wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Brzuszkowe 2017
Autor Wiadomość
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-08, 21:19   

Też tak czytałam, na razie nic nie widzę ;) Nawilżam cały czas, na suchą nie wygląda, swędzi w kilku miejscach, nie cały, ale np. piersi po jednym boku, i brzuch bardziej na górze, ogólnie to zauważyłam, że bardziej w tych miejscach co mam pieprzyki, bo jak się drapie to muszę uważać :)

A czym nawilżacie, czego używacie?
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2016-12-12, 16:02   

Jest petycja do podpisania, chyba jeszcze nikt nie wrzucał: hxxps://secure.avaaz.org/pl/petition/Minister_Zdrowia_Konstanty_Radziwill_Ratujmy_prawa_kobiet_rodzacych_w_Polsce/?aPckTab
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
zlotooka 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1849
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-12-12, 20:22   

Mnie też w ciąży b swędział brzuch, rozstępów brak, ale skórę miałam mega przesuszoną. Pomógł dopiero tłusty balsam z Palmersa.
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://kie-lbie-we-lbie.blogspot.com/
hxxp://wegeblw.pl/
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-13, 14:28   

Na razie skóra trochę się uspokoiła, swędzi w niektórych miejscach, ale tylko w niektórych i o wiele mniej. A był taki okres, że po przebudzeniu w nocy nie mogłam wytrzymać tak mnie swędziało.

Dzisiaj byłam na badaniu glukozy. O rany, ile ja się namęczyłam żeby ją rozpuścić. Na początku wydawała się ok, ale pod koniec zaczęło mi się cofać, całe szczęście nie zwróciłam zawartości. Trzy kłucia to za dużo, ręka boli. To tyle marudzenia. Ogólnie czułam się ok. Czas zleciał w miarę, towarzystwo się trafiło fajne to zleciało :) Oby tylko wyniki były ok.

Kurcze, ale ten czas leci. Za chwilę święta, koniec roku, a potem chyba trzeba powoli zacząć coś kupować i trochę się przygotować do porodu, bo jak na razie to nic a nic nie jestem przygotowana ;-)
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2016-12-14, 11:50   

eM, trzymam ksiuki za dobry wynik testu na glukoze.

Mnie czasami brzuch swedzi ale tylko z prawej strony. Nie lacze tego z ciaza bo mialam to samo zanim w nia zaszlam.

Ja ostanio czuje sie gorzej.Energii mniej wiecej poleguje pola mnie plecy i nogi a jeszcze 3 miesiace przede mna. Boje sie ze nie bede w stanie normalnie funkcjonowac. Mam nadzieje ze ten spdek formy jest tymczasowy. Okrutnie nic mi sie nie chce. Jutro wyjedzamy na swieta do Polski a ja nawet nie zaczelam nas pakowac. :roll: Bobek duzo spi wiec mam oczywiscie ciagle schizy ze cos mu jest i dlatego tak malo sie rusza. Zastanawiam sie czy jak bede w Polsce nie pojsc sobie prywatnie na usg ale moj maz twierdzi zelepiej zostawic Stasia w spokoju ze nic mu nie jest. Moze on ma taka nature bardziej spokojna. Rusza sie oczywiscie codziennie ale to bardziej wypinanie ciala przeciaganie sie nic kopniaki. Czasami mnie trzasnie w pecherz ale sporadycznie. Nie lubie byc w ciazy za duzo stresu hahah
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2016-12-14, 11:53   

eM, ty masz termin ana 12 marca tak? Bo jestesmy praktycznie na tym samym etapie ciazy wiec mnie zastanawia ciagle moj termin na luty? Trzymam sie jednak moich wyliczen ze to bedzi epoczatek marca. Moj maz z najstarszym synem na poczatku lutego leca do Indii wracaja 26 lutego wiec musze z porodem wstzrymac sie do ich powrotu :-P
 
