indukcja porodu |
Autor |
Wiadomość |
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2008-01-14, 23:32
|
|
|
bodi napisał/a: | Natomiast zaraz po owinięciu w kocyk J została mi "podana", czy raczej położona na ramieniu - na brzuchu miejsca nie było z przyczyn oczywistych |
U mnie miejsca moze nie byc i na ramieniu ze wzgledu na rozrusznik
bodi napisał/a: | a po chwili piła mleko trzymana przez położną |
Mleko z butelki czy piersi? Czy mozesz mi cos wiecej o tym napisac? |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-01-14, 23:59
|
|
|
zina napisał/a: |
bodi napisał/a: | a po chwili piła mleko trzymana przez położną |
Mleko z butelki czy piersi? Czy mozesz mi cos wiecej o tym napisac? |
Raczej z piersi - mi nie podano od razu Ronki, tylko pokazano (tez widzialam wszystko w lampie ), ale z tego co mi dziewczyny opowiadaly, to jezeli ktoras czula sie na silach przystawiano dziecko do piersi.
Ja mialam zarowno cesarke jak i rodzilam naturalnie i moge tylko napisac, ze po cesarce o wiele szybciej wrocilam do formy (co jest bardzo wazne do sprawnego zajecia sie dzieckiem). Ale na to reguly nie ma (znam dziewczyny, ktore urodzily naturalnie i same zeskakiwaly z lozek porodowych - po cesarce na pewno nie da rady tego doswiadczyc ). |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
bodi
lucky lucky me :)
Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2008-01-15, 01:10
|
|
|
oj tak, pierwsze wstanie z łóżka po cesarce... "Hm, ale właściwie, jak to się robi?" - i instrukcje pielęgniarki - proszę położyć się delikatnie na bok, podkurczyć nogi i zamachem opuścić je na ziemię... wcale nie było to takie proste
co do mleka - moje oczywiście Jagoda piła je przystawiona w pozycji "na lotnika": trzymana w powietrzu przez położną, bo ja wciąz przypięta na stole operacyjnym, więc obie ręce unieruchomione. Potem już po wyjeździe z bloku operacyjnego było następne karmienie, już takie dłuższe. Zawsze powtarzam że jak na cesarkę rodziłam chyba najbardziej "po ludzku" jak się tylko da. |
_________________
|
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2008-01-15, 10:14
|
|
|
bodi napisał/a: | co do mleka - moje oczywiście Jagoda piła je przystawiona w pozycji "na lotnika": trzymana w powietrzu przez położną |
Niezle
renka, bodi dziekuje Wam za kolejne krzepiace opisy cesarek |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-01-15, 10:54
|
|
|
No to ja jeszcze napisze cos o swojej Miałam nie planowąną, decyzja została nagle podjeta, tak że poczatkowo byłam przerażona.Sama operacja szybko sie odbyła, bez wiekszych rewelacji.Nie bolało mnie nic, nawet podanie znieczulenia w rdzen kregowy.W czasie zabiegu leżałam z zamkniętymi oczami , bo gdzie nie spojrzałam to wszystko sie odbijało albo w kafelkach, żyrandolach czy zaszklonych półkach
Filipka pokazano mi na chwile, bo musiano go zbadać ze wzgledu na wcześniactwo.Po zabiegu, juz na sali jak przestało działać znieczulenie trzesłam sie jak galaretka( wy dziewczyny tez tak miałyście? bo podobno to normalne)Boleć, boli ale idzie wytrzymac, zreszta daja srodki przeciwbólowe.Na drugi dzien trzeba rano wstac z łózka, z tym są niezłe jazdy Ale im więcej chodzisz , tym lepiej, szybciej dochodzi sie do siebie.Więc plecam częste spacery po korytarzu:) Karmiłam piersią, cesarka nie ma na szczescie wpływu na laktację.Dzidzia będzie ssała, mleko będzie lecieć
Mnie wkurzały te wszystkie cewniki i sączki.Bałam sie usuwania cewnika i szwów, idzie przezyć Dla m n ie duzym plusem było to że mogłam bez problemu od razu korzystać z ubikacji Ja bardzo szybko, doszłam do siebie po cesarce.Jak mnie wypisywano do domu, nie miałam żadnych dolegliwośći,tylko trochę swędziała mnie gojąca się blizna.
