|
kuleczki chałwowe |
| Autor |
Wiadomość |
karulka
Dołączyła: 07 Lut 2008 Posty: 60 Skąd: Lubenia
|
Wysłany: 2008-03-05, 18:28
|
|
|
A moje wyszły GORZKIE ...dlaczego?No i oczywiście nie sa twarde ale to juz wiem dlaczego. |
|
|
|
 |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-03-05, 18:31
|
|
|
| A jaki był sezam, nie miał goryczki? Zdarza mi się czasem kupić gorzki i wtedy wszystkie dania z sezamem mają mocną goryczkę, nic tego nie zmieni. Normalnie sezam jest delikatny w smaku, lubię sobie zjeść łyżkę ze słoika. |
|
|
|
 |
karulka
Dołączyła: 07 Lut 2008 Posty: 60 Skąd: Lubenia
|
Wysłany: 2008-03-05, 21:21
|
|
|
Hmmm.własnie.Nawet nie pomyślałam o tym by go skosztować.Masz rację Aniu.D gorzki .A czy ta goryczka zależy może od firmy?Czy każdej firmie zdarza sie taki felerny towar? |
|
|
|
 |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-03-05, 21:29
|
|
|
| Ja kupowałam długo sezam jednej firmy. Zawsze był super, a teraz mają gorzki. Innej firmy był smaczny, chyba zmienię producenta. Nie doczytałam, czym jest spowodowana ta goryczka. |
|
|
|
 |
karulka
Dołączyła: 07 Lut 2008 Posty: 60 Skąd: Lubenia
|
Wysłany: 2008-03-05, 22:41
|
|
|
A jaka to firma... |
|
|
|
 |
eenia
mama Franka i Mii

Pomogła: 24 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 723 Skąd: Kraków/Zawoja
|
Wysłany: 2008-03-07, 16:44
|
|
|
dołączam do fanów kuleczek, pyyycha! |
_________________ Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 |
|
|
|
 |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-03-07, 17:44
|
|
|
| Karulka, jak będę je kupować, to sprawdzę. Zawsze wysypuję sezam do słoików i wyrzucam opakowanie. Nie mam nawet tego po gorzkim sezamie. Mozliwe, że to dobre było kupione w Bionice, bo w tym sklepie mają mnóstwo ich rzeczy. |
|
|
|
 |
karulka
Dołączyła: 07 Lut 2008 Posty: 60 Skąd: Lubenia
|
Wysłany: 2008-03-08, 17:48
|
|
|
Kupiłam dziś sezam z Bio Aveny...SUPER KULE ukulałam Mniammm..... |
|
|
|
 |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-03-08, 19:40
|
|
|
| Karulka, cieszę się. Dziś kupowałam Biofuturo, miałam z tej firmy kilka razy sezam i nie był gorzki. |
|
|
|
 |
karulka
Dołączyła: 07 Lut 2008 Posty: 60 Skąd: Lubenia
|
Wysłany: 2008-03-08, 22:05
|
|
|
Aniu D. twoje przepisy robią furrorę w naszym domu . |
|
|
|
 |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-03-08, 22:06
|
|
|
Jakie to miłe, dziękuję |
|
|
|
 |
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2008-03-24, 11:43
|
|
|
Zrobiłam kuleczki na święta. Sezam miałam dwóch firm czarny: Futuro, jasny: hxxp://www.biofood.pl/ oraz siemię (Sante).
Przetestowałam słód ryżowy - fajny jest.
Kulki zrobiłam małe (Ada miała wypadek na schodach, ma pokaleczone wargi i dziąsła a tym samym problemy z jedzeniem). Kulki nie wyszły twarde. Nam smakowały, babci też, dla dziadka były za mało słodkie.