 
Kotarium 
Kotarium


Dołączyła: 09 Paź 2016
Posty: 56
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2016-12-14, 19:11   

eM, swędzi jak nie powiem co: boki brzucha i plecy całe poniżej odcinka piersiowego - marzę o drapaku, albo, żeby jak jakieś zwierzę o drzewa się poocierać ;-) tylko u mnie wysypka się pojawiła, skórę mam miękką i nie jest napięta... :roll:
Masz już wyniki glukozy?
_________________
<img src="hxxps://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8uwp724em.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
Ostatnio zmieniony przez Kotarium 2016-12-15, 18:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-15, 10:27   

Glukoza wyszła ok, tylko z morfologii LYM% i NEU% są jedne niskie drugie wysokie. Dzisiaj mam wizytę, to zobaczę co mi powie lekarz. Niby to normalne w ciąży, ale zobaczymy. Całe szczęście glukoza i mocz ok.

Kotarium, coś o tym wiem ;-) u mnie całe szczęście trochę się uspokoiło, więc pewnie musisz przeczekać ten trudniejszy okres i pewnie u Ciebie też będzie lepiej. Chociaż wiem jakie to jest męczące, można zwariować.

Cytat:
eM, ty masz termin ana 12 marca tak?

tak, według usg i daty ostatniej miesiączki termin taki sam wypada. Za dwa tygodnie mam mieć to trzecie usg, to zobaczymy czy coś się w tej kwestii zmieniło.


Cytat:
Moj maz z najstarszym synem na poczatku lutego leca do Indii wracaja 26 lutego wiec musze z porodem wstzrymac sie do ich powrotu :-P

Malati, ryzykanci z was ;-)

Ja też mam ciągle jakieś schizy i myślę, że to się nie zmieni już. Ostatnio miałam lekkiego doła, gorsze dni, w domu ciężka atmosfera i dziecko prawie w ogóle się nie ruszało. Coś tam trochę, ale oczywiście ja już się zaczęłam stresować. W domu wszystko wróciło do normy, ja spokojniejsza i od razu w brzuchu większy ruch.
Ogólnie to są dni, że szaleje, a potem dni, że ledwo coś tam się porusza i wysili żeby dać mi znać, że jest :-P
Ledwo mogę teraz gdzieś dojść, dotrzeć bo mi tak na pęcherz uciska. W domu jest ok, ale jak tylko zaczynam chodzić to masakra. Z psem nawet na spacer dobrze nie mogę wyjść :-)
No i z innych dolegliwości to wieczorami tak mnie ciągnie brzuch, że nie wiem jak mam się ulokować. Do południa jest ok, ale potem po obiedzie zaczyna rosnąć i wieczorem to czasem mam wrażenie, że pęknę :-)
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2016-12-15, 12:04   

eM, super ze glukoza w porzadku.Ja sie jakos stresowalam przed badaniem wizja cukrzycy ciazowej na szczescie bez podstawnie.Co do reszty badan nie znam sie mam nadzieje ze to nic waznego i lekarz cie uspokoi.


eM napisał/a:

Malati, ryzykanci z was ;-)



Mam jakby co plan awaryjny. Jak maz nie zdarzy wrocic moja najlepsza kolezanka pojedzie ze mna do szpitala. Moj mlodszy syn i jej syn sie przyjaznia wiec dzieciaki zostana razem w jej domu. Mialam zreszta sen ze zaczelam rodzic pojechalam do niej zawiesc Gaure i juz do szpitala nie dojechalysmy bo urodzilam w jej salonie na podlodze :-) Piekny sen ;-)
Planowalismy ten wypad do Indii cala rodzinka ale ciaza pokrzyzowala nasze plany :-P Maz chcial zrezygonowac ale go namowilam to dla nich ostania szansa na ten wyjazd po pozniej nie wiadomo kiedy bedzie kasa i czas. :roll:

eM, a ile przytylas jesli mozna spytac?
Mi wszyscy mowia ze mam duzy brzuch.Ale ostanio jak bylam u poloznej to zmierzyla mi obwod i stwierdzila ze jest idealny jak na ten etap ciazy.Wiec teraz moge ludziom zatyka usta tym argumentem hhahah