Co prawda nie polecam cesarki, bo co natura to natura ale jesli jest konieczna i uzasadniona to inna sprawa,i nie jest tak strasznie jakby się człowiekowi wydawało .A i dla mnie duzym plusem było to ze nie miałam robionej lewatywy( nie wiem czy często tak jest?) Zważywszy ze nie mogłam wogóle wstawać, bo mi lekarze zabronili, brak lewatywy był dla mnie wielka ulgą |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2008-01-15, 13:16
|
|
|
Czarna96 rodzilas w Polsce czy UK? Fajnie ze tak szybko doszlas do siebie i nie masz zadnych urazow
Jak to jest z ta lewatywa przy cc, konieczna? Wydaje mi sie ze niejedzenie iles tam godzin przed wystraczy. |
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2008-01-15, 13:52
|
|
|
Może i wystarczyłoby, ale w większości szpitali nalegają na lewatywę przed operacją. Zreztą lewatywa nie jest taka straszna - można kupić małe "wlewki" w aptece, po 150 ml chyba. To niewiele. Taka na przykład lewatywa Walkera (2 litry!) to jest wyzwanie... |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-01-15, 13:55
|
|
|
zina napisał/a: | Jak to jest z ta lewatywa przy cc, konieczna? | mi się wydaje, że nie, mojej siostrze lekarz powiedział, że rano może zjeść lekkie śniadanie, a cc miała o 11:30. Za to przed zabiegiem laparoskopowym wcześniej miała całkowicie czyszczone jelita jakimiś płynami (doustnie). Z cc sobie radzą, bo często odbywa się przecież w trybie nagłym i nie ma czasu na takie rzeczy. Poza tym chyba ryzyko uszkodzenia jelita jest niewielkie. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-01-15, 14:02
|
|
|
zina napisał/a: | Czarna96 rodzilas w Polsce czy UK? Fajnie ze tak szybko doszlas do siebie i nie masz zadnych urazow
Jak to jest z ta lewatywa przy cc, konieczna? Wydaje mi sie ze niejedzenie iles tam godzin przed wystraczy. |
Rodziłam w Polsce, w Szczecinie.Jesli chodzi o lewatywe to chyba zależy od szpitala.Mnie zapytano ile godzin temu jadłam ostatni posiłek, wyszło ponad 12 godzin( przywiezli mnie w nocy do spzitala, pokroili nad ranem )wiec stwierdzono ze lewatywa nie bedzie konieczna.zreszta jesli w twoim przypadku jest to zabieg planowany, to tak jak juz napisano, możesz zrobic sobie sama w domu. |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2008-01-15, 14:09
|
|
|
Dzieki
Dopytam sie jeszcze o ta lewatywe i mam nadzieje ze jednak mi odpuszcza |
|
|
|
|
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-01-15, 14:35
|
|
|
W szpitalu, gdzie rodzilam, to przed planowanymi cesarkami zawsze wykonywano lewatywe. Decyzja o mojej byla tez nagla, wiec ja nie mialam robionej lewatywy. Oczywiscie pytano mnie sie, kiedy jadlam i czy duzo (a bylam po dwoch obiadach - szpitalnym i domowym). Ale z tego co pamietam to im raczej chodzilo o skutecznosc znieczulenia (ze niby ponoc, jak jest sie po jedzeniu, to moze slabiej ono dzialac).
Zina, zawsze mozesz powiedziec, ze robilas sobie lewatywe w domu, albo, ze nie jadlas jakis czas - jakby mieli naciskac na lewatywe. Ale ponoc to nie takie zlo, jakby sie mialo wydawac i moje znajome, ktore byly po terminie i mialy proby oksytycynowe to stwierdzaly (po dwoch lub nawet czasami trzech lewatywach), ze to bardzo przyjemne |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
|
Kitten
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 06 Wrz 2007 Posty: 1197
|
Wysłany: 2008-01-16, 10:01
|
|
|
renka, koleżanki chyba żartowały . Przyjemne to-to nie jest, ale i nie jest straszne... Ja miałam lewatywę daaawno temu, w dzieciństwie, jak byłam w szpitalu. Nie wspominam tego jako rzeczy szczególnie traumatycznej
zina, ja na Twoim miejscu bym się nie wzbraniała przed lewatywą, mając taką możliwość. Czułabym się... Higieniczniej |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/] |
|
|
|
|
pidzama
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 05 Wrz 2007 Posty: 1145
|
Wysłany: 2008-01-16, 11:13
|
|
|
Ja potwierdzam - ze lewatywa jest bardzo przydatna- szczegolnie w pierwszych dniach po porodzie jest o jeden problem mniej; poza tym zabieg w ogole jest bezbolesny - a duzo zalezy od podejscia; jezeli masz jakies opory zeby zrobili ci ja w szpitalu mozesz kupic domowy zestaw do lewatywy;
cewnik tez nie taki straszny - u mnie zalozyli go z zaskoczenia i nic nie poczulam; a przynajmniej w pierwzej dobie po porodzie moglam sie cieszyc dzieckiem a nie myslec jak tu sie zalatwic.... |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2008-01-17, 11:03
|
|
|
Jesli zechca mi zrobic ta lewatywe to sie nie bede upierala ze nie. Nie wiem czy mozna kupic w angielskiej aptece...