Powtórki będą. |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-04-08, 10:15
|
|
|
Zrobiłam właśnie kuleczki (sezam plus słód kukurydziano-jęczmienny). Pyyyyszne! Dziękuję Aniu za ten wspaniały przepis! Cała porcja została zjedzona przez 3 dorosłe osoby. Niestety moje dziecko tradycyjnie powiedziało, że woli sezamki ze sklepu. Kilka razy dostała ekosezamki (sezam, miód i niestety cukier trzcinowy) i teraz jestem bez szans W ogóle przegrywam ze wszystkim, co się da kupić
Spróbuje następnym razem zrobić twarde (takie bardziej sezamkowe) może dziecku lepiej podpasuje. Rozumiem, że mam dodać więcej sezamu? Będzie to dość trudne, bo masa była strasznie gęsta i trudno było mi wymieszać tę ilość sezam wg przepisu. |
|
|
|
 |
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2009-04-08, 19:31
|
|
|
Gosiu, cieszę się, że smakowały. Jak chcesz robić twardsze, to trzymaj masę dłużej na ogniu, zrobi się taka twardawa, ale będzie też trudniej robić kuleczki. Czasem robiłam tak, że gorącą masę wykładałam do małej foremki, dokładnie ugniatałam i zostawiałam do ostygnięcia. Potem wyjmowaliśmy całość i kroiliśmy sobie plastry.
Gosiu, a może warto w ogóle nie dawać dziecku nic ze sklepu? Ja widzę, że dzieci jedzące słodycze ze sklepu nie chcą jeść tego, co ja przygotuję (bo nie tak slodkie, nie tak intensywne, nie tak mocne kolory etc). Jedzą zaś te, które nie dostają kupowanych słodyczy. U mnie tak jest, Pawełek nie dostaje nic sklepowego (b. rzadko jakąś grahamkę na mieście, czy sporadycznie dobry sok, bez cukru) i nie ma nigdy problemu z domowym jedzeniem, zjada wszystko ze smakiem, co tylko dostanie. |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-04-08, 19:47
|
|
|
Dziękuję za dobre rady, pogotuję dłużej. Jeżeli chodzi o kupowanie - to też bardzo dobra rada, choć nie wiem, jak ją wprowadzić w życie. Chętnie przestałabym kupować pieczywo i słodycze, bo ja jem tylko domowe (plus dodatkowo kupuję dla siebie chleb żytni razowy na zakwasie eko), ale mój mąż się na to nie zgodzi. Wprowadziłam już duże zmiany w naszym menu i jest coraz trudniej wprowadzać kolejne. Może za szybko? My z małą jemy i tak niektóre rzeczy inaczej niż mąż, np. my na śniadanie kaszę z owocami, pestkami itd., a mąż kupny jogurt owocowy Ponieważ moje dziecko nie jada nabiału (bo nie chce), nie ma problemu, że jest inaczej. Ale już chleb jada i nie chce jeść domowego, bo jest z piekarni . Na szczęście słodyczy kupujemy bardzo mało - czasami sezamki ekologiczne, czasem ciasteczka owsiane eko, czasem czekoladę (czekoladę to mąż wie, że może jeść tylko po kryjomu ). Moje dziecko nigdy nie jadło cukierków, lizaków, itp. Kiedy piekę, to słodzę bardzo mało i zawsze słodem/owocami suszonymi/miodem, więc mała jest przyzwyczajona do mniej słodkich wypieków. No tak, ze słodyczami to się uda niekupowanie (poza czeko dla męża, bo tego nie wyprodukuję ), ale na pieczywo nie mam pomysłu. Może z czasem? Ups, rozgadałam się, przepraszam za OT. |
|
|
|
 |
agaB
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 20 Gru 2008 Posty: 767 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-06-01, 12:53
|
|
|
A ja dzisiaj mam wielką ochotę na te kuleczki, więc jak znajdę czas to je zrobię |
|
|
|
 |
Coco
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 30 Cze 2008 Posty: 80 Skąd: UK
|
Wysłany: 2009-06-09, 17:50
|
|
|
Zrobilam kuleczki z syropem z agavy. Wyszly przepyyyyyyszne |
|
|
|
 |
Shaera
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Lip 2008 Posty: 692
|
Wysłany: 2009-06-18, 16:10
|
|
|
Dziewczyny, a czy sezam nieoczyszczony to jest to samo, co sezam naturalny?