No schizy wpisane sa w ciaze. Wspolczuje Ci wszystkich dolegliwosc ale pocieszam sie tym ze nie tylko mi jest coraz ciezej :-P Mialam jakies takie myslenie ze wiekszosc kobiet smiga jak gazele az do rozwiazania tylko ja taka nie formie :lol:
Moje pakowania prawie ukonczone musze tylko wytrwac 14 godzin w samochodzie i nastepne 2 tyg bede odpoczywala,bez sprzatania gotowania itd. I to moje pierwsze swieta z mama i babcia od 8 lat ciesze sie ogromnie :mryellow:
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-16, 09:45   

Mi nie rodzina, osoby rzadko widywane mówią, że nie wyglądam jak bym była na tym etapie ciąży. Za to rodzina, która widuje mnie częściej mówi, że mam spory brzuch.
Jak na razie +7 kg. Należę do tych szczupłych, startowałam z 50 kg.

Wczoraj oczywiście lekarka najpierw trochę pomarudziła, że chuda jestem, wcześniej jakoś jej to nie przeszkadzało. Ja tam uważam, że z wagą wszystko ok. Szczególnie, że w ciuchy już się nie mieszczę (ogólnie to nie mam już praktycznie żadnych spodni dobrych :-( ) no i waga idzie cały czas w górę. Zawsze byłam chuda, już się do tego przyzwyczaiłam i do wiecznych komentarzy. Po prostu nie przytyłam nie wiadomo ile, wyglądam ok i tyle :)
A potem jeszcze mnie cesarką straszyła :evil: Bo z rozmowy wyszło, że ja dużo ważyłam przy urodzeniu (chociaż jak sprawdziłam w domu, to nie było aż tak źle) 4300 :-) No i że jak bym miała urodzić duże dziecko (raczej jej o wagę chodziło) to żaden lekarz w moim przypadku nie podejmie się takiego porodu siłami natury. Na razie nie mam zamiaru się tym zamartwiać.

Innym problem jest konflikt serologiczny, u nas występuję. I mam się zastanowić nad globuliną anty-D, bo niby w 28-30 tygodniu ciąży profilaktycznie podają, oczywiście nie jest refundowana. I sama nie wiem czy brać czy nie. Ech, zawsze coś.

Malati
, 14 godzin :shock: Ja ostatnio w jedną stronę z 4, w drugą 5 i już ledwo dałam radę. Jakoś mnie jazda samochodem męczy, dłuży mi się, a teraz jeszcze mnie pasy denerwowały :-) no i jeszcze się ogromny korek trafił już przy samej końcówce.
Przez kilka lat mieszkaliśmy w Irlandii i święta spędzaliśmy tam, sami. Teraz cieszę się ze świąt spędzonych w gronie rodzinnym. Tak więc wiem jak to jest.
Daj znać jak minęła podróż :-)
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
mięta

Dołączył: 26 Kwi 2014
Posty: 183
Wysłany: 2016-12-17, 23:22   

Dawno mnie tu nie było, kiepski czas jeszcze się nie skończył... Na przykład jutro mam pierwszy egzamin i zamiast się uczyć, o, proszę...

Mnie w pierwszej ciąży też strasznie swędział brzuch, a smarowałam go od 2 miesiąca różnymi specyfikami dzięki którym nie mam ani jednego rozstępu (pomimo posiadania milionów na całej reszcie ciała, pozostałość okresu dojrzewania). Teraz starszy co wieczór przed snem robi "mafu mafu dzidzia oliwtą", kupiłam specjalnie jakąś z Hippa zieloną, coś mi się kojarzy, że była tutaj polecana, to nabyłam dla nas. Z innych zakupów to tylko jedną chustę kupiłam we wrześniu, dużo mam rzeczy po starszym, a po nowym roku, kiedy w końcu będę na urlopie zamierzam zrobić rewizję tych rzeczy, poprać, spakować torbę (obiecałam, że tym razem zrobię to duuuużo wcześniej), wtedy zdecyduję co jeszcze jest potrzebne.

