wegedzieciak.pl

gonia75 · **Pomógł:** 1 raz Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 23

Witam wszystkich.
Proszę podzielcie się swoimi doswiadczeniami w jaki sposób ograniczałyście karmienie z piersi na rzecz stałych pokarmów u Waszych dzieciaczków.Mój synek skończył 9 m-cy i obecnie dostaje 4-5 razy dziennie pierś + zupka jarzynowa + kaszka na kolację.Za 3 m-ce wracam do pracy i chcę stopniowo i bezboleśnie dla niego wprowadzać więcej stałych pokarmów tak by po powrocie do pracy karmić już tylko 1-2 razy dziennie.Jak wygladało u Was przejscie z piersi na stałe jedzonko.Czy zastępować karmienia innym jedzeniem?Ile razy taki 9,10 miesieczny maluch winien dostawać piers a ile razy stały pokarm?Troche sie obawiam czy nie przestanę produkować mleka jak ogranicze karmienia.Mam ideę by karmić przynajmniej do 1,5 roku.Napiszcie jak to było u Was.

Marcela · **Pomógł:** 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417

Ja też miałam taki pomysł ( z karmieniem do 1,5 roku minimum) ale niestety moja córeczka nie jest już tak bardzo zainteresowane mleczkiem... przynajmniej nie tak jak chlebkiem na zakwasie! Ma 13 miesięcy, karmię ją jeszcze 2 do 3 razy na dobę, ale to są raczej już takie przytulania, nie mogę ich traktować jak posiłki, bo mleka jest niewiele ( a jest niewiele przez niewielkie zainteresowanie ssaniem). Jedyne pełne karmienie udało się zachować nad ranem - wtedy jest odpowiednia ilość mleka i chęć do ssania. Ograniczenie karmienia zawsze prowadzi do zmniejszenia ilości mleka, ale nie oznacza to, ze przestaniesz je "produkować" w ogóle. Dziecko w tym wieku powinno jeść około 5 posiłków. Wprowadź może jakiś trzeci posiłek dla synka - może coś z owocami? Może mleczka z migdałów lub zbóż? Albo kaszkę z pestkami i suszonymi owocami na słodko?
Też miałam niepewność jak to wszystko wyjdzie, ale moje dziecko zadecydowało samo...

ajanna · Wysłany: 2008-03-17, 23:16

gonia: moi synkowie - w podobnym wieku - już od jakiegoś miesiąca jedzą 4 posiłki stałe dziennie, ale nie dlatego, że ja tak chciałam, tylko dlatego, że krzykiem je na mnie wymusili :lol:

jeden pije z piersi - głównie w nocy - nie liczę ile i 1-2 x w dzień, a drugi z butli 2-5 x na dobę. jeśli chodzi o ograniczanie, to możesz spróbować dawać jakieś mleczko z butelki - ryżowe albo migdałowe oraz wodę. u nas mleczko z butli jest chętnie pite przez obu ssaków, ale woda z kubka-niekapka służy do oblewania siebie i brata, a same kubki do rzucania jak na razie :lol:

. kiedy moja córka miała 5 msc-y wróciłam do pracy i na studia, ale mimo to udało mi się karmić ją do ukończenia 3 lat. z tym, że u nas ostatnim karmieniem, które zostało było karmienie wieczorne - usypiające. i to jedno jedyne karmienie uskuteczniałam przez 1,5 roku. z tego co wiem, kiedy laktacja jest już ustabilizowana tzn. po 6 tyg., można karmić i karmić właśnie nawet 1 x na dobę i nie powinno być z tym problemu :-)

Christa · Wysłany: 2008-03-18, 04:47

gonia75, napisze Ci sposob mojej bratowej, bo ja nadal karmie i chce karmic, wiec sama doswiadczen z ograniczaniem jeszcze nie mam. W kazdym razie jak przyjdzie pora, to chce zastosowac te metode, bo wedlug mnie ma rece i nogi, no i w ich przypadku byla skuteczna. Otoz ona dawala swojej coreczce piers tylko po posilku stalym (ja np. teraz caly czas karmie przed) i w ten sposob moja bratanica stopniowo przestawala byc zainteresowana piersia, bo zwyczajnie nie byla juz glodna.

Poza tym na pewno (tak jak radzily juz dziewczyny) wprowadzilabym jeszcze jeden posilek staly. Max juz teraz ma 4 posilki stale + jeden owocowy, a ze przesypia noce, to karmie go wlasciwie tylko 4 razy na dobe.

Marcela · **Pomógł:** 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417

Karolina · Wysłany: 2008-03-18, 11:44

No tak, ale w mleku są enzymy trawienne, które pomagają trawić to co zjadło dziecko (jeśli jadło ugotowane - martwe jedzenie).

[ Dodano: 2008-03-18, 11:44 ]
Może chodziło o mleko modyfikowane?

Christa · Wysłany: 2008-03-18, 12:17

gonia75 · **Pomógł:** 1 raz Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 23

Dziewczyny dzięki za rady.
Mam pytanie do Ajanny :czy takie mleczko ryżowe mozna kupić gotowe?Bo migdałowe to wiem że można samemu zrobić ale nic nie wiem na temat ryżowego.

Humbak · Wysłany: 2008-03-18, 12:58

Kuba ma 3 posiłki inne niż mleczko - najpierw wprowadziłam zupkę w południe, potem kleik z owocami rano. teraz jeszcze mleczko migdałowe, ale nie codziennie po południu, do ryżowego narazie się przymierzam, a czy takie kupowane byłoby dobre dla malucha?

Lily · Wysłany: 2008-03-18, 16:49

Chyba Ajanna pisała o mleku Alinor, że podawała? hxxp://www.przyprawy.net/product_info.php?products_id=798

ajanna · Wysłany: 2008-03-18, 18:45

Gonia: ja przez sieć kupuję:
hxxp://e-zdrowie.abc24.pl/default.asp?kat=16595&pro=88736
hxxp://e-zdrowie.abc24.pl/default.asp?kat=16595&pro=120504
hxxp://e-zdrowie.abc24.pl/default.asp?kat=16595&pro=128014