ogród na balkonie - jedzonko |
Autor |
Wiadomość |
Humbak
Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-04-07, 15:52 ogród na balkonie - jedzonko
|
|
|
Sugerując się pytaniem bodi (wybacz że zwaliłam tytuł ale to tylko w celu jasności tematu) zastanawiam się, jakie jedzonko można hodować na balkonie? Ja mam taki tarasik na którym z metr kwadratowy da się spokojnie wydzirżawić, ostatnio jednak urosła mi na nim jedynie pietruszka, koperek zdechł na słoneczku pomimo podlewania. Co można hodować w doniczkach? (tzn co się sprawdza bo hodować pewnie wszystko ). U mnie taras jest odsłonięty więc tylko odporne warzywka na nim wytrzymałyby - raz jest zimno (czy mi się wydaje czy warzywom w ziemi normalnej jest cieplej niż w takiej położonej na kaflach? błagam, nie śmiejcie się, ja laik jestem...), raz gorąco bo słoneczko parzy bez osłonek, raz leje i wszystko ugniata do ziemi a woda się z donic wylewa... albo po porstu ściemniam bo nic mi nie chce urosnąć |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2008-04-07, 15:56
|
|
|
ja się podłączam do pytań
miałam ochotę na taką pnącą truskawkę, którą na allegro sprzedają, ale obawiam się, że słońce by ją załatwiło...
no i raz zielony groszek na balkonie wyhodowałam, ale jeść prawie nie było czego |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2008-04-07, 19:21
|
|
|
Humbak, w zeszłym roku znajomy (z Wrocławia ) wyhodował na balkonie piękną czerwoną paprykę, miał jedną roślinę a na niej kilka sporych papryczek , możesz spróbować, teraz jest odpowiednia pora aby ją wysiać do doniczek a w maju przenieśc na taras, ważne aby w chłodniejsze noce rośliny zabierać do domu, |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-04-08, 20:07
|
|
|
Z jedzeniowych rzeczy to mam tylko doświadczenie z natką kędzierzawą (o pomidorkach już nie wspominam ). Szkoda mi było miejsca na warzywka, zawsze miałam sporo kwiatów.
Jeśli chciałabyś paprykę, to lepiej jest kupić gotową rozsadę, teraz już trochę późno na sadzenie nasion. Papryka długo schodzi. Nie pamiętam dokładnie, jak to jest z uprawą, ale chyba pierwszy kwiat trzeba zerwać, żęby potem było więcej owoców. Na pewno b. łatwe w uprawie sa ogórki. One co prawda sa b. tanie, ale za jest satysfakcja. rosną jak szalone, kiedyś w zimie wyrosły mi w doniczne z kwiatem, bo zaplątało się nasionko. mielismy tez ogóreczka. Tylko czy z ich siłą wzrostu nie sa za duże na balkon, to nie wiem.
Koleżanka, która ze mną mieszkała, miała pory i poziomki. słabo rosły, miały za małe doniczki. Owoców było niewiele. |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-04-09, 16:59
|
|
|
Mi strasznie szkoda, że mam balkon wychodzący na ulicę, strasznie zapylony. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Humbak
Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-04-09, 23:35
|
|
|
dżo napisał/a: | teraz jest odpowiednia pora aby ją wysiać do doniczek a w maju przenieśc na taras | czy każda roślinka najpierw powinna być w domu a potem tarasować? na dziś to niezbyt wygodne, kuba bawi się w ogrodnika i wszystkie kwiatki nawet te duże musiałam wywalić na parapet... nie mam miejsca! |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
Ania D.
Pomogła: 115 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2196
|
Wysłany: 2008-04-09, 23:42
|
|
|
Zwykle roślinki czy sadzonki są najpierw w domu, bo wysiewa sie je wczesnie (luty, marzec, kwiecień), jak na dworze jest jeszcze zimno. Stopniowe wynoszenie na dwór ma je hartować. Roslina, która od razu zostanie wyniesiona z pokoju na balkon może byc poparzona przez słońce lub zmarznie. Często w kwietniu czy na początku maja może być tak, że dzień jest ciepły lub bardzo ciepły, a noce zimne (przymrozki). Rosliny nie sa też przyzwyczajone do wiatru, duzych różnic temperatur etc. Rośliny, które lubią ciepło (pomidory, papryka), szybciej rosną, gdy mają odpowiednią temepraturę. W zimnie tylko sobie tak wegetują. Są rosliny, którym zimno nie przeszkadza, zależy, co chcesz sadzić. |
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2008-04-09, 23:54
|
|
|
U mnie na 16 piętrze strasznie hula wiatr. Wygląda na to, że jestem skazana na górskie roślinki. |
|
|
|
|
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-04-10, 10:30
|
|
|
Puszczyk ale zazdroszczę, bardzo lubię takie wysokie mieszkania. Zwłaszcza w mieście jak widać panoramę miasta i horyzont. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2008-04-10, 10:36
|
|
|
puszczyk napisał/a: | U mnie na 16 piętrze strasznie hula wiatr. Wygląda na to, że jestem skazana na górskie roślinki. |
łomatko nie wyszłabym an balkon na takiej wysokości. Ani tez nie otworzyłabym okna. Mam kosmiczny lęk wysokości. Plus katastroficzne wizje.