Wczoraj byłam na USG i widziałam już mordeczkę! :D Brzuch zaczął rosnąć, ale nadal spokojnie z luźniejszą bluzką mogę udawać nieciężarną, spodnie normalne noszę, ale zauważyłam, że nawet luźne gumy zaczęły mnie uwierać w brzuch, ech.
A no i mam drugiego wiercipiętę, po tym jak poczułam pierwsze ruchy tak z tydzień - dwa było spokojnie, a teraz to już masakra. Od kilku dni te kopniaki zaczęły być naprawdę mocne i częste. Od dwóch tygodni obserwuję pewne zależności, i teraz np. jak siedzę w pracy to wiem w którym momencie "się zacznie", wieczorem też dzidzia masowana jest spokojna, a zaczyna się gdzieś tak od 21:40 i wtedy nic nie mogę robić bo leżę i oglądam brzuch jak się rusza. :D Fajne to, ale czasem naprawdę nie mogę się skupić! Bo miałabym ochotę położyć się i popatrzeć, podotykać, a nie mogę, bo tu praca i trzeba uczyć inne dzieci! :( Nie wiem, może się przyzwyczaję?

A mi waga się zepsuła, to nie mogę jej już tak dobrze kontrolować, jedynie jak do lekarza pójdę. Ale przypuszczam, że nadal jest na minusie w stosunku do wagi z 5tc kiedy to pierwszą pozycję wpisałam w aplikacji ciążowej.

Nadal nie wymyśliłam imienia. :(
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxp://www.suwaczki.com/]
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-30, 15:03   

Jak tam minęły święta dziewczyny? Pewnie teraz wszystkie do sylwestra się przygotowują :)

My byliśmy wczoraj na usg. Dzidzia rośnie duża, wszystko w porządku. A kopie jak szalona. I jak wcześniej czułam ruchy, ale raz były raz nie, tak teraz kopie sporo :)

Kurcze leci ten czas. Zostały praktycznie dwa miesiące, a ja w ogóle przygotowana nie jestem. Planowałam pieluchy wielorazowe, ale nie wiem jak się do tego zabrać. Czym więcej czytam tym mniej wiem :-|
Chustę też planuję, ale oczywiście nie wiem jaka najlepsza na początek :roll: Planowałam iść na spotkanie o chustowaniu, jest organizowane niedaleko mnie, ale tak się zastanawiam czy ma to sens, z brzuchem i tak pewnie nie wiele zdziałam :-/
Ech, chyba za dużo myślę. Musze się ogarnąć i zacząć działać :)

A co tam u Was dziewczyny?

mięta napisał/a:
Ale przypuszczam, że nadal jest na minusie w stosunku do wagi z 5tc kiedy to pierwszą pozycję wpisałam w aplikacji ciążowej.

mięta, a co to za aplikacja?
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
Pani D. 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 11 Maj 2014
Posty: 612
Skąd: Wołów
Wysłany: 2016-12-30, 18:59   

Fajnie, że u Was wszystko ok :)

U mnie też w porządku. Zgodnie z moją intuicją - będzie córeczka :)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]

hxxps://www.suwaczki.com/]

Zaraź się pasją do drewna. www.drewtak.pl
Masz pytania? Na wszystkie odpowiem :)
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2016-12-30, 20:34   

Czesc Dobrze czytac ze u was wszystko w porzadku.
My dwa dni temu wrocilismy z Polski Podroz byla dluga bo do polski dotarlismy w sumie po 20 godzinach wliczajac w to prom. W drodze powrotnej zatrzymalismy sie na jeden dzien w Belgii. Dalismy rade mnie troche tylek bolal ale jazda samochodem pomagala mi przynajmniej zasypiac hahah. Bo ciagle cierpie na problemy ze spaniem bywa to strasznie meczace czasami az mi sie plakac chce bo zmeczona jestem a sen nie przychodzi.

