wegedzieciak.pl

[Wafel]

Witajcie,
Tak się właśnie zastanawiam... Granulki zrobione z laktozy, czy weganie stosują? I specyfiki homeo na bazie wydzielin zwierzęcych np.mleka psa, kto zna temat homeopatykow wie,że i mątwa ma swoje zastosowania a z reszta co nie ma. U mnie weganizm zaczął się od wskazań właśnie lekarza homeopaty,potem doszła lektura" Odżywiania dla zdrowia" i wizyta u lekarza TCM. Przy lekach homeo pozostaję, cenie je za skuteczność i brak efektów ubocznych.
Proszę o Wasze opinie.

[Alispo]

No weganie z zasady nie stosują nieweganskich produktow,leki czasem ratują życie i zdrowie i nie ma innego wyjścia czasem,gdy nie ma odpowiedników,ale to niektore przypadki..po pierwsze homeopatia wlasciwie tego nie zawiera,woda z cukrem jest weganska.

[Wafel]

Wiem,że weganie nie stosują niewegańskich produktów. Pytam bo ciekawa jestem czy jest może ktoś kto utożsamia siebie z weganinem a stosuje granulki homeopatyczne. Liczyłam na opinie głownie od osób stosujących metody homeopatyczne a chyba są takie na forum z tego co mi się wydaje.
Woda z cukrem może być niewegańska. Właśnie tak jest w przypadku granulek homeo- większość stworzona jest z laktozy, czyli z tego co mi się wydaje, niewegańskiego cukru.

[Alispo]

Moze,mialam na myśli sacharoze,chyba zwykle jest glownym skladnikiem.

[Wafel]

Przeważnie sacharoza z laktozą lub sama laktoza.

[Pipii]

Wafel zgadzam się, ze homeopatyki zawierają produkty odzwierzęce - taki zwykły Oscillococinum zawiera m.in wątrobę pewnego gatunku kaczki. Jednakże spójrz na to w ten sposób, że zachodnie lekarstwa są testowane w laboratoriach na zwierzętach - więc moim zdaniem - wybiera się mniejsze zło stosując nawet odzwierzęce homeopatyki czy "ziołolecznictwo" chińskie, które na innych zwierzętach testowane nie były. Takie jest moje zdanie. Nie jem zwierząt, produkty odzwierzęce jak jaja i miód bardzo rzadko, ale gdybym rzeczywiście była chora i miałabym do wyboru albo lek odzwierzęcy - albo testowane na masach zwierząt laboratoryjnych antybiotyki - wybieram bez zastanowienia ten pierwszy lek.

[Pipii]

Niestety, homeopatyki zawierają laktozę, co jest kompletną pomyłką, nie chodzi tutaj już o wegan, ale o osoby, które na laktozę są uczulone, a których obecnie jest coraz więcej.

ja stosuję homeopatię, kiedy byłam weganką też stosowałam. wolałam to niż leki zachodnie, z wielu względów, także ze względów na dobro zwierząt.

jeżeli jest lek w homeopatyku to jest to bardzo duże rozcieńczenie, wiec nawet w leku odzwierzęcym - bierzesz tego mikro ilości, także ginie o wiele mniej zwierząt niż przy testowaniu leków zachodnich

[Alispo]

[alken87]

a po co właściwie brać coś co nie działa?

zaraz ktoś mnie zje, że jak to, że on brał, i działa, ale niech ktoś mi powie czy walczy homeopatią z jakąś prawdziwą chorobą? taką że homeopatyk może być realną alternatywą dla leku klasycznego, a nie gdy w przypadku stosowania NICZEGO mamy takie same rezultaty?

bo np. na grypę czy przeziebienie to można brać powiedzmy wciśnięty przez lekarza (zazwyczaj) bez sensu antybiotyk albo tabcin (który jak widomo nie leczy ale usuwa objawy więc pozwala jako tako funkcjonować )albo oscilocośtam, można też żreć czosnek albo nie brać niczego i efekt będzie dokładnie taki sam, czyli choroba, którą po prostu trzeba przejść.

ktoś leczy tym z powodzeniem cukrzyce, nadczynność tarczycy, nadciśnienie itp. które wymagaja brania leków bo inaczej zagrożone jest zdrowie lub życie?

i pytanie: po co w ogóle brać jakiekolwiek leki powodujące taki dylemat (testowane i/lub odzwierzęce) jesli nie ma zagrożenia zdrowia i zycia?

[Wafel]

Hmm, nie działa mówisz... To jest chyba kwestia sporna. Zależy to od wielu rzeczy min twojej obserwacji swojego ciała, dialogu z lekarzem, kompetencji ów lekarza, przestrzegania zasad stosowania. Może któryś z tych czynników zawiódł w trakcie Twoich doświadczeń z homeo? Jeśli takowe powiadasz? Ale w każdym razie, nie chciałam aby ten temat brzmiał czy wierzysz w działanie homeopatii... Jeżeli ktoś sam na własnej skórze nie miał okazji przekonać się o działaniu leków homeopatych,może nie wierzyć. Nie chcę nikogo przekonywać na sucho, mogę polecić w każdej chwili trzech lekarzy,których darze zaufaniem w kwestii ich wiedzy i holistycznego podejścia.
Dziękuję za odpowiedzi.

Ją i moja córeczka reagujemy alergicznie na laktoze mimo to nie zauważyłam nic pi podaniu jej granulek, może to jest nie duża zawartość laltozy,nie wiem.

[Pipii]

[Wafel]

Si, trzeba wziąć na warsztat przyczyny nadciśnienia, chorób tarczycy etc. Jeśli chodzi o choroby w trakcie których dzięki himeopatii uniknęła moja rodzina silnych leków mogę wymieniać: zapalenia płuc przy nie zdiagnozwanej alergii u mojej siostry z niedoborem IGg,wycieta grasica,po operacji przestawienia pnii, homeo uśmierzyly dolegliwości mojej babci w ostatnim stadium raka jelita, odmawiała podjęcia leczenia innego niż naturalne bo całe życie w NFZ... Aczkolwiek ostatnim jej posilkiem był schabowy bo w 100% lekarza nie słuchała depresja zdiagnozowana przez psychologow i psychiatre u ciotki, oraz zdiagniziwanej Hashimoto u drugiej babci... Hmm nic jej już nie jest a żyje i ma się dobrze. Mogłabym wymieniać.

[Mnemozyne]

Pomijając kwestie skuteczności, to właśnie tragedia z lekami homeo, bo albo są z cukrem, laktozą, albo na alkoholu, ale od znajomego homeopaty wiem, że robi się też na samej wodzie, ale mało jest takich gotowych preparatów.

[Lily]

[alken87]