wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Demineralizacja zębów
Autor Wiadomość
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-12-27, 18:08   Demineralizacja zębów

Jak w temacie - co radzicie?
Ostatnio zmieniony przez Karolina 2009-05-17, 19:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2007-12-27, 20:24   

Polecam idąc na Tombakiem skorupki i codziennie ciut na łyżeczce i popić sokiem z cytryny. Nabiał ma wapno nie przyswajalne przez organizm.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-27, 21:34   

Ale to chyba nie tylko wapń, także krzem i inne minerały...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
malina 

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2819
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-27, 22:09   

Kurcze,ja też mam problem z zębami - do końca liceum miałam super mocne i zdrowe.Potem przez 5 lat kolczyk w języku(kilka dni temu wyjęłam) który podobno nie wpływa na stan zębów :roll: Do tego doszły odpryski szkliwa,dentysta stwierdził,że na skutek stresu.Masakra więc też chętnie skorzystam z rad dotyczących wzmocnienia szkliwa
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2007-12-28, 08:00   

Lily napisał/a:
Ale to chyba nie tylko wapń, także krzem i inne minerały...


No dokladnie i to wszystko jest w skorupkach.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-28, 10:03   

nie wiem jakich past używacie ale jeśli z fluorem to zmienić pasty.

logona się chwali że ich logodent wspomaga ,mineralizację zatem warto i z tej strony temat podjąć. hxxp://apmp.natura.xip.pl/product_info.php/cPath/167_204/products_id/334
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-12-28, 10:06   

Jeżeli by to fluor był przyczyną to wszyscy mieliby ten problem, bo przecież pasty z fluorem są używane w całym cywilizowanym świecie.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-28, 10:08   

gdyby nie był przyczyną stomatolodzy mieli by znacznie mniej pracy...

fluor i cukier to główna przyczyny rozpadu zębów. (no jeszcze stront 90 ale tu już sie mleko kłania)
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2007-12-28, 11:55   

Dokładnie jest tak jak Pao pisze. Od dawna nie używamy pasty z fluorem a od jakiegoś czasu używamy pasty sporadycznie. Myjemy zęby albo glinką albo sola morską( taka eko bez żadnej chemii) i czasem z odrobiną sody oczyszczonej. Glinka myje zęby tak ,że hej!
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
ketsisu 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 01 Lis 2007
Posty: 226
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2007-12-28, 13:23   

Już dawno zamierzałam rezygnować z fluoru, ale mam bardzo małe możliwości kupna pasty nie testowanej na zwierzętach z wegańskim składem, dlatego używam na razie Oriflame. Skąd bierzesz glinkę? Jakiej soli morskiej używasz, czy przy niej zauważyłaś też właściwości wybielające?
 
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2007-12-28, 18:57   

Sól kupuję w ekologicznym sklepie. Kiedyś umyłam taką zwykłą sklepową i myślałam,ze mi paszcze rozsadzi. A glinkę kiedyś kupiłam przez internet 0,5 kg za 15 zł i tym myje.

[ Dodano: 2007-12-28, 18:58 ]
Nie zauważyłam właściwości wybielających.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2007-12-28, 19:02   

Czytałam pawdopodobnie w jakiejś publikacji pana Tombaka,że tak naprawdę pasta odgrywa drugorzędna rolę w czyszczeniu zębów,że najistotniejszy jest dokładne i odpowiedniu długie szczotkowanie czyli dobra jakościowo szczoteczka.Ilość pasty powinna byc minimalna.My używamy pasty bez fluoru,jakiś wyrób indyjski Jest czarnego koloru i na taki tez barwi żeby w czasie mycia, na szczęście kolor nie jest trwały :-) Ja zauwazyłam po dwóch miesiącach stosowania że super usuwa mi wszelki osad.
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-12-28, 19:42   

Piszecie o szczotkowaniu, pastach, a co z ogólnym stanem organizmu? Myślę, że to jest najważniejsze.
Gdy zupełnie unikałam cukru przez okres ciąży i karmienia dentystka nie zauważyła żadnych nowych ubytków i była zaskoczona.
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-12-28, 20:50   

