.

Ja wiem, że zus to parszywa instytucja i że z nimi NIGDY nic nie wiadomo, ale wg mnie, jeśli nie zakładasz działalności dla tego zasiłku, tylko rzeczywiście ją prowadzisz, i to od dłuższego czasu, to nie ma się czego bać i spróbować na pewno warto:)

[gaba]

katka3, Bardzo dziękuję, tym bardziej, że właśnie wczoraj zadeklarowałam płacenie tych wysokich składek i uspokoiłaś mnie. Ja też dokładnie rozpytywałam o to w zusie i tak jak mówisz, przepisy mają się zmienić ale na dzień dzisiejszy jeszcze się nie zmieniły. Ja również prowadzę firmę od prawie dwóch lat i ona nadal będzie funkcjonować więc wszystko jest do sprawdzenia i podobnie jak Ty zdecydowałam się zapłacić trzy razy bo raz wydawało mi się jednak podejrzane. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli.

[katka3]

Cieszę się, że mogłam pomóc:) Zapłacenie wysokiej składki tylko raz jest nie tylko podejrzane, ale i ryzykowne - składki płaci się z dołu, więc jak urodzisz wcześniej, to nici
z zasiłku:/Powodzenia!

[bajka]

Pisałam już w innym wątku, ale poza jedną osobą nikt się nie odezwał. Skopiuję posta jeszcze tu...może tu większy odzew będzie
Dziewczyny na urlopie macierzyńskim- zapytam, bo sprawa dosć pilna i się martwię...Do kiedy trzeba złożyć wniosek o dodatkowy urlop macierzyński i czy jesli się złoży po terminie to się go uzyska? Jestem na tej swojej działalności, byłam pewna, ze księgowa mi o tym przypomni- ja jestem taki roztrzepaniec...i właśnie wczoraj zadzwoniła, ze przedwczoraj skończył mi się podstawowy urlop macierzyński...ona nie wysłała do ZUSu o przedłużenie...Kazałą mi dziś szybko drukowac i wysyłać wniosek, co właśnie uczyniłam...bo ten dodatkowy urlop od wczoraj by się należał... T. pojechał na pocztę, wysłał, stempel jest z datą 6.10.2013...data pisna 20.09.13.
Tylko czytam, ze niby to się powinno złożyć najpóźniej 14 dni przed tym dodatkowym urlopem i się martwię...Ktoś sie na tym zna??