Ale może tam w górze mniej spalin? |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
rosa
born to be wild
Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2008-04-10, 10:47
|
|
|
puszczyk napisał/a: | U mnie na 16 piętrze strasznie hula wiatr. Wygląda na to, że jestem skazana na górskie roślinki. |
o kurde, dla mnie przerażające ja się boję windy, więc jak bym już wlazła na górę to przez 3 dni bym nie schodziła |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2008-04-10, 10:54
|
|
|
Karolina napisał/a: | Puszczyk ale zazdroszczę, bardzo lubię takie wysokie mieszkania. Zwłaszcza w mieście jak widać panoramę miasta i horyzont. |
Panoramę miasta widzimy tylko fragmentami, bo przed nami jeszcze dwa wieżowce, ale i tak robi wrażenie. Najbardziej lubię gdy zrobi się ciemno latem i światła tak fajnie drgają i pulsują. |
|
|
|
|
Nimrodel
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 353 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2008-05-27, 17:11
|
|
|
Jam wsiowa dzioucha i nawet mieszkanie przez jakiś czas w Szczecinie i W-wie nic we mnie nie zmieniło. Jestem taki sobie zielony ludek a w ziemi grzebałam odkąd pamiętam (moi rodzice mają działkę 18 arów, a bywało że dzierżawili doś dodatkowo).
No i te moje ogrodnictwo nieszczęsne...
Pierwszy raz odkąd mieszkam w miastach mam mieszkanie z balkonem (całkiem sporym) i zaraz zastawiłam ten balkon roślinkami, i nie mogłam powstrzymać się od gatunków tzw. "użytecznych"
Najpierw zaproponowałam pienną porzeczkę lub agrest zamiast bukszpanu, ale mój luby spojrzał na mnie ze zgrozą mówiąc "widzę, ze Twoja wyobraźnia nie zna granic - ok, może trochę hardkorowo.
Przemyciłam dwa pomidory niskopienne - wczoraj zostały odkryte przez J. w czasie podziwiania pelargoni
W donicach jeszcze kiełkują ogórki i dynia - no może z tą dynią trochę przegiełam, ale najwyżej będę ją uszczykiwać
Relacja ze zbiorów oczywiście Was nie ominie |
_________________ hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/
hxxp://www.maluchy.pl]
|
|
|
|
|
Humbak
Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-05-30, 01:34
|
|
|
Nimrodel napisał/a: | widzę, ze Twoja wyobraźnia nie zna granic | boskie |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
puszczyk
Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2008-05-30, 22:17
|
|
|
A u nas rosną pomidorki koktajlowe, groszek oraz nagietki. Póki co ciągle zapominamy o podlewaniu. |
|
|
|
|
Nimrodel
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 353 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2008-06-05, 16:10
|
|
|
A ja zapomniałam się pochwalić, że w sobotę zauważyłam pierwszy zawiązek pomidora - teraz już są dwa
No a z jedzonka balkonowego to jeszcze nasturcja - jadalne kwiaty pięknie zdobią potrawy, a liście są bardzo aromatyczne ( i zdrowe ), świetnie komponują się zwłaszcza z pomidorami.
Nagietki, fiołki i stokrotki też są jadalne, ale na balkonie ich nie sadziłam.