Stasiu tez sie wiecej rusza brzuch ciagle faluje czestuje mnie kopniakiami. Ciesze sie bo przynajmniej wiem ze zyje

eM, ja tez planuje pieluchy wielorazowe Uzywalam przy Gaurze i bardzo sobie chwale.Niestety tame dalam znajomej ktora tez oczekuje kolejnego bobasa wiec ich nie odzyskam z powrotem.
Bede kupowala nowe Ja planuje kupic takie hxxp://www.ebay.co.uk/itm/231514380231?var=530765722481plus wklady do nich i pare tetrowych pieluch.
Wiec kup kieszonki wklady i bedzie ok
Co do chusty ja mam dwie dlugie bawelniane Na facebooku jest duzo grup chustowych gdzie dziewcyzny sprzedaja uzywane chusty Js kupilam za gorsze bo kazda kosztowala mnie 100 zl
Ja mam jedna tej firmy hxxps://pl.lennylamb.com/shop/by/erp_product_type/long_woven_wraps Wedlug mnie najlepsze sa tkane. Kupilam sobie tez jedna na allegro typu pouch zeby moc na szybko i na pare minut wlozyc malego np w domu jak bede chciala szybko cos zrobic.
Mam taka zielona hxxp://allegro.pl/pentelka-chusta-kieszonka-pouch-i5901004566.html

Moze to ci pomoze podjac decyzje ;-)
 
 
frotka 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 20 Lis 2012
Posty: 187
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-01-02, 12:00   

Witajcie, serdecznie gratuluję wszystkim obecnym wątku i sama melduję się w prawie 14 tygodniu. Pierwsze usg pokazało najprawdopodobniej dziewczynę. Jeśli się sprawdzi duża P. będzie zachwycona, półtora roku temu trochę zawiodła się, że brat i choć teraz kochają się najbardziej na świecie, to marzenie o siostrze pozostało. Brzuch mam spory. widać go od 8 tygodnia :)
dt
_________________
<a href="hxxp://www.maluchy.pl">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-71246.png" border="0">
</a>
<a href="hxxp://www.maluchy.pl">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-71247.png" border="0">
</a>
<a href="hxxp://www.maluchy.pl">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/ci-72842.png" border="0">
</a>
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-02, 15:48   

Dziewczyny, wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Szczęśliwych rozwiązań i szybkich porodów! :)

frotka
, witaj i gratulacje!
Jak chcesz to podaj datę, to dopiszę Cię do listy z pierwszego postu :)


U nas też dziewczyna :) Na początku nie za bardzo chciała się pokazać, no ale teraz już pokazała co nie co ;-)

No właśnie z tymi pieluchami. Myślałam o otulaczu, tetrze, wkłady jakieś i kieszonkach. Tylko teraz nie wiem ile tego, jakiej firmy, szczególnie dla noworodka. Zapytam jeszcze w temacie pieluchowym, może ktoś tam doradzi.
A co do chusty, to myślałam o tkanej bawełna, niby najlepsza na początek. Tylko nie wiem jakiej firmy, rozmiar. Chciałabym używaną, ale raczej ze sprawdzonego źródła, np. tutejsze forum, bo jakoś do używanych rzeczy nie mam szczęścia, nie potrafię kupować i boję się trochę kupić używanej :-/ Ogólnie to jedną mam na stanie, kółkową, od dziewczyny tutaj z forum. Na razie jest używana przez znajomą i jej dzieciątko.
Fajne to pouch. A dziecko z tego nie wypadnie ? Chociaż widzę, że to też się na rozmiar kupuję.
Malati, a LennyLamb masz bawełnę, tak? Używałaś wcześniej, jak się sprawowała?
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2017-01-02, 16:49   

Malati, a LennyLamb masz bawełnę, tak? Używałaś wcześniej, jak się sprawowała?

