wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Witamina D - podawać, czy nie?
Autor Wiadomość
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2008-01-20, 21:24   

k.leee-w ogóle nie podawaliście tej wit.D? pediatrzy trąbią, że w naszym klimacie ta suplementacja jest u maluchów konieczna....sama nie wiem, bo jeśli będę karmić piersią, a w mleku będzie odpowiednia jej ilość... to ?
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2008-01-20, 21:54   

W mleku nie ma witD. Trzeba obserwować swojego dzieciaka - czasem wystarczy raz na jakiś czas podać, zależy ile dziecko jest na powietrzu, jaka pora roku itd.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-01-20, 22:00   

Karolina napisał/a:
W mleku nie ma witD.


hxxp://www.dzieckook.pl/wszystko/akt_karmienie.html - z tego wynika, że jest, ale wystarcza tylko na 6 miesięcy.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-21, 09:55   

Magda Stępień napisał/a:
k.leee-w ogóle nie podawaliście tej wit.D? pediatrzy trąbią, że w naszym klimacie ta suplementacja jest u maluchów konieczna....sama nie wiem, bo jeśli będę karmić piersią, a w mleku będzie odpowiednia jej ilość... to ?

tylko czemu w"gorszych"klimatach sie nie zawsze zaleca suplementacje?temat mocno niejasny jest..w razie czego jest tez D2,chociaz tez wg niektorych to nie to co D3..
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
Nova 

Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 03 Lip 2007
Posty: 231
Skąd: Tychy
Wysłany: 2008-01-21, 10:05   

Ja jako dziecko byłam faszerowana wit.D a mimo to (a może właśnie dzięki temu) nabawiłam się całkiem pokaźnej krzywicy. Amelii nie podawałam wit D i nie zamierzam.Ma 16 miesięcy wszystko z nią ok.
 
 
Mala_Mi 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 24 Cze 2007
Posty: 753
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-21, 10:43   

Magda Stępień napisał/a:
w ogóle nie podawaliście tej wit.D? pediatrzy trąbią, że w naszym klimacie ta suplementacja jest u maluchów konieczna....

My Jagódce podawaliśmy wit. D w zimie. Przy Kalińci byliśmy już mądrzejsi i nie podawaliśmy w ogóle, a urodziła się jesienią.
_________________
<img src="hxxp://by.lilypie.com/nRpup1.png" alt="Lilypie Kids birthday Ticker" border="0" /><img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/0KPJp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/66mjp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2008-01-21, 11:07   

Mleko matki przez pierwsze 6 miesięcy zaspokaja wszystkie potrzeby żywnościowe niemowlęcia z wyjątkiem witaminy D3.- to jest napisane w artykule podanym przez Lilly,
kura mura, wyjaśnij mi proszę Mała Mi, z czego wyniknęła mądrość decyzji o niepodaniu wit.D kolejnemu dzieciaczkowi, ja naprawdę nie wiem jak podejejść do tego tematu :roll:
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2008-01-21, 12:08   

Magda mi pediatra w przychodni powiedizła,ze jesli ja spozywam odpowiednie ilosci wit.D to nie muszę dawać dziecku,z tym że nie wiem czy ja spożywam odpowiednia ilosc tej witaminy :-? Dlatego Ziemek dostaje kropelkę wit D3 2x w tygodniu w okresie zimowym(zaczelismy mu podawac od grudnia) ,zwłaszcza teraz kiedy jestesmy chorzy i nie wychodzimy na podwórko.
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
Mala_Mi 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 24 Cze 2007
Posty: 753
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-21, 12:25   

Nasza p. doktor nie zaleca stosowania wit. D.
Przy Jagódce baliśmy się podjąć taką decyzję, Kalińcia jest drugim dzieckiem i do wielu rzeczy podchodzimy teraz dużo spokojniej, bez zbędnych strachów ;-)

[ Dodano: 2008-01-21, 12:27 ]
Poza tym dziecko, które wychodzi na spacer potrafi ją sobie samo wytworzyć dzięki słońcu.
_________________
<img src="hxxp://by.lilypie.com/nRpup1.png" alt="Lilypie Kids birthday Ticker" border="0" /><img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/0KPJp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/66mjp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-01-21, 12:40   

Cos na temat witaminy D3:

"U noworodków donoszonych, których matki otrzymywały preparaty wiciowi tarninowe, z zawartością D (np. Maternę), nie ma konieczności dodatkowego podawania preparatów Dv Zwłaszcza jeśli dziecko urodziło się w okresie miesięcy słonecznych i karmiąca matka nadal przyjmuje doustnie zestaw witamin (około 30-50% pobranej witaminy przekazuje dziecku z pokarmem). Dzieci karmione sztucznie oprócz zasobów od matki otrzymują witaminę D3 w mieszankach, co również należy uwzględnić. Zawartość jej wynosi około 400 j/litr mieszanki i tyle wynosi optymalne dobowe zapotrzebowanie na tę witaminę.