Wczoraj podczas telefonicznej rozmowy z pielegniarka dowiedzialam sie ze po zabiegu cesarki, ktory bede miala na oddziale kardiologicznym a nie polozniczym dostane osobny pokoj z mala bo spedza w szpitalu conajmniej 4 dni. Bede sobie go mogla obejrzec jeszcze przed porodem. Zawsze to jakis mily akcent w tym calym medycznym, w moim przypadku, porodzie |
|
|
|
|
YolaW
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2008-01-17, 15:04
|
|
|
zina napisał/a: | po zabiegu cesarki, ktory bede miala na oddziale kardiologicznym a nie polozniczym dostane osobny pokoj z mala bo spedza w szpitalu conajmniej 4 dni. Bede sobie go mogla obejrzec jeszcze przed porodem. |
zina to super Wszystko będzie dobrze, zobaczysz. |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-01-17, 15:19
|
|
|
Kurcze a jak mi sie zaczynał poród to lewatywa nie była konieczna, z wrazenia od razu miałam rozwolnienie Zina może sama myśl o cesarce ci pomoże.
Najlepsze jest to, ze przed i po porodzie Mii wypiłam butelkę wody, domyslacie się chyba jak długo potem siedziałam na baseniku. Czekam, czekam, a tu leci, leci, leci. Pęcherz bez dna |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-17, 17:08
|
|
|
Cytat: | Kurcze a jak mi sie zaczynał poród to lewatywa nie była konieczna, z wrazenia od razu miałam rozwolnienie |
bo jeśli poród jest naturalny to same się przeczyszczamy przed lewatywa zatem jest "potrzebna" tylko przy wywoływaniu. |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2008-01-17, 18:38
|
|
|
Karolina napisał/a: | Zina może sama myśl o cesarce ci pomoże. |
Byc moze...
Wszelkie egzaminy rozpoczynalam w... toalecie
(natura kroliczka -wrazliwca ) |
|
|
|
|
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2008-01-17, 19:13
|
|
|
Noc przed leżałam na patologii ciąży. Rano tylko dostałam maszynkę do golenia, lewatywy nie było |
|
|
|
|
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2008-01-18, 10:00
|
|
|
Agnieszka napisał/a: | Rano tylko dostałam maszynkę do golenia, lewatywy nie było |
Sama miałaś się ogolić |
_________________
|
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2008-01-18, 13:39
|
|
|
Znowu mam pytanie...czy po cesarskim cieciu mozna od razu nosic swoje dziecko czy jest jakis okres, ktory trzeba odczekac ze wzgledu na rane i szwy? |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-01-18, 13:41
|
|
|
zina, dostaniesz pewnie wózeczek do wożenia, a wziąć na ręce będziesz mogla do karmienia - noszenie po naturalnym porodzie tez nie jest wskazane, bo zdarzają się omdlenia i można upuścić. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-01-18, 17:43
|
|
|
ja zalecenia olałam... ale to ja.
jak rodziłam gabi to na sali byłam z dziewczyną po cesarce. szybciej doszła do siebie niz dwie pozostałe mamy po naturalnych porodach. no mnie nie przebiła, ale i tak była jak błyskawica |
|
|
|
|
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-01-20, 00:56
|
|
|
zina napisał/a: | Znowu mam pytanie...czy po cesarskim cieciu mozna od razu nosic swoje dziecko czy jest jakis okres, ktory trzeba odczekac ze wzgledu na rane i szwy? |
Ja odgórnie nie miałam zadnych zaleceń co do noszenia dzieciaka.Mysle że to zależy w dużej mierze od tego jak będziesz sie czuła.Ja Filipka nie nosiłam dużo bo on praktycznie caly czas spał, budził sie( i to nie zawsze sam) tylko na jedzenie i wieczorne kapiele z tatusiem Kobieta ktora leżała ze mną miała bardziej energiczna dziewczynkę, która pozycja leżąca mierziła.Kiedy ta dziewczyna czuła ze jest juz zmęczona i osłabiona prosiła położne zeby np na okres 2, 3 godzin zabrały mała do siebie na odział a ona w tym czasie spała. Myslę ze skoro ważne jest częste chodzenie to noszenie własnego dziecka nie powinno stanowić zagrożenia dla szwów czy swieżej rany. |
|
|
|
|
pidzama
Pomogła: 24 razy Dołączyła: 05 Wrz 2007 Posty: 1145
|
Wysłany: 2008-01-20, 11:05
|
|
|
no ja pierwsza dobe to mialam mlodego tylko na karmienie przynoszonego i w sumie caly czas lezalam wiec o noszeniu nie bylo mowy; druga dobe zaczelam juz chodzic ale nie czulam sie pewnie zeby go nosic; moze nie ze wzgledu na szwy ale bardziej balam sie ze sie potkne lub "cos takiego" co mogloby spowodowac ze sie przewroce z malym; i dopiero po poludniu drugiej doby odwazylam sie go wziac na rece; w tak to polozne pomagaly i przynosily dzieci do karmienia i kladly nam je na lozku;
pozdrawiam |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
|
|