Tak to bawelna Jeszcze jej nie wytestowalam. Wczesniej przy Garze uzywalam chusty Girasol i byla super
hxxp://www.decoraliki.pl/chusty-do-noszenia-girasol,229.html#
hxxp://www.nosimydziecko.pl/chusty-do-noszenia-dzieci-girasol.html
Te chusty uzywane co kupilam sa jak nowe swietnej jakosci Zawsze jest ryzyko przy kupowaniu uzywanych rzeczy ale dziewczyny, z grup na facebooku, mam wrazenie ze dbaja o dobre opinie.


eM napisał/a:
A dziecko z tego nie wypadnie ?


Nie nie wypadnie sa bezpieczne ;-)

frotka, gratuluje i milego ciazowania
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-02, 17:13   

Chyba sobie takie coś zakupię (pouch), w domu rzeczywiście może być przydatne.

Szukałam na fb tych grup chustowych, ale ja to średnio się tam orientuje i nie mogłam nic znaleźć. Nie wiem jak tego szukać :roll:
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2017-01-02, 17:15   

eM, wpisz chusty kupie sprzedam , chusty na kazda kieszen , chusty polska, nosimy dzieci bazarek
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-02, 18:59   

O, dzięki.
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
frotka 

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 20 Lis 2012
Posty: 187
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-01-05, 20:10   

eM - mój termin to 5 lipca. Trochę niepokoję się. Będę miała trzecią cesarkę. Po ostatnich przeżyciach ( gdy czułam krojenie :evil: i w końcu podali narkozę i gdy ostatnią myślą przed zaśnięciem było "żywa z tego szpitala nie wyjdę), przechodzą mnie dreszcze na myśl o operacji. A tak poza tym to nie mam za dużo czasu na myślenie. Mam wrażenie, ze starszą w kółko odprowadzam i przyprowadzam ze szkoły i jakiś zajęć. A małego tylko kładę spać, daję jedzenie i ubieram, żeby odebrać tę starszą. Do tego od garów nie odchodzę, bo jedzą jak hipopotamy i sprzątam, bo jakoś ekspresowo doprowadzamy dom do ruiny. Czternaście tygodni zleciało mi nie wiem kiedy :)
_________________
<a href="hxxp://www.maluchy.pl">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-71246.png" border="0">
</a>
<a href="hxxp://www.maluchy.pl">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-71247.png" border="0">
</a>
<a href="hxxp://www.maluchy.pl">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/ci-72842.png" border="0">
</a>
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-05, 21:51   

eM napisał/a:
Chyba sobie takie coś zakupię (pouch), w domu rzeczywiście może być przydatne
z mojego doświadczenia i obserwacji wynika, że niekoniecznie. Chusta jest najwsanialsza w tym, ze uwalnia ręce a taką tak czy siad będziesz podtrzymywać, nie schylisz się, wielu rzeczy nie zrobisz. Poza tym dziecko jest w takiej kieszeni skrzywione zawsze w jedną stronę i trzeba uważać żeby zmieniać strony.
Ja przy dwójce moich dzieci nosiłam je od początku w chustach tkanych ale jakbym miała cofnąć czas zdecydowałabym się najpierw na chustę elastyczną. Można w niej nosić z pozycji jak w pouchu ale moim zdaniem dużo bezpieczniej szczególnie jak macie psa, z którym się trzeba pobawić czy wyjść lub jeszcze inne dziecko, do którego się trzeba schylać lub jak w normalnej tkanej pionowo. Zastanówcie się nad tym, to jest ogromna wygoda a jak się pewniej poczujecie z taka i dziecko już będzie przyzwyczajone to i łatwiej będzie znosiło pierwsze próby dociągania tkanej jak do niej dorośnie.
hxxps://www.youtube.com/watch?v=qYdI7HH9PW0]sposób pierwszy
hxxps://www.youtube.com/watch?v=WEhqszyOi-4]sposób drugi
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-06, 09:05   

Kat... napisał/a:
Ja przy dwójce moich dzieci nosiłam je od początku w chustach tkanych ale jakbym miała cofnąć czas zdecydowałabym się najpierw na chustę elastyczną.

