 |
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
|
Dzieciaki-świeżaki 2012 |
| Autor |
Wiadomość |
owca
owca
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Paź 2011 Posty: 458 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-08-19, 07:24
|
|
|
| MartaJS, ja mam trochę - unisexy, mogę fotki podesłać 74, bo w 80 jeszcze się nosimy. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
strzyga

Pomogła: 10 razy Dołączyła: 19 Wrz 2012 Posty: 845 Skąd: Kato
|
Wysłany: 2013-11-14, 21:39
|
|
|
O, wątek pustoszeje. Ja też wpadłam, żeby się pożegnać.
Z perspektywy czasu widzę, że szybko zleciał ten rok. Taka dzisiaj refleksja mnie naszła - siedzieliśmy sobie w trójkę przy stole - ja, W. i nasz synek-Muminek, jedliśmy razowy makaron z bazyliowym pesto, wygłupialiśmy się i tak sobie pomyslałam, że to jest niesamowite, jak dziecko zmienia się w ciągu tego pierwszego roku - z nieporadnego warzywka leżącego plackiem w łóżeczku stał się małym, kumatym człowieczkiem, który je razem z nami obiad
W sobotę pierwsze urodziny, rodzina zaproszona, babcia ma upiec tort. Od nas prezentu raczej nie dostanie (może tylko symbolicznie - jakąś książeczkę), wiem, że goście coś przyniosą i wydaje mi się, że nia ma sensu tak go nagle zasypać stosem prezentów, już i tak ma pełno zabawek.
Strasznie jest fajny, dużo "gada", ostatnio sklecił pierwsze zdanie - "tata, chodź" , mówi tata, baba, dziadzia, panda, kić (kiciuś), nie nie nie, i najczęściej chyba używane "ćce" (chcę), "mam mam" (mniam - jedzenie). Tylko mama nie mówi, zamiast tego - "cić" (cycuś ), coś tam sobie śpiewa, nuci...
Robi za odkurzacz - zbiera wszystkie śmieci z podłogi mówiąc "be" i w wielkim skupieniu oddaje nam te "beboki" (czasem je zjada). Jest fanem traktorów - potrafi bardzo realistycznie "pyrczeć", dinozaurów ( "di di di"), odkurzaczy i innych hałasujących przedmiotów, jak suszarka, wiertarka ("brzym brzym brzym"). Uwielbia książeczki - ma swoje ulubione, które często "czyta".
Ładnie je jaglankę na śniadanie, kocha owoce. Gruszkę pożera całą wypluwając tylko ogonek i fragment ogryzka, zatapia w nią zęby (jedyne jakie ma - dwa dolne) i pochłania bardzo szybko cały zalewając się jej sokiem.
Raczkuje jak rakieta po całym mieszkaniu, jeszcze nie chodzi samodzielnie ale niewiele mu brakuje - wstaje i chodzi przy meblach, stoi już bez trzymania, jednak jak chce się gdzieś przemieścić to opada na kolana i zasuwa czworakiem.
Ja w połowie września wróciłam do pracy. Myślę, że to była dobra decyzja. Mamy fajną nianię (przekazaną w spadku po koleżance, której syn poszedł do przedszkola więc wypróbowaną), Antoś szybko ją zaakceptował, dwa tygodnie przed moim powrotem do pracy niania zaczęła u nas pracę - byłam z nimi więc mieli czas aby się ze sobą oswoić.
Marzy mi się czasem wolny wieczór, np. dzisiaj jest koncert Lecha Janerki, na który miałabym wielką chotę pójść, ale nie mogę - Antoś zasypia jeszcze przy piersi i budzi się w nocy, więc z wyjścia nici. Wiem jednak, że to nie bedzie trwało wiecznie - cierpliwie czekam na "lepsze czasy". Ogólnie rzecz biorac to jest naprawdę nieźle. Antoś zdrowy, my też, żyje nam sie dobrze, kot nawet ostatnio tak bardzo nie grubnie (chyba osiągnął swoje ekstremum ) - czego więcej chcieć? |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
 |
owca
owca
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Paź 2011 Posty: 458 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-11-14, 22:04
|
|
|
strzyga Aż mi się cieplej zrobiło jak przeczytałam Twój post
Świetnie sobie Antoś radzi
To jest chyba decydujący rok w poznawaniu świat przez dziecko i naszego poznawania dziecka. Później to już chyba się zaciera, może troszkę wolniej płynie ten czas, bo te 12 msc mijają kosmicznie szybko. Raju, przecież niedawno bujałyśmy się z brzuchami. Ehhh...
Ja też jestem sprowadzona do roli cyca - co prawda Ala mówi czasem mama, ale tylko w sytuacji jak jest przerażona, chce iść spać, albo tata (co powtarza namiętnie) już się znudził. Jak chce cyca: cmoka na mnie i łapie mnie za łydkę lub zagląda mi w dekold jak ma taka możliwość.
Dziś dla odmiany mnie ugryzła w nogę, bo nie zwracałam na nią uwagi (pracuje zdalnie z domu). Sukcesów fonetycznych mamy mało. Dużo odgłosów wydaje dźwięko-podobnych (np. udaje pszczołę - naśladując jeden z dźwięków na stoliku edukacyjnym). Na razie tylko: mama; tata; mniam (jeść albo jak jej coś bardzo smakuje to sobie mniamniuje nad miską).
Życzymy Antosiowi pokonywania kolejnych etapów w stawaniu się coraz większym człowiekiem |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
strzyga

Pomogła: 10 razy Dołączyła: 19 Wrz 2012 Posty: 845 Skąd: Kato
|
Wysłany: 2013-11-15, 21:41
|
|
|
Fajnie, owca, że jeszcze tu jesteś Widzę, że u Was też całkiem nieźle. Podziwiam Cię, że potrafisz pracować w domu, z małą. Jak Ty to robisz? Ja ostatnio cały weekend spędziłam sama z Antkiem, tato był w pracy od rana do nocy i już goniłam resztkami sił. Ledwo wygospodarowałam czas, żeby się umyć i coś ugotować... Nie wyobrażam sobie jak mogłabym przy nim pracować
Dziękuję w imieniu Antosia za życzenia. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
 |
owca
owca
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 13 Paź 2011 Posty: 458 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2013-11-15, 22:14
|
|
|
hahaha Sęk w tym, że ledwo daję radę, ale jakoś pcham ten majdan do przodu Ostatnio jak A. mi się pochorowała w trakcie ząbkowania i miałam dwa dni wolnego to zdałam sobie sprawę, że zrobiłam mniej rzeczy niż miałabym zrobić je pracując |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/l/lbnxpwd1v.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|