Należy również pamiętać, że dzieci z niedoczynnością tarczycy mają słabszy metabolizm i konieczna dawka D3 może być mniejsza niż ustalona norma. Z drugiej strony niemowlęta przyjmujące niektóre leki, np. Luminal, mogą wymagać tej witaminy trochę więcej. Wszystkie tego rodzaju problemy rozstrzygają odpowiednie badania gospodarki Ca-P, a nie autorytatywna decyzja pediatry."

"Oporność niemowlęcia na krzywicę, chorobę z niedoboru witaminy D3, związana jest z rezerwami otrzymanymi od matki w 3. miesiącu ciąży. Zależy od pory roku i spożywania witaminy D przez matkę"

"U dzieci, które są karmione piersią, w przewodzie pokarmowym obserwujemy wzrost “dobrych" bakterii - laktobacillus. Natomiast u dzieci przekarmianych mie-szankami mlecznymi na bazie mleka krowiego pojawiają się baterie “złe" - escherichia coli. Wówczas mamy objawy “krzywicy".

"Najczęściej za nadmierne pocenie się główki niemowlęcia odpowiedzialna jest nieprawidłowa dieta (za dużo fosforanów). Stosujemy wtedy ograniczenie posiłków na bazie mleka krowiego i podajemy więcej warzyw lub wcześniej wprowadzamy zupy jarzynowe"- a ja slyszalam ze to wlasnie braki w witaminie D3.

Zródło: hxxp://sonia.low.pl/sonia/art/d3.htm
 
 
dynia 
natulku :)


Pomogła: 152 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5252
Skąd: El Mundo
Wysłany: 2008-01-21, 12:59   

Mala_Mi napisał/a:

[
Poza tym dziecko, które wychodzi na spacer potrafi ją sobie samo wytworzyć dzięki słońcu.

To prawda,gorzej jednk jak nie wychodzi albo słońca po prostu brak,co o tej porze roku jest normą.

Czarna dzieki ciekawy artykuł :-)
_________________
<img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2008-01-21, 13:17   

Ja tez Lenie nie podaje wit. D, ani zadnych innych. Wychodze z zalozenia, ze jesli angielskie dzieciaki sobie bez niej radza, to i tutaj tez powinny. Lena w lecie przebywala nieustannie na sloneczku, organizm potrafi ta witamine magazynowac. Nawet, jesli teraz ma jej troche za malo, juz wkrotce zacznie nadrabiac, bo sezon sie zbliza :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
agata 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 298
Skąd: Suwalki,Ely
Wysłany: 2008-01-21, 21:34   

W Anglii to nie zawsze jest slonce latem wiec na wszelki wypadek kupilam wit D, ale jesli biore preparaty ja zawierajace to moze nie bede musiala malej tego podawac.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2008-01-23, 10:02   

dziękuję za odpowiedzi:) punkciki przyznane ;-)
ponieważ preparat, który będę brała w czasie karmienia nie zawiera wit.D, poszukam info jak ją uzupełniać, i raczej nie będę podawać , słoneczko już będzie jak Karolcia zacznie do parku jeździć;)
_________________
hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl]hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl]
 
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-01-23, 11:45   

Ja też nie podawałam witaminy D3 dzieciom. W razie wolniejszego zarastania ciemiączka moja pediatra zaleca 1 kroplę tej witaminy, ale raz na tydzień.
Tu w Irladnii, tak jak i w Anglii nie podaje sie rutynowo D3, a pada ciągle (a przynajmniej od tygodnia odkad tu jestem ;) ). Podobno i przez zachmurzone niebo promienie słonca docierają do nas i pobieramy sobie witaminkę ;)
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-01-23, 11:51   

adriane napisał/a:
W razie wolniejszego zarastania ciemiączka moja pediatra zaleca 1 kroplę tej witaminy, ale raz na tydzień.
moja siostrzenica dostaje 2 dziennie i ciemiączko nie zarasta.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2008-01-23, 12:00   

Lily napisał/a:
adriane napisał/a:
W razie wolniejszego zarastania ciemiączka moja pediatra zaleca 1 kroplę tej witaminy, ale raz na tydzień.
moja siostrzenica dostaje 2 dziennie i ciemiączko nie zarasta.


