wegedzieciak.pl

[tototu]

dzięki go. za expresową przesyłkę
jeszcze nie miałam czasu obczaić jak się ten fotelik składa/ rozkłada i przypina w aucie, ale wygląda fajnie miłego dnia !

[nemirowskaya]

Czy indio szmaragd jest do kupienia?
jak tak to chciałabym je mieć

[moony]

go., tu masz takie eleganckie książki do niemieckiego i hiszpańskiego. Hm?

[go.]

moony, na maila wysłałam Ci ostatnio fotki wszystkich co mam

nemirowskaya, niestety, poszedl niedawno na tablicy

Postaram się auktualnić temat na dniach, zdjęłam już bagażnik, płetwy, chustę i kilka książek. Ale za to mam nowe rzeczy na sprzedaż. Jak się ogarnę z zapaleniem stawów to dorzucę

[moony]

tak, tak - tamtych niestety nie chcę chcę te

[go.]

moony, zapodaj linka co? sprawdze, ale wydaje mi sie, ze mam tylko tamte
Zresztą wszystkie, poza jednym beznadziejnym hiszpańskim, z którego ja korzystałam są na jedno kopyto. Ten "mój" hiszp miał fatalne, niedosłowne tlumaczenia (np. jakby czasownik "pada" przetłumaczyć na rzeczownik "deszcz" dodatkowo z błednymi szykami zdań (inwersja i takie tam różne jakby to anglista czy germanista tłumaczył Jak ją przerobiłam w wielkich mękach to poszła na podpałkę do kominka
Z dojcza mam jeszcze gramtykę Bęza -dużo ćwiczeń tzw "dla początkujących" i chyba drugie repetytorium lekko używane, też cała gramatyka ale mniej ćwiczeń. Obu Ci nie podsyłałam. Bęza generalnie jest spoko. Tyle, że to już typowo reperytoria gramatyczne, nie leksykalne

[moony]

Widzę, że z hiszpańskim coś mi się pomyliło (z włoskim, bo to ta sama seria, co niemiecki), bo jest ta, którą mi podsyłałaś, a niemiecki Jana Czochralskiego, żółta okładka z kółkiem.

[go.]

moony, na olx poszły na początku sierpnia

[moony]

Dzięki, znalazłam sobie na allegro

[moony]

A ta Twoja też była sprzed 30 lat?