Podstawa dla każdego w zasadzie problemu to zdrowa, prosta dieta, tu trudno cos innego wymysleć. Odstawiamy zupełnie cukier, białą mąkę, wszelkie przetworzone produkty. Spożywamy to, co sami przygotujemy w możliwie prosty sposób. Im cos jest mniej przetworzone, tym lepiej. Jadamy to, co urosło i mamy z ziemi, a nie z fabryki po wielu przeróbkach i "udoskonaleniach".
Ja patrzę z podziwem na teścia, który skończył 70 lat i ciągle ma swoje zęby. Jego dieta była b. prosta, warto więc wrócić do podstaw: warzywa, razowe kasze i mąki, kiszonki, strączki - tu nie ma innej recepty czy rady. W sklepach kupujemy: kasze, warzywa, owoce, suszone (niesiarkowane) owoce, strączki, orzechy i to w zasadzie wszystko.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-01-07, 11:03   

taniulka napisał/a:
Nabiał ma wapno nie przyswajalne przez organizm.

dziewczyny proszę nie piszcie takich rzeczy bo to nie jest prawda, nabiał zawiera ilościowo bardzo dużo wapnia w stosunku do innych produktów spożywczych, nie jest on wprawdzie tak dobrze przyswajalny jak zapewniają nas producenci nabiału i żywieniowcy, ale w jakimś stopniu przyswajalny jest, gdyby nie był większość ludzi odżywiających się tradycyjnie byłaby kulawa i szczerbata :->
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2008-01-07, 12:29   

dżo napisał/a:
gdyby nie był większość ludzi odżywiających się tradycyjnie byłaby kulawa i szczerbata


Osoby starsze głównie odżywiają się nabiałem by nie mieć problemów z kośćmi. Nie mają kasy na inne produkty, więc kupują twarożek itd. I maja podziurawione kości jak się patrzy. Gdyby wapno z nabiału było tak super przyswajalne to nie byłoby takich ogromnych problemów z osteoporozą. Przecież u nas w kraju spożywa sie olbrzymie ilości nabiału a jednak kicha. Kości dziurawe jak nic.

dżo napisał/a:
większość ludzi odżywiających się tradycyjnie byłaby kulawa i szczerbata


No właśnie.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-01-07, 12:35   

Ania D. napisał/a:
Ja patrzę z podziwem na teścia, który skończył 70 lat i ciągle ma swoje zęby.
Mój teść ma 65 i tez ma swoje, a wcale nie jest na takiej fajnej diecie, teściowa bardzo słodko piecze. Moim zdaniem geny mają niebagatelny wpływ na stan zębów.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
taniulka 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1106
Skąd: Poznań/Melbourne
Wysłany: 2008-01-07, 12:37   

Lily napisał/a:
Moim zdaniem geny mają niebagatelny wpływ na stan zębów.


Zapewne. Niektórzy ludzie są nie do zdarcia.
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-07, 12:58   

generalnie wapń z mleka jest wchłanialny ale w różnym procencie. wapń z mleka koziego jest lepiej wchłanialny przez człowieka niż z krowiego a jeszcze lepiej z oślego (tylko gdzie to dostać ;) ) mimo że ilość wapnia jest dokładnie odwrotna.

reklamy informują wciąż o wysokiej ilości wapnia nie informując o stopniu wchłanialności i konsekwencjach nadmiaru nieprzyswojonego wapnia w organizmie.

poza tym nabiały sklepowe to już nie nabiał, jak i mleko to nie mleko. tych nabiałopodobnych i mlekopodobnych produktów nikt nie powinien brać do ust, bowiem nie mają w sobie już nic z tego co godne uwagi w ich pierwowzorach.
 