A w jakim wieku jest Twoja siostrzenica?
Przyjmuje się, że ciemiączko powinno zarosnąć do ok.18 miesięcy, do 2 lat niektórzy też przyjmują za normę.
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
k.leee 


Pomógł: 46 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2701
Wysłany: 2008-01-23, 12:16   

alcia napisał/a:
Ja tez Lenie nie podaje wit. D, ani zadnych innych. Wychodze z zalozenia, ze jesli angielskie dzieciaki sobie bez niej radza, to i tutaj tez powinny. Lena w lecie przebywala nieustannie na sloneczku, organizm potrafi ta witamine magazynowac. Nawet, jesli teraz ma jej troche za malo, juz wkrotce zacznie nadrabiac, bo sezon sie zbliza :)

Myślę podobnie. Kuba ma już ponad 12 lat a nigdy nie dostawał D3, podobnie jak Milena i nie są ofiarami krzywicy. Nadmienię, że ani Ania, ani mama Kuby nie przyjmowały preparatów witaminowych. Kuba od malutkiego, jak tylko było słoneczko to spał z buźką na słońcu, w wózku w na spacerze albo w domu w leżaczku tak żeby padało słońce (o każdej porze roku). Z Milenką już tak nie robiliśmy.
_________________
hxxp://alterkino.org/]www.alterkino.org
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2008-01-24, 14:05   

my podawaliśmy tylko na począatku - ale wynikało to z naszej niewiedzy - pani dr powiedziała, żeby podawać to podawaliśmy, ale bardzo nieregularnie, bo ciagle zapominałam ( i maly bral ta witamine w tabletkach, bo w tej w kropelkach sa orzechy ziemne na ktore ma uczulenie), teraz od jakiegos roku maly nie dostaje
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-01-24, 14:08   

adriane napisał/a:
A w jakim wieku jest Twoja siostrzenica?
15 miesięcy, ale to ciemiączko za słabo zarasta, ona jakieś leki ciągle na to dostaje
możliwe, że to ma związek z budową hipotroficzną (rzekomo taka się urodziła)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-01-24, 14:22   

Cytat:
możliwe, że to ma związek z budową hipotroficzną (rzekomo taka się urodziła)

hmm, może dlatego, że jest w połowie Japonką? Wiem, że już to kiedyż pisałam, ale dla mnie to śmieszne, przykładać dziecko, którego jeden z rodziców jest Japończykiem do siatek centylowych Warszawskich dzieci ;-)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-01-24, 14:23   

kasienka, ale lekarze nie potrafią wyjść poza swój schemat ;)
swoją droga japońskim dzieciom też chyba ciemiączka zarastają...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-24, 15:59   

ale wedle czego stwierdzać ze "za słabo"? sa organizmy który to zajmuje mniej czasu, sa takie którym więcej. niestety lekarzy uczy się norm ogólnych zatem ci biedacy starają sie potem pacjentów w te normy wcisnąć...

ja zawsze byłam kłopotliwym pacjentem bo sie w normy nie mieściłam (choćby zbyt szybkie gojenie ran). na szczęście nie dałam sobie wmówić, ze to źle bo książki mówią inaczej ;)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2008-01-24, 16:09   

pao napisał/a:
ale wedle czego stwierdzać ze "za słabo"?

no właśnie wg jakichś norm...
z wit. D raczej nie ma problemu, bo mała codziennie 2-3 godziny na powietrzu, ale czytałam, że dzieci urodzone z hipotrofią mają problem z ciemiączkiem - wiec może to i prawda, że urodziła się nie całkiem taka jak trzeba...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
ewatara 
ewatara


Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 22 Sie 2007
Posty: 1155
Wysłany: 2008-01-27, 12:42   

agata napisał/a:
W Anglii to nie zawsze jest slonce latem wiec na wszelki wypadek kupilam wit D, ale jesli biore preparaty ja zawierajace to moze nie bede musiala malej tego podawac.
... w Anglii niby więcej słońca dochodzącego do skóry, chociaż ciągle pochmurno... tak mi bynajmniej lekarki tam mówiły (nie wiem czy to prawda , ale piszę co tam na ten temat mówią, a tu lekarze to potwierdzali).
... a co do wożenia tych preparatów ze sobą, na tak duże odległości ... to miałaś je w ogóle w lodówce czy tak o po prostu w torbie? bo wiem, że trzeba je trzymać w lodówce, więc żeby jeszcze dziecku nie zaszkodzić ??? spytaj tam na miejscu, może Ci lekarz przepisze? ja tam nie dawałam, ale tu tak (chociaż mam mieszane myśli na ten temat) ... tym bardziej, że z powodu tego, że jestem dużo w pracy, nie stać mnie na 3 godzinne spacery, które zazwyczaj i tak odbywają się już jak przeważnie jest koło 17 godz, więc i nie za dużo słońca :-|
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 13