Ech, każdy pisze co innego i bądź tu mądry :-/
Zdecydowałam się na tkaną, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ogólnie jak oglądam filmiki to jestem przerażona tym całym motaniem i montowaniem dziecka do chusty :shock: Takiego malucha to już w ogóle.

Cytat:
(...)szczególnie jak macie psa, z którym się trzeba pobawić czy wyjść (...)

To właśnie jeden z głównych powodów dla których zdecydowałam się na chustę :-)

A na tych dwóch filmikach to elastyczne chusty są, tak? Na tych filmikach to wygląda jakoś tak prosto, mimo, że te dzieci tak przerażająco małe :-D
Może jak zostaną mi jakieś fundusze i gdzieś elastyczną tanią dorwę to zakupię. Na razie zostaje tkana.

Bardziej to mnie teraz temat pieluszek wielorazowych przeraża. Za dużo tego i już się pogubiłam z tym.
Później pewnie będzie łatwiej, ale nie wiem jak z początkami, noworodkiem i nocami. Co najlepiej na sam początek? Otulacz + tetra? Jaka tetra (grubość), formowanki (na noc)? Kurcze, za dużo tego :-x

frotka, dopisałam ;-)
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
eM 


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 12 Lip 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-10, 10:02   

Powoli robię zakupy pieluchowe, ale nadal mam mętlik w głowie. Nie dziwię się teraz, że niektórzy decydują się na jednorazówki ;-) Można się zniechęcić, a jeszcze ich nie zaczęłam używać :-)
Co do reszty to praktycznie nic jeszcze nie mam. Troszkę ciuszków, które dostaliśmy, ale to nie wiele. Przeraża mnie, że ten czas tak szybko leci. Zawsze w ciąży tak zlatuję?

Dzidzia kopie, rusza się i wierci, co mnie bardzo cieszy :-D U mnie waga stanęła, nie wiem czy się martwić czy nie? Brzuch rośnie (chociaż mam wrażenie, że troszkę opadł), dzidzia w środku też. Nie wiem czy pisałam, ale na ostatnim usg wyszła waga 1600 g.

A jak tam u Was dziewczyny?
_________________
A. 03.2017
M.I. 11.2020
 
 
Kotarium 
Kotarium


Dołączyła: 09 Paź 2016
Posty: 56
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2017-01-12, 13:09   

U mnie ok, chociaż mam ostatnio problemy ze snem... koty mnie budzą około 4, a do pracy muszę wstać parę minut po 5, więc niedospana chodzę. Dzisiaj wzięłam dzień wolny, zrobiłam rano badania krwi przed wizytą. W grudniu przeprowadziliśmy się do Pruszkowa, a jeszcze nie zdecydowałam się na nowego lekarza prowadzącego. Generalnie dużo się dzieje: w tym tygodniu ostatni zjazd na studiach, zaliczenia, a z inżynierką jestem w plecy (i to jak bardzo! :roll: )... spać mi się chce i czas przecieka przez palce...

Utyłam do tej pory około 5 kilo - i wszystko skupia się w okolicy brzucha - jak coś zjem to wyglądam na co najmniej 6 miesiąc :lol: Ruchów dzidzi na bardzo nie jeszcze nie odczuwam, natomiast od miesiąca mam mrowienie w górnej części brzucha, pod lewą piersią...

Dzięki dziewczyny za linki dotyczące chust: z Markiem przymierzamy się do kupna - on też chce koniecznie nosić :mryellow:
_________________
<img src="hxxps://www.suwaczki.com/tickers/zrz6trd8uwp724em.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 12