Tylko taki u nas i oprócz tego jest sezam łuskany, ale ten chyba na pewno nie - jest taki blady, lżejszy i raczej bez 'łuski'
hxxp://www.kozlek.pl/component/page,shop.product_details/flypage,shop.flypage/product_id,%20433/option,com_virtuemart/Itemid,85/vmcchk,1/]TUTAJ jest link |
|
|
|
 |
martina29
Dołączyła: 20 Lip 2008 Posty: 18
|
Wysłany: 2009-06-18, 17:47
|
|
|
Shaero wydaje mi sie ze ten sezam ktory podalas w linku to zwykły sezam oczyszczony. Jest zbyt tani Zwykly sezam na rynku kosztuje 12-15 zl (powiedzmy) za 1 kg, w markecie mozna kupic z firmy Sante sezam pakowany po chyba ok 300 g za ok 5-6 zl, wiec cenowo by sie zgadzalo, natomiast w sklepach ze zdrową żywnoscia sezam niełuskany kosztuje ponad 10 zlotych za ilosc o ile pamietam ok wlasnie 300g... Ale dawno tego sezamu u sioebie w sklepie nie widzialam niestety wiec nie jestem pewna, jednak na bank wydaje mi sie, że to nie moze byc sezam nieluskany. |
|
|
|
 |
Shaera
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 26 Lip 2008 Posty: 692
|
Wysłany: 2009-06-18, 22:04
|
|
|
No, ja z racji braku w sklepie, kupiłam właśnie z 'Radix'a' W każdym razie, nie jest to Sante (hxxp://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/034/3494.jpg]TAKI) i wygląda bardziej jak hxxp://sklep.primavika.pl/images/P1070760%20(Medium).JPG]TEN No, wygląda jak nie łuskany i jest ciemniejszy, niż typowy łuskany sezamik No nie wiem już sama |
|
|
|
 |
ina

Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2936 Skąd: południe
|
Wysłany: 2009-06-19, 10:40
|
|
|
Shaera, ten sezam z linku nie jest łuskany |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE |
|
|
|
 |
karmelowa_mumi
Pomogła: 41 razy Dołączyła: 12 Sie 2009 Posty: 2305 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-08-26, 20:08
|
|
|
weszłam tu na swoją zgubę )) |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]
ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE |
|
|
|
 |
ph78
Dołączyła: 07 Kwi 2010 Posty: 5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2011-03-18, 23:10
|
|
|
Chyba przedobrzyłam, a raczej przetrzymałam zbyt długo masę na patelni... Ale za nic nie chciała się zmienić w plastyczną "masę" Po przestudzeniu z trudem pozlepiałam raniąc niemal palce małe kulki, o toczeniu nie ma mowy Kolor jest złotoorzechowy, smak masakrycznie słodki - mało chałwy w chałwie Bardziej "krokant", jak granola
Krócej podgrzewać następnym razem? |
|
|
|
 |
gemi
Matka Polka ;)

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2011-08-26, 08:33
|
|
|
Nawet nie spodziewałam się takiego wspaniałego efektu
Mężowi smakują jak sezamki (zrobiłam z miodem), mi przypominają chałwę.
A przekładanie do foremki obiecuje kolejne możliwości. Planuję dodać pokrojone migdały i zrobić domową migdałową chałwę |
|
|
|
 |
gemi
Matka Polka ;)

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2011-10-27, 16:19
|
|
|
a tymczasem popełniłam zupełnie inną słodycz.
Otóż wsypałam na patelnię do gorącej chałwowej masy ryż dmuchany. Po wymieszaniu formowałam kulki wielkości ping-pongów.
Nie dosyć, że pyszne, to jeszcze doskonale sprawdzają się w transporcie. |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
|
|
|
 |
|
|