Mam jeszcze aksamitki, w Indiach są podobno przysmakiem, ale mnie jakoś do nich nie ciągnie |
_________________ hxxp://zdrowazywnosc.abc24.pl/
hxxp://www.maluchy.pl]
|
|
|
|
|
Anka74
Anka74
Dołączyła: 05 Cze 2008 Posty: 35 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 2008-06-06, 13:59
|
|
|
Coś w tym roku nasze balkonowe uprawy się nie udały...może z podlewaniem przesadziłam albo ziemia nie odpowiednia... Ani sałata, ani rzodkiewka , ani nawet nieszczęsny szczypiorek.... same niepowodzenia, no może koperek będzie jako taki... Za to w domu w skrzynkach udała się całkiem, całkiem pietrucha i tymianki :mrgreen:dobre i to... |
_________________
|
|
|
|
|
alfa
Dołączyła: 29 Sie 2007 Posty: 83 Skąd: Gdańsk przedmieścia
|
Wysłany: 2008-08-05, 17:37
|
|
|
ja mam głównie pomidory, dwie odmiany koktailowe, czerwoną i żółtą. Sama siałam, na parapecie okiennym wzrastały, potem pikowałam do doniczek, hartowałam parę dni, wynosząc je hurtem na balkon i wsadziłam do donic, tudzież starych białych wiader. Mam już malutkie pomidorki, prawie na wszystkich krzaczkach, właśnie teraz targa je bezlitośnie wiatr , 3 piętro, niestety, więc nie wiem jak będzie. Dwa lata temu miałam spore zbiory, do grudnia, bo co się dało zabrałam jesienią do domu, na parapet. Kto ma, to wie jakie to uczucie, chodzić po pomidorki na balkon, oglądać bąka przy zapylaniu, biedronki i ptaki, bo przylatują, bo tak zielono na balkonie...Od zeszłego roku mam gołębie. W gnieździe, w kącie siedzą pod puchem rodzica dwa pisklaczki. to już kolejne dwa, w tym roku. Młoda codziennie chodzi je podziwiać |
_________________ hxxp://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html |
|
|
|
|
isadora
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 18 Gru 2008 Posty: 439 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2009-04-20, 19:04
|
|
|
Nimrodel napisał/a: | A ja zapomniałam się pochwalić, że w sobotę zauważyłam pierwszy zawiązek pomidora - teraz już są dwa
No a z jedzonka balkonowego to jeszcze nasturcja - jadalne kwiaty pięknie zdobią potrawy, a liście są bardzo aromatyczne ( i zdrowe ), świetnie komponują się zwłaszcza z pomidorami.
Nagietki, fiołki i stokrotki też są jadalne, ale na balkonie ich nie sadziłam.
Mam jeszcze aksamitki, w Indiach są podobno przysmakiem, ale mnie jakoś do nich nie ciągnie |
A czy nagietki fiołki i stokrotki to jakaś specjalna odmiana, czy te zwykłe też są jadalne? |
|
|
|
|
Humbak
Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-04-20, 19:09
|
|
|
U nas wreszcie pojawiły się fasolki - trzy
Są jeszcze w domu bo na tarasowanie za zimno |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-04-21, 10:38
|
|
|
Ja na balkonie sadzę zioła, na inne uprawy się nie porywam, bo mam za mało miejsca. Chciałabym, tak jak moja mama, móc obsadzić balkon pomidorami koralikami. Nie wiem, jak ona to robi, ale pięknie jej rosną i smakują zarąbiście.
Puszczyk, ja mieszkam na 15-nastym piętrze... Też mam ciekawą panoramę miasta, no i te halne co i raz...
Zachęciłyście mnie, żeby się zabrać za balkon. W końcu to już koniec kwietnia. |
|
|
|
|
fasola
sztuczne zęby robię
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 23 Sty 2009 Posty: 245 Skąd: Uzdrowisko Śląsk/ SJZ
|
Wysłany: 2009-04-21, 20:52
|
|
|
Dziewczyny (chłopaków nie posądzam o tą wiedzę )!
Jeśli teraz chciałabym coś wykombinować, mam jeszcze czas? Np. pomidory? Kurcze, kiedyś miałam działkę, to się orientowałam, ale teraz nic nie wiem... Chyba troszkę się zagapiłam...
Ps. Czy ktoś z Was ma warzywka na balkonie i równocześnie kota, który tam wychodzi? Nie chciałabym w razie czego, żeby Mysza mi coś poobgryzała |
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-05-18, 09:12
|
|
|
Mam do Was pytanie o ziemię. Czy ona nie jest z dodatkiem nawozu? |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2009-05-18, 10:05
|
|
|
Taka droższa do kwiatów jest.
Zwykła, uniwersalna chyba nie.
Jest też specjalna do warzyw, z dodatkiem nawozów naturalnych, ale nie wszędzie można ją dostać. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Anja
Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-05-20, 15:21
|
|
|
kofi napisał/a: | Jest też specjalna do warzyw, z dodatkiem nawozów naturalnych, ale nie wszędzie można ją dostać. |
Ooo, w życiu takiej nie widziałam. Ale może za mało się tym interesowałam. Dzięki, Kofi. |
|
|
|
|
|