 
dżo 


Pomogła: 142 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5422
Skąd: między polem a łąką
Wysłany: 2008-01-07, 13:05   

taniulka, osteoporoza to nie tylko brak wapnia w diecie, największy wpływ na ukształtowanie prawidłowego kośca człowieka ma ruch, nasz kościec kształtuje się do 25 roku życia i od dzieciństwa należy dbć o prawidłową dietę i odpowiednią ilość ćwiczeń fizycznych aby na starość nie chorować na osteoporozę,
ja nie popieram jedzenia nabiału, sama ograniczasm do minimum bo widzę po sobie, że mi nie służy ale nie mogę się zgodzić z twierdzeniem, że wapń z nabiału nie jest przyswajalny, owszem jest tylko w niewielkim stopniu, to poprostu fakt,
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-07, 13:14   

a wapniem w diecie jest prosto: do pewnego wieku nasz wapń jest wykorzystywany do budowy kośćca. potem już tylko do uzupełniania tego co zbudowaliśmy. zatem jeśli jako dzieci mamy niską gęstość kostna to jako dorośli większej nie będziemy mieli. możemy jedynie utrzymywać górną normę jeśli zadbamy o dietę i ruch.

zatem wapń jest bardzo istotny gdy jesteśmy dziećmi i młodzieżą, wtedy bowiem kształtują sie nasze kości. zdrowa dieta, ruch i słońce to najlepsza metoda. potem nie trzeba tak intensywnie sie ruszać, wystarczą regularne spacery czy właściwie każda forma rekreacji i wypoczynku w ruchu.

w końcu nie przypadkiem jako dzieci mamy najwięcej werwy ;)

zatem przerażająca jest "moda" na dzieci przy komputerze... rodzicom wygodniej, bo przecież dziecko jest "bezpieczne" tylko nikt nie myśli o konsekwencjach takiego przesiadywania... niestety...
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-01-23, 21:40   

taniulka napisał/a:
Lily napisał/a:
Moim zdaniem geny mają niebagatelny wpływ na stan zębów.


Zapewne. Niektórzy ludzie są nie do zdarcia.


Zdecydowanie to.
Ja i mój brat od dzieciństwa mamy "miękkie" zęby i podatne na ubytki... :( Dodatkowo kościec jest żółtawy - daleko moim zębom do śnieżnej bieli..
Póki co mam wrażenie, że odkąd zmieniłam swoje żywienie na bezmięsne i bardziej urozmaicone to wcale nie jest lepiej z moimi zębami, a wręcz może nawet gorzej (?) Moja dentystka dodatkowo powiedziała swoje zdanie, gdyż jej syn kilkanaście lat nie jadł mięsa i "zrobiły mu się okropne zęby". W ogóle tego nie skomentowałam, odpowiedziałam tylko, że i tak nie zamierzam wrócić do mięcha, bo wiem, że to nie o to chodzi..., ale nadal nie wiem co mogę jeszcze zrobić, żeby pomóc swoim zębom. Zaczęłam dość regularnie pojadać melasę z buraka, jem dużo nasion, orzechów. Słodycze sporadycznie.., choć wiem, że moim ideałem jest całkowita z nich rezygnacja, ale ostatnio mam jakieś chwile słabości.. i sięgam po czekoladę... czego już dawno nie czyniłam...
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-01-23, 21:43   

Malinetshka, moja dentystka kilkanaście lat temu mówiła, że mam strasznie słabe zęby, bo kawałki odpryskiwały w czasie borowania. A znam osoby, które otwierały butelki zębami i nic im nie było. Albo takie, które z przymusu myjąc zęby raz dziennie nie miały ubytków, ich przodkowie też mieli własne zęby do późnej starości. Moi rodzice już dawno nie mają.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-01-23, 21:54   

Ech, no właśnie..
Ja mam kilka zębów wyleczonych kanałowo i w zasadzie są to już martwe zęby :-/ tyle, że stoją sobie na miejscu...
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-01-23, 21:56   

Witaj w klubie, ja mam takie 3 - 1,2, 4... do tego 2 szóstek już dawno nie mam...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,54 sekundy. Zapytań do SQL: 7