wegedzieciak.pl

[Idusia]

Możecie podsunąć jakieś rozwiązanie? W sensie czy lepiej od razu zrezygnowac też z nabiału czy może najpierw mięso i ryby odstawić. O tym że każda dieta również mięsna musi być zrównoważona wiem

[Poli]

Osobiscie polecam robic stopniowe zmiany, lepiej malymi kroczkami a do celu

[Idusia]

Dziękuję , tak planuję zrobić tym bardziej że jako laik skazałabym się na zbyt małą różnorodność na starcie czytaj nudę. Dietę zmieniam już od jakiegoś czasu zwiększając ilość warzyw i owoców, pijąc soki z owoców robione w domu no i polubiłam jaglankę co wielokrotnie mnie ratuje gdy "nie wiem co bym zjadła" mnie dopada.

[vanilia]

U mnie to poszło raczej szybko, 2 miesiace mieso, 4 miesiace nabial i jesli chodzi o to drugie to jak odstawisz wszelkie mleczne wyroby to już po miesiacu zobaczysz roznice. Jaglanka super ale jest jeszcze sporo innych wspanialych jarskich dan ktore odkryjesz o ile jeszcze tego nie zrobilas
Powodzenia

[go.]

A ja jestem zdania, że jak się jest mentalnie gotowym to pójdzie szybko i bez większych problemów. Nieważne od czego się zacznie. Chociaż chyba łatwiej zrezygnować z samego mięsa na początek niż we wszystkim sprawdzać czy nie ma jakiegoś ułamka procentu mleka w proszku
Ja jestem po odstawianiu pszenicy (osobista alergia) i w 90% glutenu (alergia córy) i powiem, że zmiana diety ukazuje wiele nowych smaków

[zojanka]

Zależy od twojej wiedzy, determinacji i indywidualnych potrzeb organizmu. Niektórzy przechodzą na wegetarianizm czy weganizm z dnia na dzień, inni potrzebują więcej czasu.

[kml]

[Idusia]

Przekonamy się , na razie z mięsem problemu nie mam , ryb też nie jem za to od mleka nie mogę się odzwyczaić. Zawsze piłam litrami. Teraz powoli zastępuję koktajlami z zieleniną, niektóre wychodzą tak gęste że się nimi zwyczajnie najadam. Co do jaglanki chyba się zwyczajnie uzależniłam , przepadam za nią.

[Młoda23]

Lepiej stopniowo takie jest moje zdanie.

[sanqi]

A próbowałaś mleka ryżowego? Proponuję najpierw odstawić mięso, a nabiał stopniowo.

[seminko]

Byli tu na forum i tzw. fishvegan
Myślę, że to kwestia mocno indywidualna (badałaś poziom pierwiastków we krwi?- wiem, wiem... ).
Mnie z nabiału najszybciej wyleczyła alergia mojego dziecka (karmiłam) Przez całą ciążę i pierwsze tygodnie po porodzie piłam litrami krowie mleko (nie, nie miałam dostępu do sieci, nie miałam nawet komputera- byłam zajęta remontem i tym, że po ostatnim poronieniu ciąża się utrzymuje- i bardzo mi na niej zależało, chodziłam do biblio, zasięgiwałam rad ciotek, matek i sąsiadek- wszędzie trąbiono, by pić mleko- no, to zafundowałam alergię swojemu dziecku. Jestem prawie przekonana, że to z tego powodu.
Pytanie, czego Ci najbardziej potrzeba. Czego ewentualnie (!) brakuje. Powinnaś, krótko mówiąc, udać się ze swoimi wątpliwościami do kompetentnego dietetyka. Przyjaznego wegetarianom
Pozdrawiam i witaj na forum